Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

[Kpt. Nemo]

Spróbujemy dziś.

Stoi tak od lat, chyba trochę odnowiony.

Nowe perony odmalowane szopy, jest progres.

Dziecko mnie zapytało od czego jest ten wózek, ale ja nie wiem, może ktoś z Was wie i pomoże staremu człowiekowi.

Trochę rdzy, i staroci, oraz tajemnicza buda lokomotywy.

Na końcu stacji.

Jestem miło zaskoczony, choć ten wagon prawie nic się nie zmienił.

Słońce już nisko prawie szesnasta jedziemy do domciu , nie A2 ale przez Turek i okolice.
Nowy asfalt szyny skryte pod powierzchnią, można je wydłubać ale po co , Grzymiszewa już nie ma do Turku też nie dojedzie.

W stronę Zbierska całkiem w niezłej kondycji.

W stronę Turku, już gorzej.

Budynek stacji w Grzymiszewie wiosna 2017.

Dziękuję za uwagę i do następnego.

 

[michal.guminiak]

Paweł, relacja jak zawsze zacna, a to chyba wózek od lokomotywy ST43 (na moje oko).
Na kolejce kaliskiej zawsze podobała mi się stacja Grzymiszew. Ostatni raz widziałem tam normalnotorowe wagony kryte na transporterach na wiosnę 2000 roku.

 

[Harry Potter]

Pawle, relacja zacna... Szczególnie, że wąskiego w na ziemi polskiej jak na lekarstwo... Dzięki za poświęcenie swego czasu na tę wyżej wspomnianą...

Pozdr,...

 

[Kpt. Nemo]

Od dawna umawialiśmy się na małą krajoznawcza wycieczkę no i wreszcie nadeszła wyczekiwana środa 27.11 .
Jestem na Chojnach, jak zwykle wagony które już powoli wrastają w krajobraz i mglisty chłodny poranek.

Stoję obok budynku kto zna Chojny ten wie, plum plum pociong i tak dalej wjedzie na peron czwarty, kto wie gdzie jest wspomniany to wie że trzeba spory kawał biec , bo na spacerki nie mam czasu, a już raczej młody nie jestem, ale na granicy zapalenia płuc dałem radę, stoję i łapię powietrze a współpasażerowie patrzą jak na szczególny okaz.
Kupuje bilet dla seniora ze zniżką a jak, do Rogowa, Piotrek ma dołączyć do mnie na Widzewie, telefon , stoi zielona 07, gotowość sto procent, ale pęd plus brudne szyby plus słabe oświetlenie dają tylko to nawet nie bardzo mogę odczytać numer, mam nadzieję że wybaczycie mi a dlaczego to na samym końcu.

W Rogowie ma nas podjąć Przemek i razem mieliśmy śmignąć do Nowego Miasta nad Pilicą i dalej w górę mapy wąskim torem do Tarczyna, a potem w lewo na normalnym w stronę Skierniewic, mieliśmy.
Wysiadamy w Rogowie, peron pusty , na parkingu nie ma znajomego ałtka, dzwonię abonent chwilowo niedostępny, piszę nie ma odpowiedzi hm , burza mózgów, na spokojnie, jak się okazało Przemo miał wypadek, i uszkodzoną siatkówkę w oku, teraz już to wiemy, mamy nadzieję że wszystko skończy się dobrze.

Coś słychać no szok pociąg kto by się spodziewał drugi raz tego dnia biegnę na peron tym razem przejściem podziemnym, jakaś nowa świecka tradycja, ale warto było.

Idziemy do sklepu. zalegamy obok kozła oporowego na stacji i dumamy nad naszym losem dalej.
Robię fotkę znikającego budynku wagi wagonowej, kto wie może już ostatnią.

Dla porównania dwa zdjęcia z 2007 roku i 2018.

Mieliśmy iść do Rawy ale mokro i zimno, zostajemy chwilę obok koziołka.

Zielony "Byczek" a za nim drugi "towar" niewidoczny tylko w oddali.

Ło matko "sputnik" no szok.

Na końcu.

Na placu ładunkowym trwają prace przy wymianie torów, nic więc dziwnego że i takie pociągi się tam widuje.

Byliśmy drugi raz w sklepie.
A to nieostre zdjęcie pociągu.

I drugiego.

A to cecha na szynie w koźle oporowym.

Postanawiamy się ruszyć, idziemy w stronę następnej stacji Przyłęk Duży.

Budowla inżynieryjna.

Przechodzimy na druga stronę i kontynuujemy marsz ku lepszemu.

 

[Magic]

@Kpt. Nemo ta pierwsza lokomotywa to EP07-361, idzie na odstawkę lada moment, po za tym byczek ET22-816 apetyczny, nigdy go nie było u mnie w Olsztynie ale jeszcze wszystko przede mną. To w oddali co składy się mijały to najpewniej EU07 albo Ecco albo TrainSpeed. Ludmiła piękna Ci się trafiła, ogólnie ciekawe składy. Dawaj dalej z relacją!

 

[Kpt. Nemo]

Mimo chłodu i wilgoci ogarnia nas jakiś niewytłumaczalny spokój, może to inaczej łączą się synapsy w zwojach mózgowych, może to nadwrażliwość, a może jednak antydepresanty górą.

Odstraszacze zwierząt w postaci słupków odrobinę psują kadr, ale chyba nas to szczególnie nie zwilżyło.
Idziemy a oni sobie jeżdżą.

Trzecia zielona lokomotywa tego dnia no kto by się spodziewał.

Już blisko.

Jeszcze jedna lokomotywa.

Idziemy do sklepu, chałupka która nam się spodobała.

Wracamy ze sklepu, znajduje Piotrek szynę w bramie, ja ją uwieczniam.

Na stacji.

Idziemy do Rogowa. Nic takiego ale spodobało mi się.

I co udała się wycieczka czy nie, niby nie a jednak tak, co jest w życiu ważne, spokój i zadowolenie, a te dwa uczucia mieliśmy tego dnia w nadmiarze, i spotkaliśmy się po długim czasie, czegóż więcej chcieć.
Wsiadamy w pociąg, po chwili jesteśmy na Widzewie, i to już koniec.
Miałem wrócić wieczorem jestem około czternastej, Balbinka się bardzo ucieszyła buziaki myzianko i na spacerek, zaczynam odmarzać mentalnie, dostrzegłem właściwą drogę.

Dziękuję za uwagę i za wszystko.

I chciałoby się powiedzieć jak zwykle "do następnego" ale niestety następnego nie będzie.
Każdy stwarza sobie iluzje, nawet jeśli do tego się nie przyznaje i tak trwa w tym oszukiwaniu samego siebie dopóki nie zrozumie że to nie jest jego droga, ja to zrozumiałem, po pierwszym banie czułem złość i sam nie wiem co może zawód, po drugim zacząłem się zastanawiać, o co tu chodzi, no tak wulgaryzmy za pierwszy, dobra one te są w słowniku języka polskiego i oficjalnie są uznane, ja ich nie używam jak niektórzy jeno czasem w emocjach do wzmocnienia ekspresji wypowiedzi, no dobra to jest be, pewnie drugi ban to też za to, choć w "liście otwartym do przyjaciół z ŁKMK
użyte były tylko i wyłącznie cytatem, no ale to też be, jak pewien Pan któremu radyjko z Torunia wybitnie uszkodziło umysł politykuje i próbuje przemycić treści nieodpowiednie no to cacy, karać tak ale sprawiedliwie i równo, nie wybiórczo, nie podejrzewa Artura o szczególną złośliwość, ani o to że nie pała do mnie sympatią, kto by nie lubił takiego słodziaka jak ja ale musi popracować nad obiektywizmem, za jedno jestem mu wdzięczny do końca dni, jego lub moich, za to że uświadomił mi że to nie jest miejsce dla mnie, prysła ostatnia iluzja, dziękuję Ci Artur, nie żywię do Ciebie żadnych pretensji, lubiłem Cię i szanowałem i to się nie zmieni.

Jeszcze chwilkę tu pobędę bo muszę odpowiedzieć na kilka wpisów i załatwić kilka spraw, ale nie zajmie mi to szczególnie dużo czasu.

Miłego wieczoru.

I uprzedzam komentarze w stylu "to foch" nie to przemyślana do bólu decyzja.

 

[Harry Potter]

Pawle, niby plany szlak trafił ( zdrowia dla kompana, niechwraca do formy po wypadku), ale coś tam jednak wyszło pozytywnie...
Trzymaj się i do miłego...

Pozdr,...

 

[MIKOT 1]

Trzymaj się, Pawle.

 

[newermind]

Było fajnie do bólu i żadne koterie, kluby i towarzystwa, nie zmienią tej sytuacji. Szkoda, że Przemkowi przydarzyła się jakakolwiek kontuzja, ale peszek jest zwielokrotniony, że akurat w tym terminie. ‍↕️
Zdrowia dla Pana Kierownika Przemysława, a my dalej w swoją drogę!
Dziękuję Paweł!

 

[Magic]

Zachęcam kolegów Pawła i Piotra @Kpt. Nemo, @newermind do stworzenia oddzielnego projektu, zewnętrznego, gdzie będzie można poczytać i zobaczyć zdjęcia z kolejnych wypraw. Jest dużo platform, gdzie można takie treści tworzyć. Od siebie mogę zaoferować pomoc przy zrobieniu jakiegoś banerka na ów projekt, generalnie jakiejś szaty graficznej. W każdym razie aby projekt trwał nie na jakiś tam ****bookach tylko zupełnie niezależnie.
Można spróbować na Wordpressie (mogę Wam dać linka do swoich prób sprzed 7 lat), na Flickr z konta PRO (do 1000 zdjęc jest free, ale jak Was znam 1000 zdjęć to będzie z kilku wypraw, a PRO daje nielimitowane zdjęcia jak pamiętam). I serio mówię, że pomogę od strony graficznej. Są jeszcze jakieś "Flogi", czyli fotograficzne blogi i ogólnie kwestia Waszej decyzji i preferencji.
Warto bo, tu napiszę w stylu Pawła: "Starzejemy się ku*wa, poumieramy lada moment i ch*j strzeli cały dorobek".

 

[Jan Bednarczyk]

Mam pytanie do kolegów odnośnie zdjęcia Pawła które przedstawia elektrowóz EP07-358 jeśli dobrze odczytałem końcówkę numeru, czy lokomotywy z żółtym czołem są nadal w użytkowaniu przez PKP, czy ta lokomotywa jest w tym przypadku wyjątkiem?

 

[Magic]

@Jan Bednarczyk, to jest EP07-356. Z tego co mi wiadomo w ruchu są wciąż 442, 356, 544, 005, i 361(trapez) z czego ta ostatnia niby już lada moment odstawka, statusu reszty nie znam.

 

[Misiek]

Mam nadzieje, że tel do @Kpt. Nemo mam aktualny w swoich adresach.
Oraz, że chociaż raz do roku na jakiejś imprezie makietowej się pojawi z uśmiechniętą gębą..

 

[Kpt. Nemo]

Pewnie jako młode pokolenie młodych gniewnych przyklejonych do asfaltu nie oglądaliście klasyki polskiej
kinematografii jakim był film "Siekierezada" tam główny bohater Janek Pradera słucha pilarza Nikodema i on tenże w pewnym momencie mówi po zwaleniu kolejnego drzewa "dość stanowczo dość" i ja nędzny robak po nim to cytuję " dość stanowczo dość" kto będzie miał do mnie interes znajdzie mnie innym na nic ta umiejętność, zdrowia i powodzenia, ruszcie dupy z domu idźcie na szlak, miejcie oczy otwarte, dostrzegajcie, czujcie, dla siebie, może i innych, żyjcie po prostu, jak ja zaczynam po dwudziestu kilku latach życia dla innych, nie warto. Miłego wieczoru.

 

[Harry Potter]

...ja bym Pawle dorzucił jeszcze " zacznijcie też sami bidować modele..., makiety... Rozwijajcie swe umiejętnosci...

Dzięki za słowa konstruktywnej krytyki i ogólnie za to co nam tu dałeś od siebie...

Z wyrazami szacunku,...

 

[Zbyszek]

Przeczytałem ostatni wpis Pawła, wszedłem na stronę główną i.....?