• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
No niby to prawda, ale coś mi się to częściej ostatnio zdarza a myślę że to jeszcze nie czas.
Pewnie że będę pisał, do czasu aż przestanę, gdybym spojrzał uważniej na znak drogowy, od Piotrkowskiej jego byt byłby niemożliwy, ciekawe że nie da się do końca oszukać samego siebie, myślisz że się zmieniasz, na lepsze oczywiście, a to tylko złuda.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.884 79 12
Pawle, ostatnio wszystkim jakoś gorzej... Jedni mają wszystkiego dość, inni są bardziej zmęczeni światem... lub tym, że nie są w stanie czego kolwiek zrobić, bo "(ś) wirus"...
Miejmy nadzieję, że to co piszesz to chwilowy spadek formy... Będzie dobrze...

Pozdrawiam,...

ps. to co piszesz jest mega... Chapeu Bas
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.132 26 1
No niby to prawda, ale coś mi się to częściej ostatnio zdarza a myślę że to jeszcze nie czas.
Pewnie że będę pisał, do czasu aż przestanę, gdybym spojrzał uważniej na znak drogowy, od Piotrkowskiej jego byt byłby niemożliwy, ciekawe że nie da się do końca oszukać samego siebie, myślisz że się zmieniasz, na lepsze oczywiście, a to tylko złuda.
Jak dobrze policzyć, to tych pomyłek w opisach w stosunku do opublikowanych Twoich relacji jest mniej niż zgonów na covida w stosunku do zakażonych, a to są promile. Ja się mylę mniej więcej raz na pięć postów, więc mało kto może mnie przebić.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Cała ta sytuacja mnie po prostu ******a, gdy kończyła się komuna, każdy przeciętny Polak myślał że już nic gorszego nas nie może z wyjątkiem wojny, spotkać, a jednak, te ****y zamiast nas szczepić i leczyć tylko kradną i ustawiają swoich pociotków na jak najlepszych posadach, patologia siedzi w domkach i popija piwko fundowane z moich i Waszych podatków a część z nas musi zapierdalać na tą hołotę z marginesu i tą przy żłobie.
I to wszystko łącznie z festiwalem zamknięć, prokurowanym przez rząd miotający się na krótkim łańcuchu Moskwy, powoduje dyskomfort psychiczny, frustracje i agresje, a potem legną się dziwne pomysły i myśli.

Potrzebny jest spokój i stabilizacja, oraz jak najrzadszy kontakt z idiotami, krętaczami, intrygantami, itp. hołotą, ale tak się nie da.

Nie pamiętam dokładnie kiedy to było, chyba w okolicach 2002 roku, może ktoś z W-wy lub Piaseczna podpowie, może pamięta, mam pod ręką tylko dwa zdjęcia, reszta gdzieś zalega, i nie daje się odnaleźć, mam nadzieję że do czasu.

Piaseczno, ten mały chłopczyk to mój syn, wtedy jeszcze maluch, dziś mężczyzna.

skan20210318064457_001.jpg


I fotostop , ale nie pytajcie gdzie, jeszcze nie poznałem nogami tej trasy, ale nic straconego.

skan20210318064431_001.jpg


Uwielbiam odnajdywać zdjęcia takie jak te, przywołujące wspomnienia, takie z ładunkiem emocjonalnym, taka z pozoru nic nie znacząca drobna podróż w czasie.
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.132 26 1
"Potrzebny jest spokój i stabilizacja, oraz jak najrzadszy kontakt z idiotami, krętaczami, intrygantami, itp. hołotą, ale tak się nie da.:)"
I tu jest problem. Statystycznie idiotów jest w każdej populacji około 85%. Wśród nich są wyborcy, wybierani ...... Dla tego trzeba mieć jakiegoś zajoba, żeby nie zwariować.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.938 531 30
fotostop , ale nie pytajcie gdzie
Wydaje mi się, że może to być tylko wiadukt linii kolejowej Skierniewice - Łuków w okolicach Tarczyna. Ja przejechałem się kolejką w 2004 roku i wtedy trasa kończyła się na stacji Tarczyn, niecałe półtora kilometra przed tym wiaduktem. Nie potrafię powiedzieć, czy w 2002 roku kolejka jeździła jeszcze dalej, czy był to tylko "nieoficjalny" wyjazd poza końcową stację w Tarczynie na potrzeby sesji zdjęciowej. Ja niestety, nie miałem okazji tam dojechać.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.938 531 30
To raczej mało prawdopodobne, bo jak napisałem, w roku 2004 regularnie jeździło się już tylko do stacji Tarczyn. Ale może był to jakiś wyjątkowy przejazd trochę dalej.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.884 79 12
Muszę grzebnąć w zdjęciach, bo coś mi świta, ale nie jestem pewny... 2000 - 2002r.
Wtedy ganiałem jeszcze do kolejówki i z chłopakami z klasy ( mającymi zajoba na punkcie kolei) wybraliśmy się na jakiś przejazd specjalny... i dojechalismy właśnie do S-Ł'ki. Może to ta sama impreza:niepewny:

Pozdrawiam,...

ps. jeden szczegół mi się przypomina... Lxd2 był jako dodatkowy wariant do focenia przy fotostopach...
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Jeszcze jedna fotka z Piaseczna i okolic, chyba robiona z wiaduktu, ale nie mojego autorstwa, w okienku wagonu mój syn.

P5110011.jpg


I teraz widać dokładnie który to był rok.

A tu kilka obrazków w czasów kiedy w klub nie był jeszcze aż tak zajebisty i byli w nim prawdziwi modelarze i miłośnicy kolei.
Chyba byliśmy wtedy w Nowym Dworze Gdańskim a w powrotnej drodze wstąpiliśmy i tu i tam, padło także na Sadlinki, po zrobieniu zdjęcia "Fiata " z piętrowymi wagonami, poszliśmy na chwilę do cegielni, a raczej w jej pobliże.

Raczej to krótkie wspomnienie niż relacja, niewiele pamiętam z tych męczących dni.

S1-crop.jpg


PICT4638.JPG


PICT4639.JPG


PICT4640.JPG


2004_0418_165514.JPG


Nie mogę na mapie zlokalizować tego wiaduktu.

2004_0418_165128.JPG


2004_0418_165332.JPG


Można było to wszystko obejrzeć i sfotografować dokładniej, ale można było też ominąć, żal niczego nie zmieni.
 

route

Aktywny użytkownik
Reakcje
427 3 1
Proszę ale to nie pesel tylko "grawitacja";) bo ja też na początku skierowałem się w dół i nawet znalazłem wiadukt ale żadnego komina w pobliżu nie było więc poszedłem do góry. Oczywiście znalazłem następny wiadukt i nawet zabudowania ale dalej bez komina. Zwiększyłem więc zasięg i tak trafiłem na komin i to miejsce.
 

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.722 31 1
Oszałamiające zainteresowanie jakby nie patrzeć unikatowym zabytkiem, w pełni odzwierciedla kondycje niegdyś modelarskiego dziś nie wiadomo jakiego forum, zdominowanego przez mitomanów, oszołomów i kolekcjonerów, dla tej garstki która zwróciła uwagę na tenże kilka zdjęć z różnych lat.


Zobacz załącznik 797334

Zobacz załącznik 797335

Zobacz załącznik 797336

Zobacz załącznik 797337

Zobacz załącznik 797338

Niektórzy z Was przekonują mnie aby tu nic więcej nie pokazywać i pisać, ze smutkiem stwierdzam iż powoli zaczynam przyznawać im rację.
Niestety mimo zapowiedzi nic się tu nie zmieniło, a z pewnością na lepsze, szkoda.
Dziś trafiłem na zdjęcie bardzo podobnego wagonu:
wagon.jpg

Fotografia ze strony: www.eisenbahnstiftung.de
Zdjęcie wykonane przez Günther Scheingraber w roku 1955 w Ratyzbonie. Ciekawe czy ten wagon też zgnił?