• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Wrócimy na chwilę do relacji z mojej wycieczki z Arturem w roli przewodnika po kolei Piotrków -Sulejów, powstał w Sulejowie mural upamiętniający tą linię, a w zasadzie przemysł wapienniczy, niby nic ale zawsze to lepiej oglądać takie malowidła niż te wypociny, które zalewają nasze mury.
Dzięki Artur za podesłanie linka.

https://www.epiotrkow.pl/news/W-Sul...iecony-historii-przemyslu-wapienniczego,37571
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.714 125 86
I taki komentarz pod artykulem z linka: "szkoda tylko tych wapienników, mogły zostać jako ozdoba Sulejowa! Kolejka też można było w Sulejowie utworzyć muzeum kolejki wąskotorowej! Infrastruktura była!". Bez komentarza z mojej strony te dzialania muralowe...
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
To miała byc nawet nie wycieczka, raptem krótka eksploracja działki ogrodzonej szynami które znalazł Piotrek a ja pokazałem, szynami a w zasadzie cechą na jednej która wzbudziła tyle emocji u nas i u Kolegi Stanisława, o wynikach opowiem w stosownym dziale, a tu króciutka monotonna i nudna relacja z niespełna dwugodzinnej eskapady ulicami i bezdrożami naszego miasta.
Wyszedłem z pracy wcześniej, chyba osiągnąłem punkt krytyczny, bo z trudem spędzam tam osiem godzin, spadł w ostatnich latach poziom ludzi przyjmowanych do firmy, kiedyś minimum było średnie techniczne wykształcenie, dziś jest to korespondencyjna szkoła podstawowa, w dodatku nie skończona, to i inne czynniki powodują że w tym ułomnym środowisku czują się dobrze tylko jego przedstawiciele, pozostali się męczą.
Wsiadam na Niciarnianej do pociągu ŁKA, po trzech minutach wysiadam na Widzewie, pojawia sią Piotrek, wsiadamy w następna Łkę i po chwili jesteśmy w Andrzejowie który to z samodzielnej miejscowości awansował na część mojego wesołego miasteczka.
Zanim odjedziemy cykam fotkę pojazdu sieciowego energetyki.

DSC_0840-crop.JPG



Schodzimy w miejscu niedozwolonym z peronu, przecinamy plac firmy handlującej kruszywami, zatrzymujemy się na chwilę przy szynach i jesteśmy na miejscu.
na posesji krząta się właściciel jak się okazało, po chwili rozmowy wpuszcza nas do ogródka, cały teren, a także teren sąsiednich posesji ogrodzony jest wąskotorowymi szynami, tu po wycince krzaków i porządkach związanych z budową nowego domu szyny stoją jak na paradzie.

Część płotu, Piotrek w poszukiwaniu cech i strażnik furtki.

DSC_0846.JPG


DSC_0852.JPG


DSC_0844.JPG


Tak "ukryte" są szyny u innych właścicieli.

DSC_0855.JPG


Idziemy na koniec ślepej uliczki a tam coś dla Piotrka i innych miłośników ciężarówek.

DSC_0861.JPG


A także narożnik ogrodzenia wykonany z szyn.

DSC_0862.JPG


Te kilka obrazków i słów to ponad godzina w jednym miejscu, nasz miły przewodnik będzie budował nowy płot i obiecał nam szyny z cechami, no bajka, są normalni ludzie tylko się ukrywają w tym obłąkanym świecie.
Warto było iść, jasne że warto, a to nie koniec.

Idziemy w stronę Olechowa , przecinamy ulice Rokicińską, hm po dwóch latach remontu, bo od tego czasu jest zamknięta droga dojazdowa do miasta powstał chodnik i miejsce na ścieżkę rowerową, cóż iście szatańskie tempo.
Jakiś warsztat a słupki bramy z szyn, na każdej cecha, coż że ta sama, ale jest, właściciel był zdziwiony że ma coś takiego w bramie, kolejny człowiek który po wysłuchaniu naszej legendy, a przedstawiamy się jako pasjonaci historii kolei (może nie do końca jest to nieprawda) otwiera nieomal serce, powoli wraca mi wiara w ludzi.

DSC_0864.JPG


Opodal jest przejazd, rewolucja "nowe" szyny zastąpione nowszymi, jedyna stara w kąciku pochylona czeka na swój los, bez cechy niestety.

DSC_0867.JPG


Idziemy jakąś ulicą, ja ich nie ogarniam, Piotrek jest prawie w domu, pusty plac ogrodzony od strony lasu ogrodzeniem z podkładów, to w zasadzie nic dziwnego.

DSC_0869.JPG


Trójskrzyżowanie ulic Gajcego, Przylesie i Zakładowej

Screenshot_2019-11-06 Geoportal360 pl - Mapa Interaktywna Działek.jpg


Znajdujemy tam na tym trókąciku ostatnie zdaje się ślady po gęstej sieci olechowskich bocznic, na zdjęciu satelitarnym widać ślady po torach, do magazynów, do odlewni w lesie i wielu innych, pamiętam w roku 1979, gdy kupiliśmy działkę rekreacyjną właśnie na Olechowie, chodziliśmy tam z ojcem oglądać ruiny odlewni i warsztatów szkoły przyzakładowej.
Jaka szkoda że wtedy się nie interesowałem koleją tylko kaktusami, ech, jako ciekawostka na tej samej "kolejarskiej" działce niedaleko naszej miał swoją dziadek obecnej żony Piotrka, zresztą serdeczny kolega mojego ojca, przypadek to.

1-crop.jpg


Ślad.

DSC_0870.JPG


Coraz wyraźniejszy, ta po prawej leży na swoim miejscu, ta po lewej jest wyrwana.

DSC_0871.JPG


Piotrek w poszukiwaniu cech, oczywiście że były, takie same ale stareńkie i nasze prawie.

DSC_0875.JPG


I ostatni fragment torowiska w lesie.

DSC_0876.JPG


Idziemy dalej.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Brama w ogrodzeniu magazynów, tu wchodził tor.

DSC_0879.JPG


Magazyny stoją przy ulicy.... Polskich Kolei Państwowych wchodzimy jak do siebie, wychodzi ... nie wiem kto bo nie krzyczy tylko grzecznie pyta, opowiadamy nasza legendę, rozmawiamy, potwierdza domniemany przebieg torów, niestety poza jednym fragmentem w jezdni nie ma nawet śladu po torach, przynajmniej piętnaście lat za późno :mad: się tu pojawiliśmy, ot życie, chwytaj póki możesz bo Ci ucieknie.

DSC_0881.JPG


Idziemy dalej na stację Łódź Olechów, ale o tym co tam widzieliśmy dowiecie się za kilka chwil.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Ostatnio według relacji Piotrka na Olechowie widać wzmożony ruch, bardzo dobrze, pamiętam czasy gdy siedziało się na kładce cztery godziny i nic poza wróblami się nie pojawiało na torach.
Już na samym początku obok nastawni EU07-172E

DSC_0887-crop.JPG


ET22-741

DSC_0888-crop.JPG


W pewnych miejscach czas jakby stanął, nic się nie zmienia, a jeśli to nikt tych zmian nie zauważa.

DSC_0889-crop.JPG


Odnowiona Pt47, wreszcie jakoś wygląda, nie straszy jak do niedawna, tylko te niebieskie rurki, a niech tam.

DSC_0890.JPG


DSC_0891.JPG


I świąteczny zestaw kołowy.

DSC_0894.JPG


Mijamy teren lokomotywowni, na samym końcu stoi ET42-040

DSC_0896.JPG


Po przeciwnej stronie torów na skarpie stoi samochód sokistów, pozdrawiają nas a właściwie Piotrka i proszą żeby nie chodzić po torach bo ta .. zaraz do nich zadzwoni, pewnie mieli na myśłi Panią z nastawni która słyszymy na radioli, słyszymy także jak rozmawiaiją Panowie mechanicy z "Byka" który odjechał do Szadku, oraz drugi z "Putina" chyba bardziej by pasował "Breżniew" no ale nie ma się co rzucać o pierdoły.
Jeszcze tylko Piotrek robi zdjęcia wagonu które obiecał Koledze Stanisławowi i pora do domu, światło padło, deszcz tez zaczął padać.

DSC_0897.JPG


Idziemy w stronę krańcówki tramwajowej, siąpi coraz mocniej, a w oddali zachodzi atomowe słońce, może na pogodę.

DSC_0898-crop.JPG


Ostatnie zdjęcie zrobiłem o godzinie 16.29, ciut ponad dwie godziny, ale opłacało się, zawsze opłaca się wyjść z domu i iść tam gdzie się lubi być.
Dzięki Piotruś za towarzystwo, jak zwykle było super.
Rozpadało się.

Dziękuję za uwagę.

Piątek już niedługo.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Szyny wąskotorowe były już w tych płotach, jak wynika z relacji, pewnej Pani zaniepokojonej naszą obecnością w tej cichej uliczce, już w latach sześćdziesiątych, a być może wcześniej bo opowiadała nam kto mieszkał, na rogu Niemcy, a tam gdzie ten narożnik z szyn żydowska rodzina.`
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Tak naprawdę każdy dzień, chwila, mgnienie, stan energetyczny bo tylko takie są nieustannie zmieniające się, czas to iluzja, ma jeden najważniejszy cel, znaleźć punkt zaczepienia aby wbić pazury utrzymać się i przekonać samego siebie że warto.


6.50 Łódź Chojny

5 stopni, rześko.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Ciemno , mały ruch na ulicach, miasto jeszcze śpi, tylko inteligentni inaczej błąkają się w poszukiwaniu tego co już nie powróci.
Nad Chojnami wstaje nowy dzień.

DSC_0002.JPG


Snuję się po peronach, idę w stronę stacji mniej reprezentacyjną, jednak wycieli wszystkie drzewa, szkoda.

DSC_0004.JPG


Kilka lokalnych pociągów, jak zwykle te same.

DSC_0010.JPG


"Opocznianin" tym razem nie klitka na szynach, ale wypasiona rakieta SA 139-026
DSC_0013.JPG


Skrycie przemyka EU07-041E

DSC_0016.JPG


Wsiadam do pociągu do Kutna, Piotrek już w nim jest, jedzie z Widzewa, podróż upływa szybko i monotonnie, od Zgierza robi się pusto w pociągu.

DSC_0018.JPG


Kutno jeden wielki plac budowy, będzie banhof prawdziwie europejski.

DSC_0019.JPG


Na peronie obok budynku stacyjnego VT 627-105 dawno przez nas nie widziany, do Sierpca.

DSC_0023.JPG


Na drugim peronie nasz pociąg do Torunia, ale my tam nie dojedziemy.
EN57-2041

Tu zaczyna się niesamowitość tego dnia, pomijam cel naszej podróży, raczej będą opowieści o spotkanych ludziach, zwyczajnych, ale zarazem niezwyczajnych, które sprawią że ten dzień nie będzie zwykłym, nawet przez chwilę.
Kierownik pociągu, po naszym wejściu chwilę przed odjazdem odzywa się do nas tymi słowami" Witam Panów gorąco na pokładzie naszego pociągu, o tylko jedną stację szkoda że tak krótko zadbacie o zwiększenie frekwencji w naszym pociągu" poczułem się jak naprawdę ważny gość, zaiste godne naśladowania podejście do pasażerów, na stacji na której wysiadamy zdradzamy cel naszej podróży, i dłuższą chwilę rozmawiamy z Panem o stanie polskiej kolei, w aspekcie zabytkowym, spokojnej służby i miłego dnia.

DSC_0024-crop.JPG


Czternaście minut trwała nasza podróż i zakończyła się a w zasadzie ma się dopiero rozpocząć tu.

DSC_0025.JPG


DSC_0026-crop.JPG


Ostrowy, wiem że już pokazywałem te zdjęcia z okazji innej wycieczki, ale aby zachować logiczny ciąg muszę pokazać je jeszcze raz.
Idę do sklepu Piotrek zostaje na zewnątrz, stoję za starszą Panią w kolejce, do głowy wpada mi szatański pomysł, wychylam się i pytam Piotra czy coś kupić, znaczy jakąś flaszkę, przejeżdżająca na rowerze kobieta odpowiada "nie pytać tylko kupować" no jak tu odmówić kobiecie, zaczynamy wędrówkę od końca lub początku z Ostrów do Krośniewic, łatwo nie będzie wszystko wilgotne a temperatura mimo świecącego słonka wcale nie tak wysoka.

Koziołek oporowy z bukietem powitalnym dla Wielkich, słynnych podróżników, oraz początek i koniec mijanki.

DSC_0027-crop.JPG


DSC_0028.JPG


DSC_0029.JPG


DSC_0030.JPG


DSC_0031.JPG


W potach szyny, ale o tym w innym miejscu, maszerujemy.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Tu bez cech na zachętę, takie spotykaliśmy dość często.

DSC_0036.JPG


DSC_0042.JPG


DSC_0044.JPG


DSC_0046.JPG


Słyszymy sygnał na przejeździe, szybciutko biegniemy a tu WMB 10-128

DSC_0041.JPG


Tor zarośnięty a w oddali coś się niebieści.

DSC_0045.JPG


Przejazd.

DSC_0048.JPG


Tu skręca tor wąskotorowy, którego nie widać, ale wiara czyni cuda.

DSC_0049-crop.JPG


I jest to coś niebieskie SM42-819 Piotrek jest wyraźnie wzruszony, widzi po raz pierwszy od dwudziestu lat lokomotywę na bocznicy do dawnej cukrowni, dziś do składu węgla.

DSC_0051.JPG


DSC_0053.JPG


Odejście bocznicy ze strony stacji.

DSC_0052.JPG


Idziemy wzdłuż składu, trochę trudno bo wagony zajęły nam ścieżkę ale damy radę.
W tej gęstwinie kryje się tor.

DSC_0055.JPG


Dwie tabliczki.

DSC_0057.JPG


DSC_0058.JPG


Normalny tor, odgałęzienie od głównego do rampy załadowczej na transportery wąskotorowe i sama rampa.

DSC_0059.JPG


DSC_0061.JPG


CDN.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Dzięki Pawle... Szczególnie ostatnia fotka ma jakiś taki wymiar... Czekasz, patrzysz kiedy przyjedzie ten pociąg..a on nie przyjeżdża...i nie przyjedzie...

Pozdrawiam,...
Mieliśmy z Piotrkiem nadzieję że będzie inaczej, że może jeszcze kiedyś tu przyjedziemy pociągiem, po tym co zobaczyliśmy po drodze, straciliśmy nadzieję, ale wszystko jest możliwe, może trzeba wierzyć do końca.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.230 508 29
Ostrowy Cukrownia.

DSC_0062.JPG


DSC_0063.JPG


Po drugiej stronie budynku.

DSC_0067.JPG


Esemka odjechała co zresztą zapowiedziała radiola.

DSC_0070-crop.JPG


DSC_0072.JPG


Czyżby znów rampa transporterowa.

DSC_0073.JPG


DSC_0074.JPG


Wszędzie pełno szyn, z cechami i bez, włazimy na podwórko, aby obejrzeć słupki w bramie, wychodzi postawny jegomość, i znów żadnych pretensji, dziwne.

DSC_0078.JPG


I nie tylko szyn.

DSC_0081.JPG


Pudła starych wagonów.

DSC_0075.JPG


Tak ten teren wygląda z góry, niestety tylko na mapach.

1c-crop.jpg


Screenshot_2019-11-08 Geoportal360 pl - Mapa Interaktywna Działek.jpg


Tory po obu stronach zabudowania.

DSC_0079.JPG


DSC_0083.JPG


Tam pod lasem najprawdopodobniej przebiegał tor widoczny na mapie.

DSC_0077.JPG
 

Załączniki