• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
Ja sam się dopytuję o zniżkę dla seniora, reakcje mam różne; od głupiej miny, do śmiechu, a często taką dostaję szczególnie na kawę:D
Senior, a ile masz lat smarkaczu, coś mi się widzi że chłopcy w Twoim wieku to u mnie w firmie Panom Majstrom po flaszkę do Lida biegają, dokładając brakujące ze swoich bo to zaszczyt jest.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
A teraz na poważnie nowy tydzień nowe wieści z Olechowa, nie dawała mi spokoju ta bocznica która mi się skończyła, i słusznie postanowiłem ją spenetrować od końca nieomal, w każdym bądź razie od drugiej strony.
Zdjęcie telefonem starego wiszącego u mnie w firmie planu Łodzi, niby niedokładny ale widać tą bocznicę i jej koniec w lesie na ul. Gajcego, kiedyś byliśmy tam z Piotrem i znaleźliśmy resztki torowiska.

IMG_20220606_131721.jpg


Na tym planie ulica od której zacznę dzisiejszą wycieczkę nie ma nawet nazwy, na googlach ma, jest to ul.Dąbrowszczaków, trudno by szukać tej nazwy w terenie, od lakoniczna informacja "dojazd do posesji ul.Zakładowa nr ten i ten" to nie przeszkoda.

Na starym zdjęciu satelitarnym widać ślady przebiegu torów wskazują je strzałki.

o1-crop.jpg


Idziemy, widok od ul. Zakładowej

DSC_0130.JPG


Widać już wieżę ciśnień.

DSC_0131.JPG


Śladów pierwszego toru nie znalazłem, asfalt jakiś taki dziewiczy,natomiast chyba mam drugi.

DSC_0132.JPG


I z pewnością trzeci.

DSC_0133.JPG


Tu biegła w stronę swojego końca.

DSC_0134.JPG


A stąd biegł tor.

DSC_0135.JPG


W całej okolicy pełno betonowych bloków, początkowo myślałem że to resztki spalonej lokomotywowni, ale po dokładniejszym obejrzeniu leżących dalej w głębi lasu znalazłem ich zastosowanie.

DSC_0136.JPG


Tu była niegdyś brama wjazdowa i portiernia do stacji zaopatrzenia lokomotyw w paliwo, na zdjęciu widać trzy zbiorniki oznaczone literką A.

DSC_0140.JPG


Na chwilę zbaczam w stronę wieży ciśnień, zdjęcie wraków, jest ich tyle w sieci że nie staram się nawet robić innym konkurencji, zresztą verboten i tzw. fotopułapki, które ie zwisają, ale nie po to dziś tu przyszedłem.


DSC_0137.JPG


DSC_0138.JPG


DSC_0139.JPG


Jeszcze raz ta sama mapka i czerwona strzałka pokazująca przebieg toru który mnie interesuje, dziś.

o1-crop.jpg


W drodze nie ma śladu po nim, natomiast poza nią znalazłem w trawie rozpadający się podkład.

DSC_0141.JPG

W tamtą stronę biegł, znaczy z tamtej.

DSC_0142.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
Ja widać na zdjęciu planu biegł po lewej stronie ulicy w stronę swojego początku.
Ruszam, ulica jak ulica, usta wokół tylko ruiny.

DSC_0143.JPG


I nagle się kończy.

DSC_0144.JPG


Idę ścieżką mam świadomość że gdzieś tam w krzakach może być tor, ale jest taka gęstwina że nie udaje mi się wejść, już mam nóżki pocięte, a to dopiero początek.

DSC_0145.JPG


Ścieżka skręca w lewo potem w prawo i bach jest tor, hura.

DSC_0146.JPG


Na tej ścieżce za chwilę pojawi się kobieta z rowerem, mam wrażenie że widząc mnie zwolniła, witam się grzecznie i pytam gdzie prowadzi ta ścieżka, choć w zasadzie chyba wiem, Pani odpowiada i zaczynamy rozmawiać, okazuje się że jest to jedna z eksploratorek z FB często wrzucająca zdjęcia z trupiarni pod wieżą, mówię co mnie kręci, no oczywiście nie chodzi o wódę i seks, nie w tej chwili, opowiada mi o Olechowie sprzed trzydziestu lat, życzymy sobie powodzenia i miłego dnia i w drogę.

DSC_0147.JPG


Na kawałku widocznej szyny, cecha, jak się ucieszyłem, widać że Huta Pokój nie po raz pierwszy gości w olechowskich torach.

DSC_0150.JPG


Megality betonowe znajdowane w lesie to po prostu w przeważającej części fundamenty słupów trakcyjnych lub bramek.

DSC_0148.JPG


DSC_0152.JPG


DSC_0151.JPG


Staram się iść po torach choć wiem że nie wolno.;)

DSC_0153.JPG


DSC_0154.JPG


Czasem się udaje, a czasem nie.

DSC_0155.JPG


Jeszcze dwie cechy z Trzyńca chyba pokazywałem nawet z tego roku i całkiem nie stara z Huty Katowice.

DSC_0156.JPG


DSC_0157.JPG


Jeszcze kilkanaście metrów i łuk, trochę zarośnięty.

DSC_0158.JPG


I doszedłem do początku bocznicy, poprzednim razem poszedłem torem który widać po lewej błędnie określając jego przebieg, cóż jak ten rycerz z dowcipu który poszedł w lewo i go ....., nic to dzisiejszy plan wykonany, sprawiłem sobie przyjemność, a to najważniejsze, trzeba tu wrócić jesienią z dokładniejszymi planami i jeszcze raz sobie pochodzić, a może nie będę czekał do jesieni.

DSC_0160.JPG


Ale to jeszcze nie koniec.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
W okolicach miejsca gdzie się idzie do tramwaju coś grzebali sieciowcy.

DSC_0161.JPG


Ja zwykle poszedłem w stronę kładki.

Samotnie w polu stała SM42-1021 lub 1121

DSC_0162.JPG


Made in India, może czas zabrać go do jakiegoś muzeum, co prawda tu go pilnują z nastawni, ale jak im się znudzi lub zasną.

DSC_0163.JPG


Ciekawe czy dziś tez na mnie doniosą.
SM42-1209-6Dg

DSC_0168-crop.JPG


Do robienia zdjęć nie ma szczególnie korzystnych warunków, trzeba robić jak się da.
Razem i osobno Vectron i ET22-858

DSC_0171-crop.JPG


DSC_0169.JPG


DSC_0170-crop.JPG


W drodze do kładki mijałem ten budyneczek, dziś zajrzałem, może to był magazyn, może wejście do schronu choć mizernej konstrukcji, a może wlot do wałbrzyskiego tunelu ze złotym pociągiem, dziś to tylko kupa opon i ekskrementów czyli i tu kupa i tu kupa, chyba nie będę schodził.
Jak widać miał nawet miejsce na swój numer i to podświetlany.

DSC_0172.JPG


DSC_0173.JPG


Za kładką ET42-036

DSC_0177-crop.JPG


Potem powolutku nadjechał "byczek" ET22-1172

DSC_0181.JPG


Sieciowcy i "stonka " która nie chciał przyjechać bliżej.

DSC_0183-crop.JPG


A potem znów Niemce DE6400-6445 prawie z lotu ptaka.

DSC_0187.JPG


Było gorąco i parno, cały byłem mokry i jak to się mówi kolano mnie na.......... znaczy bolało na tzw. deszcz, stare kontuzje dają znać przy zmianie pogody, dodatkowo kawałek od kładki zaparkował znajomy granatowy samochód, postanowiłem iść do domciu, wytrzepałem roślinność z butów, pogadałem z ukochaną przez telefon bacznie obserwując samochód, gdyby ich nie było podszedłbym bliżej do "Czapajewa" i "stonki", dziś nie kusiłem losu.
Idę, niby tyle razy się szło i nie widziało się wszystkiego, nie zauważyło się, nieuważnym się było i czasem jest, jakieś da słupki furtka?

DSC_0189.JPG


A w krzakach stary drewniany podjazd do napraw samochodów, z pięknym dorodnym drzewem pośrodku.

DSC_0188.JPG


Nigdy tego nie zauważyłem.

Niemce wracajo.

DSC_0190-crop.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
Czy mógłbyś rozwinąć temat spalonej lokomotywowni? Pierwszy raz słyszę o takiej na Olechowie.
Może nie do końca precyzyjnie się wyraziłem, ale w tamtych czasach a był to rok gdy kończyłem osiemnaście lat i ojciec kupił działkę w ogródkach kolejowych , czyli rok to był mniej więcej 1979 był pożar w zakładach i spaliła się jedna lub więcej hal, zostały wyburzone i długo leżały tam w pobliżu elementy konstrukcyjne tychże, miejscowi a za takich uważali się działkowcy mówili że paliła się lokomotywownia, ja pamiętam tylko te leżące elementy, wtedy kolej obcą mi była a szkoda bo wtedy była kolej nie plasticzane popierdółki, wtedy zajmowałem się hodowlą kaktusów na działce w ojca szklarni. To tylko tyle mogło być zupełnie inaczej, upływający czas zmienia wszystko od wyglądu po wspomnienia.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
Zapozowały dwie "stonki" polska i niemiecka.

DSC_0195-crop.JPG


A potem dostrzegłem ukryty pociąg, to chyba była Gamma bo często w tym miejscu stały składy z kontenerami czekające na sygnał odjazdu prowadzone własnie tą lokomotywą.

DSC_0196.JPG


I na koniec całkiem niestara łubka.

DSC_0197.JPG


Dziękuję za uwagę.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
W sumie nic dziwnego, obsługę elektrociepłowni w Łodzi przejęło DB Cargo, inne z innych stron świata, zbudowali Olechów teraz go powoli przejmują.;)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
Nasz słynna Noblistka Olga T. w swojej powieści pt."Prowadź swój pług przez kości umarłych" w usta swej bohaterki włożyła zgrabny cytat charakteryzujący mężczyzn a mianowicie "
„Wielu mężczyzn z wiekiem zapada na autyzm testosteronowy, który przejawia się w powolnym zaniku inteligencji społecznej i umiejętności międzyludzkiej komunikacji, a także upośledza formułowanie myśli. Zaatakowany tą Dolegliwością Człowiek staje się milczący i wydaje się pogrążony w rozmyślaniach.
Źródło: https://quotepark.com/pl/cytaty/203...mezczyzn-z-wiekiem-zapada-na-autyzm-testoste/

Cóż chyba i mnie ta przypadłość dotyka, no może z wyjątkiem formułowania myśli, coś w tym jest, coraz mniej chętnie przebywam w tzw. "tłumie" co robić, trzeba jechać na Olechów, tam ludzi mało, spokój i zawsze coś ciekawego się zobaczy.
Siedzę na Niciarnianej, słucham "Dzwonów rurowych" prażę się w słońcu i obserwuję otoczenie, jeden pociąg, drugi, są jak żywe organizmy, na początku pożerają podróżnych by po jakimś czasie ich wydalić nie strawionych, z powodu ich nieprzydatności, wielkie żarcie i wymioty, czy ja też się na nic nie przydam.
Wsiadam do pociągu relacji ŁF -ŁK jak zwykle o tej porze, Pan konduktor po raz pierwszy przystawia mi na bilecie olbrzymią pieczęć i wpisuje godzinę, bilet jest tym zwykłym za 4 złote na czas czterdziestu minut, znaczy miejski ale honorowany w "peerach" chwilę dłużej stoimy na Widzewie, ruszamy, za stacją na łące obok torów mignęła mi znajoma sylwetka, nie nie kochani to nie wódz narodu który nas opuścił w ostatnich czasach, to Piotrek z psem na spacerze, nie pochwalił się, to gad, dzwonie, chwilę rozmawiamy, już Olechów pora kończyć, wysiadam i ruszam żwawo w stronę nastawni Ło- coś tam, ponieważ widziałem z wiaduktu światła lokomotyw. Zapory do niedawna niosące znaczący przekaz a raczej stwierdzenie jednym słowem "******ło" stanu umysłu odwiedzających to miejsce, dziś nieomal radosne, zmiana dizajnu, też mieli remont.

DSC_0210.JPG


Jak miło, skręcam w widoczną po prawej stronie ulicę Blocha jej przebieg obejrzymy na satelitarnym konterfekcie.

O3-crop.jpg


Strzałka po lewej na dole skręcam w las aby dojść do prawdopodobnie ujęcia wody, budynek tegoż od strony lasu.

DSC_0975.JPG


Maszt na którym instalowano wciągnik do wymiany rur podczas konserwacji, taki sam był na dziedzińcu Wydziały Budownictwa PŁ gdzie spędziłem ponad dwanaście lat, i oglądając kilka razy ten proces, stąd moje przekonanie o funkcji jaką pełnił ten "leśny".

DSC_0976-crop.JPG


Wchodzę po schodach widocznym po lewej stronie na zdjęciu budynku na nasyp, coby cyknąć fotkę budynku z drugiej strony.

DSC_0978.JPG


Pamiętam to miejsce z młodości, jednak wtedy było zagrodzone i uporządkowane, dziś z ogrodzenia pozostały tylko słupki bramy.

DSC_0979.JPG


Górna lewa strzałka miejsce obok nastawni z którego zazwyczaj robię niewidoczny dla obsługi zdjęcia, takie jak choćby te.

DE6400-6445

DSC_0198.JPG


I ciut dalej lokomotywa 66010 firmy Freightliner Pl

DSC_0199-crop.JPG


Dwie strzałki górne obok nastawni to ogrodzone szczątkowo dwa nieznane mi obiekty, znaczy jeden bo na terenie drugiego nic nie ma prócz ogrodzenia, pierwszy jakaś konstrukcja z cegły.

DSC_0204.JPG


DSC_0209.JPG


Nie dało się podejść bliżej, lato to niezbyt fortunna pora roku na zwiedzanie z powodu obfitości wszelkiej zieloności.
Drugie miejsce i ślad po bramie.

DSC_0205.JPG


Jeśli ktoś pamięta moje poprzednie relacje jakoś tak w zeszłym roku po przeciwnej stronie torów znalazłem tunel, którego ze względu na brak światła eksploracji tymczasowo zaniechałem, dziś tam gdzie lewa górna gwiazdka na mapie znalazłem jego wylot.

DSC_0208.JPG


Nie ucieknie kiedyś go sobie obejrzę.
Prawa górna gwiazdka to miejsce gdzie jest przejazd przez tory z tego miejsca zrobiłem zbiorowy portret oczekujących lokomotyw, niestety nie mogę odczytać numerów "byka".

DSC_0206-crop.JPG


Wracam na kładkę aby przejść na druga stronę, a tam praca wre.
Stoi coś żółtego PS-00.M/b 17 opodal drugie żółte z dumpcarami DH 350.11 nr 20

DSC_0214-crop.JPG


DSC_0212-crop.JPG


Gołym okiem widać efekty w postaci olśniewającego miedzianego błysku nowej sieci trakcyjnej.

DSC_0215.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
Sam nie wiem co mnie bardziej ciągnie w takie miejsca, to że coś zobaczę czy to że będzie taki niewysłowiony spokój, idę droga którą tyle razy przemierzałem, zanikają niemiłe dźwięki, śpiewają tylko ptaki, czasami gdzieś daleko słychać sygnał lokomotywy.

DSC_0216.JPG


Za kolejnym zakrętem Siemens czeka na sygnał.

DSC_0217-crop.JPG


Już za nastawnia ŁOB przyczajony "Byczek"

DSC_0218-crop.JPG


Czekałem kilka minut stojąc na słońcu na jakikolwiek ruch, ruszył się wreszcie.
ET22-1149

DSC_0221-crop.JPG


Doszedłem do punktu gdzie zazwyczaj kończyłem wycieczki i szedłem na tramwaj, dziś jakoś tak się zawiesiłem i w oczekiwaniu na reset chwilę połaziłem po torach, niedaleko bo gorąco było jak w piekle, o ile istnieje.

DSC_0227.JPG


DSC_0228.JPG


Nie chciało mi się iść do przodu, ale żeby nie mieć wyrzutów sumienia że marnotrawię cenne chwile resztki mojego życia, postanowieł iść bocznica z mojej pierwszej chyba relacji ale do jej początku.

O2-crop.jpg


Jestem tu gdzie jewrejska gwiazda, idę zgodnie z kierunkiem strzałek, mam do pokonania, teraz już wiem, wtedy wydawało mi się ta odległość bez końca, jedynie 828 metrów jej pokonanie zajmie mi prawie półtorej godziny, ostrzegam relacja jest zielona i nudna.

DSC_0230.JPG


DSC_0231.JPG


DSC_0232.JPG


Czasami muszę wyjść na ul. Informatyczną i kontynuować marsz po poboczu, nachodzi mnie refleksja, co za idiota zaprojektował te barierki o takiej wysokości, gigantem nie jestem a i sprawność mam taką jak mam, jak to w tym wieku, musiałem z podanych powodów pokonać tę małpę siedem razy:mad:

DSC_0233.JPG


Słup trakcyjny.

DSC_0234.JPG


Biorąc pod uwagę że idę w stronę początku bocznicy to to jest semafor wyjazdowy.

DSC_0235.JPG


I znów zielone.

DSC_0236.JPG


Raz lepiej raz gorzej.

DSC_0237.JPG


To to musi być semafor wjazdowy, albo i nie.

DSC_0238.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
DSC_0239.JPG


Nie wiem czy specjalnie się sadzi, czy tez własnie te wredne czepiające się wszystkiego rośliny rosną same najszybciej, ale już jest nieźle pochlastany jak mawiano w czasach mojej młodości, na razie daję radę, czasami kicając jak duża włochata żabka.

DSC_0240.JPG


DSC_0241.JPG


DSC_0242.JPG


Ale w tym miejscu nie dałem rady.

DSC_0243.JPG


Dawno temu, muszę znaleźć zdjęcia, przeszliśmy z Piotrkiem przez te barierki i tor tej bocznicy który był wtedy doskonale widoczny i dostępny.
Dziś masakra, na ulicę, ale to tylko brzmi łatwo, tu też po drodze są krzaki no i wypatruję pułapek na mikoli.
Jeszcze jeden słup.

DSC_0244.JPG


Krzaczyska rzednieją wchodzę znów w gąszcz.

DSC_0245.JPG


I po chwili jestem wolny.

DSC_0246.JPG


DSC_0247.JPG


Tu mnie wypluła dżungla.

DSC_0248.JPG


No nic dziwnego że nie spotkałem żadnego pociągu, zamknęli tor, ech losie.

DSC_0249.JPG


Ostatni widok z ulicy.

DSC_0250.JPG


Chowam aparat i w drogę, leje się ze mnie nogi i ręce a także szyję mam umazaną krwią, nic to niecałe dziesięć minut intensywnego marszu i wsiadam do tramwaju inii 10B, całe szczęście, to Pesobus i jest klimatyzancja, jaka ulga, próbuję się ogarnąć odrobinę, na nic zaschło wszystko, ale mam spirytus z czasów epidemii, jeszcze jedna próba rozmazało się tylko , a w dupie i tak jestem ładny, zaleta nikt obok mnie nie siada, jadę sobie, słucham Nirvany bez próndu, obserwuję wsiadających podróżnych i wyciągam wnioski, którymi się z Wami mimo Waszej niechęci podzielę.
Wsiadają młodociane siksy w krótkich majteczkach trudno nie zostać pedofilem, ale zaraz zaraz to już nie dzieci.
Wsiadają inne młodociane siksy które lustra w domu chyba nie mają, a zakup pierwszej potrzeby to jest, bo mają więcej tłuszczu na nogach niż ja, widok ten nie jest miłym.
Wsiadają stare tłuste ropuchy którym kołcz wmówił za ciężką kasę że są atrakcyjne i młode, nie nie są niestety.
Wsiada najbardziej atrakcyjny target, Panie wieku około czterdziestu lat, świadome i świetnie utrzymane, miło staremu człowiekowi popatrzeć.
Wsiada gostek bardziej zakrwawiony niż ja, ale wygląda że dostał od kumpli wpierdol bo cały czas im przez okno opowiada co im zrobi jak ich złapie, siada i zasypia, też obok nikt nie siada, strefa komfortu.
Nie skomentuje mężczyzn bo na oko ten narąbany i ja wyglądamy najbardziej mensko, reszta to pi..y w krótkich rurkach z pleresą na żel.
Menażeria, a ja jej częścią, nic dziwnego że tramwaj nie może nas strawić i wymiotuje zawartością.
Wracam do tymczasowego domu, czeka na mnie dziecko z browarkiem i jedzonkiem, udał mi się synek, ściskamy się wszak dzień ojca co nie.

Dziękuję za uwagę.
Do następnego, może nie długo.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
No ma , cała jest słodka, tylko bardzo płochliwa, ale kochamy ją jak córeczkę.

Dzisiejszy wypad , krótki miał dwa cele, uspokoić się po całym tygodniu który dał mi popalić i obejrzeć dokładnie pewien kozioł oporowy przy którym spędziliśmy z Jackiem/Meggido kilka godzin, fotografując pociągi, a na który w owym czasie nawet nie spojrzałem.
Chwilę się poopalałem na Niciarnianej jak zwykle, i po wejściu do pociągu przeżyłem szok, zapełniony pod kokardę, no to tyle w temacie relaksu, kupuję bilet i zapuszczam muzykę, dziś Esbjorn Svesnon Trio koncert z Timisoary, polecam, na każdej kolejnej stacji ktoś wysiada, nawet udało mi się klapnąć na chwilę w Koluszkach, jestem w Rogowie, idę po coś do picia i jedzenia, wracam na peron coby sprawdzić kiedy mam pociąg powrotny, jest chwilka.

Nowy dworzec wygląda tak, budują go i budują ale końca nie widać, ciągle zamknięty i ogrodzony.

Od strony peronu.

DSC_0251.JPG


I od strony podjazdu, a raczej ulicy bo podjazdu nie ma.

DSC_0252.JPG


Tymczasowo funkcję dworca pełni buda dla większego psa, nawet nie wiem czy była otwarta.

DSC_0307.JPG


W lipcu 2017 roku już bez nazwy stacji budynek wyglądał tak.

DSC_0332.JPG


Natomiast w święto narodowe 11.11.2006 roku była jeszcze kładka i neony na świata cztery strony, choć sam budynek był bardzo zaniedbany.

DSCF2065.JPG


Jakże mogłoby zabraknąć tak poważnego ostrzeżenia, tu na tle kładki.

DSCF2068.JPG


Pozwolę sobie zamieścić małą mapkę cobyście wiedzieli gdzie się udałem.

R1-crop.jpg


Przyznaję naruszyłem ład, nowy i trochę starego, a nade wszystko złamałem przepisy, po tym jak przejechał pociąg towarowy, który za chwilę pokażę i upewnieniu się że nic nie jedzie zeskoczyłem z peronu jak to pokazuje strzałka, dostałem burę od pewnego Pana, którą przyjąłem z pokorą, nie róbcie tak, nie naśladujcie starych lekkomyślnych dziadów.

Idę w stronę pokazaną na mapce, to niedaleko i w zasadzie nie ma szczególnie pięknych widoków, ale jak się człowiek uprze to co zrobisz jak nic nie zrobisz.
Magazyn zamknięty, gdy czekałem na powrotny pociąg, liczna ekipa coś tam przy nim majstrowała, zabezpieczali lub próbowali się włamać, tego nie wiem.

DSC_0258.JPG


Za nim ruina budynku wagi wagonowej.

DSC_0259.JPG


Smutny widok tym bardziej ze wielu z nas miało okazję śledzić nieomal na bieżąco jego degradację.
19.05.2019

DSC_0045.JPG

10.03.2007 jeszcze był kompletny i całkiem zadbany.

DSCF2905.JPG


Czas i niechęć ludzka są nieubłagane.

Pociąg o którym wspominałem stanął na bocznym torze pod semaforem, z tego powodu nie pokazywałem zdjęcia na peronie, to jest o wiele lepsze, ST48-039 z dziwnym krótkim składem,w tle wieża ciśnień i piękne niebo.

DSC_0261.JPG


Kilka ujęć drogi do kozła, nie podrapałem się zgodnie z obietnicą, za to było od groma pokrzyw, ale to podobno dobre na reumatyzm.

DSC_0262.JPG


Jedna z nielicznych cech, Huta Kościuszko 1973 rok, reszta szyn chyba była kradziona.

DSC_0263.JPG


DSC_0264.JPG


Niby nie robię fotek tego plastikowego taboru, ale odruch Pawłowa, jedzie to aparat w rękę i cyk.

DSC_0267.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.255 496 29
Idę.

DSC_0268.JPG


Tor znika, nie do końca udało mi się sprawdzić czy jest pod grubą warstwą ziemi, pewnie jest.

DSC_0269.JPG


Zielony dywanik a w oddali koziołek.

DSC_0273.JPG


I doszedłem, z pozoru nic ciekawego, a jednak to stary kozioł bo jest nitowany, no i na dwóch szynach są cechy.

DSC_0274.JPG


DSC_0275.JPG


Na jednej Phoenix 1909 rok

DSC_0283.JPG


Na drugiej DK 1903 czyli Gewerkschaft Deutscher Kaiser z Duisburga

DSC_0282.JPG


Czuje olbrzymią radość, choć to przecież drobiazg, jednak zawsze to coś, życie składa się z drobnych przyjemności, co nie.
Po niewłaściwym pojechał Dart a po tym właściwym ST48

DSC_0289.JPG


Zjadłem obiad, taki improwizowany trochę, postałem prawie godzinę, nic nie przyjechało, znów złamałem przepisy i przeszedłem na druga stronę przez tory w miejscu niedozwolonym, pewnie pójdę do piekła. Na drugiej stronie w "naszej " miejscówce tez spędziłem kilka minut bezproduktywnie, po czy lekko poirytowany ruszyłem na wąski tor.
Kraina zamkniętych semaforów, no dziś to chyba nic nie pojedzie.

DSC_0291.JPG


Wiem że się obrazicie, ale z wyjątkiem kilku miejsc, to cały teren przypomina raczej skład złomu.

DSC_0292.JPG


Piotrek/Mikot pokazał cuda w Rogowie, nie będę go dublował, mnie interesował tylko zasiek węglowy, nowy, ponieważ na zdjęciach Piotrka zauważyłem szyny w jego konstrukcji.
Na wielu z nich są cechy, wszystkie takie same.

DSC_0297.JPG


Taką samą i w tym miejscu czyli w Rogowie znaleźliśmy i pokazaliśmy w wątku o szynach z Piotrkiem 29.07.2019 roku a ktorą pomógł nam zidentyfikować niezastąpiony kolega Jarząbek

http://forum.modelarstwo.info/threads/szyneczki-i.37551/page-58

CMEF czyli Cia. Mogiana de Estradas de Ferro w Brazylii producentem zaś była Huta Kościuszko, może tamte teraz zostały tu wykorzystane, rok się zgadza.

Skarby, wszędzie jak okiem sięgnąć.

DSC_0298.JPG


DSC_0299.JPG


DSC_0300.JPG


Szukam jakiejś wody coby się ździebko przed podróżą ochlapać, jest kran na ścianie, ale nie ma wody, za to są otwarte toalety dla gości, szok na stacji żywego ducha, całe szczęście że tam byłem bo ta woda z odkręconego kranu to by sobie tak leciała do jutra lub dłużej.

Ls60 z łódzkiego Budohurtu

DSC_0301.JPG


Taki obrazek.

DSC_0304.JPG
 
Ostatnio edytowane: