• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wagonowy hyde park (dla konstrukcji sprzed 1945 roku na PKP)

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.034 1 0
Witam.
Mam pewną "zagwostkę". Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie co to za wagon widnieje na poniższym zdjęciu:
PIC_1-G-4795.jpg

Przy czym chodzi mi o ten wagon po prawej.
Mocno wypukły dach, lekko zaokrąglone narożniki okien, paski wzmocnień nad oknami. Sam wagon dość krótki. Prawie widać też numer:
PIC_1-G-4795 - numer.jpg

Początkowo obstawiałem 15 068 lub 15 168, co by wskazywało na konstrukcję niemiecką i jakoś mi to nie pasuje. Przeszukałem dostępne mi materiały i coś podobnego (ale nie identycznego) znalazłem wśród wagonów austriackich. Pomoże ktoś? Poniżej jeszcze skadrowane zdjęcie z samym wagonem.
PIC_1-G-4795 - skadrowany.jpg

Źródło: NAC
 

kilanziom

Znany użytkownik
Reakcje
1.081 12 0
Ja bym ostrożnie zaryzykował że oglądamy na tych fotografiach wagon Co 13 168 z dyrekcji lwowskiej, wyprodukowany w 1900 roku w zakładach Györ, wywodzący się z kolei węgierskich, gdzie wcześniej nosił ozn. 3927. Z kolei po przejęciu przez DRB otrzymał numer 251 902, pozostając po 1945 roku w majątku DB. Geometria pudła i ogólnie stylistyka nadwozia znakomicie odpowiada zresztą tradycjom budowy wagonów osobowych właśnie na Węgrzech...

Pozostałe numery które można by tu rozważać odpadają z różnych przyczyn:

Chrx 13 068, odpada bo to był 4-osiowiec (z rocznika 1918, Ringhoffer).
Ciy 15 068, odpada, bo to wagon 3-osiowy (z rocznika 1919 Linke-Hofmann)
Crx 15 158, odpada, bo to straszny staroć, nie te cechy konstrukcyjne (z rocznika 1880 AG Breslau)
 

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.034 1 0
Dzięki.
Rodowód węgierski i numer 13 168 już mi zasugerowano. Osobiście też mi to przez głowę przeszło, ale nie mam kompletnie żadnych materiałów porównawczych więc szukałem w tym co mam.
Tak swoją drogą to jest jakaś literatura odnośnie wagonów węgierskich (osobowych i towarowych) dla tego okresu?
 

kilanziom

Znany użytkownik
Reakcje
1.081 12 0
Wg mnie nie powstało zbiorcze opracowanie na ten temat, moją wiedzę czerpałem z publikacji austriackich i czeskich obejmujących m. in. wiedzę na temat wagonów osobowych ze schyłkowego okresu istnienia C.K. Monarchii, jak również zestawień, inwentarzy, dokumentów archiwalnych i długich rozmów z kolegami z Czech, Niemiec i Austrii, towarzyszących z reguły pisaniu artykułów na ten czy inny temat. Swoją drogą, w najnowszym numerze czasopisam "Svět velké i malé železnice" (93) ukazał się artykuł poświęcony wagonom pocztowym typu P-VII eksploatowanym po roku 1945 na ČSD. Nie jest to powtórka tekstu na ten sam temat który pod koniec zeszłego roku ukazał się w "Świat Kolei", ale nieco szersza, znacząco pogłębiona i inaczej sformułowana sprawa, z poszerzonym zasobem ikonograficznym.

Tymczasem, z nieco innej wycieczki, jeden z nielicznych jeszcze zachowanych tzw. "Eilzugwagen" nad Wisłą:

DSC01234.jpg

527 970 XHa / Poznań Franowo / 9.02.2025.

Nieco szerzej będzie o nim w ramach małej notki w nadchodzącym, marcowym ŚK. W wielkim skrócie, jest to jeden ze 145 wagonów osobowych typu BC4i-37, produkowanych w latach 1937-1938 na zamówienie kolei niemieckich, konkretnie wagon 33 623 BC4i, wykonany w 1938 roku w zakładach Westwaggon Köln. W schyłkowej fazie drugiej wojny światowej przejęty został przez siły Radzieckie, które w 1948 roku przekazały go Polskim Kolejom Państwowym, gdzie pracował następnie jako 020 466 Crx, od 1956 roku 020 466 Brx, natomiast po roku 1967 z ujednoliconym dwunastocyfrowym numerem 50 51 28-20 500-0 Brx, aż do skreślenia z inwentarza w marcu 1977 roku. W kolejnych latach adaptowany został do roli techniczno-gospodarczego przy pociągu ratunkowym na stacji Żagań. W latach 90. trafił do Wolsztyna z zamiarem wykorzystania w tworzonej tam jednostce muzealno-historycznej, co do dziś jednak nie zakończyło się sukcesem (wliczając w to pożar na terenie lokomotywowni Poznań Główny w maju 2010 roku). Zdecydowaną większość życia spędził w DOKP Poznań, do której przypisany był zarówno w czasie eksploatacji handlowej jak też już w roli t-g. Jest to jeden z raptem kilku wciąż istniejących w Europie BC4i-37, jednocześnie ostatni reprezentat tego typu w Polsce.
 

kilanziom

Znany użytkownik
Reakcje
1.081 12 0
Aktualizacja stanu zachowania... i fiasko próby identyfikacji pudła dawnego "Eilzugwagen" BC4i-31 pełniącego rolę altany działkowej w ciągu ul. Bolesława Krzywoustego w Słupsku. Na dostępnych fragmentach wagonu nie zachowały się relikty żadnych wcześniejszych oznaczeń czy numerów. Mieszkańcy bloku obok wskazują, że leży w tym miejscu co najmniej od 1977 roku. Biorąc pod uwagę miejsce, domniemywać można, że wagon ten wcześniej pracował w DOKP Szczecin... i tyle na ten czas o nim mogę powiedzieć.

DSC01569.jpg

niezdientyfikowany BC4i-31 / Słupsk / 21.02.2025

Nie była to pierwsza próba rozgryzienia słupskiej zagadki, ale poprzednia, przeprowadzona latem 2016 roku, przyniosła analogiczne efekty. Był jednak wówczas nieco mniej zarośnięty,

image97379.jpg

niezdientyfikowany BC4i-31 / Słupsk / 23.07.2016
 

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.034 1 0
Dzień dobry.
Chciałbym znowu podpytać o kolejny wagon. Tym razem o szczupaka, którego zdjęcie znalazłem kiedyś w internecie, gdzie? Nie pamiętam. Zdjęcie posiada znak SKF, więc może na jakiejś ich stronie.
Na widocznym na zdjęciu szczupaku widać końcówkę numeru: 77, a nawet zaryzykowałbym, że 177 i dość niewyraźną serię (bądź jej fragment), którą odczytuję jako Bhuxz. Budowa ściany bocznej wskazuje, że jest to późniejsze, zmodyfikowane wykonanie w technologii nitowanej. W stosunku do pierwotnego brakuje np. pasów wzmocnień nad oknami - przynajmniej tak mi się wydaje.
I teraz pytanie, jaki numer może mieć ten wagon i jakiego jest typu? Jeśli to tylko 2 klasa to albo A-V albo A-VIII, i raczej obstawałbym przy tym drugim. No chyba, że to jednak ABhuxz? Tu bym nawet dopasował numer na ABhuxz 3477.
PKP_wagen.jpg
 

kilanziom

Znany użytkownik
Reakcje
1.081 12 0
Na fotografii widzimy ten wagon prawie w całości i równomierny układ przedziałów z ujednoliconym wymiarem okien nie pozostawia najmniejszych wątpliwości - jest to wagon Bhuxz 8177, reprezentant typu A-VIII zbudowany w warszawskiej fabryce Lilpopa w 1930 roku. Był to dość ciekawy wagon, gdyż powstał samodzielnie, nie będac elementem żadnej większej partii. Wcześniej, również w 1930 roku, powstała też krótka seria wagonów typu A-VIII serii Bhuxz o numerach 8146 - 8149, które wraz z wspomnianym już 8177 były jedynymi A-VIII z pudłem w technologii nitowanej. Podkreślenia wymaga fakt, że wagonów typu A-VIII powstało relatywnie mało, w istocie był to najmniej liczny typ stalowych pullmanów budowanych w Polsce obejmujący sumarycznie tylko 20 egzemplarzy, w tym 15 dostarczone w 1939 roku (Bhuxz 8203 - 8217, już ze spawanym pudłem), do czego doliczyć należy także zbudowany na bazie pudła wagonu typu A-VIII wagon salonowy/specjalny Ihx 514 wykonany w 1937 roku.

Co do wagonu Bhuxz 8177, nie wiele wiemy o jego losach po roku 1939. W chwili wybuchu wojny przypisany był do dyrekcji lwowskiej, natomiast nigdy nie został wpisany na ilostan DRB czy Ostbahn, co poniekąd pozwala snuć domysły co do jego ewentualnych losów podczas wojny. Nie jestem pewien co się z nim dalej stało (ani czy w ogóle przetrwał wojnę). Natomiast wagon ten w trakcie eksploatacji na PKP wyposażono testowo w łożyska toczne SKF (co wcześniej nie było standardem produkcyjnym) i zapewne temu zawdzięczać należy okoliczności powstania powyższej fotografii.
 

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.034 1 0
No właśnie, nie byłem w stanie dopasować numeru bo w książce przydziałów jest błąd. Rzeczywiście ten wagon samotnie figuruje wśród różnych By, Biy, Bx, Bz itp, itd. ale ma wpisane pochodzenie niemieckie (pewnie dlatego, że był jeden jedyny w całym ciągu poniemieckich wagonów).
Tak się też zastanawiałem czy to czasem nie fotografia fabryczna, bo miałem w notatkach, że wagony te budowano od 1930 roku, a taka właśnie data widnieje przy wpisie rewizji. Widać też, że był początkowo przypisany do dyrekcji warszawskiej, ale w 36-tym był już w dyrekcji lwowskiej.
Wielkie dzięki
 

kilanziom

Znany użytkownik
Reakcje
1.081 12 0
Kilka uwag z frontu identyfikacji taboru historycznego, TOZK Pyskowice, 2.05.2025
DSC01919.jpg DSC01940.jpg
Na fotografiach oglądamy dawny wagon osobowy klasy 3 serii Chrx typu A-VI produkcji warszawskich zakładów LRL. Gdyby ufać ikonografii przedstawionej na łamach publikacji "Koleje Piaskowe" T.1 (K. Soida, T. Roszak, M. Furtek), powstał on w 1928 roku (choć istnieje pewne prawdopodobieństwo błędnego rozpoznania cyfr i mógł to być rok 1929), a zatem na samym początku produkcji w pełni stalowych 4-osiowych wagonów osobowych w Polsce. Pomimo życzliwego zaangażowania członków stowarzyszenia, po długim drapaniu i szlifowaniu szeregu miejsc na wagonie, nie udało się odnaleźć jego pierwotnego 5-cyfrowego numeru PKP, który najprawdopodobniej został usunięty w trakcie którejś przebudowy. Uwagę zwracają wtórne względem pierwowzoru wózki typu Görlitz III Leicht o rozstawie 3000 mm, charakterystyczne dla przebudów dokonywanych w czasie drugiej wojny światowej przez Niemców, co miało związek przede wszystkim z preferowanym na DRB i OB rozwiązaniem systemu hamulca. Udało się natomiast "odkryć" wtórny numer wagonu, mianowicie 47 Ashx, należący po 1948 roku do wagonu salonowego dyrektora Śląskiej DOKP. Wiele lat później, po kilku innych adaptacjach które przeszedł w międzyczasie, trafił on na Koleje Piaskowe, a następnie do TOZK Pyskowice gdzie aktualnie oczekuje remontu.
 
Ostatnio edytowane:

kilanziom

Znany użytkownik
Reakcje
1.081 12 0
I jeszcze drugi wątek który chciałem poruszyć, tym razem z większym sukcesem, Jaworzyna Śląska, 3.05.2025

DSC02170.jpg DSC02179.jpg
Na fotografiach oglądamy poniemiecki 4-osiowy wagon bagażowy typu Pw4ü-30 odstawiony na terenie miejscowego Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa. Jego pierwotny numer inwentarzowy pozostawał nieznany i nie był wykazany w Księdze Inwentarzowej PKP. Po zakończeniu drugiej wojny światowej trafił na PKP, gdzie pracował z oznaczeniem 30 614 Fhx, a od 1967 roku 50 51 92-20 169-5 Dhx, skreślony z inwentarza w 1975 roku w dyrekcji szczecińskiej (na pudle st. mac. Szczecin). W późniejszym okresie otrzymał fałszywy numer 50 51 92-18 200-2 Dhx, który w ostatnich latach w coraz większym stopniu zaczął "obłazić" odsłaniając faktyczne, prawidłowe oznaczenia z ostatniego okresu eksploatacji. Dokładne oględziny wagonu przed paroma dniami pozwoliły uzupełnić brakujące dane na temat jego pierwotnego numeru inwentarzowego. Okazało się, że był to wagon 105 468 Pw4ü wykonany w 1930 roku przez Gothaer Waggonfabrik. Wagon o tyle cenny, że reprezentantów odmiany Pw4ü-30 przetrwało do dziś w skali całej Europy bardzo niewiele, osobiście zetknąłem się jedynie z dwoma innymi - oczekującymi remontów w Schwarzenberg/Erzgebirge i Nördlingen.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.795 62 1
To chyba najbardziej odpowiedni dział na moje pytanie - czy wagony budowane przed 1945 rokiem (budowy wojennej lub przedwojennej) miały w swojej konstrukcji takie "haki" na odwieszanie sprzęgu gdy były sprzęgnięte z innym wagonem? Zdjęcie podglądowe z czasów współczesnych poniżej. Pytam ponieważ w modelach 1:35 z okresu drugiej wojny, czy to modele lepiej i bardziej szczegółowo odwzorowane czy też mniej, żaden w swojej konstrukcji nie posiada tego rodzaju "wieszaka" a nurtuje mnie ten temat. Pozdrawiam

zawieszenie sprzęgu.jpeg
 

Podobne wątki