Dyskusja Model EN57 ROBO - nasze oczekiwania...

[Lucjan P]

imitacje górnych czerwonych (bądź ich zaślepki) być może trzeba będzie po prostu dorobić /tzn. dorobi ten, kto uważa.

Zaryzykuję stwierdzenie, że mógłby się tym zainteresować jakiś producent blaszek/zaślepek.

 

[garou]

Czy model będzie mieć po jednej trąbce na czoło? Górne końcówki będą odwzorowane (nieoświetlone) czy też będzie imitacja zaślepek po nich?

Zaryzykuję stwierdzenie, że mógłby się tym zainteresować jakiś producent blaszek/zaślepek.

OK, widzę, że są rozbudzone oczekiwania... to jeszcze dopisze to...

Ja nawet gdzieś tam wewnątrz się łudzę, że może w opakowaniu z modelem znajdzie się jakiś 'magiczny woreczek' z takimi dodatkami do ewentualnego wklejenia samodzielnie... Pożyjemy, zobaczymy.
Ale nie przesadzajmy z blaszkami, o których wspomina kolega @Lucjan P ... Takie zaślepki jak na tym zdjęciu z 1999 roku, to nie problem wykonać samemu (pytanie... kiedy je zamontowano?). Tego - podejrzewam - to nawet sam Krzysztof Koj nie wie...

Bardziej myślałem o tych górnych czerwonych gdyby okazało się, że w 1983 roku jeszcze były te 'lampki' na EN57-648, nawet nie działające...

...gdyby się okazało. Tylko czy się okaże?
Tak naprawdę na tą chwilę, to wróżenie z fusów /* bo z tego co mi wiadomo nie ma żadnych zdjęć tej jednostki z lat 80-tych by móc to potwierdzić...

*/ zawsze się zastanawiałem po kiego grzyba producenci nie wykonują modeli, których są zdjęcia z lat odwzorowywanych w modelu, tylko wybiera się numery boczne, na które nie ma żadnych 'papierów' w postaci fotografii. Było by zdjęcie, nie było by domysłów co do aspektów wyglądu zewnętrznego...

Pozdrawiam

 

[Czapajew]

Dziwię się trochę przyjętej polityce ROBO odnośnie EN 57 bo wiedząc, że Piko jest na finiszu tego projektu i pewnie wydadzą szybciej mogli pójść np. w kibla III serii – EN57-1947 lub po modernizacji. Część klientów z pewnością nie kupi dwóch modeli z tym samym pudłem i w tym samym malowaniu. Teraz ciężko będzie się wbić w rynek tym bardziej, że model od Robo jest chyba droższy.
źródła zdjęcia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pafawag_5B/6B

W przypadku Robo, na targach na swoim stoisku mieli wystawione trzy tabliczki informujące ( dość ogólnikowo) o wersjach EN57 jakie zostaną przez nich wypuszczone. Były opisane jako wersja najstarsza, nowsza i najnowsza. Czy wersja najnowsza to nie będzie ta z zakresu numeracji -19XX? Czy po prostu chodzi tylko o detale na pudle itp. różniące się od starszych jednostek tego typu?

 

[Remaj12]

Czy wersja najnowsza to nie będzie ta z zakresu numeracji -19XX?

Nie, tej jak na razie, ani żadnej innej wersji z gładkim pudłem, ROBO nie zapowiedział.

Czy po prostu chodzi tylko o detale na pudle itp. różniące się od starszych jednostek tego typu?

Tak.

 

[michu88]

W przypadku Robo, na targach na swoim stoisku mieli wystawione trzy tabliczki informujące ( dość ogólnikowo) o wersjach EN57 jakie zostaną przez nich wypuszczone. Były opisane jako wersja najstarsza, nowsza i najnowsza. Czy wersja najnowsza to nie będzie ta z zakresu numeracji -19XX? Czy po prostu chodzi tylko o detale na pudle itp. różniące się od starszych jednostek tego typu?

Na ten moment formy do wersji 19xx Robo nie ma

 

[robo]

W przypadku Robo, na targach na swoim stoisku mieli wystawione trzy tabliczki informujące ( dość ogólnikowo) o wersjach EN57 jakie zostaną przez nich wypuszczone. Były opisane jako wersja najstarsza, nowsza i najnowsza. Czy wersja najnowsza to nie będzie ta z zakresu numeracji -19XX? Czy po prostu chodzi tylko o detale na pudle itp. różniące się od starszych jednostek tego typu?

Na ta chwilę nie bedzie modelu z nr 19xx.

 

[Ufo]

*/ zawsze się zastanawiałem po kiego grzyba producenci nie wykonują modeli, których są zdjęcia z lat odwzorowywanych w modelu, tylko wybiera się numery boczne, na które nie ma żadnych 'papierów' w postaci fotografii. Było by zdjęcie, nie było by domysłów co do aspektów wyglądu zewnętrznego...

Właśnie chyba tylko dlatego...
A co do przeróżnych wariantów wyposażenia EN57, słusznie zauważyłeś, że bez zdjęcia z interesujących nas lat bardzo ciężko jest określić jak wygłaszał tabor. Co ciekawe - dosyć częstym było to, że jeden wagon r wyglądał inaczej, niż drugi z tej samej jednostki! Potrzebne są zatem dwa zdjęcia, aby mieć 100 procent pewności. Dokumentacja każdego pojazdu nie zawsze miała odnotowane mniejsze zmiany wykonane w trakcie naprawy. Opieranie się tylko na papierach bywa złudne, co pokazało wybranie nr jednostki i przydziału, zapewne na danych z "ilostanu", który ma poważne luki.

 

[Qmaty]

@robo
Cześć, na jakim etapie produkcji jest już model?

 

[robo]

Do przodu

 

[garou]

A co do przeróżnych wariantów wyposażenia EN57, słusznie zauważyłeś, że bez zdjęcia z interesujących nas lat bardzo ciężko jest określić jak wygłaszał (wyglądał?) tabor. Co ciekawe - dosyć częstym było to, że jeden wagon r wyglądał inaczej, niż drugi z tej samej jednostki! Potrzebne są zatem dwa zdjęcia, aby mieć 100 procent pewności. Dokumentacja każdego pojazdu nie zawsze miała odnotowane mniejsze zmiany wykonane w trakcie naprawy. Opieranie się tylko na papierach bywa złudne, co pokazało wybranie nr jednostki i przydziału, zapewne na danych z "ilostanu", który ma poważne luki.

Podobna "sprawa" jest z ST44. Przeglądałem wiele zdjęć tej lokomotywy i nie wiedzę jakiegoś konkretnego schematu w typach stosowanych tarcz zderzaków w danym okresie eksploatacji (okrągłe, prostokątne), żaluzji, czy tabliczek (albo uchwytów na czole). Zdarza się, że zblizone numery boczne mają - jeden okrągłe tarcze, drugi prostokątne.... jeden dwudzielną żaluzję, drugi trójdzielną.... jeden listwę ozdobną pod oknem czołowym, drugi długi uchwyt.... a trzeci dwa uchwyty pod każda szybą.... jeden tabliczkę producenta rombową, drugi małą owalną.... itp, itd... Prawda jest taka, że chcąc wykonać sobie konkretny model (szczególnie dotyczy to epoki IV i starszych epok), to nie posiadając "konkretnych" zdjęć z danego okresu, gdzie wszystko było by widać jak na dłoni nigdy nie masz pewności jak maszyna wyglądała wtedy na 100% (podobnie jest z Ty2 z epoki). Często są zdjęcia ale tylko kawałka lokomotywy, albo pod takim kątem, że czegoś nie widać.... Ja np. chciałem zrobić sobie ST44-447 albo 448. Jest zdjęcie w albumie Wolna Droga i w sieci ale nie ma widocznej żaluzji bocznej i tabliczki więc jak było na "bank" to ręki obciąć sobie nie dam po wykonaniu modelu. Tego typu przykłady... Pewnie podobnie jest z EN57.

Sorry za Off-Topic

 

[garou]

Do przodu

Zróbcie jedną trąbkę na czole warszawskiej jednostki, "plis"... akurat ta miała jedną, a nie dwie.

 

[Qmaty]

@robo Patrząc na termin dostępności, to model schodzi już z taśmy produkcyjnej. Może jakieś foto zamieścisz? Taki wyczekiwany, sprzedany w dużej ilości, a w temacie wielka cisza.

 

[robo]

Wszystko w swoim czasie będziemy podawać.

 

[Xomon]

Otrzymałem właśnie maila od Robo z informację na temat EN57. Najważniejszą informacją jest, że producent odwiedzi fabrykę w przyszłym tygodniu w celu kontroli jakości.

Mam nadzieję, że w niedługim czasie po wizycie zobaczymy też pierwsze zdjęcia egzemplarzy produkcyjnych. Już nie mogę się doczekać!

 

[garou]

Otrzymałem właśnie maila od Robo z informację na temat EN57. Najważniejszą informacją jest, że producent odwiedzi fabrykę w przyszłym tygodniu w celu kontroli jakości.

Mam nadzieję, że w niedługim czasie po wizycie zobaczymy też pierwsze zdjęcia egzemplarzy produkcyjnych. Już nie mogę się doczekać!

Rozesłane wszystkim klientom, czy na twoją prośbę otrzymałeś jakieś indywidualne info?

 

[PP1970]

Dostałem to samo bez żadnego zapytania z mojej strony.

 

[daromaro]

EN57 od Piko stoi na półce w sklepie. Ciekawe jak będzie się sprzedawał ten od ROBO... Myślę, że następne wypusty to dopiero za rok. Albo i dwa...

 

[garou]

Dostałem to samo bez żadnego zapytania z mojej strony.

...no właśnie pytam, bo na poczcie nic nie mam, a też czekam na ten model. Dzięki za info.

EN57 od Piko stoi na półce w sklepie. Ciekawe jak będzie się sprzedawał ten od ROBO...

...jak Ryflaki... a gdy się skończy, każdy będzie chciał mieć z jednego... /choć - ryflaki - doskonałe nie były/.

 

[Xomon]

Rozesłane wszystkim klientom, czy na twoją prośbę otrzymałeś jakieś indywidualne info?

Chyba każdy kto zamówił otrzymał tego maila - ale zawsze do kogoś wiadomość może nie dotrzeć (bo wyląduje w spamie), dlatego pozwoliłem sobie też na forum napisać drobną notkę

 

[Kamilb]

Ciekawe jak będzie się sprzedawał ten od ROBO...

Łatwo tego nie ocenisz, wystarczy że zamówienie będzie w okolicach ilości przedpłat i będzie wrażenie zejścia na pniu. Będzie zauważalnie większa partia - może "zalegać".