• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

Reakcje
199 3 0
Nie wiem, może to kwestia dość skomplikowanego układu przejazdu składów przez głowicę, a konkretnie przez któregoś z pierwszych anglików po łuku, nie snuję domysłów, spróbuję się dowiedzieć czegoś konkretnego.
Jedno mi przyszło do głowy ale nie wiem, czy to jest jakieś logiczne wytłumaczenie, bardzo blisko torów są tam zabudowania jednorodzinne ... może popiskiwały i przeszkadzały w nocnych igraszkach autochtonom :)
No i się wyjaśniło :) Smarownica jest po to, żeby nie było aż takiego tarcia po rozjazdach, jak skład wjeżdża od strony Widzewa. Potwierdziła się moja pierwsza hipoteza.
Dzięki Dominik za pomoc i cenne informacje.
 

LisiaM

Użytkownik
Reakcje
199 3 0
Nagle … Piotruś sięga po telefon … coś tam sprawdza, marszczy czoło …
- No dasz głowę, tam się da dojechać, nie musimy forsować tych bram – ze skupieniem przesuwa palcem po ekranie.

Faktycznie było by dość ciężko od tej strony podejść do znaleziska.
Ostatnie z tej strony spojrzenie na BORUTĘ.

41. Bramy BORUTY.jpg


Powrót z BORUTY wydawał się krótszy i mniej uciążliwy, wszak znaliśmy drogę, mało używany sprzęt dawał znać o swej obecności trąc paskami o opalone szyje.

Doszliśmy do kładek nad Łódzką przyspieszając kroku, by nie mijać się na niej z Flirtem.

42. Powrót z BORUTY.jpg


I wspomniany gość … Ł11370 do Łodzi Widzewa

43. Gość na kładce.jpg


Piotruś, pionier w takich sytuacjach … spojrzenie karcące … no w takim tempie to My tu świata nie zawojujemy …

44. Noooo... w takim tempie.jpg


Spojrzenie na głowicę zachodnią, widok z toru 301

45. Głowica zachodnia.jpg


Zmęczony oczekiwaniem karzełek podający manewry na tor 1

46. Karzełek manewrowy Tm16.jpg


Odstawka na torze 15 … skład techniczny. Piotruś czujny, sprawdza każdą tabliczkę, każdą cechę…

47. Ojojo ... a co to takiego.jpg


Salonka torowców ...

48. Salonka... torowców.jpg


A za nią żuczek siłaczek, dźwig torowy EDK 300/5 nr 73. Jego obecność nie jest tu zastanawiająca zważając na remont kładek nad Długą.

49. żuczek siłaczek.jpg


Chyba nieczynna ;) i dawno zapomniana waga wagonowa na torze 15

50. Waga wagonowa.jpg


51. Waga wagonowa 02.jpg


Intensyfikujemy krok, wszak czeka na nas wizyta na zapleczu BORUTY …

Tu wjazd na tor 6, po prawej żeberko 8 i odstawczy 10

52. Wjazd na tor 6.jpg


Krótki rekonesans w pędniach ...

53. Pędnie z dysponującej.jpg


Swoją drogą w Zgierzu karzełków mnóstwo cytrynowa siła… z każdej epoki

54. Do wyboru do koloru.jpg


Po naszej lewej zostawiamy złomowisko … na zdjęciu akurat hałda odpadów po oddzieleniu złomu

55. Odpady na złomowisku.jpg


Opróżniony skład Eaos-ów czeka na zestawienie składu

56. Pusty skład Eaos-ów.jpg


Ciąg dalszy niebawem ...
 

LisiaM

Użytkownik
Reakcje
199 3 0
Jak w czytance dla pierwszoklasisty ja osobiście wolę więcej oglądania niż pisania, więc ostatnia część relacji była bardziej focista niż tekścista. Niemniej jednak pewne etapy powinny… a wręcz powiem wymagają komentarza, nieraz siarczystego, nieraz dopełniającego piękna bądź grozy sytuacji. Uprzedzam, że jest po osiemnastej i pewne widoki nie powinny być oglądane przez osoby zbyt mocno wrażliwe tudzież niepełnoletnie. Wedle zasady co zostało zobaczone, nie zostanie odzobaczone.

Jednakowoż kontynuując… spieszymy ku wizycie na zadupiu przepraszam tyłach BORUTY.

Gnając ku kioskowi mijamy tym razem po naszej lewej stację Zgierz z układem torowym i na chwilę obecną nieco zapomnianymi jej elementami infrastruktury.

Przecudnie powleczona rdzą i już nieco niekompletna skrajnia zachowana jednak w stanie dostatecznie użytecznym, na chwilę obecną nie używana.

57. Skrajnia.jpg


Słitfocia dworca opatulonego styropianem czyli wizja PLK na design a’la osiedle tysiąclecia. Może nieco szydzę, jednak makieta Zgierza odwzorowana będzie na rok 2014/2015. Większość makiet odwzorowuje lata PRL-owskie w jej różnorakim klimacie i zaawansowaniu. Zapytany, czemu próbuje odwzorować tak bardzo obecny klimat, że to nieco odstaje od standardów, że puszczamy różne składy… właśnie… dokładnie w sedno… jeśli po makietach z głębokiego PRL-u może mknąć skład IC którego spółka zawiązała się w 2001 roku a na sznurku na podwórzu suszą się gacie datowane na 1974 rok… to w peronach Zgierza anno domini 2014 może, jak to pisał Tuwim, „Stoi na stacji lokomotywa, ciężka ogromna i pot z niej spływa, tłusta oliwa”.

58. Dworzec Zgierz.jpg


Nieopodal nastawni wykonawczej w krzorach leżą blachownice w wersji niemal puree.

59. Blachownice puree.jpg


Docieramy do kiosku, papieros w przerwie, kiosk się studzi z drzwiami rozwartymi jak skrzydła motyla. Upał rozpuszcza wszelkie zapędy, jednak ambicje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. Telefon Piotrka niemal dymi pod sprawnie błądzącym palcem, zaraz będziemy mieć plan… niecny plan.

Wsiadamy, ruszamy i przedzieramy się przez nieco pobudzony przez szczyt komunikacyjny Zgierz.

Lewo, prawo, prosto, za zakrętem, ślepa droga i tak… Dokładnie tak. Zawijamy w jakieś trawsko.

- Yhy yhy, nie no spokojnie, idźcie sobie, ja tu posiedzę i popilnuję dobytku - Sysia najwyraźniej zrezygnowana przeciągnięciem ponad ośmiokilometrowego traktu torowego.

Obracam się z aparatem… „Nie no przecież” – obserwuję – „Piotruś już niemal na górze kładki technologicznej.

I tu małe faux pas. Zaje…sta kładka ze schodami w dwupoziomie prowadząca ponad skrajnię kolejową. Mało tego z dodatkową częścią estakady na media typu kable średniego i niskiego napięcia. I Co ? Ani jednego zdjęcia. Obiecuję poprawę bo z Piotrkiem poprzysięgliśmy ponowne natarcie na tereny BORUTY. Na pohybel zakazom.

Włażę nieco nieporadnie po stalowych schodach. „Gdzie On qwa polazł, bo Go nie widzę” – wspinam się z sobie wrodzonym tempem.

Piotr vel Chudy foci szopę, a w niej trzy… uwaga… TRZY spalinówki do jak się okaże półtora i to jeszcze uziemionego wagonu na terenie BORUTY.

Dzięki niezmierzonej wiedzy Piotrka okazuje się ze to widoczne 401Da to z dużym prawdopodobieństwem o numerze 227 bo tam się takowy szwendał. W towarzystwie dwie stonki SM42. Najprawdopodobniej jedną z nich słyszeliśmy jak jej donośny RP1 unosi się wśród okolicznych zabudowań.

60. Szopa w BORUCIE.jpg


Takie są domysły, jako Pan dociekliwy spróbuję się czegoś o tym artefakcie dowiedzieć.

Wybaczcie tak mały materiał w takich rachitycznych dawkowaniach ale jak zwykle przytłoczenie życiem daje się we znaki i wykorzystuję każdy moment na skrojenie choć kawałka relacji.

Cdn jutro…
 
Ostatnio edytowane:

LisiaM

Użytkownik
Reakcje
199 3 0
No to ten… jutro…

Stoimy na kładce, rozglądamy się i focimy znaczy uwieczniamy zapomniane zakątki historii przemysłowej Zgierza.
Z sentymentem rozglądamy się po wybitnie pustych bocznicach Boruty. Widok od strony szopy.

61. Bocznice BORUTY 01.jpg


62. Bocznice BORUTY 02.jpg


63. Bocznice BORUTY 03.jpg


Schodzimy po schodach z drugiej strony kładki, kawałek karkołomnej przeprawy przez zarośla i nagle…
Nagle kończy się płot Boruty i naszym oczom ukazuje się wypatrzone od strony Konstantynowskiej znalezisko. Jeszcze tylko mały zjazd na… ten… po skarpie i mamy w zasięgu ręki i obiektywu…

64. Nasze znalezisko.jpg


65. Nasze znalezisko 02.jpg


Nieco draśnięta zębem czasu szutrówka Flls typu 203V

66. Flls 01.jpg


67. Flls 02.jpg


68. Flls 03.jpg


A w jej towarzystwie obrzezana cysterna typu 406r

69. 406r 01.jpg


70. 406r 02.jpg


71. 406r 03.jpg


Kilka głębokich wdechów (tu jeszcze to wykonalne), ochłonęliśmy i postanawiamy iść dalej… być może jeszcze jakąś tajemnicę kryje wijąca się łagodnym łukiem bocznica. Piotruś bacznie obserwuje podkłady, eksploruje teren.

72. Bocznica nieco dalej.jpg


Idziemy wzdłuż bocznicy, coraz mniej daje się we znaki fauna, niepokojąco również wzrasta niemiły zapach.

73. Bocznica za łukiem.jpg


Niesłychanie ciekawe zjawisko … tory na całej długości naturalnie pordzewiałe, na ostatnim odcinku niemal słychać jak rdza opiekuje się żelastwem, wykwita w całej okazałości swej agresji i siły zniszczenia.

74. Rudość niesłychana 01.jpg


75. Rudość niesłychana 02.jpg


Docieramy do końca, witamy się z kozłem. Owady w tę część torowiska już nie dolatują, my staramy się nie oddychać, a zdjęcia robimy ze łzami w oczach, naturalnie nie z powodu wzruszenia. Ruda ciecz wypełniająca rów wzdłuż toru wyraźnie króluje usypiając wszelkie objawy życia.

76. Koziołek w piekle.jpg


Ewakuujemy się dość szybko, żeby nie napisać , że sp… znaczy śpieszymy się…
Piotruś jeszcze na odchodne obchodzi zwłoki cysterny, przygląda się, grzebie butem w trawsku… i wygrzebuje tabliczkę, która najprawdopodobniej „wisiała” na wózku. Tradycyjnie zabezpiecza ją skrupulatnie, będzie namacalną częścią historii PKP wyeksponowanej na ścianach modelarni. Dla takich szczegółów m. in. warto pamiętać o Piłsudskiego 143 w Łodzi, o naszej modelarni, naszej odskoczni od problemów codziennych, o naszej oazie i inkubatorze świata w skali 1:87.

Wracamy do kiosku i nasza wyprawa dobiega końca. Pragnę podziękować i Sysi i Piotrkowi za dzień pełen wrażeń. Jak nadmieniłem, obiecaliśmy sobie z Piotrkiem rychły powrót do Zgierza i jego okolic. Mam nadzieję niebawem znów zawitać w doborowym towarzystwie chłonąc klimat bliskiej mi z wielu względów okolicy.

Jeszcze jedno. Tym samym wreszcie uszczęśliwiłem mam nadzieję Piotrka, bo ostatnio powiedział do mnie... "Kończ tą relację, bo cały czas czuję się jak bym nie wrócił jeszcze do domu."
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Dla niektórych niespodzianka, dla innych fakt psujący słoneczny poniedziałek.
Dzięki kolegom forumowym, uświadomiłem sobie po co pisałem te moje marne relacje, dziękuję im za to, mogę się odwdzięczyć tylko w jeden sposób, pisząc dalej, jak umiem najlepiej, oraz dzieląc się z drugim Piotrkiem (Lisia M) miejscem na forum.

Na razie wszystko się uspokoiło, ale nigdy nie wiadomo kiedy czarnymi skrzydłami ptak Maniakalis Maniakalis nie przysłoni słońca, gnąc kolana i powalając na ziemię, ale póki co świeci.

Zawsze na początku jest idea, potem przybiera ona materialną postać, tu był pomysł, mój aby "skoczyć" do zakładów "Sodawerke" Stassfurt, udało mi się namówić do tego naszego kolegę klubowego Maslo, ale uświadomił mi że wyprawa tylko do tych zakładów jest marnym pomysłem, bo daleko, i można jeszcze coś zobaczyć, i tak pewnego dnia dostałem od niego plan wycieczki czterodniowej, gdzie pierwotny cel miał być tylko preludium do
kilkudniowego obcowania z parowozami na wąskotorowej kolei HSB https://pl.wikipedia.org/wiki/Harzer_Schmalspurbahnen .
Kilku miesięczne ustalenia i przygotowania zakończyły się na stacji Łódź Widzew gdzie z Piotrkiem 31.05.2018 wsiedliśmy do opóźnionego pociągu do Poznania. podróż jak podróż, opóźnienie zwiększyło się do 35 minut, na moje pytanie (kierowane do Pani która dziurkuje bilety, jako do przedstawiciela jednej ze stron zawierających umowę , potwierdzoną zakupem bilety)o to czy między Krakowem a Łodzią (Wawel) spotkały pociąg jakieś plagi, np. zima, mróz, stustopniowe upały, meteoryt większy od tego z Czelabińska, szarańcza, uchodźcy, może cholera wybuchła wojna, jaką otrzymałem odpowiedź "niech Pan idzie spytać kierownika, jeśli jest Pan taki ciekawy", potem Pani chyba zrozumiała że to zła odpowiedź i próbowała załagodzić tę jakże niemiłą sytuację, ale odpowiedzi nie otrzymałem.

Film z uporem maniaka emitowany na wyświetlaczach, kreujący pkp intercity (celowa pisownia) jako narodowego przewoźnika jest perfidnym kłamstwem i powinno się zabronić jego emisji, ale o tym przy opisie powrotu naszego.

Dojechaliśmy, Mateusz czekał na nas w sklepie stacji, kilkanaście minut wyjeżdżamy z parkingu, wreszcie jedziemy do niego do domu.
Szybka kolacja, kilka słów z jego jak zwykle czarującą żoną i lulu, przed szóstą wyjeżdżamy.

Świt, prowiant, jedno zdjęcie stacji w Czerwonaku, (budynek w trakcie remontu, stacja już po, trochę zbyt sterylnie, ale dobre i to że nie zamienia się w straszącą ruderę) i drżyj kraju na zachód od ziemi naszych.
Zaczyna się pierwszy dzień, będzie długi i obfitujący w atrakcje.

DSC_0001.JPG


Kraj do którego się udajemy, powinien zmienić nazwę na "Verboten", no chyba że znaczy to witamy, choć chyba nie, prawdę mówiąc niewiele sobie z tych życzeń robimy, co ja nie mogę, potrzymaj mi piwo.
Większą cześć drogi jak zwykle przesypiam, wstępujemy na jakąś stację benzynową, rozbawia mnie do łez dzidzia piernik, tak na oko około pięciu duch, "zrobiona" na "osiemnastkę" z usteczkami tak wydętymi że widziałem oczyma wyobraźni tylko jedno dla nich zastosowanie, z całym szacunkiem dla kobiet, poziom głupoty niektórych jest już niepojmowalny, obok niej "Janusz" grubszy ode mnie (tak tak to możliwe) z dominującą łysiną i dumą na twarzy z powodu posiadania "glonojada".
Ale dość tych socjologicznych obserwacji.
Mijamy stację Dodendorf, uwagę naszą przyciąga ładna nastawnia, mała przerwa, budynek stacji opuszczony, podobny do wielu naszych.

DSC_0004.JPG


DSC_0005.JPG


Dalej, po chwili w Srassfurcie , rozpełzamy się po terenie ładowni, podjeżdża ciężarówka, będzie awantura, ale nie dowiadujemy się że dziś jest dzień napraw i ruch jest wstrzymany, hm szkoda.
Kilka zdjęć na stacji.

DSC_0011.JPG


Szlak w stronę zakładów.

DSC_0012.JPG


Tabor na stacji.
DSC_0021.JPG


DSC_0022.JPG


DSC_0026.JPG


DSC_0031.JPG


Mateusz na starej rampie załadowczej.

DSC_0033.JPG


Cechy na szynach, bardzo często spotykane w okolicy, tu z ładowni.

DSC_0013.JPG


DSC_0032.JPG


I z wiaduktu nad normalnotorową linią i odejściem na kolejną ładownię.

DSC_0039.JPG


Sam wiadukt widok z drogi i z chłopakami na nim.

DSC_0037.JPG


DSC_0045.JPG


Czasami nawet coś tu jeździ, zespół trakcyjny 642 113 lub 173.

DSC_0041.JPG


CDN.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Wracamy, a tu na drodze technicznej ślady po dawnym odgałęzieniu torów zakładów sodowych, niestety w terenie nie ma dalszych śladów.

DSC_0047.JPG

Trochę smutno że nie będzie pociągów elektrycznych, ale nie można mieć wszystkiego, jedziemy.
Następny krótki postój na stacji Hecklingen, budynek znów nieużywany, peron z krawędziami z podkładów.
Krzyż zabezpieczony przed przekręcaniem, nasi miłośnicy kolei będąc na niemieckich przejazdach , nagminnie przywracają"właściwe" położenie tegoż, stąd to zabezpieczenie.

DSC_0052.JPG


DSC_0051.JPG


DSC_0048.JPG


Opodal platformy pod kontenerowe z Czech z roku 1995.

DSC_0055.JPG


DSC_0056.JPG


I kilka szyn z płotu, nie uwierzycie jaki miałem tu komfort psychiczny, nikogo nie dziwiło że właziłem w krzaki, na tory robiąc zdjęcia cech, same uśmiechnięte twarze i pozytywne komentarze, tu nie byłem dziwakiem.

? hutte 1879 ST 10 ?

DSC_0059.JPG


Union 1898

DSC_0061.JPG


I niby takie same ale trochę inne, a nawet dziwne, dla mnie oczywiście.

Union OH 1879 ST 10 G 1898

DSC_0062.JPG


DSC_0063.JPG


Pomykamy dalej już godzina 11 czas na pierwsze spotkanie z parowozami.
Alexisbad 997235-7 obok niego "motorak" 187 019-5 jadący do Harzgerode
Euforia, a to dopiero początek.

DSC_0067.JPG


DSC06162-crop.JPG


Zmiana czoła.

DSC_0077-crop.JPG


I odjazd w stronę Quedlinburga.

DSC_0098-crop.JPG


DSC_0102.JPG


Urokliwa stacyjka Magdesprung.

DSC_0103.JPG
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Kilka fotek z drogi.



DSC_0112-crop.JPG


DSC_0125.JPG


DSC_0129.JPG


Na wjeździe do Gernrode.

DSC_0140.JPG


Wjazd na stację.

DSC_0133-crop.JPG


W peronach.

DSC_0145.JPG


Jedzie na nawęglanie.

DSC_0157.JPG


DSC_0158-crop.JPG


Ukryty pług i koniec nawęglania.

DSC_0162.JPG


DSC_0165.JPG


DSC_0169-crop.JPG


Obrządzanie, prawdziwie zawodowa, każdy wie co robić, żadnego syfu, obok stanowiska pojemnik na popiół i lesz, gorąco pracowac trzeba, trudno jak przyjadą tacy i się gapią.

DSC_0172.JPG


DSC_0173.JPG


A ciepło było naprawdę, 29 gradusów.

DSC_0447-crop.JPG


Kolejny Triebwagen 187 013-8

DSC_0176.JPG


Obok stary budynek bardzo ładny, być może kolejowy.

DSC_0182.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Powinienem to zrobić na początku, ale jestem dziś zużyty jak kombajn po żniwach, już taki młody nie jestem a muszę dorównywać młodziakom.;)
Mapka tras kolejowych, będzie Wam łatwiej ogarnąć te wynurzenia.

ebc19bafaa.jpg
 

Maslo

Znany użytkownik
FREMO Polska
H0e
PKMK
Producent
Reakcje
409 1 0
Paweł będzie relacjonować, a ja w międzyczasie dorzucę swoje fotki :)
 

Załączniki

Maslo

Znany użytkownik
FREMO Polska
H0e
PKMK
Producent
Reakcje
409 1 0
Alexisbad , i w drodze do Gernrode gdzie maszyna miała ponad godzinny postój, na obrządzenie, nawodnienie i nawęglenie. Lub w innej kolejności ;)
 

Załączniki

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Jeszcze kilka zdjęć, choć to jeszcze nie koniec dnia.
Gernrode koziołek w zasieku węglowym i podkład stalowy jakich tam pełno, trudniej znaleźć drewniane.

DSC_0166 - Kopia.JPG


DSC_0170.JPG


Mateusz sprawdza rozkład a za chwilę pojawia się pociąg.

DSC_0184.JPG


DSC_0188.JPG


Następny fotostop.

DSC_0197.JPG


Krzyżowanie pociągów i koziołek na stacji.

DSC_0208.JPG


DSC_0214.JPG


DSC_0205.JPG


I w drogę.

DSC_0218.JPG


DSC_0243.JPG


Fotka z industrialnym klimatem.

DSC_0249.JPG


Bardzo często padało stwierdzenie " ale zaj....a esa" Daniel byłby .... zadowolony, a było takich dużo.

DSC_0253.JPG


Po zdjęciu jak zwykle bieg do samochodu.

DSC_0279-crop.JPG


Taki landszafcik.

DSC_0288.JPG


Eisfelder Talmuhle (nad a i u kropeczki)

DSC_0293.JPG


I jedzonko na stacji.

DSC06340.JPG
 

Maslo

Znany użytkownik
FREMO Polska
H0e
PKMK
Producent
Reakcje
409 1 0
No to teraz ja dorzucam swoje :)
 

Załączniki

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Po kolacji, wyruszamy do Nordhausen zobaczyć tramwaje jeżdżące pod drutem w mieście i z napędem spalinowym na trasie kolejki.
W mieście ścigamy się z pociągiem, przypięty pasami po prawej stronie próbuję zrobić zdjęcie przez lewe okno.

DSC_0319.JPG


Tramwaje jeszcze w mieście.

DSC_0323.JPG


Zdjęcia zrobione przez płot w zajezdni.

DSC_0321.JPG


DSC_0322.JPG


Dworzec Nordhausen i element łączący ściągi słupów nośnych na peronie.

DSC_0324.JPG


DSC_0334.JPG


Ukryty na zapleczu dźwig na rampie i koziołek oporowy.

DSC_0335.JPG


DSC_0336.JPG


Na drugim szyna z cechą, czyżby polska szyna.

DSC_0337.JPG


Trafia nam się jeszcze współczesny twór myśli technicznej, robimy zdjęcia i jedziemy do Wernigerode, gdzie mamy noclegi.
Zaczynają nam siadać akumulatory, od rana w drodze i jak te kukułki auto, krzaki, krzaki , auto.

DSC_0344.JPG


Późnym wieczorem logujemy się na kwaterze, właściciel, niezbyt udana podróbka Salvadora Dali, pokazuje gdzie mamy parking i sklep, zresztą już zamknięty, rzucamy bambetle i idziemy na oparach silnej woli do szopy.
A tam cuda Panie cuda, i taras widokowy z którego te cuda można oglądać bo na teren się nie da "Verboten", pitu pitu, nie wolno to trzeba szybko.

DSC_0362.JPG


DSC_0363.JPG


I z tyłu tam gdzie nie wolno.

DSC_0364.JPG


DSC_0366.JPG


DSC_0365.JPG


Zaczyna padać, idziemy trochę okrężną drogą do domu, przez stary rynek.

DSC_0383.JPG