Fotografie Wąskotorowe klimaty

[Jarząbek]

Wiele lat temu gdzieś przeczytałem albo usłyszałem, że w czasie zimy stulecia 1978/1979 do odśnieżania torów na Kolejach Pomorskich zostały sprowadzone pługi z NRD a konkretnie z linii kolejowej Nordhausen - Wernigerode. Czy ktoś ma jakąś informację na ten temat?

Tak wyszło, że zacytowałem sam siebie. Ale w tzw międzyczasie coś się wyjaśniło, ale ... było akurat odwrotnie niż mnie się wydawało.
http://www.ig-hsb.de/Fahrzeuge/Gw 99-02-19.htm

nie, bez dodawania - nasze EU07 ma dokładnie 2000 kW mocy ciągłej

Toć wiem. Pytasz "coś dodać" ... to dodaję 400 kW do naszych siódemek aby się zrównały ze szwajcarskimi.

 

[michal.guminiak]

Cukrownia Środa ok. 1913 roku. Widać splot torów 1000/1435mm. Zdjęcie pochodzi z książki pt. "Środa i powiat średzki w na dawnych pocztówkach" przedstawia jedną z nich wydaną w ok. 1913 roku. Zdjęcie wykonano z drewnianej kładki nad torami wąskimi, która umożliwiała ruch pieszy ze stacji normalnotorowej na kolej powiatową i dalej do centrum miasta. Według moich ustaleń kładka (ta lub podobna) istniała jeszcze w latach 70. Prosiłbym Kolegów o weryfikację tej ostatniej informacji.

 

[Maslo]

A tu to jeszcze nawet armia na rollockach jeździ:
http://www.drehscheibe-online.de/foren/read.php?17,8011865

Osobiście widziałem w 2015 roku, jak na kolejce HSB w normalnym wykorzystaniu są rollbocki. Wozili nimi wagony z urobkiem z kopalni kruszywa.

Foto: Mateusz Krzykowski 21.05.2015 Eisfelder Thalmuele

 

[michal.guminiak]

Przyjrzałem się jeszcze raz zdjęciu, które wstawiłem i mam pewne obiekcje, co do szerokości dla toru wąskiego w splocie z torem normalnym (Cukrownia Środa). Wydaje się być to coś pomiędzy 750 a 1000mm. Być może to efekt wyłącznie zdjęciowy, bo kolejka średzka miała oryginalną szerokość toru 1000mm. Z relacji ustnych oraz z książki "Dzieje Środy Wielkopolskiej" rok wyd. ok. 1995, dowiedziałem się o gospodarczej kolei buraczanej łączącej fabrykę cukru w Środzie z Kostrzynem Wlkp. Tor ułożony był wzdłuż drogi łączącej te miejscowości. Może Koledzy zweryfikują te informacje. Z podziękowaniem.

 

[Prezes TS]

Z relacji ustnych oraz z książki "Dzieje Środy Wielkopolskiej" rok wyd. ok. 1995, dowiedziałem się o gospodarczej kolei buraczanej łączącej fabrykę cukru w Środzie z Kostrzynem Wlkp. Tor ułożony był wzdłuż drogi łączącej te miejscowości.

Nie słyszałem jak dotąd i nigdzie nie znalazłem żadnego planu tej kolejki.
Tak się składa, że jedni z moich krewnych mieszkają pod Kostrzynem Wlkp., od południowej strony.
Nieżyjący już od dawna nestor tej rodziny, mający tam swe gospodarstwo rolne od przedwojny, opowiadał mi, że przez jego gospodarstwo chodzili mierniczy i trasowali linię przyszłego toru wąskotorówki. Jak mi się zdaje, opowiadał, że chodziło o odnogę kolejki średzkiej i że miało to miejsce jeszcze przed wojną i nic z tego nie wyszło. Opowiadał mi o tym w 1969 roku. Sam miał wtedy ok.70 lat. Nawet kiedyś jechał tą kolejką i opowiadał mi, że podczas tej jazdy parowóz miał jakąś usterkę w układzie napędowym, bo maszynista przy użyciu ciężkiego młota walił w jakieś kliny, może chodziło o ten przy krzyżulcu ?
A do tej wypowiedzi skłoniła go moja relacja z wyprawy do cukrowni i na kolejkę średzką podczas której z okna autobusu widziałem zarośniętą i biegnącą prostopadle do drogi Kostrzyn Wlkp.-Środa bocznicę tej kolejki. Jadąc ponownie tą drogą rok później widziałem, że już ta odnoga była rozebrana. W tych dwu latach mieszkałem w wakacje u tej rodziny i była to moja "baza wypadowa" w rejon poznański.

 

[Dobrzyn]

Jestem ciekaw, co zdecydowało o powojennym wyborze transporterów zamiast rollbocków. Transportery są wszak cięższe, mają ograniczenia - trzeba dobrać długość transportera do długości wagonu... No i zdaje się, że na obecnych terenach Polski rollbocki były popularniejsze.
Drugą rzeczą jaka mnie zastanawia, to jak się z rollbockami jeździ. Transportery dobrej opinii nie miały. Jak mówił mi kiedyś znajomy maszynista - patrzyło się w przód, broń boże na bujające się na transporterach wagony normalnotorowe, bo można było dostać choroby morskiej, albo osiwieć.

 

[michal.guminiak]

Dobre pytanie. Być może prostsza i szybsza (to wszystko umowne oczywiście) procedura załadunku wagonu normalnotorowego na taki środek transportu. Sam pomysł na transporter z ramą narodził się, przypuszczam, na zachód od Odry i Nysy Łużyckiej. I te dwa sposoby transportu szły sobie własnymi drogami. Ciekawe, czy łączono składy transporterowe z rollbockowymi w jeden pociąg. Kolega z Kalisza pokazywał mi kiedyś film z czasów normalnego ruchu towarowego na kolejce nasielskiej. Tory były wymienione na S42 i bardzo dobrze utrzymane. Na filmie Lxd2 dosłownie przelatuje obok kamery prowadząc ok. 4 wagonów Gags (pewnie pustych). Inna sprawa, to ruch transporterowy na odcinku np. Polwica-Zaniemyśl w połowie lat 80. Szyny były jeszcze cienkie, oryginalne z czasów kolei powiatowej, długość przęsła była równa ok. 9m, a stan podkładów tragiczny. Można było palcami wyjmować gwoździe. I po takim torze jechały pociągi w których składzie znajdowały się np. 4 ładowne wagony Es na transporterach.

 

[Mafia]

Nie słyszałem jak dotąd i nigdzie nie znalazłem żadnego planu tej kolejki.
Tak się składa, że jedni z moich krewnych mieszkają pod Kostrzynem Wlkp., od południowej strony.

No to nieźle. Tak się składa, że ja też miałem rodzinę w Kostrzynie Wlkp. Jako dzieciak spędzałem tam wakacje. Raz nawet wybrałem się rowerem ze starym Zenitem pod pachą uwiecznić kolej cegielni Iwno, obsługiwaną trakcją konną. Kiedy z tatą zaczęliśmy jeździć na koleje wąskotorowe, dom rodzinny w Kostrzynie także był naszą bazą wypadową. Mój wujek, który niegdyś mieszkał w Czerlejnie, opowiadał mi o torach wąskotorówki w tamtych rejonach. Były to jednak bocznice Średzkiej KD, używanej głównie do przewozu płodów rolnych. Była taka linia w Czerlejnie, skąd prowadziła do Klonów (wieś leżąca 5 km od Kostrzyna Wlkp). Rodzina dobrze zna moje zainteresowanie kolejami wąskotorowymi, mimo to o żadnej linii wąskotorowej do Kostrzyna nie wspominali. Gdyby takowa była, na pewno bym o tym wiedział. Wujek rozrysował mi nawet kiedyś schemat tych odgałęzień Średzkiej KD, mam gdzieś ten rysunek tylko muszę poszukać. Jako dzieciak bawił się zwrotnicami na mijance.
[DOUBLEPOST=1480685220,1480684876][/DOUBLEPOST]

Dobre pytanie. Być może prostsza i szybsza (to wszystko umowne oczywiście) procedura załadunku wagonu normalnotorowego na taki środek transportu.

Raczej nie. O ile się orientuję, załadunek na rollbocki uchodzi za szybszy i tańszy (mniej ludzi do obsługi) od tego na transportery. Podejrzewam, że wybrano sześcioosiowe transportery ze względu na teoretycznie mniejszy nacisk na oś. Chociaż okazuje się, że rollbocki też były trzyosiowe (Gryfice), więc w sumie przy dwóch takich rollbockach rozłożenie masy wyszło by podobne.

 

[michal.guminiak]

Michale, dziękuję za te informacje. O tej kolei gospodarczej przeczytałem w któreś z książek opisujących Środę Wlkp., najprawdopodobniej w "Dziejach Środy Wielkopolskiej". Być może autor nadał nazwę kolei gospodarczej odnogom kolejki średzkiej. Co do transporterów ramowych i rollbocków można zadać pytanie, czy te ostatnie mają uresorowane/odsprężynowane/? zestawy kołowe. Transportery ramowe jak wiemy mają, a do tego dochodzi jeszcze naturalny drugi stopień między zestawem kołowym normalnotorowym a wagonem towarowym. Być może to stało się jedną z przyczyn popularności tego środka transportu.

 

[MichałŁ]

Ja mam jeszcze taka hipotezę, że wagony normalnotorowe na rollbokach są sprzęgnięte między sobą swoimi sprzęgami a one nie są za dobre do jeżdżenia po ciasnych łukach. Transportery są sprzęgane rozworami tam ten problem nie występuje.

 

[hugwa]

przy dwóch takich rollbockach rozłożenie masy wyszło by podobne

A do tego transporter lżejszy...

Transportery są sprzęgane rozworami tam ten problem nie występuje.

... rozworami to nie bardzo...
Wózki też można spinać w ten sposób.

 

[wa1aw]

[DOUBLEPOST=1480884899,1480883797][/DOUBLEPOST]

 

[Dobrzyn]

Górny motyw w nieco innej perspektywie już tu chyba był, zdjęcie pochodzi z 1968 roku. Dla przypomnienia:

Na dole widać splot 600/750mm. Źródło: http://fotopolska.eu/457516,foto.html?o=b6335

 

[Dobrzyn]

"Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,"
Czyli Lxd2-287, Dębe, 15.06.2013, fot. B. Dobrzyński

 

[michal.guminiak]

Lxd2-302 (ex Cukrownia Tuczno) na stacji Čierny Balog w dniu 3 sierpnia 2011 roku. Lokomotywa wykonywała manewry na stacji i prowadziła nadliczbowe pociągi dla turystów relacji Hronec-Čierny Balog. Mimo swojej znacznej masy lokomotywa dobrze radziła sobie na lekkim torowisku.

 

[michal.guminiak]

I jeszcze kilka zdjęć z trasy Hronec-Čierny Balog z dnia 3 sierpnia 2011 roku. Pociąg rozkładowy prowadziła węgierska lokomotywa spalinowa Raba z przekładnią hydrauliczną. Dodam tylko, że na kolejce ciernohronskiej w drużynach konduktorskich pracują bardzo piękne panie. Na ostatnich sześciu zdjęciach stacja Hronec Odlewnia i ciekawy oryginalny wagon osobowy zbudowany specjalnie dla tej kolejki. Przyznam, że pomysł na wagony letniaki w wydaniu prezentowanych węgierskich wagonów osobowych przypadł mi do gustu. Kolejką nie wozi się już drewna, choć pod koniec lat 90 wznowiono przewozy tarcicy na platformach wąskotorowych z tartaku w Čiernym Balogu do stacji normalnotorowej Hronec. Obecnie tartak zakończył już działalność.

 

[michal.guminiak]

Pociąg wjeżdża na stację Čierny Balog w dniu 3 sierpnia 2011 roku. Na drugim zdjęciu widać trzyosiowy parowozik Smoschewer, a na ostatnim pulpit zmodernizowanej lokomotywy Raba.

 

[Kpt. Nemo]

Czego to się w jesieni życia człowiek może dowiedzieć, w Rogowie jest w pełni sprawny i użytkowany parowóz.

http://lodz.onet.pl/historyczny-parowoz-stanie-na-dworcu-lodz-fabryczna/rjsk9d

 

[Harry Potter]

To jeśli jest to się,skubany dobrze zmaskował...

Pozdawiam z MMz

 

[Dobrzyn]

Widać, że dizajnerzy z Fabloku nie spali projektując w 1984 roku następcę Px48. Px84 przez pokrycie folią w pełni nadążał za trendami lat 80-tych