Wróćmy więc na wąski tor, a konkretnie na 610 mm. Jest jeszcze jeden ciekawy parowóz, który był eksploatowany w RPA i Namibii, a mianowicie NG 15. Produkowały ją zakłady Henschel&Sohn w Niemczech, oraz belgijska firma Compagne Franco-Belgique. Maszyna ta w niektórych wersjach osiągała masę służbowa w granicach osiemdziesięciu ton i szerokości 2100 mm. Był to parowóz w układzie 2-8-2 czyli wg UIC 1D'12h, przez Anglosasów klasyfikowany jako "Mikado". Lokomotywy tego typu powstały na zamówienie South African Railways (SAR), dla obsługi kilkusetkilometrowej linii na terenie Namibii, transportując do portu rudę żelaza i miedzi.
NG 15 miał potężny tender czteroosiowy, który zabierał 6 ton węgla (5,5 long tons) i około 12 ton wody. Na zdjęciu pochodzącym z internetu, tender ma na bocznych ścianach jeszcze skosy. Późniejsze wersje pudła tendra były już w kształcie prostopadłościanu. Widoczne są również boczne ściany, sięgające osi wózków tendra. Powstały przez dołożenie na bokach dodatkowych przestrzeni na wodę.
Znalazłem tylko jeden rysunek tej lokomotywy.
Pochodzi z jednej z modelarskich stron. Na podstawie tego rysunku i na bazie modelu parowozu firmy Bachmann, ktoś zrobił sobie model w skali 0e.
Gdyby kogoś interesowało, to na stronie http://www.sarsteam.co.za/index.php są kompletne dokumentacje parowozów o których pisałem, na wąskie tory 2' i 3'. Są to dokumentacje techniczne wytwórni. Przyjemność taka kosztuje 40$ only.
Ciekawe w tym wszystkim jest to, że w sumie niezłe i ekonomiczne maszyny produkowała Europa głównie na eksport, a sama wybrała zupełnie inna filozofię budowy parowozów dla swoich potrzeb.
NG 15 miał potężny tender czteroosiowy, który zabierał 6 ton węgla (5,5 long tons) i około 12 ton wody. Na zdjęciu pochodzącym z internetu, tender ma na bocznych ścianach jeszcze skosy. Późniejsze wersje pudła tendra były już w kształcie prostopadłościanu. Widoczne są również boczne ściany, sięgające osi wózków tendra. Powstały przez dołożenie na bokach dodatkowych przestrzeni na wodę.
Znalazłem tylko jeden rysunek tej lokomotywy.
Pochodzi z jednej z modelarskich stron. Na podstawie tego rysunku i na bazie modelu parowozu firmy Bachmann, ktoś zrobił sobie model w skali 0e.
Gdyby kogoś interesowało, to na stronie http://www.sarsteam.co.za/index.php są kompletne dokumentacje parowozów o których pisałem, na wąskie tory 2' i 3'. Są to dokumentacje techniczne wytwórni. Przyjemność taka kosztuje 40$ only.
Ciekawe w tym wszystkim jest to, że w sumie niezłe i ekonomiczne maszyny produkowała Europa głównie na eksport, a sama wybrała zupełnie inna filozofię budowy parowozów dla swoich potrzeb.