• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Uwielbiam takie miejsca… cisza, spokój, klimat… można odbyć podróż w czasie i oczyma wyobraźni zobaczyć, jak to miejsce kiedyś tętniło życiem… szkoda, że takich miejsc jest co raz to mniej…
Ja to tłumaczę tak, dawniej do czegokolwiek przykładano wagę, czy to budowa czy służba, poza niechlubnymi wyjątkami była to dobrze wykonana praca, stara kolej, tabor, lokomotywy, budynki wszystko to ma w sobie ładunek emocjonalny ich twórców, sensytywny człowiek odczuwa to w ten lub inny sposób, przebywanie w takim otoczeniu sprawia mu przyjemność, w najgorszym przypadku nie boli go to tak bardzo, nowoczesna plastikowa kolej mająca swych zagorzałych zwolenników, dworce systemowe zastępujące stare czasem ponad stuletnie budowle, wreszcie praca na kolei nie służba tylko czasem znienawidzona praca, to wszystko symptomy nowoczesności czyli upadku tego co ja i moi rówieśnicy znają z autopsji.

I ja też uwielbiam takie miejsca, choć spotkałem się z zarzutem że częściej jestem na cmentarzu niż na kolei, kwestia spojrzenia, taka Witonia zamykam oczy i widzę jej rozkwit, a szczenięciem byłem jeszcze jak na stacji Brzeźnica Bychawska w upalny dzień Pani poczęstowała wodą ze studni krystalicznie czystą i chłodną jak żona po rozwodzie, i piło się tę wodę i czekało a on nadjechał w kłębach dymu i pary, wspomnienia, prawdziwa kolej, nigdy nie zapomnę.

Poza tym ponieważ bliżej mi do dołu lub pieca niż niektórym, bardziej lubię ten spokój, powoli kończy się nasza epoka.
 

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.865 91 4
Ja to tłumaczę tak, dawniej do czegokolwiek przykładano wagę, czy to budowa czy służba, poza niechlubnymi wyjątkami była to dobrze wykonana praca, stara kolej, tabor, lokomotywy, budynki wszystko to ma w sobie ładunek emocjonalny ich twórców, sensytywny człowiek odczuwa to w ten lub inny sposób, przebywanie w takim otoczeniu sprawia mu przyjemność, w najgorszym przypadku nie boli go to tak bardzo, nowoczesna plastikowa kolej mająca swych zagorzałych zwolenników, dworce systemowe zastępujące stare czasem ponad stuletnie budowle, wreszcie praca na kolei nie służba tylko czasem znienawidzona praca, to wszystko symptomy nowoczesności czyli upadku tego co ja i moi rówieśnicy znają z autopsji.

I ja też uwielbiam takie miejsca, choć spotkałem się z zarzutem że częściej jestem na cmentarzu niż na kolei, kwestia spojrzenia, taka Witonia zamykam oczy i widzę jej rozkwit, a szczenięciem byłem jeszcze jak na stacji Brzeźnica Bychawska w upalny dzień Pani poczęstowała wodą ze studni krystalicznie czystą i chłodną jak żona po rozwodzie, i piło się tę wodę i czekało a on nadjechał w kłębach dymu i pary, wspomnienia, prawdziwa kolej, nigdy nie zapomnę.

Poza tym ponieważ bliżej mi do dołu lub pieca niż niektórym, bardziej lubię ten spokój, powoli kończy się nasza epoka.
Na szczęście są na ziemi miejsca związane z koleją, gdzie czas się zatrzymał, dosłownie, tzn. nikt ich nie niszczy nawet jeśli nie są aktywne, a utrzymuje w stanie takim jakby miały zostać włączone do ruchu w każdym momencie, są też takie miejsca gdzie stara infrastruktura nadal spełnia swoje zadania i nikomu nie przychodzi do głowy na siłę jej zmieniać, a jeśli już dochodzi do zmian to w zgodzie z otoczeniem, czy historią, gdzie nawet "nowoczesna plastikowa kolej" rozbudza zmysły gdy korzysta z funkcjonującej od 150 lat infrastruktury, a widz tegoż przedstawienia przyzwyczajony do naszej rzeczywistości zadaje sobie pytanie jak to jest możliwe, że im się chce, im się to opłaca, że nie wybijają okien w starych stacyjnych budynkach, nie wyrzucają śmieci na torowiska, koszą trawę i utrzymują przejezdnymi stare nieczynne linie kolejowe, albo przekształcają je w ścieżki pieszo rowerowe.

Pozdrawiam.
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.091 26 1
Pawłowe zdjęcia pokazują, w jakim stanie jest wiele budowli kolejowych, w naszym nieszczęśliwym kraju. Niektóre z nich byłyby w o wiele lepszym stanie, gdyby w latach 80-tych jakiś kretyn nie wpadł na pomysł, aby piękne ceglane elewacje pomalować farbą emulsyjną.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.408 111 11
Za dobre sprawowanie w Kolonii Karnej Ldzań moje kochanie zabrało mnie na wycieczkę cała trwała godzinę i dwadzieścia minut, ale zamysł powstał o wiele wcześniej, a do realizacji przyczynił się nasz Kolega Sebastian B, doskonały modelarz, uczynny i sympatyczny człowiek, oby takich więcej na naszej drodze.
Gdzieś zobaczyłem zdjęcie mostu, ba mostku drogowego w miejscowości Lichawa, zerknąłem gdzie to i okazuje się że to około 20 kaemów od mojego miejsca zesłania, napisałem do Sebastiana jako że to jego strony, po dwóch dniach przysłał mi maila ze zdjęciami i mapką według której nawet ja trafiłem do celu, dzięki stokrotne Sebastian, dzięki Tobie ta krótka wycieczka, trafić łatwo, most zarośnięty, pokrzywy doskonale lecza reumatyzm, po regularnych kąpielach w ich gąszczu ten mi nie grozi, a i moja rwa kulszowa jakoś mi dzisiaj odpuściła, same pozytywy, zdjęć mało bo to forum poważne a nie galeria fotograficzna.

W Lichawie jest jedna główna droga asfaltowa kończąc się za zakrętem przechodzi w gruntową i zaraz po wejściu na nią w oddali widać most, albo nam się wydaje że go widzimy.

Zobacz załącznik 1069817

Już z bliska od strony miejscowości oraz po drugiej stronie, tak wiem to jest to samo, no jest i co z tego.


Zobacz załącznik 1069811

Zobacz załącznik 1069816

I sam ten most.

Zobacz załącznik 1069815

Zobacz załącznik 1069808

Zobacz załącznik 1069809

Zobacz załącznik 1069810

Zobacz załącznik 1069812

Kto wie może są jeszcze tabliczki, ale dostać się tam to wyzwanie.

Zobacz załącznik 1069813

Zobacz załącznik 1069814

Jedyny artefakt w postaci podkładu drewnianego w zasięgu wzroku.

Zobacz załącznik 1069818

Powolutku wracamy pod dość współczesnym wiaduktem, na nim linia kolejowa ze Zduńskiej Woli do Częstochowy, a może dalej i bardziej z daleka.

Zobacz załącznik 1069819

Nawigejszyn inna drogą nas wywiodła i okazało się że tą drogą wracałem z Zelowa gdy z Łasku wędrowałem nieistniejącą bocznica do zakładów włókienniczych, jak miło , w polu stała buda od .... .

Zobacz załącznik 1069820

Mam nadzieję że nie przekroczyłem limitu zdjęć i choć trochę Was zaciekawiłem.
Dobrej nocy.
No kurcze, myślałem że takie mosty z platform tylko w Stanach są.
A ta buda na ostatnim zdjęciu chyba od Stara jest. Jechałem kiedyś jako szczeniak takim Starem/autobusem na wyprawę, wycieczka rencistów jako że z babcią byłem.
 

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.091 26 1
No kurcze, myślałem że takie mosty z platform tylko w Stanach są.
A ta buda na ostatnim zdjęciu chyba od Stara jest. Jechałem kiedyś jako szczeniak takim Starem/autobusem na wyprawę, wycieczka rencistów jako że z babcią byłem.
To wygląda na budę dla pasażerów ze Stara w wersji Osinobus, od nazwy miejscowości, gdzie te pojazdy składano. Hałas wewnątrz był taki, że człowiek własnych myśli nie słyszał.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.434 512 30
To wygląda na budę dla pasażerów ze Stara w wersji Osinobus
To nie jest osinobus, osinobus miał płaski dach, bez zaokrągleń na połączeniu ze ścianami. Inny jest też kształt wycięcia na koła, ten ze zdjęcia ma miejsce na dwie osie tylne, osinobus miał jedną oś z tyłu.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Poszedłem wczoraj do mojej Pani Dochtór, była ze mnie zadowolona więc w ramach nagrody ;) pojechaliśmy z Piotrkiem do Rogowa na nasyp jak to mówimy bo szmat czasu nigdzie razem nie bylim, a w Rogowie zwłaszcza, ta nagroda to kit bo umówieni byliśmy dawno, ale realizacja czyli logiostyka poziom miszczowski co nie.
Wsiałem w Ełkę na "Niciarce" Piter dosiadł się na Widzewie, i po chwili w Koluszkach bylim, Piotrek cyknął fotkę "stonki" była jeszcze jedna ale w tej naszej kolei to rzadko okna myją.

PXL_20240925_105219659_3.jpg


Chwila i Rogów, jedno zdjęcie z sieci starego dworca i dwa już nowego, cóż postęp jest nieunikniony więc nie komentuję.

1596048252513f9f4ac2f6128b7784fe0217b5c02f-2672.jpg


Od podjazdu.

DSC_0534.JPG


Od strony peronów.

DSC_0539.JPG


Idziemy na nasyp przez teren wąskotorówki, spory bałagan, jakieś tory maszyny budowlane coś się dzieje, nasza wycieczka jest luzacka bez spiny jak czegoś nie cykniemy świat się nie zawali. Tylko relaks.
Moja ulubiona.

DSC_0448.JPG


Samotny tender, czy będzie kiedyś miał swój parowóz.

DSC_0450.JPG


Ruch wczoraj nie był imponujący, jak ongiś, stoimy sobie i gadamy czasem coś przyjedzie, najczęściej te nowe plastikowe cuda, cóż takie czasy, trzeba było zamiast zajmować się budowaniem makiety i jakimś klubem, jeździć i fotografować, czasu nie cofniesz.

Kolejność zdjęć przypadkowa.
EP09-045

DSC_0462.JPG


Raz świeciło słonko raz było pochmurno, jak to jesienią.
ET22-863 w jedną stronę.

DSC_0487.JPG


Potem wracająca już w promieniach naszej gwiazdy.

DSC_0520.JPG


DSC_0506.JPG


EP07-211 foto Piotrka, ma skubany taki telefon że zanim neurony od mózgu dotrą do ośrodka wykonawczego to on już cyknął fotkę.

PXL_20240925_133621323_2.jpg


Geriatic Generation w sumie mamy na tym zdjęciu 118 lat.

PXL_20240925_141332817.jpg


I wróciliśmy spóźnionym pociągiem do Ostrowa Wlkp. trzeba było jechać do Krzyśka Młodzikowskiego. Piotruś wysiadł na Widzewie i cyknął dwie super fotki.

PXL_20240925_161326014_2.jpg


PXL_20240925_161821018_2.jpg


Ja miałem jechać na Chojny ale wysiadłem wcześniej, dzień powoli chyli się ku końcowi, w sumie cztery godziny, ale odpocząłem jak dawno mi się nie zdarzyło, trzeba będzie jechać jeszcze raz, nie mówię już o planach które snuliśmy, jeśli choć część uda się zrealizować to będzie super.
Dzięki Piter za rozmowy Polaków i towarzystwo.

Dobrej nocy Towarzysze.
 

Harry Potter

Znany użytkownik
Reakcje
2.763 78 12
Pawle, zacnie opisane... A do Rogowa to ja będę musiał kiedyś się wybrać, zanim zamkną przewozy, bo coś tam niezbyt dobrze się dzieje ( tor robić trzeba, a z kasą chyba cienko)...

Pozdr,...
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Dziś będzie o mojej najdłuższej w życiu jak dotąd, podróży do Koluszek, poza tym mało i kiepskie zdjęcia dużo pitolenia bez sensu, norma.

Pogoda no niepewna, jak się tu wystroić, ciężka sprawa ale ponieważ powiedziałem że do pierwszych śniegów będę chodził w szortach, no to idę, niestety nie mógł mi towarzyszyć Piotrek bo tez dostał wyrok w kolonii karnej, ino tej jego, cóż każdy dźwiga swój krzyż.
Na Chojnach pusto jak u niektórych w głowach lub portfelu przed wypłatą, idę se powoli bo i co się mam spieszyć, mija mnie chłopak, na oko 15 lat trzyma bukiet kwiatów, spotyka dziewczynę, zwalniam bo czuję że będę świadkiem czegoś wyjątkowego, oboje są inni, wyglądają skromnie ale schludnie, żadnych pieprzonych fryzur na brokuła, żadnych lumpiarskich strojów a la żul z Bronksu lub lalunia z Pepco, on wręcza jej kwiaty, pokaźny bukiet, dostaje buziaka w policzek, widzę w ich oczach bo pod pozorem zawiązania bucika obserwuję ich, widzę w ich oczach prawdziwą miłość i oddanie, rzadki widok, mam ochotę ich uściskać, ech czasie czemu nie możesz być cofniony do roku w którym kochałem podobnie.
11.08 jedziemy powoli ospale, potem jak w szale aż do Widzewa bo tu na nas czeka niemiła sytuacja wcale.
Stoimy i stoimy, konduktor i Pani Kierownik gdzieś dzwonią i miotają się w te i wewte, jakiś agresywny jegomość, policja odmawia przyjazdu bo ma kłopoty kadrowe, dzwonią po SOK mijają minuty, obsługa przeprasza a żarliwi katolicy z całego pociągu pielgrzymują żeby dać wyraz swemu niezadowoleniu, czasem w dość chamski sposób, ja rozumiem jak się mam ograniczone słownictwo, to lepiej nie otwierać ryja i się nie ośmieszać, pyta mnie czy mocna jestem zdenerwowany, odpowiadam zgodnie z prawdą że wcale to co jadę zobaczyć nie ucieknie, poza tym ciągle widzę tych młodych na peronie. Ciekawe jak do awanturnika to jada jak na pogrzeb, a jak idę na Olechów to po chwili już są.
12.28 ruszamy jedziemy słucham ELP jeśli wiecie co to było, i patrzę na swoje ręce, może i jestem inteligentny jak mi się wydaje, może elokwentny jak nie jestem wściekły, ale łapy mam zniszczone jak zwykły robol którym jestem zresztą, patrzę na te rzeki żył i już wiem że niedługo nadejdzie dzień w którym przestanie w nich krążyć krew, ogarnia mnie smutek.
Idę do konduktora do którego dosiadło się dwóch mechaników z Cargo, rozmawiamy jak to kiedyś było nam się wydaje że lepiej, obrabiamy d*** policji, politykom, rodzicom wychuchanych wstrętnych bachorów, Koluszki życzę zdrowia i rozstajemy się jak starzy znajomi, szok w PolRegio mam jako senior:eek: 25 procent zniżki no super po prostu.

Tym przyjechałem, a za tym stał "Byk"
SA139-026 i ET22-999

DSC_0444-crop.JPG


To ten co stał za nim.

DSC_0446.JPG

A to Pani która coś nosiła i wraca właśnie do nastawni lub w pobliże i obserwuje najpierw z jednej potem z drugiej dziurę w płocie, dobrze że jest mała to może i od spodu ja zobaczyć.

DSC_0448-crop.JPG


A to pociong.

DSC_0451-crop.JPG


A to lomokotywa Skoda 181 112- 4

DSC_0453.JPG


To obrazek z blachy.

DSC_0452.JPG


To lokomotywa 111Ed-080

DSC_0454.JPG


To wagon okrągły, według Piotrka jakiś niezwykły lub co najmniej wyjątkowy.

DSC_0455.JPG


Bo z tego wszystkiego zapomniałem powiedzieć po kiego tu się pojawiłem, w sumie sam nie wiem, ale chyba chciałem sobie pospacerować do byłej wagonowni, to idę.

To bocznica do wagonowni.

DSC_0456.JPG


Za osiedlem kolejarskim chyba , na którym każdy patrzył na mnie jakbym miał rogi i ogon obok drogi tor w nieomal znakomitej kondycji, jak to się stało że nie został sprywatyzowany.
To tor.

DSC_0461.JPG


Spory odcinek, gdybym tu mieszkał oczyścił bym go i jeździł drezyną rowerową, gdybym miał taką.

To przejazd.

DSC_0462.JPG


W śladzie drugiego toru który biegł do częściowo pokazywanej przeze mnie bocznicy do magazynów amunicji lub uzbrojenia w lesie w Regnach zbudowano ścieżkę rowerowo-pieszową.

To ścieżka.

DSC_0463.JPG


Się idzie po ścieżce trochę po torze jak można, bo drodze z drugiej strony, się szło i wydłubywało gwoździe nielegalnie jakoś tak, infrastrukturę niszcząc.

To tory do wagonowni, upstrzone przez rozmodloną młodzież katolicką potłuczonymi butelkami i prezerwatywami.

DSC_0464.JPG


Z tych gum które zalegały po drodze moglibyśmy uszyć płaszcze przeciwdeszczowe dla Jarosława i kolegów.

To zielone które zwycięża ze wszystkim.

DSC_0466.JPG


To cysterna.

DSC_0467.JPG
 

Załączniki

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Znów coś się j...e z dodawaniem zdjęć, ale to też norma tutaj.

To platforma.

DSC_0468.JPG


Jakby jej mniej zostało od ostatniego razu jak tu byłem, ale pamięć nie ta.

To kicuś biała dupka, niechcący wystraszyłem zwierzątko, nie chciałem bo te lubię bardzo.

DSC_0471.JPG


Wracam, jakoś tak weselszy, odeszły mnie zmory i zwidy, idę se idę, nic nie siedzi w głowie prócz widoku, trwaj chwilo jak najdłużej.
A i cieplej jakby się zrobiło bo zewlec się z koszuli musiałem, coby ochłonąć po marszu ździebko, chwila i doszedłem ha do stacji figlarze.
Chwilę mi się zejdzie w oczekiwaniu na pociąg, ale se posiedzę i poczytam o pilocie Pirxie, pamięta kto jeszcze.

To stonka. SM42-1043

DSC_0472.JPG


To Gryffin EU160-051

DSC_0476-crop.JPG


W planie było wysiadanie w Andrzejowie, i iście na Olechów, no było ale oczęta me błękitne zamknęły się na chwilę i dojechałem na Widzew, obudzon szarpnięciem wysiadłem a obok stał pociąg do Kutna przez Chojny, miałem wysiąść na Dąbrowie ale myślę tam ni chu chu no to może coś chociaż na Chojnach, a tu psikus nic na torach, no to do domciu z buta, tu chwila przechwałek, dziś puknąłem z buta prawie 15 kaemów, co nie jest szczególnym osiągnięciem, ale razem w całym roku mam przałazione już 3028 km, myślę że do końca roku zrobię 4000 tysie, niby nic a cieszy jak to każdego głupiego byle co.

Do następnego jak mawiają.
Dzięki za uwagę.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Po chłodnym poranku pogoda wyklarowała się i po raz kolejny w październiku chodziłem w samej bluzeczce, pojechaliśmy z Przemkiem tam gdzie ja już byłem i to nie raz, a on jeszcze nie, głównie żeby obejrzeć piasek, a gdzie to w najbliższej przyszłości się wyda.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.222 508 29
Nikomu nie chce się zgadywać, dziwne czasy, jak wspominałem w tych miejscach byłem, z synem, z Piotrkiem, no i sam ze sobą.
Idę skoro świt o 7.30 na Chojny.
Częsty gość na tej stacji, przejazdem 111Ed-027

DSC_0449.JPG


Prawie zabytek, wybaczcie odrobinę nieostre zdjęcie, właściwie nie wiem czemu takie wyszło, jeszcze z ryflami EN57-636 .

DSC_0453.JPG


Skład wagonowy to niebawem będzie rzadkość.
EP07-301

DSC_0459.JPG


Wsiadam w ełkę i jadę na Widzew., nic ciekawego po chwili jadę do Koluszek.
Czeka na mnie Przemek.

Pociąg specjalny.

DSC_0461.JPG


I kolejne współczesne cudo myśli i rąk.
EU 160-049

DSC_0463.JPG


Wsiadamy w ałtko i jedziemy do Jelenia, ale po drodze pokazuje mi wagon stojący na polu w kępie krzaków, dlatego musicie uwierzyć na słowo że to wagon.

DSC_0464.JPG


Tomaszów Mazowiecki

EU07-1513 z wagonem ? chyba pomiarowym.

DSC_0466.JPG


Obok rampy załadunkowej stała SM42-1209 6Dg

DSC_0467-crop.JPG


Dworzec pewnie wielu widziało, ale mało kto był w części służbowej, gdzie schody prowadzące na piętro, które nawet po wielu latach są doskonałym świadectwem dawnej świetności polskiego odlewnictwa, coraz mniej takich perełek.

DSC_0469.JPG


I do Jelenia dojechalim, budynek stacyjny zasłonięty ciągle trwa, ktoś tam jeszcze mieszka o czym świadczyłoby pranie suszące się na podwórku, ciekawe.

DSC_0474.JPG


DSC_0475.JPG


Nigdy Przemek nie był w dawnych schronach kolejowych, więc go zabrałem, są jeszcze szyny to musza być ciekawe okazy albo i nie.

DSC_0480.JPG


DSC_0479.JPG


Przeszliśmy cały aż do wyjścia na końcu, przydała się latarka, potem spacer wśród zieleni do ruin elektrowni i budynków obsługi.
Właściwy cel naszej wycieczki, kopalnia piasku Biała Góra, wchodzimy na bocznicę, akurat podjechała lokomotywa ze składem wagonów załadowanych piaskiem, tu manewry na tle kształtowego semafora.

SM42-2501

DSC_0486.JPG


A to wspomniane wagony.

DSC_0489.JPG


Pytam czy chce iść, chce, to idziemy, cały szlak jest ułożony z szyn z Huty Kościuszko dla bułgarskich kolei.

DSC_0492.JPG