• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta modułowa - Linia 397

OP
OP
Walter Rusin
Reakcje
45 2 5
No dobrze. Znowu czekamy aż różowe sie zrobi białe. Jeszcze dwie skrzynki wymagają ukształtowania styroduru i potem zaszpachlowania i będzie można posuwać sie dalej. Jakoś mi sie widzi ze na ten gips przydałoby sie coś położyć i dopiero na tym dać ziemie i trawę wiec zakupiłem dzisiaj farbę latexową taką do zabezpieczania cementu na dworze. Ciekawe jaki będzie efekt. Potem będzie malowanie torów i szutrowanie i wielkie sadzenie zieleni. Postanowiłem całość podzielić na dwa etapy (zamiast robić naraz 13 skrzynek) żeby można było jeździć sobie po sześciu. Poprzednio miałem sześć i to wystarczyło żeby się przez moment pocieszyć jadącym pociągiem. Aha - pojawił sie tez taki mały akcent na krześle :)
 

Załączniki

OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
Zagadka: Na co czekamy? :) Tak! Aż różowe zrobi się białe...

Trzy moduły pomalowane już farbą latexową i są gotowe do malowania torów. Na pozostałych teren ukształtowany i zaszpachlowany. Czeka na wyschnięcie. Powiem szczerze że nie mogę się doczekać aż będzie można już siać trawę i robić krzaczki i drzewka.
 

Załączniki

OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
Nigdy do tej pory nie miałem do czynienia z torami Tilliga (na poprzedniej makiecie miałem Roco) ani z tłuczniem Asoa (na poprzedniej makiecie miałem Woodland Scenics) ani też nigdy nie miałem do czynienia z terenem ukształtowanym szpachlówką gipsową (na poprzedniej makiecie styrodur był oklejony na wikol kawałkami gazety). Zanim cokolwiek zrobię na modułach postanowiłem wypróbować wszystko na takiej maleńkiej dioramce :) Sama dioramka posłuży do prezentacji taboru no i co tu dużo mówić do cieszenia oka zanim zazielenią się moduły. Tory są pomalowane - ciężko jest zrobić dobre zdjęcie żeby uchwycić kolory.
 

Załączniki

OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
No i nawet odważyłem się dzisiaj to zaszutrować :) Muszę przyznać że szuter Asoa jest bardzo fajny ale nie mogę się zdecydować czy pracuje się z nim lepiej czy gorzej niż z tym od Woodland Scenics. Jest z pewnością drobniejszy no i jest to prawdziwy minerał a nie zmielona guma. Łatwiej się go układa pędzelkiem pomiędzy podkładami. To co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło to klej do szutru od Asoa. Nie wymaga by szuter był nasączany alkoholem albo roztworem płynu do mycia naczyń. Można go dać tak po prostu - na szuter i ładnie wsiąka. Jak wyszło - oceńcie sami.
 

Załączniki

Jędrek K

Gruzomistrz
Reakcje
565 7 0
Widzę, że prace ruszyły pełną parą!
Czy odszedłeś od stosowania styroduru z konkretnego powodu, czy "tak po prostu"?
Pozdrawiam!
 
OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
Andrzeju, styrodur jest dalej jako główny wypełniacz. Przycinam kawałki i kleję a jak już wyschnie to odpowiednio z grubsza przycinam żeby powstał zgrubny zarys terenu. Na zdjęciu jest styrodur przed ukształtowaniem. Jak już wszystko zostanie przycięte to potem na to daję szpachlówkę gipsową DryDex. Lubię tą właśnie bo do paćkania jest różowa a jak schnie i twardnieje to robi się biała i wtedy widać czy już dobrze wyschło czy nie. To jest dla mnie nowa technologia.

Na poprzedniej makiecie robiłem to tak że sturodur był dużo bardziej dbale ukształtowany i na to była kładziona warstwa gazet klejona do styroduru na wikol. Zauważyłem jednak niepokojące zjawisko, mianowicie gazety pod wpływem wilgoci rozszerzały się i gdy schły dochodziło do naprężeń i gdzie niegdzie odstawały od styroduru. Szczególnie na nasypach i okolicach innych przejść w poziomie terenu. Powodowało to że czasem ukształtowanie terenu było dość nienaturalne. Teraz, na szpachlówce, już nie powinno tak być, a do tego szpachlówka daje możliwości lepszej kontroli nad terenem.
 

Załączniki

pwel

Aktywny użytkownik
SKMK
Reakcje
3 0 0
Staraj się używać krzaczków,gąbek itp. żeby trawa nie była jednolita;)[DOUBLEPOST=1391539936][/DOUBLEPOST]Chyba,że to próba,jak wygląda trawa.
 
OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
Pawle - to jest pierwsze sianie - taka trawka na samo dno. Na to pójdą wszelkiego rodzaju pyłki, krzaczki, listki, chwastki, dłuższa trawa itd.

Generalnie robię to tak że rozrabiam wilkol z wodą i przesianym piaskiem. Robi się takie średnio gęste błotko i tym smaruję grunt. Na to sieję tą najdrobniejszą jednolitą trawę. Potem jak to wyschnie ładnie to nasączam to Liquid Cement od Woodland Scenics tak żeby było tylko wilgotne a nie ociekało i potem na to sadzę dłuższą trawę i różnicuję roślinność.

Efekt jest potem jak na mojej starej makiecie...
 

Załączniki

OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
Już po drugim sadzeniu trawy. Teraz jest bardziej dziko i jest też zróżnicowana kolorystyka. Teraz na to przyjdą różne pyłki, krzaczki i chwastki... Droga też jeszcze nie ukończona.
 

Załączniki

OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
Vincent - generalnie to po wyschnieciu szpachli wyrównuję to papierem ściernym i potem maluję farbą latexową żeby zabezpieczyć gips żeby się nie kurzył i pył nie mieszał z wikolem i piaskiem. Na tej małej dioramce nie wyrównywałem tego papierem ale też i tak mała powierzchnia dała się w miarę wyrównać spachelką podczas szpachlowania.
 
OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
@Heniek_Star - drzewka wychodzą mi bardzo średnio i nie próbowałem jeszcze bardziej skomplikowanych robić. Te które robiłem do tej pory robione są z komosy a technika jest następująca.

Biorę gałązkę komosy i ponieważ jest przeważnie pokrzywiona to prostuję ją używając lutownicy (tak!). Potem przycinam gałązki aż uzyskam pożądany kształt drzewka. Pryskam to wszystko farbą w spray'u (szary podkład lub ciemno-brązowa). Jak to wyschnie to pryskam to lakierem do włosów i posypuję z grubsza drobną trawką z elektro-sadzarki. To ma posłużyć za podkład pod liście i powoduje że drzewko potem wygląda bardziej bujnie. Jak wyschnie - psikam to jeszcze raz lakierem do włosów i obsypuję listkami Noch'a. Mam ze trzy różne kolory i potem sadzę drzewka w różnych kolorach obok siebie żeby nie było tak monotonnie.

To czego chcę spróbować to zrobić drzewko tak że zebrać ze dwie-trzy gałązki i owinąć dół np. ręcznikiem papierowym albo takim najgrubszym papierem toaletowym (szarym) żeby zrobić pień. Zakleić to na wikol i potem jak wyschnie to prysnąć farbą i talej postępować wg. wyżej opisanej procedury. Zastrzegam, że nigdy tego nie próbowałem i nie wiem jak wyjdzie - mam zamiar to wypróbować.

Nie mam jak dotąd patentu na drogę polną, tzn. przeważnie jest tak że jak posmaruję grunt tym błotkiem wikolowym to potem przed posianiem pierwszej trawy zakrywam to co ma być drogą dwoma paskami papieru (na ślady po kołach) i sypię trawę. Wtedy robi się droga jak na powyższych zdjęciach. Następnym razem chyba jednak spróbuję zrobić to tak że zostawię środek nieobsiany i potem będę to mazał wikolem i wtykał trawki albo np. robił ten środek w ten sposób że pomażę folię aluminiową wikolem żeby zrobił się taki paseczek i potem na to posadzę trawę elektro-sadzarką. Folia ładnie przewodzi prąd więc wszystko będzie ładnie stało. Potem jak wyschnie to ten paseczek będzie można łatwo od folii odkleić (sam odejdzie) i będzie to można od razu wtedy wkleić w odpowienie miejsce na drodze. To tak jakby robić kępki trawy...
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Walter Rusin

Walter Rusin

Jasnowidz roku
Reakcje
45 2 5
No dobrze... Co tu dużo mowić - w Oklahomie jest teraz tak zimno ze ogrzewanie zamarza :) poważnie! I nie mówimy tu o kaloryferach... Nie mamy takowych w domu. Zamarzł HVac unit! Tragedia... To długa historia... Morał z tego taki ze nie bardzo sie dało cokolwiek zrobić bo było zimno w domu. Wieczorem, po naprawie, w cieple udało się tylko takie tam zielska posiać i słupy wetknąć. Tak to też podobnie będzie wyglądała makieta :) wszelkie Wasze uwagi - bezcenne! Bardzo o nie proszę - mam taki cichy cel żeby w tym roku w grudniu pojechać i zaprezentować swoją makietę na OKC Train Show :oops::love: Ale jeszcze zobaczymy. Z pewnością makieta w realiach PKP byłaby egzotyczna. Mam nadziję że do tej pory przystanek "Jaśki Małe" będzie ukończony... :love::oops:

Do zrobienia - kilka krzaczków, droga do końca no i wyczyścić boki skrzynki! :)

Aha - słupy są Auhagena ze starej (ś.p.) makiety. Na nowej będą od pana Kluby! Część już mam a część jeszcze muszę zamówić...
 

Załączniki

Ostatnio edytowane:

Podobne wątki