To ma swoje plusy, że Żabcia ma prawko
W trasie studiujesz mapy, zapisujesz miejsca do odwiedzenia, napój złocisty o ile używasz też legalnie można posmakować, no żyć, nie umierać w takim klimacie.
Na marginesie, USA to nie nasz grajdół, tam idziesz na emeryturę, zamiast inwestować w dom, który kosztuje ogromne pieniądze, kupujesz tzw. "motorhome", emerytura co miesiąc na konto, a Ty zwiedzasz bez końca, bo tam nie ma końca. Bo na jakie licho w sumie siedzieć w domu, kiedy można zwiedzać? Sam bym dużo dał za taki żywot, a mam znajomego który był w US. Army, jak poszedł na emeryturę, zwiedził cały świat, łącznie z Polską, był chyba we wszystkich krajach, może z wyjątkiem biegunowych landów. To niesamowite ile gość ma zdjęć i wspomnień...
Z pozdrowieniami.
Maciek "Magic"
Na marginesie, USA to nie nasz grajdół, tam idziesz na emeryturę, zamiast inwestować w dom, który kosztuje ogromne pieniądze, kupujesz tzw. "motorhome", emerytura co miesiąc na konto, a Ty zwiedzasz bez końca, bo tam nie ma końca. Bo na jakie licho w sumie siedzieć w domu, kiedy można zwiedzać? Sam bym dużo dał za taki żywot, a mam znajomego który był w US. Army, jak poszedł na emeryturę, zwiedził cały świat, łącznie z Polską, był chyba we wszystkich krajach, może z wyjątkiem biegunowych landów. To niesamowite ile gość ma zdjęć i wspomnień...
Z pozdrowieniami.
Maciek "Magic"