Przed naszym wyjazdem do Niekłania miało miejsce pewne wydarzenie z którym związany był nasz wyjazd, zaraza odpuściła nasz kraj, wszystko odblokowane maski z twarzy hulaj dusza piekła nie ma.
Gwoli ścisłości dodam oboje jesteśmy już zaszczepieni i w miejscach publicznych, obsesyjnie nosimy maseczki, ot naiwniacy bez wiary w cudowną moc modlitwy i kadzideł.
Jedziemy, ale gdzie, tajemnica, znaczy wszyscy prócz mnie wiedzieli, no to w drogę.
Ruch na S6 nielichy, ale tylko w tamtą stronę, tyle że za kilka dni to będzie nasza strona.![Niepewny :niepewny: :niepewny:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Zgaduję po drodze gdzie możemy jechać, ale nawigacja prowadzi nas tak że wymiękam, śledzę tylko czy nie ma jakiejś stacji w pobliżu, no i zbliżamy się do Szepietowa.
A tu rewolucja od jednego końca do drugiego, tu sobie możecie zobaczyć jak wyglądała stacja dawniej.
https://semaforek.kolej.org.pl/wiki/index.php?title=Szepietowo
A tak w maju wyglądała.
Te same budynki bez płotu.
Niewiadomego przeznaczenia, ale z pewnością kolejowy oraz budynek stacyjny.
Tak wyglądał budynek stacji w 1917 roku, zburzony w 1939.
Niby nie jeżdżą.
A jednak jeżdżą.
Na skwerku w charakterze pomnika 409 Da-39 na szynach, sprawdzam, cech nie ma.
Tatu, tatu chodź po zaczyna padać, zmoknie mi futerko.
No żeby tylko padało, chwilami ocieraczki nie nadążają, taki ci deszcz.
Przestaję zgadywać, oddaję się słodkiej niepewności.
Jak myślicie gdzie jechaliśmy.
Gwoli ścisłości dodam oboje jesteśmy już zaszczepieni i w miejscach publicznych, obsesyjnie nosimy maseczki, ot naiwniacy bez wiary w cudowną moc modlitwy i kadzideł.
Jedziemy, ale gdzie, tajemnica, znaczy wszyscy prócz mnie wiedzieli, no to w drogę.
Ruch na S6 nielichy, ale tylko w tamtą stronę, tyle że za kilka dni to będzie nasza strona.
Zgaduję po drodze gdzie możemy jechać, ale nawigacja prowadzi nas tak że wymiękam, śledzę tylko czy nie ma jakiejś stacji w pobliżu, no i zbliżamy się do Szepietowa.
A tu rewolucja od jednego końca do drugiego, tu sobie możecie zobaczyć jak wyglądała stacja dawniej.
https://semaforek.kolej.org.pl/wiki/index.php?title=Szepietowo
A tak w maju wyglądała.
Te same budynki bez płotu.
Niewiadomego przeznaczenia, ale z pewnością kolejowy oraz budynek stacyjny.
Tak wyglądał budynek stacji w 1917 roku, zburzony w 1939.
Niby nie jeżdżą.
A jednak jeżdżą.
Na skwerku w charakterze pomnika 409 Da-39 na szynach, sprawdzam, cech nie ma.
Tatu, tatu chodź po zaczyna padać, zmoknie mi futerko.
No żeby tylko padało, chwilami ocieraczki nie nadążają, taki ci deszcz.
Przestaję zgadywać, oddaję się słodkiej niepewności.
Jak myślicie gdzie jechaliśmy.