• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Może wszystko się dzieje dzięki niezachwianej wierze podróżnych, gdyby miał skomunikowanie byłoby to ujęte w informacji. Tego dnia mnie to nie zdziwiło, dziś wiem że to mało prawdopodobne.

S1.PNG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Może w Płocku jest skomunikowany z szynobusem ? A bardziej prawdopodobna relacja skrócona
https://www.mazowieckie.com.pl/sites/default/files/docs/R31 Sierpc-Kutno 25 III-8 VI.pdf
Zasięgnąłem wiadomości u źródeł czyli w kolmazach, najpierw mało zorientowana Pani, potem zawołany przez nią Kolega, potwierdził że w Płocku Trzepowo jest przesiadka do szynobusu, trzeba będzie się chyba wybrać i zobaczyć to na własne wyblakłe błękitne oczęta.
 

radek_m

Aktywny użytkownik
Reakcje
146 3 0
Jesteś bardzo dociekliwy. Czyli wyszło na twoje, bo był to pociąg do Sierpca, ale z przesiadką.
KM cierpią na brak szynobusów. Więc pewnie dlatego ograniczają długość tras nimi obsługiwanych do absolutnego minimum. Podobnie jest na lini Tłuszcz - Chorzele. Szynobus jeździ na odcinku Ostrołęka - Chorzele. A Tłuszcz - Ostrołęka na "kibelku"/ Często w żółto - niebieskim malowaniu
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Jak to śpiewała ongiś ulubienica tego pomarszczonego dziada Terleckiego, "podróżować, podróżować jest bosko" zazwyczaj tak, ale czy jest to takie przyjemne gdy trzeba stoczyć walkę z samym sobą, w czasach których większość z Was nie pamięta z powodu wieku, jak piorun w gałąź coś w moją psychikę uderzyło , rozszczepiając ją jak wspomnianą gałązkę i to nie oliwną na dwa pędy, i się zaczęło, plecak spakowany, buty stoją, pies jest smutny bo tatu nie zabiera ze sobą, akumulatory się ładują, a ja zerkam w okno na pochmurne niebo i czekam, na co, na deszcz lub słońce, sam nie wiem. Zestarzałem się chyba, a i innych też czas nie omija, coraz trudniej zorganizować ekipę na wycieczkę, jednym to zwisa, drudzy muszą życie rodzinne kultywować, jeszcze inni pracują, ech dylemat, i czy dobra część zabierze dziś złą czy na odwrót, na poniewierkę, na sprawdzenie tego co przez okno pociągu widziałem nie raz, ale czy to jest czy tylko chciałbym żeby było, masakra, dualizm zabija wszystko, jak z wódką i miłością, żyć nie możesz, i nagle z odrazą patrzysz.

A we mnie samym wilki dwa
Oblicze dobra oblicze zła
Walczą ze sobą nieustannie
Wygrywa ten którego karmię

Spróbuję, jednak.
 

daromaro

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.559 120 86
@Kpt. Nemo Ulubienica Terleckiego spiewala też: a Slonce wysoko, wysoko, świeci pilotom w oczy..." takze teges: "Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet..." (ale to już śpiewala ulubienica Olbryskiego ;) )
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Do Mogilna mam daleko, poza tym trzeba jechać wcześnie żeby być na poranny autobus około 7 do Orchowa coby sobie wrócić do Mogilna po torach póki są, mamy to w planie tylko ekipa szwankuje ździebko, skończy się na tym że sam pojadę albo z dzieckiem.

Kolega Daro i Maro powinien być ukarany przez Radę Języka Polskiego zakazem używania go, następne wpisy z dupy będą usuwane.

Wycieczka była niedługa raptem pięć godzin, ale o tym za chwilę, pojem odrobinę i dokonam rytualnego obmycia ciała bom się zapocił i utrudził setnie, a i zdjęcia trza obrobić.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Pociąg mam o 9.08 z Chojen, wychodzę jeszcze z Balbin ka na siku, jest trochę zdezorientowana Mam poszła do pracy a Tatu nie, buziaczki i smaczki i w drogę, pochmurno i chłodnawo, myślę coby nie odziać koszuli, ale twardym trza być, Chojny witają mnie z uśmiechem.

DSC_0288.JPG


A ten tu znów, tylko w innym miejscu, jakaś instalacja artystyczna "wędrujący wagon" czy co.

DSC_0289.JPG


Ludzi mnóstwo, dziwne, jak robiłem zdjęcie "kibelkowi" to patrzyli dziwnie, jak ponownie chwyciłem sprzęt , dzwonili po egzorcystę.

DSC_0292-crop.JPG


Ilekroć jechałem do Kutna lub dalej, po lewej stronie widziałem budynek PKP Energetyka i płot wokół niego cały z szyn, to od lat, nie było czasu, chęci, siły, wczoraj wykonałem studium wykonalności projektu i wyszło mi że mam 50% szans, uda się lub nie, więc podjąłem ryzyko i pojechałem do stacji, a w zasadzie przystanku Gawrony bo stąd do rzeczonego miejsca jest bliżej niż z Łęczycy. 10.12 byłem na miejscu, dość szybko minęła mi podróż, odciąłem się od współtowarzyszy podróży, przy wybitnej pomocy Kurta Cobaina, popadałem w letarg na chwilę powracając do żywych gdy przechodziła w środku lub w świecie zewnętrznym jakaś wyfiokowana dziewoja.

I pojechał do Kutna.

DSC_0294.JPG


Peron w druga stronę.

DSC_0295.JPG


W całej okazałości.

DSC_0296.JPG


Wskaźnik na słupku z szyny ale niestety bez cechy, z drugiej strony podobny na zwykłym kątowniku.

DSC_0297-crop.JPG


Powrotny pociąg mam o 12.10 mało czasu na spokojne dojście i penetrację, następny dopiero około 14, co tu robić, ani kina ani knajpy. Mógłbym iść dookoła drogą, ale nie mam czasu idę wzdłuż toru, do miejsca w którym jest mostek, tam muszę skręcić na drogę, jak już nie mogę iść obok idę po torze.

G3.PNG


Trawa wysoka i mokra po chwili mam mokre ciżemki.

DSC_0298.JPG


Podkład wbity w ziemię wygląda zupełnie jak posągi Moai z Wyspy Wielkanocnej.

DSC_0322.JPG


Czasami jest nawet droga.

DSC_0300.JPG


Kwiatek i most, mój orientacyjny punkt.

DSC_0301.JPG


DSC_0302.JPG


Skręcam i na drodze staczam nierówny pojedynek z bandą wsiowych psiurków, wielkości wyrośniętego kota, uznają moje zwycięstwo i uciekają, od razu zaznaczam nic im nie zrobiłem, użyłem perswazji.

DSC_0303.JPG


A po mostku se pociąg pojechał.

DSC_0304.JPG


Tu skręciłem idę tam gdzie gwiazda sherifa, lub żydowska jak kto woli.

G2.PNG
 

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
5.697 37 4
@Kpt. Nemo, Paweł ale czemu tak mocno okrajasz te zdjęcia? Dałbyś radę wrzucić 3 razy większe przy 72dpi, bo domyślam się, ze do takiej wartości je skompresowało. Wyślij mi na maila jedno oryginalne foto takie jak zgrywasz z aparatu czy telefonu. Zrobimy eksperyment.
A te perony w Gawronach genialne są, u mnie w okolicach może po wschodniej stronie coś się ostało, przypuszczam, że cała trasa już zabetonowana jest i na Olsztynek i dalej i na Iławę i na Morąg :(
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
No i jest.

DSC_0305.JPG


Budynek, jego historia funkcje jakie pełni nie obchodzą mnie, ino płot.

DSC_0307.JPG


Nie kwestionowaną królowa jest Huta Król, wśród tych które odnalazłem jest najwięcej szyn z ta cechą.

DSC_0306.JPG


DSC_0308.JPG


DSC_0309.JPG


Zdarzają się też obce jak choćby Rombach 1945

DSC_0311.JPG


I tak brnę w tych krzakach, od słupka do słupka, i sprawdzam, na drugiej stronie.

DSC_0313.JPG


I trawka mniej więcej mojej wysokości.

DSC_0314.JPG


HB & HV 1914 rok.

DSC_0317.JPG


I jeszcze raz Rombach.

DSC_0319.JPG


Nogi mam pocięte przez zarośla, poparzone przez pokrzywy jak ja teraz założę rajstopy lub pończochy, masakra.;)
Do kilku słupków nie dałem rady się dostać, gęste krzewy i drzewa skutecznie jej obroniły przed ciekawskim człowiekiem.
Wszystko obejrzane mam szanse się wyrobić, nie zwalniam, sprawdzając czas, leje się ze mnie po porannym chłodzie południowy upał.
Informacja dla mechaników że na przejeździe mogą się pojawić różne samochody.

DSC_0323.JPG


Zdążyłem , mam nawet osiem minut , suszę koszulkę na słońcu, prowizorycznie przywracam się do społeczeństwa łażę wpół goły po peronie, ale już jest on Ci co mnie poniesie do rodzinnych stron.

DSC_0325.JPG


Po drodze nic ciekawego, Ozorków, smutno mi i żal tej stacji, w Łęczycy ładnie odnowiony budynek, tu raczej nic dobrego go nie czeka, brudny napis na budynku.

DSC_0326.JPG


W Łęczycy widzę jakieś tory po stronie stacji które znikają w krzakach, trzeba będzie sprawdzić, na googlach nic nie mogę znaleźć, na żabieńcu stoją lokomotywy, nie pokazuję ich zdjęć z powodu złej jakości nie będę urażał poczucia estetyki znafców z forum, zresztą chyba je pokazywał Kolega Speedway i to śliczniutkie, stały trzy, jedna 186 944 przewoźnika LTE, turbostonka SM42-1215 6Dg i po drugiej stronie coś srebrnego, ale nie wiem co.
W tamta stronę jechałem godzinę i cztery minuty, z powrotem ponad półtorej, może jest pod górkę.:niepewny:

Starsza Pani w pociągu spytała czemu mam nogi zakrwawione i całe w bąblach, opowiedziałem jej co i jak, zadumała się i rzekła " no ale po co" hm, właśnie po co, wbrew porom niegłupie pytanie, czy spełniłem swoje marzenie, czy tylko zaspokoiłem ciekawość, zrewanżowałem się jej moją teorią o tym że tak naprawdę nie istniejemy i jesteśmy tylko wytworem specjalnego programu komputerowego i to absolutnie wadliwego, w jej oczach dostrzegłem oburzenie i niesmak.

Wysiadam na Chojnach, żadnych ładnych lasek, same grubaski takie przaśne bezguścia, kiedyś było inaczej, biję mój rekord dochodzę do domu w czasie jedenastu minut, radość Balbinki jest największa nagrodą, idziemy na spacer, potem paróweczka i marchewka, miodzio.

Idąc tam w Gawronach poczułem zapach spokoju, specyficzną mieszankę aromatów poza miejskich, ziemia, woda, zgnilizna, kwiaty, trawa, rozgrzany asfalt, ach jak dobrze tak iść i iść w spokoju, w bezgłośnej gęstej od widoków atmosferze. Polecam.

Dziękuję za uwagę.
Do następnego.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
@Kpt. Nemo, Paweł ale czemu tak mocno okrajasz te zdjęcia? Dałbyś radę wrzucić 3 razy większe przy 72dpi, bo domyślam się, ze do takiej wartości je skompresowało. Wyślij mi na maila jedno oryginalne foto takie jak zgrywasz z aparatu czy telefonu. Zrobimy eksperyment.
Z oszczędności, wartości żadnej a dysk zapychają, niech fachowcy od modeli tez mają gdzie swoje reportaże zamieszczać.
 

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
5.697 37 4
@Kpt. Nemo co do ochrony goleni (niestety na kontuzję golenia vide ex prezydenta nic nie pomogą :D ) to nie znam nic lepszego niż wojskowe portki z demobilu, bratniej armii, ale nie ze wschodu :)
Masz 6 kieszeni, wzmocnienie na tyłku, na kolanach, regulacja taśmami w pasie, a jak to będzie woodland camo, to stojąc po pas w trawie biedna Balbinka przebiegnie obok i nie zauważy. :cool: Wbrew pozorom w tych kolejowych krzakach łatwo można wleźć w jakieś ścierwo. No i dobre buty. Polecam coś z gore-texem, ale konkretnie nie powiem nic teraz, bo sam szukam czegoś uniwersalnego.
Ma się rozumieć, jutro kolejna relacja? <nieśmiały> ;)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Nie lubię chodzić latem w długich spodniach, wojskowych dawno już nie używam zwłaszcza we wspomnianym kamuflażu, nie mam się przed kim ukrywać, mam do łażenia spodenki firmy Revolution Race, ale jak wyżej, takie obrażenia jakich doznaję podczas moich wycieczek zwisają mi całkowicie, dziś są jutro ich nie ma, buty mam dobre bo zawsze takie kupuję, ale to już nie są te buty co dawniej, moje pierwsze to trekingi Adiddasa za całe 300 zł, ciorchałem je intensywnie prawie dziesięć lat, żadne z następnych nie wytrzymują więcej niż trzy lata, najbardziej rozczarowały mnie buty firmy Salomon, podeszwa na tłuczniu i wertepach wytrzymała niecałe dwa lata, ciągle wymieniam z firmą niezbyt miłe uwagi na temat ich wyrobów.

Jutro będzie relacja jak ja wstawisz.

Jakieś uwagi i życzenia.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Pojechaliśmy tu, bo Żabcia jest miłośniczką jaskiń.

DSC_0446.JPG


Co do zawartości to niech sobie kto chce obejrzy osobiście, ale w środku stary system wywożenia urobku podczas przygotowywania jaskiń do zwiedzania po ich odkryciu w latach 50-60 .

20240619_131421 (1).jpg


Na zewnątrz tory wychodziły tu.

DSC_0445.JPG


Biegły na dół do ulicy którą pokonywały, aby w okolicy kiosku z pamiątkami którego kiedyś z pewnością nie było zakręcić.

DSC_0437.JPG


DSC_0438.JPG


DSC_0443.JPG


Kończyły się na skarpie , dziś nie ma śladów, wszystko pochłonęła roślinność.

DSC_0442.JPG


Jeszcze jeden widoczek w stronę sztolni.

.
DSC_0444.JPG


Mała rzecz a cieszy.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Słów kilka gwoli wyjaśnienia skąd się wzięły fotki które zamiar mam zamieścić, otóż na tegoroczne wakacje udaliśmy się z "dziećmi" i tak je nazywamy choć nasz młody to już dorosły chłop, jego narzeczona też, żabcia jest młoda wciąż, psiury też , tylko ja już raczej podpadam pod kategorię geriatrii, choć udaję młokosa i z daleka nikt nie pozna żem stary dziad.

Trochę chaotyczna to prezentacja będzie, jak była stacja to wstępowaliśmy chyba że czas gonił, niech się łojciec ucieszy, jeśli Was znudzi proszę o sygnał.

Karpacz w moim życiu i moich bliskich zajmował ongiś eksponowane miejsce, tam pierwszy raz z Ewcią pojechalim, zimą która trwała jeden dzień a potem odwilż, jeszcze pociągiem, pierwsza wyprawa nasza z Szymkiem, miał trzy lata, no może cztery, i nasza "męska "wyprawa w 2009 roku, pozwolę sobie pokazać fotki z tamtych lat.
Taki był Karpacz, już niedostępny dla pociągów.

Poznałem wtedy Rafała Gerstena, jest w moim sercu do dziś, młody szalał na drezynach, a my dyskutowaliśmy na ławeczce przy szklaneczce piwa.

P1040415.JPG


Tualeta.

P1040852.JPG


Wjazd na stację.

P1040861.JPG


Jaki byłem głupi, tyle szyn, kozły oporowe, cech jak gwiazd na niebie, no to będzie tak trwało, no będzie, albo i nie, zaprzepaszczona okazja, szkoda.

Pokazywałem to zdjęcie, w innym wątku, dziś jest pusto.

DSC_0484.JPG


Pod wagonem na szynie cecha, och choć jedna.

DSC_0493.JPG


Innego dnia gdzieś jechaliśmy no i zobaczyłem wiadukt, a zaraz za nim była stacja.

DSC_0335.JPG


Gorzuchów Kłodzki, jeszcze nie tknięta szaleństwem wyburzeń i zastępowania starych budynków szklanymi budami dla psa bez psa.

DSC_0336.JPG


DSC_0339.JPG


DSC_0340.JPG


DSC_0341.JPG
DSC_0337.JPG


Kozioł oporowy, szyny bez cech.:mad:

DSC_0338.JPG


Magazyn w środku.

DSC_0342.JPG


DSC_0343.JPG


Choć jedna na narożniku rampy.

DSC_0344.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Bystrzyca Kłodzka, czekając na dzieci które zwiedzały Muzeum Filumenistyczne poszliśmy na stację.

DSC_0057.JPG


Zejście na peron.

DSC_0060.JPG


I on tenże.

DSC_0058.JPG


Poczekalnia otwarta, ale pusto trochę.

DSC_0061.JPG


Przed WC siedzi na stołku starsza Pani, ale toaleta jest bezpłatna, miasto zatrudnia Panią dlatego w toalecie jest niezwykle czystko i brak charakterystycznego zapachu dla takich przybytków, jak się okazuje jest właścicielką dwóch piesków ze schroniska, mamy wspólny temat, pogadaliśmy sobie i dalej w drogę.
Przydałby się mały remont, chyba.

DSC_0062.JPG


DSC_0063.JPG


Do następnego przystanku.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
21.155 508 29
Od tego powinienem zacząć, ale jakoś tak dziś mi nie idzie, to szok spowodowany powrotem do pracy.
Sowiogórska Kolej Zębata i jej wiadukty w okolicach Srebrnej Góry, dzieci poszły zwiedzać fort, była jakaś historyczna inscenizacja, my już widzieliśmy więc na kolej, a raczej to co po niej pozostało.

Dla dociekliwych kilka słów.
https://www.kolej.one.pl/~halski/linie/sowiogorska/eulen.htm

Pierwszy wiadukt, widok od strony drogi.

DSC_0014.JPG


I od strony lasu po pokonaniu go, oraz z boku trochę, bo mam wrażenie że trafiliśmy na zbyt bujną roślinność, trzeba będzie tu podjechać późną jesienią.

DSC_0003.JPG


DSC_0001.JPG


Następny drogowy, z boku i od góry.

DSC_0008.JPG


DSC_0013.JPG


Poszedłem w jedną i drugą stronę, kawałek tylko, czas gonił i zbyt eleganckie prynelki miałem, mało odporne na terenowe hasanie.

DSC_0009.JPG


DSC_0011.JPG


DSC_0012.JPG


I ten najładniejszy Wiadukt Żdanowski który widać dobrze tu:

https://polska-org.pl/522602,Zdanow,Wiadukt_Zdanowski_most_Dziewiczy.html

Bo u mnie z dołu słabo, a nie chciało mi się skrabać na górę po podróży z Odzi.

DSC_0017.JPG


DSC_0019.JPG


DSC_0021.JPG


Po dwóch godzinach dotarliśmy na tzw. "kwaterę" do Idzikowa, mogliśmy odrobinę odzipnąć, a tak wygląda zmęczony szczęśliwy pies.

DSC_0030.JPG


Któregoś dnia pojechaliśmy do parku zdrojowego w miejscowości Długopole Zdrój, trochę nas rozczarował, mały i taki sobie, więc leśną drogą udaliśmy się na stację, większość ze stacji jest zamieszkana, to ratuje je przed dewastacją, z drugiej strony robiący zdjęcia są traktowani jak potencjalni włamywacze.
Budynek od podjazdu , od strony peronu i tunel.

DSC_0085.JPG


DSC_0092.JPG


DSC_0089.JPG


DSC_0091.JPG