• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wagony pocztowe

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.004 1 0
Czyli jeśli dobrze zrozumiałem w 1929 Zieleniecki zbudował 20 sztuk wagonów pocztowych typu P-IV, które w 1936 zostały przebudowane w LRL?

Nie wiem czy czegoś nie pokręciłem ale czy Niemcy w czasie wojny powrócili do produkcji P-IV - chodzi mi o wagon z Neu-Isenburg? Czy to jest jakaś modyfikacja polskiego P-IV, jest pewna różnica w rozstawie okien w środkowej części pudła ale czy coś więcej??
 
A

AJ

Gość
Poczekaj Wolfik-u, bo coś nam tu z Jarząbkiem gdzieś uciekło i się poplątało. Niemcy w czasie wojny powrócili do produkcji typu P-VI, czyli modelu z 1932 roku znanego ze zdjęć z NAC-u, MuzKolu i innych. Zdjęcia P-IV po prawdzie nie spotkałem jeszcze nigdzie.

Teraz wracając do poplątania:
Troszeczkę inaczej - te 10 sztuk to były wagony sanockie Gmmx z roku 1929
Jeden z ostatnich stał na torach wystawowych Muzeum Kolejnictwa ... i widocznie dla nich nie był za bardzo ulubiony, gdyż wysłali go pod Zachodnią a tam zajęli się nim "rozmaici specjaliści spod ciemnej gwiazdy", mówiąc krótko ... z deszczu pod rynnę. :)
Natomiast ostatni wagon tego typu, w tamtym czasie będący na stanie Upt Tczew 2 pojechał wiosną 1987 roku na naprawę średnią do ZNTK Opole. Po oględzinach został zakwalifikowany do skreślenia i przeznaczony na pomieszczenie w Przemyślu.
Ale w Muzeum stał P-VI w wersji "wojennej" z tego co pamiętam, w każdym razie kontynuacja modelu "1932". To jakbyś mógł doprecyzować swoją myśl - przebudowano wersję P-IV z 1928/9 roku, czy też P-VI z 1932?
Dodatkowo jeszcze uśmiechnąłbym się o numer tego Tczewiaka, bo to jakoś bliskie mi strony :).

Ale teraz na serio, Młodecki tego nie podał co się dowiesz ode mnie.
A nie myślałeś, żeby z tą wiedzą którą posiadasz i tak chętnie się dzielisz zrobić coś więcej? Taka polska wersja Wernera i "Księgi wagonów pocztowych" by mi się marzyła...:rolleyes:

Jeśli zaś chodzi o węgierskie DF-ki, to jak na razie tylko coś takiego kiedyś wyłapałem:

13990.jpg
 

DarekP

Aktywny użytkownik
Reakcje
118 1 0
Patrząc na głębokość historyczną tego wątku, czuję sie mocno onieśmielony, żeby w ogóle coś napisać z nowszej historii, ale naszło mnie takie wspomnienie.
Otóż będąc młodym pracownikiem w firmie prywatnej trafiłem na czasy początków firm kurierskich w Polsce. I pamiętam, że wagony pocztowe, jeżdżące wtedy w pociągach pospiesznych, stanowiły przez jakiś czas podstawę dla sieci przesyłek o zasięgu krajowym. Tą firmą była, zapomniana już może Messenger Service Stolica, zwana w skrócie Stolicą, która w późniejszycm okresie została wykupiona przez bardziej już znanego obecnie UPS-a. Akcja taka miała miejsce gdzieś w okolicach połowy lat dziewięćdziesiątych, zanim jeszcze wpowadzono wahadła obsługiwane samochodami ciężarowymi. Pamiętam, jak czasem rano odbierało się przesyłki na dworcu, przyjeżdżały tradycyjnie po pocztowemu, czyli w workach, które na elektrycznnych wózkach przejeżdżały do pomieszczeń na dworcu.

Z głębszej historii przypominam sobie jeszcze wagony pocztowe 2 lub 3 osiowe, które o ile dobrze pamiętam, jeździły razem z Bipą na trasie Rzeszów-Jasło. Było to pewnie jeszcze w latach siedemdziesiątych, być może ktoś zweryfikuje te moje, już mocno niekompletne, wspomnienia.
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
Biję się w piersi, oczywiście moja wina. Do tej pory te wszystkie dwumagazynowe wagony Zieleniewskiego (Gmmx) z 1929 i 1932 roku a także te produkowane w czasie wojny wrzucałem do "jednego worka". Oczywiście, że nie było po II wojnie wagonów pocztowych typu P-IV, gdyż wszystkie 10 zostały przebudowane na pocztowo-bagażowe. Może przetrwał jakiś w wersji przebudowanej - niestety brak mi danych. Mogę tylko coś przypuszczać ....
To jakbyś mógł doprecyzować swoją myśl - przebudowano wersję P-IV z 1928/9 roku, czy też P-VI z 1932?
Zacytuję sam siebie - co tu jest nie precyzyjne?;)
Troszeczkę inaczej - te 10 sztuk to były wagony sanockie Gmmx z roku 1929 i do tego jeszcze przebudowano 5 sztuk czteroosiowych wagonów LRL z roku 1926.
Czyli w tamtym okresie przebudowano łącznie 15 czteroosiowych wagonów pocztowych (10 Sanok +5 LRL) na wagony pocztowo-bagażowe.
Ale w Muzeum stał P-VI w wersji "wojennej" z tego co pamiętam, w każdym razie kontynuacja modelu "1932". roku, czy też P-VI z 1932?
A z tego co ja pamiętam to (znów zamotam) faktycznie był to wagon wyprodukowany w czasie wojny, ale w "papierach" miał podany rok produkcji 1932!
Dodatkowo jeszcze uśmiechnąłbym się o numer tego Tczewiaka, bo to jakoś bliskie mi strony :).
Z uśmiechem :)..., ale odpowiadam b. poważnie (y)( co mi się bardzo rzadko zdarza) - 50 51 00-18 034-6, dawny 50 51 00 20 006-0, jeszcze dawniejszy 37523.
Był to warszawski wagon, który na początku lat osiemdziesiątych został przekazany do Tczewa. I był to wagon z 1932 roku.
A nie myślałeś, żeby z tą wiedzą którą posiadasz i tak chętnie się dzielisz zrobić coś więcej? Taka polska wersja Wernera i "Księgi wagonów pocztowych" by mi się marzyła...:rolleyes:
Myślałem wielokrotnie i zapewne jeszcze będę długo myślał ... ;), kilka lat temu jeden z Kolegów długo mnie namawiał ...
Jeśli zaś chodzi o węgierskie DF-ki, to jak na razie tylko coś takiego kiedyś wyłapałem
Super, bardzo dziękuję ...
 
A

AJ

Gość
Z uśmiechem :)..., ale odpowiadam b. poważnie (y)( co mi się bardzo rzadko zdarza) - 50 51 00-18 034-6, dawny 50 51 00 20 006-0, jeszcze dawniejszy 37523.
Był to warszawski wagon, który na początku lat osiemdziesiątych został przekazany do Tczewa. I był to wagon z 1932 roku.
Bardzo jak zwykle dziękuję, ale jestem troszkę skonfundowany... :oops: Wygląda na to, że jest to wagon, który pięknie zdjął i nam zapodał obok Generał, z tym że jako wagon toruński, a Krzysztof Koj dopowiedział
Wagon ten wyprodukowany został przez zakłady L. Zieleniewski w Sanoku, w roku 1943
Ciekawe swoją drogą, czy nie był to ten wagon, który poniewierał się po stacji w Opolu i w końcu niedawno się z nim uporano...

Myślałem wielokrotnie i zapewne jeszcze będę długo myślał ... ;), kilka lat temu jeden z Kolegów długo mnie namawiał ...
A w jaki sposób można by wywrzeć "nacisk", żeby długość myślenia skrócić ;)
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
Wygląda na to, że jest to wagon, który pięknie zdjął i nam zapodał obok Generał, z tym że jako wagon toruński, a Krzysztof Koj dopowiedział.
Otóż to. To jest właśnie ten wagon, o którego numer prosiłeś. Przekazany był z Warszawy do Tczewa, następnie trafił na rok do Torunia (1984-1985) i w roku 1985 powrócił do Tczewa.
I w tym przypadku też występuje rozbieżność w dacie wyprodukowania wagonu. Tzn Krzysztof podaje rok 1943 a w papierach jest 1932.
Tylko taka ciekawostka - na zdjęciu Krzysztofa widać wyraźnie, że cyferka samokontroli to 7, ten wagon miał błędnie oznaczoną tą cyfrę, właściwa to 6.
Gdyby trzeba było to zaśpiewać ... to wyjątkowo tu pasuje tekst nieodżałowanej Pani Agnieszki "choć w papierach lat przybyło, to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami..."
Ciekawe swoją drogą, czy nie był to ten wagon, który poniewierał się po stacji w Opolu i w końcu niedawno się z nim uporano...
Nie, nie. To trzeci wagon - białostocki 50 51 00-20 057-3, który został skreślony w Opolu w roku 1978 i przestał sobie na torach do XXI wieku.

A w jaki sposób można by wywrzeć "nacisk", żeby długość myślenia skrócić ;)
Czegoś nie rozumiem. ;)Na każdym kroku łapiesz mnie na jakichś knotach i co mam stworzyć ... opowiadanka dla grzecznych dzieci czy też ... beletrystykę. ;)
 

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.004 1 0
Poczekaj Wolfik-u, bo coś nam tu z Jarząbkiem gdzieś uciekło i się poplątało. Niemcy w czasie wojny powrócili do produkcji typu P-VI, czyli modelu z 1932 roku znanego ze zdjęć z NAC-u, MuzKolu i innych. Zdjęcia P-IV po prawdzie nie spotkałem jeszcze nigdzie.
No właśnie coś mi się wydawało, że poplątałem.
Ale teraz jak spojrzałem do źródeł to chyba nawet wiem skąd mi się to wzięło.
W artykule Zbigniewa Osendowskiego "Od kotłów po pojazdy szynowe fabryki sanockiej" w Roczniku Sanockim 1995 na stronie 108 znajduje się, krótki tekst dotyczący czteroosiowych wagonów pocztowych z roku 1928 oraz zdjęcie takiego wagonu. Tylko, że w świetle waszej dyskusji wychodzi na to, że na zdjęciu jest wagon z '32 a nie '28. No chyba, że wyglądem zewnętrznym się nie różniły.
 

JacekZet

Znany użytkownik
Reakcje
471 1 0
W Kaliszu w latach 1983-84 dokonał żywota wagon pocztowy pruskiego typu D IV. Z tego co pamiętam nie miał 12-cyfrowego numeru UIC.
 
A

AJ

Gość
Czegoś nie rozumiem. ;)Na każdym kroku łapiesz mnie na jakichś knotach i co mam stworzyć ... opowiadanka dla grzecznych dzieci czy też ... beletrystykę. ;)
E tam, takie łapanie. Raz się trafiło ślepej kurze (znaczy się mnie), że miała z czym porównać. Jeśli natomiast chodzi o stworzenie... Dla mnie może być wariant pierwszy - z chęcią bym wyjął takie dziełko z pod choinki :).

Wracając jednak do tematu.
Kończąc o takich rarytasikach, należy pamiętać, że pKP miało jeszcze ... 1 belgijską - zdjęcie w 5 numerze "Kolei małych i dużych".
Skoro podsunięto nam na tacy kolejny egzemplarz, może da się go rozszyfrować? Na początek interesujący nas tutaj fragment wymienionego wyżej zdjęcia, pochodzącego z archiwum CNTK

Clipboard02.jpg

Mnie udało się dokopać do fabrycznej fotki chyba tego samego typu

Clipboard01.jpg


Jak widać na obrazku, producentem tego wagonu były zakłady Ragheno z Malines. Niestety nie ma żadnych innych danych, ale patrząc na fakt, że wagon jest konstrukcji stalowej, jeszcze nitowanej, to produkcja pewnie była prowadzona w połowie lat trzydziestych. Wagon na polskim zdjęciu porusza się w składzie pociągu Warszawa-Kraków, a zdjęcie wykonano według opisu w 1964 roku.
 

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.004 1 0
Dzisiaj upolowałem taki wagon (podpisano PKP 30 456):

PKP-30_456.jpg


Niestety fotka marnej jakości, bo jako zrzut ekranu z listy wyszukiwania. Przy próbie wejścia do aukcji wyświetla się, że przedmiot nie jest już dostępny.
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
Dzisiaj upolowałem taki wagon ...
Z prostej przyczyny Wolfiku, za długo śpisz. ;) Na polowanie :((czego jestem zdecydowanym przeciwnikiem) to się wychodzi raniutko, szczególnie ... na takie bezkrwawe łowy. :)
No zobacz, mnie się trafiła grubsza sztuka. ;)
30 456-Gmy.jpg


A skoro już upolowana to dwa słóweczka o niej. Jest to wagon wyprodukowany w roku 1906 w Königsfeld dla KKStB o numerze 43-023.
 

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.004 1 0
Z prostej przyczyny Wolfiku, za długo śpisz. ;) Na polowanie :((czego jestem zdecydowanym przeciwnikiem) to się wychodzi raniutko, szczególnie ... na takie bezkrwawe łowy. :)
...
Nie spałem tylko dawałem fory innym (i tej wersji się będę trzymał) ;)
A tak na serio to tak myślałem, że jakaś dobra duszyczka przechwyci ten wagonik.
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
Teraz ja mam pewną wątpliwość lub sam coś pokręciłem: wcześniej padło, że dawny 20 006-0 to rumun, przenumerowany później na 18 048-6.
To niestety ja pokręciłem. :(Powyższe stwierdzenie jest prawidłowe. Natomiast wagon sanocki to - 50 51 00-18 034-6 dawny 50 51 00-20 054-0, jeszcze dawniejszy 37525. Dziękuję za czujność. :)
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
kolejny egzemplarz, może da się go rozszyfrować?
Zapewne tak, choć w podpisie zdjęcia i w moich danych są drobne rozbieżności.
W/g mnie jest to wagon o numerze 50 51 00-18 000-7, numer poprzedni 37505. Został wyprodukowany przez Société Métallurgique Belgique w roku 1931. Ta spółeczka obejmowała kilka fabryk i nie jestem w stanie podać dokładnie, o którą chodzi. Może Nivelles, które wchodziło w skład tej spółki a może jeszcze jakaś inna firma.

A rozbieżności - jest podana data lato 1964. I ta data mnie nie pasuje. W tym czasie wagon ten był na stanie Up. Lublin 2, ale jakoś nie kojarzę dziennego pociągu z wagonem pocztowym na tej trasie z Lublina. Natomiast sam wagon obiegający na trasie Lublin - Warszawa - Lublin doskonale pamiętam.
W/g moich danych wagon do września 1963 r. był na stanie Up. Kraków 2 i dlatego przypuszczam, że zdjęcie pochodzi z roku 1963 i faktycznie przedstawia dzienny pociąg z Warszawy do Krakowa.
Dla mnie może być wariant pierwszy - z chęcią bym wyjął takie dziełko z pod choinki :).
Wyobraż sobie, że ja też. :) Gdybyś się ochoczo zabrał do roboty to ... może byłoby to wcześniej - przed choinką, mam jeszcze imieniny, urodziny ... ;)
Obrazek - Super. Widzę tylko, że nasz ma jedno okno mniej, może zlikwidowano?
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
517 21 0
Ani mi się waż! ;) Do 67!

Jedna sierota ... w Katowicach ... do 1969 roku. 50 51 00-23 075-2 - Pmy

I mnie ... tak przy okazji. ;)
Pan Koj często podkreśla, że stare wagony osobowe kasowane w 1968-69 dostawały numerację UIC tylko w dokumentacji, a w rzeczywistości już nowych numerów nie malowano. Czy praktyka w P.P. odwrotna? Czy powszechnie występowały braki taborowe, że wagony były wykorzystywane nawet po oficjalnym skreśleniu, jak wspomniałeś o jednym przykładzie. I jaki numer przed UIC miał ten wagon?
--
PS
Koniecznie proszę zebrać swoje posty z forum pouzupełniać i wydać publikację o wagonach P.P. Taka wiedza nie może się zmarnować.
 

Podobne wątki