ten wyżej to polski szczupak?
Tak, w przywołanych powyżej artykułach możesz sobie o tym poczytać. Ta ksywa jest o wiele młodsza niż same wagony, została rozpropagowana stosunkowo późno, wiele lat po zakończeniu drugiej wojny światowej, głównie w środowiskach niemieckich kolejarzy i sympatyków kolei, gdzie wagony o przewężonych pudłach w pobliżu przedsionków wejściowych żargonowo określać zaczęto jako "Hecht" lub "Hechte" (co w wolnym tłumaczeniu na polski oznacza "szczupak". Niemcy dla odróżnienia wagony wywodzące się z Polski określali jako "Polenhecht" albo "Polnische hechte", co w ciągu kolejnych dekad znalazło swój odpowiednik w Kraju nad Wisłą, tj właśnie "szczupak". Podkreślić jednak należy, że pod względem chronologii, określenie to jest stosunkowo świeże, jego rozpowszechnienie w istocie wiązać należy z prełomem lat 80. i 90. XX wieku. Przed rokiem 1939 wagony takie w Polsce określano po prostu jako "Czteroosiowe wagony osobowe budowy stalowej".
Gwoli aktualizacji danych odnośnie egzemplarzy "posianych" na terenie Republiki Federalnej Niemiec, dwa inne przykłady z ostatniej wycieczki tamże:
75 80 89-53 003-7 WGüe / Würzburg-Zell / 17.09.2022
Można zaryzykować stwierdzenie, że w Würzburgu bez zmian od 2015 roku - wagon nadal oczekuje ukończenia remontu, który od tamtej pory nie posunął się nawet o milmetr do przodu. W kadrze oglądamy należący do typu A-IX dawny wagon 11 283 BChuxz, wyprodukowany dla PKP w 1935 roku w warszawskich zakładach Lilpop, Rau & Loewenstein. W trakcie działań wojennych adaptowany został na wagon salonowo-sztabowy (z wymianą wózków na niemieckie typu Görlitz III Leicht. Po 1945 pozostał w Zachodnich Niemczech gdzie do 1980 roku pełnił rolę salonowego, a następnie został skreślony z inwentarza i przeznaczony na cele techniczno-gospodarcze. Co ciekawe, jego obecny właściciel, tj. Eisenbahnmuseum Würzburg (DGEG -
http://www.bw-wuerzburg.de/ ) posiada błędne rozpoznanie przedmiotowego wagonu jako rzekomy produkt zakładów L. Zieleniewskiego w Sanoku - co nie mogło się w istocie wydarzyć, gdyż wagony "miękkie" (czyli również A-IX) produkowano przed 1945 rokiem dla PKP wyłącznie w warszawskiej fabryce LRL. Tego rodzaju pomyłki się jednak zdarzają, co nie powinno dziwić mając na uwadze wielokrotne zmiany właścicieli i numerów tych wagonów z lat 1939-1945 oraz ich bogate wówczas życiorysy na kolejach niemal całej Europy.
60 80 99-11 019-9 Unterrichtswagen 338 / Freienfels / 24.09.2022
Ten wagon, choć mniej oczywisty, wyróżnia się na tle całej reszty stosunkowo sensacyjną historią. W kadrze oglądamy dawny bezprzedziałowo-przedziałowy wagon osobowy klasy 3 typu A-VI serii Chrx wyprodukowany w 1931 roku w warszawskiej wytwórni Lilpop, Rau & Loewenstein. Jego pierwotny numer PKP pozostaje jak dotąd nieustalony (jego ślady na pudle nie przetrwały). W latach 1942-1943 został on jednak adaptowany do roli salonowego na osobiste potrzeby generalnego gubernatora Hansa Franka, otrzymując indywidualnie opracowane rozwiązanie funkcjonalno-przestrzenne wnętrz a także ich wysokiej próby wystrój, analogiczny względem innych wagonów salonowych dygnitarzy politycznych Trzeciej Rzeszy. Podobnie jak ten z poprzedniej fotografii, wtórnie wyposażony został wówczas w wózki niemieckie typu Görlitz III Leicht (co wiązało się przede wszystkim z preferowanym na DRB rodzajem hamulca, zwłaszcza w wagonach salonowych czy socjalnych). Po 1945 roku trafił na DB, gdzie pracował jako salonowy do roku 1961, następnie został skreślony z inwentarza i przeznaczony na cele techniczno-gospodarcze. W tej roli przetrwał do roku 1990, po czym długie lata oczekiwał dalszych losów. Ostatecznie trafił na dawną stację Freienfels (w ciągu rozebranej w 1990 roku linii kolejowej Grävenwiesbach-Weilburg), gdzie pełni rolę kawiarni/restauracji. Warto odnotować, że wystrój i wyposażenie z czasów Hansa Franka w większości przetrwało do chwili obecnej.
Jeszcze kilka ich przetrwało w RFN, ale pozostałe może zostawmy sobie na inną okazję. Można o nich nawiasem mówiąc więcej poczytać w ŚK 6/2021.