No już czas, przypomniał mi się stary dowcip, w czasach gdy byłem pacholęciem ledwo wyrosłym ponad stół jeszcze nie istniał, ale zderzymy teraźniejszość z mrocznymi latami komuny, gdy moja Babcia stuprocentowa dewotka, teraz to wiem, wpuszczała do domu katabasa pod nieobecność rodziców pracujących na drugiej a czasem trzeciej zmianie, wystawiając mnie na pośmiewisko ze strony spasionego klechy, wyobraźmy sobie takie chwile, intruz pyta "a Ty się umiesz Pawełku żegnać" wtedy nie byłem w stanie pokonać strachu, dziś znam odpowiedź jakże pasującą do chwili " umiem, do widzenia".
No to pa chłopacy, do 30.04.2023 roku, może.