• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Opowieści dziwnej treści czyli Piotra i Pawła kolejowe peregrynacje

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Ldzań to piękne miejsce, szczególnie jesienią.
Dzięki za kolejną wspaniałą relację.
Tak te okolice są piękne jesienią, cała dolina rzeki Grabi, jak to kiedyś opiewał tekst na twarogu "ekologicznie czysta" jest godna polecenia.
Ale powoli znikają atrakcje, a to się sali młyn w Baryczy, a to postawią "spa" w Kolumnie a to rozparcelują łąki i pola na działki i po ciszy i spokoju.
W środku tygodnia jest cicho, pusto i spokojnie no i do domu niedaleko, niecałe 22 minuty jak nie ma w Łodzi korków.
Wszędzie poza miastem, wędrując czy to po torach, czy polami, człowiek naprawdę odpoczywa, skupia się na otoczeniu, chłonie przyrodę w stanie podstawowym, dla mnie niesamowitym jest możliwość bycia sobą, nie muszę nikogo udawać, nic nie muszę udowadniać, mogę mieć chwile słabości, euforii, zwątpienia, nikt nie zadrwi ze mnie, nikt nie będzie szydził, no i cisza, polecam każdemu taki relaks, w mieście tez nie jest tak źle, u nas las łagiewnicki, godzinami można po nim wędrować, można usiąść przy kapliczce Św.Antoniego i patrzeć na ptaki, a potem sobie próbować wyobrazić ręce które to budowały, mozolne struganie gontów, ich układanie, poezja, sens życia, podróż w swoją własną imaginację.
Ło matko to brzmi jak z foldera reklamowego.
 

Dobrzyn

Moderator Forum Prawdziwa kolej wąskotorowa.
Zespół forum
Reakcje
1.097 3 1
Jako, że pewna germanistka z tamtych stron zmarnowała mi siedem młodzieńczych lat i te tereny znam dość dobrze, dorzucę swoje trzy grosze:
W kilometrze 1,5 zdewastowany budynek, nie znam jego przeznaczenia.
Z tego co mi się kiedyś obiło o uszy, były tam tory zdawczo - odbiorcze bocznicy. Z tego co pamiętam to trzy. Ta buda to była nastawnia lub posterunek zwrotniczego. Nie wiem czy kiedyś nie było ich dwóch. Bocznica do fabryki mebli leżała jeszcze koło 2015 roku, aczkolwiek już bez rozjazdu
Czyżbym widział wskaźnik pochylenia toru.:niepewny:
Takich wskaźników i krzyży św. Andrzeja było tam więcej...

Przy okazji. Z codziennych podróży koleją do Łodzi pamiętam w Kolumnie pudło jeszcze jednego tramwaju - Lilpopa a może Sanoka. Ciekawe czy jeszcze tam stoi
 

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.512 31 1
Nie jestem pewien czy pod wpływem tematyki tego forum, czy też innego bodźca odnoszę wrażenie, że budowniczy tej kapliczki:
Zobacz załącznik 849444
... był pod silną inspiracją czoła tramwaju typu N. Jest numer inwentarzowy, jest pantograf, tylko brakuje reflektora i dach trochę za szpiczasty...

Może niedoścignionym protoplastą był konkretnie ten egzemplarz:
Zobacz załącznik 849447
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Nie jestem pewien czy pod wpływem tematyki tego forum, czy też innego bodźca odnoszę wrażenie, że budowniczy tej kapliczki:
Zobacz załącznik 849444
... był pod silną inspiracją czoła tramwaju typu N. Jest numer inwentarzowy, jest pantograf, tylko brakuje reflektora i dach trochę za szpiczasty...

Może niedoścignionym protoplastą był konkretnie ten egzemplarz:
Zobacz załącznik 849447

Takie postrzeganie świata to ja lubię.:)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Dzisiejszy "spacer" to nic w porównaniu z poniedziałkowym marszobiegiem na orientację, ale temat męczył mnie od dawna.
Tematem będą poszukiwania odrobinę kolejowe, odrobinę wodne, i tak ogólnie bez szczególnie męczących filozoficznych refleksji.
Otóż po publikacji relacji z mojej wyprawy do połączenia dwóch rzek, Jasienia i Karolewki napisał do mnie Kolega Jarząbek z pytaniem czy przez prezentowany na zdjęciu most przechodziła trasa wąskotorówki cegielnianej, podesłał mi skan starego planu Łodzi bodajże z 1940 roku, przynajmniej ja mam z tego roku i wygląda tak samo.

Łódź wąskotorówka z cegielni-crop.jpg


Ulica w kształcie widełek to dzisiejsza ul. Obywatelska, poniżej rzeka Jasień na której jest mnóstwo mostów, w górnym zakolu linii kolejowej widać sygnaturę Zgl. od niemieckiego słowa Zegielei oznaczającego cegielnię.

Na drugiej wcześniejszej mapie rosyjskiej co prawda nie ma przebiegu wąskotorówki, ale za to są wyszczególnione cegielnie w ilości dużo mówiącej o rozwoju Łodzi w tych ciężkich czasach, są oznaczone skrótem ( po polsku kir. lub kirp. od rosyjskiej nazwy cegielni "Кирпичный завод").

P1.JPG


W międzyczasie znalazłem w necie fotoblog na którym zobaczyłem ruiny dawnej cegielni Józefa Kluki, nie patrząc na mapę wydumałem sobie że to do niej była ta linia a miejsce oznaczone symbolem "Zgl" to wyrobisko, Pawełku hola hola nie tak szybko, niestety po dokładnej analizie map doszedłem do wniosku że to niemożliwe, i tu zaczynamy nasza przechadzkę od tradycyjnie stacji Łódź Chojny.
Czy i dziś widok towarowego pociągu będzie dobrą wróżbą.
ET22-1113

DSC_0241.JPG


Idę na peron bo za kilka minut mam pociąg na przystanek szumnie zwany stacją Łódź Pabianicka, czekam na zapowiedziany jużociąg, a z drugiej strony nadjeżdża skład z cysternami prowadzony EU07-1527.

DSC_0247.JPG


Jaki człek może być gapowaty niech świadczy fakt że po wjeździe pociągu PR nie wsiałem do niego bo byłem przekonany że jadę ŁKA, ten cierpliwie stoi, sprawdzam w rozkładzie i biegiem, pociąg rusza, kasowanie bilety trwało wieki, miałem tramwajowy, który jest w granicach miasta honorowany przez PR-y, ale trzeba opisać bilet, kiedy wsiada żeby mógł dalej jechać, czekam jak mus to mus.
Jadę EN57AL-1222.

DSC_0251.JPG


Już na Pabianickiej, idę do ul.Św.Franciszka z Asyżu.
Na estakadzie kolejna ŁKA.

DSC_0252.JPG


Kto czytał moją relację z tamtej wyprawy, pamięta zdjęcie budynku fabrycznego którego przeznaczenia nie udało mi się ustalić, dziś cykam jedną fotkę ponad płotem.

DSC_0253.JPG


Opodal kapliczka z typu nadrzewnych, ale chyba za wesoło w tym kraju nie jest skoro opuścił ja nawet lokator.

DSC_0254.JPG


Lokalizacja cegielni i folwarku Józefa Kluki pod numerem dziewiątym na wspomnianej ulicy.

P4-crop.jpg


Tu więcej zdjęć, z wnętrz i wiadomości na temat cegielni o której wspominałem.

http://ot-foto.blogspot.com/2013/11/tajemnice-cegielni-jozefa-kluki.html

I kilka moich zdjęć niestety tylko z zewnątrz.

DSC_0255.JPG


DSC_0256.JPG


Już miałem nadzieję że to dziura w płocie, niestety tylko nisza w ogrodzeniu.

DSC_0257.JPG


DSC_0258.JPG


Co pozostanie po nas, czy tylko ruiny, czy ulotna pamięć i nieotwierające się zdjęcia z twardych dysków, więc jaki to mam sens, to całe nasze egzystowanie, czy ma.

P1280065.JPG


P1280066.JPG


P1280067.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Wracam do drogi biegnącej wzdłuż torów.

DSC_0260.JPG


I tu dotarła regulacja nasypu, tu ktoś wydeptał ścieżkę, na Dąbrowie Przemysłowej nie da się przejść, nie mówiąc o jeździe rowerem, dawniej wracałem wzdłuż torów rowerem z pracy, prawie zawsze się coś ciekawego trafiło, teraz to nie możliwe.

DSC_0261.JPG


Najczęściej spotykany przewoźnik w okolicy.

DSC_0263.JPG


Punkt celowania podczas rozładowywania broni.;)

DSC_0264.JPG


Doszedłem do starego mostu, robię zdjęcie, mój Kolega zmarły w tym roku, okaz zdrowia, na wirusa którego nie ma, zwykł mawiać że jeśli się robi czemuś lub komuś zdjęcie to nigdy nie zniknie, szkoda tylko że nie pozwalał robić sobie.:(

DSC_0265.JPG


Schodzę do kanału, w oddali most w ciągu ulicy Nowe Sady.

DSC_0266.JPG


Wychodzę na brzeg idę ulicą Lazurową, pewnie jej nazwa wzięła się z koloru ścieków płynących Jasieniem w czasach komuny, obserwuję brzeg, szukam śladów przyczółków, wiem że to bez sensu, minęło sporo czasu, a na tym odcinku remonty "nabrzeży" były robione dość często.

DSC_0268.JPG


Według moich szacunków, musiał być most, a linia wąskotorowej kolejki cegielnianej, musiała przebiegać gdzieś tu.

DSC_0269.JPG


Na drugą stronę "rzeki" gdzie opodal było wyrobisko.

DSC_0270.JPG


Pan jadący rowerem zagadnięty na intencję istnienia tejże kolejki, roześmiał się i powiedział "ja ma dopiero 68 lat nie pamiętam tamtych czasów, no ja też nie pamiętam, tym bardziej że nie wiem do jakich lat dotrwała ta cegielnia i kolejka, zajezdnia autobusowa w miejscu której była wspomniana cegielnia powstała w 1976 roku, nie sądzę aby cegielnia działała do tej pory.

Chwila nadziei może to przyczółek, niestety to wylot kanału ściekowego.

DSC_0271.JPG


Tym razem tez chyba nie dojdę do łączenia rzek ten odcinek jak widać jest w niełasce ZWiK-u grunt to front jak mawiało się w komunie.

DSC_0272.JPG


Mostek/kładka o który pytał Kolega Jarząbek.

DSC_0273.JPG


Jak na moje oko jest zbyt współczesny, nie w tym miejscu no i zbyt wąski, może koleby i koń, ale spokojnie, tyle że to nie ten.

DSC_0274.JPG


Kilkadziesiąt metrów dalej następny w zasadzie w szczerym polu.

DSC_0275.JPG


Jak się okazuje są dwa nie jeden, ciekawe do czego służyły.

DSC_0276.JPG


Przynudzam, ale zdecydowanie odpuszczam pomysł dojścia do łączenia rzek, nic na siłę.
A to może być jednak przyczółek jednego z wielu mostów które są na starych mapach, kto wie, nie dałem rady tam dojść, ani dołem ani górą.

DSC_0277.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Pożegnanie z niespełnionym marzeniem.:ROFL:

DSC_0278.JPG


Idę w stronę ulicy Obywatelskiej.
Terenowa dziupla, ileż podczas moich wędrówek po moim ukochanym mieście takich widziałem, niegdyś cały Olechów był pełen rozmontowanych aut, gdy weszła cywilizacja w postaci Della i innych zakładów zniknęły, ale jest tysiąc miejsc im podobnych.

DSC_0279.JPG


Dochodzę do miejsca oznaczonego gwiazdką po lewej stronie, duża strzałka pokazuje hipotetyczny przebieg wąskotorówki, mniejsze kierunek marszu, docieram do gwiazdki na górze po prawej.

P3-crop.jpg


Z miejsca gdzie dotarłem przez drzewa widzę komin, czyżby cegielniany jest nadzieja, cóż płonna jak to zwykle bywa, ale po kolei.

DSC_0280.JPG


Idę dalej tu nie ma przejścia z jednej strony coś elektrycznego z drugiej bezimienny płot.
Korzystając z okazji ze jestem w tej okolicy chcę sprawdzić tajemniczy zbiornik wodny który zawsze podczas oglądania ma mnie intrygował, dochodzę do ul. Nowe Sady.

NS1-crop.jpg


Ginące z krajobrazu miasta drewniane domy, ten z wyjątkiem dachu w całkiem niezłym stanie.

DSC_0281.JPG


Quasi płot, z podkładów betonowych.:niepewny:

DSC_0283.JPG


Skręcam w ulice Elektronową, posiłkując się zdjęciem w telefonie, odnajduję przypuszczalne wejście na teren na którym jest ten zbiornik.

DSC_0292.JPG


Kilka metrów poziom gruntu się podnosi i widać betonowy brzeg zbiornika, jestem zdziwiony, spodziewałem się czegoś w poziomie gruntu.

DSC_0284.JPG


Sądząc ze śladów i wydeptanej ścieżki teren jest często odwiedzany, przez okolicznych alkofanów i domorosłych amantów, o czym świadczą butelki, puszki i porozrzucane prezerwatywy.
No i jest komin który widziałem z innego miejsca, dociera do mnie ze to nie może być pozostałość cegielni, to nie tu.

DSC_0285.JPG


Na obrzeżach zbiornika dwa budynki, przybudówki, nieznanego mi przeznaczenia.

DSC_0286.JPG


DSC_0287.JPG


I jest komin.

DSC_0288.JPG


DSC_0289.JPG


Obok wejście do ?

DSC_0290.JPG
 

Załączniki

OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Na ul.Nowe Sady szyna w płocie.

DSC_0293.JPG


Ю.Р.Д.М.О.-Южно-Русское Днепровское Металлургическое Общество.

DSC_0293-crop.JPG


I dwie bez cech jako słupki w furtce.

DSC_0294.JPG


Skręcam w stronę zajezdni autobusowej , komin, cegielnia, oj Pawełku chyba Ci świeże powietrze zaszkodziło, cegielnie widzisz wszędzie.:eek:

DSC_0295.JPG


Tu najprawdopodobniej gdzieś na tym placu dziś zajmowanym przez zajezdnię autobusową Nowe Sady była cegielnia Edmunda Behma.

DSC_0296.JPG


Jedzie pociąg, sygnał na semaforze od Lublinka może jakiś towar, a skąd, znów EŁK-a.

DSC_0298-crop.JPG


Jeszcze chwila spędzona na Kaliskiej Towarowej lub jak kto woli na Karolewie i do domciu.

DSC_0299.JPG


Trwa modernizacja stacji, błoto jak cholera nie da się przejść.

DSC_0301.JPG


Po zapomnianej stronie sprawdzam zwrotniki i to koniec.

DSC_0302.JPG


Kiedyś to była bocznica lub boczny tor, czym będzie za chwilę.

DSC_0303.JPG


Ja wspominałem to mała przechadzka, raptem 13,6 km niczego nie znalazłem, ale też nie spodziewałem się że ślady kolejki pozostały, i tak jestem zadowolony, idę z buta do domu, jak zwykle.
Znalazłem wyjaśnienie zagadki tajemniczego zbiornika, jakże trywialne, ale nie mniej ciekawe.

http://akzm.blogspot.com/2013/05/dawna-odzka-gazownia.html:D

Dziękuję za uwagę i do następnego.:)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Pierwszy dodatek do relacji z wycieczki trasą Łaski Zelów.
Znów jestem w Teodorach obok byłej betoniarni, tym razem "ałtkiem";).

P1280080.JPG


Sto metrów marszu w deszczyku i jestem na przejeździe.

P1280073.JPG


Szukam, szoruję szyny, jestem dziś uzbrojony w rękawiczki, latarkę i solidną szczotkę, nic kompletnie nic, sama rdza, nawet jeśli były cechy to już ich nie ma, nie zacytuję komentarza bo ograniczał się do kilku słów powszechnie znanych.
Idę torem który podczas wycieczki uznałem za żeberko ochronne, idę, bardziej pasowałoby przedzieram się przez krzaki i to czerwonawe gówno z kolcami które skutecznie uniemożliwia spokojne podziwianie infrastruktury.
Doszedłem prawie do drogi krajowej, i jest koziołek oporowy, czyli jednak żeberko.

P1280076.JPG


Z nadzieją że choć na nim jakaś cecha się uchowała podchodzę i są dwie, myślę że takie same.

P1280077.JPG


P1280078.JPG


Jak to mówią nic tu po nas skoro niczego nie ma, przed przejazdem całkiem współczesna cecha choć jak nie patrzeć ma czterdzieści jeden lat.

P1280079.JPG


Chowam sprzęt i jedziemy do domciu, następnym razem Zelów.
 

pecet

Nowy użytkownik
Reakcje
29 0 0
Dwa bliźniacze mosty na Jasieniu to pozostałości po planowanej w czasach PRL linii tramwajowej, mającej biec prawdopodobnie od pętli Bratysławska wzdłuż al. Waltera-Janke i dalej na południe. Natomiast "zbiornik wodny" przy Elektronowej to dawny niskociśnieniowy zbiornik gazu. Cała konstrukcja istniała przynajmniej do połowy lat 90., później ostała się tylko podstawa. Ceglany komin i pozostałe zabudowania to pozostałości instalacji. Zbiornik pojawia się w teledysku Kultu do utworu "Czarne słońca" i w filmie z 1992 roku pod tym samym tytułem.
 

Załączniki

Ostatnio edytowane:

pecet

Nowy użytkownik
Reakcje
29 0 0
Nie słyszałem o planach linii tramwajowej w tym rejonie, cenna informacja.(y)
Tak przynajmniej czytałem na forum pasjonatów łódzkiej komunikacji miejskiej, ale chyba faktycznie tak było, dwa mosty pod dwa tory, innego przeznaczenia trudno się doszukać. No i dopiero teraz zauważyłem, że funkcję zbiornika już wyjaśniłeś, więc wybacz powtórkę :)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Tak przynajmniej czytałem na forum pasjonatów łódzkiej komunikacji miejskiej, ale chyba faktycznie tak było, dwa mosty pod dwa tory, innego przeznaczenia trudno się doszukać. No i dopiero teraz zauważyłem, że funkcję zbiornika już wyjaśniłeś, więc wybacz powtórkę :)

Rysunek poglądowy jest super, nie ma za przepraszać, każda najmniejsza informacja, rysunek, zdjęcie jest na wagę złota.(y)
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.257 496 29
Wymyśliłem sobie zainspirowany tym co zobaczyliśmy z Piotrkiem podczas naszej ostatniej wizyty w Koluszkach, że zrobię małe kółko, takie jak na mapie.

K6-crop.jpg


Dla niewtajemniczonych bocznica do zakładów naprawiających wagony w Koluszkach, jej odnoga do odlewni, potem do przodu do Regien obok jednostki wojskowej, i na tory do Koluszek i już.

Nie do końca do wyszło tak jak chciałem i mimo iż na początku traktowałem to jak porażkę, potem okazało się że nie wolno tracić nadziei.
Pierwszym punktem miały być zakłady naprawcze.

K1-crop.jpg


Cóż jak zazwyczaj początek jest na Chojnach, dziś nie budzą się ze snu, dziś pogrążają się w mgle i niebycie.
Same pociągi ŁKA, z rzadka coś innego, Kolega Maciek "Magic" narzeka na Olsztyn, niech się przeprowadzi do Łodzi, inaczej zaśpiewa.

DSC_0310.JPG


Jest, towar, czyli dzień będzie udany.:)

DSC_0315.JPG


"Asnyk" paskudztwo, dla jednych dla drugich dziewiąty cud świata.

DSC_0316-crop.JPG


Droga mija dość szybko, mało pasażerów, pociąg jedzie do Opoczna, pół godziny i jesteśmy w Koluszkach, zmiana czoła i dalej w drogę, przez chwilę kusiło mnie żeby pojechać do Opoczna, pojadę, jak się uspokoi trochę pogoda.

DSC_0321.JPG


Na końcu peronu kozioł, mam wrażenie że jeszcze go nie sprawdzałem, a jeśli tak to trudno.

DSC_0318.JPG


Dwie cechy, jedna znana.

DSC_0319.JPG


Nad drugą muszę popracować.:niepewny:

DSC_0320.JPG


Budynek wagi wagonowej, już pokazywaliśmy, ale dla płynności narracji, pokaże jeszcze raz.

DSC_0322.JPG


Pod semaforem czeka ET22-1022

DSC_0323.JPG


Idę trochę torami, trochę ulicą równoległą do torów, staram się za szybko nie przemoczyć butów, bo to nieuniknione dziś, wszęzie mokro, i ciąge mży.

DSC_0324.JPG


DSC_0325.JPG


Tą drogą dojdę już do początku bocznicy.

DSC_0326.JPG


W Koluszkach jest nieustanny ruch, gdyby była tu jakaś praca i kasa na domek, nie wahałbym się ani chwili.
Mija mnie ropędzona ET22-658.

DSC_0330-crop.JPG


CDN.
 

Załączniki