Zespoły chłodnicze, wagony do przewozu żywych ryb

[Młodzikowski]

Andrzej - dobrze "kombinujesz" Ja też uważam, że korytarza nie było. Faktem jest, że rysunku z podziałem wnętrza tego wagonu nie mamy i to wszystko - to tylko domysły. Ale na potwierdzenie tych domysłów, zamieszczę rysunek wagonu - elektrowni. W końcu - projekt przebudowy pochodzi z tej samej "stajni"
Rysunek z listopada 1955 roku, przedstawia adaptację czteroosiowego wagonu na "elektrownię". Agregat umieszczony w osi wagonu i nad wózkiem (w celu zminimalizowania obciążenia na ostoję wagonu i jej odkształcenia). Korytarz występuje w adaptacjach wagonów na wagony mieszkalne dla załogi. Wagony warsztatowe - też bez korytarza.

Zobaczymy, może uda się jeszcze coś znaleźć.

 

[Andrzej Harassek]

niestety nie umiem TIF-u zamienić w "obrazek" żeby go zamieścić na forum

Jeśli masz Windows, to musisz mieć Paint. Trzeba TIF otworzyć w Paincie i zapisać jako "obraz JPEG". Potem niestety, może być konieczne zmniejszenie obrazka, bo forum ma swoje ograniczenia co do rozmiaru obrazu (w pikselach XXX x YYY) i wielkości pliku (w kB). Dobry jest też Picture Manager, będący częścią MS Office (jeśli ktoś ma Office).

 

[Grzeju]

.... Utwierdza mnie w tym przekonaniu kominek wylotowy (spalin?) widoczny we wszystkich ujęciach (pomimo różnych kątów ich wykonania)....

A u mnie te kominki wprowadzają tym większą niepewność.
Taka forma komina jak pokazujesz na fotkach, jest w wielu miejscach uwieczniona jako komin grawitacyjny kuchenki w wagonach "brombergach" do żywych ryb. Biorąc pod uwagę że oba wagony produkował ten sam zakład (Ostrów) należy domniemywać że wyglądały identycznie. Niestety umiejscowienie tych kominów ni jak nie przystaje do rysunku Krzyśka... Dodatkowo na "fotce nr1" widać zakrzywiony komin - vel "rura wydechowa"- który bardziej pasuje do silnika spalinowego agregatu niż kominek z daszkiem.

P.S. trzeba chyba kiedyś wydrukować te zdjęcia i rysunki, spotkać się w realu i zrobić burzę mózgów przy piwku. Może wtedy dojdziemy do jakiś konkretnych informacji. Odnoście "żywych ryb" już kilka nocy przegadaliśmy z oboma Krzyśkami....i wiele sięwyjaśniło.

 

[AJ]

A u mnie te kominki wprowadzają tym większą niepewność.
Taka forma komina jak pokazujesz na fotkach, jest w wielu miejscach uwieczniona jako komin grawitacyjny kuchenki w wagonach "brombergach" do żywych ryb. Biorąc pod uwagę że oba wagony produkował ten sam zakład (Ostrów) należy domniemywać że wyglądały identycznie. Niestety umiejscowienie tych kominów ni jak nie przystaje do rysunku Krzyśka...

Ale to wszystko były tylko moje rozważania, nie pewniki. Zwróć jednak uwagę Grzeju, że na zdjęciu - nazwijmy je Nr 1 - takie kominki są dwa, ten drugi jakby bardziej pasowny do rysunku, choć też nie do końca. Co do identyczności wyglądu - w pełni się zgadzam. Poszedł bym nawet dalej i pokusił się o stwierdzenie, że również drzwi wejściowe, okna oraz inne detale były "standardowe" w obu konstrukcjach. Pozostaje liczyć na poszukiwania Krzysztofa i pomimo że życzę mu jak najlepiej oczywiście - to żeby mógł

przejść na jakieś świadczenie (najlepiej płatne)

aby mógł je jak najszybciej przeprowadzić .

P.S. trzeba chyba kiedyś wydrukować te zdjęcia i rysunki, spotkać się w realu i zrobić burzę mózgów przy piwku.

To prawda, że dobre piwko "rozjaśnia" umysł. Choć byli w naszej literaturze tacy, co preferowali wino jako lepszy środek do unoszenia "oleum" .

Odnoście "żywych ryb" już kilka nocy przegadaliśmy z oboma Krzyśkami....i wiele sięwyjaśniło.

A na jakieś rezultaty tych nocnych rozmów można liczyć? Takie dla ogółu bardziej.

 

[Młodzikowski]

Dodatkowo na "fotce nr1" widać zakrzywiony komin - vel "rura wydechowa"- który bardziej pasuje do silnika spalinowego agregatu niż kominek z daszkiem.

Widać ją na rysunku wagonu elektrowni.

A na jakieś rezultaty tych nocnych rozmów można liczyć? Takie dla ogółu bardziej.

Bartek miał na myśli "nocne rozmowy Polaków" odbywające się na imprezach w Poznaniu i Rogalinku.
A rezultaty ? - ja pamiętam świdrujący ból głowy w dniu następnym

Jeśli masz Windows, to musisz mieć Paint. Trzeba TIF otworzyć w ...

Andrzej - dzięki, będę kombinował.

 

[Andrzej Harassek]

Powodzenia. Jakby co, to pisz na PW.

 

[KoVaL]

Przydałby się ktoś ,co robi wizualizacje w 3D i próbował odtworzyć taki zestaw uwzględniając wasze wnioski.

 

[AJ]

Na to, to chyba jeszcze mimo wszystko za wcześnie. Zbyt wielu rzeczy nie wiadomo.
Mimo wszystko znowu coś mi się objawiło. Kolejny mały szczególik. Tak zajęliśmy się maszynownią, że troszkę na trzeci plan zszedł widoczny fragment "Berlina" ze zdjęcia drugoplanowców:

A czemu on taki ważny? Ano temu, że pokazuje iż w polach ścian bocznych przy drzwiach pozostał oryginalny układ zastrzałów, a dodatkowy słupek z ceownika wykonano tylko na polach "zewnętrznych". Dzięki temu dosyć dokładnie poznaliśmy wygląd tej chłodni z lat siedemdziesiątych .

 

[Młodzikowski]

A czemu on taki ważny? Ano temu, że pokazuje iż w polach ścian bocznych przy drzwiach pozostał oryginalny układ zastrzałów, a dodatkowy słupek z ceownika wykonano tylko na polach "zewnętrznych". Dzięki temu dosyć dokładnie poznaliśmy wygląd tej chłodni z lat siedemdziesiątych .

Coś widać na tym rysunku (tym pierwszym).

Rysunek drugi - to "owoc" piątkowego pobytu w archiwum. Taka "duperela" z wyposażenia "wagonu do rybek" - wywietrznik skrzyni akumulatorowej. Był montowany na bocznej ścianie skrzyni.

 

[JacekZet]

Mogę robić wizualizację, potrzebuję do tego materiałów ze źródełka kol. Młodzikowskiego. Ten wagon na załącznikach widziałem podczas praktyk w ZNTK Ostrów Wlkp, wizualizację zrobiłem z pamięci.

 

[AJ]

Coś widać na tym rysunku (tym pierwszym).

Tak już "spozierałem" na ten rysunek jak tylko go wstawiłeś. Sprawia wrażenie jakby bezpośrednio dotyczył chłodni z zespołów, jako że klapy do załadunku lodu są zaznaczone tylko opcjonalnie. Co więcej, na zdjęciu "portowym" widać że pierwsza chłodnia była wyposażona w pomost hamulcowy, taki jak na rysunku. Jako dokument datowany na 1966 rok, wskazuje również jednoznacznie, że dodatkowy słupek na ścianie bocznej pojawił się po tej dacie, co jeszcze bardziej potwierdza fakt przeprowadzenia tej modernizacji bezpośrednio przed wykonaniem zdjęcia na terenie ZNTK-u.

 

[KoVaL]

Jacku do dzieła ,masz zdjęcia rysunki ....Trzymam kciuki za pomysł ,chłopaki na pewno podpowiedzą co zmienić i dopieścić.

 

[JacekZet]

Jako chłodnie do zespołu biorę "Berliny"

 

[AJ]

Myślę, że jeśli nie sprawi ci to trudności to warto zrobić wersję z Berlinami i drugą z 1L, będzie fajne porównanie. Jak na razie to i tak największą niewiadomą jest maszynownia.

 

[Młodzikowski]

Mogę robić wizualizację, potrzebuję do tego materiałów ze źródełka kol. Młodzikowskiego.

To znaczy jakie ?

 

[KoVaL]

Dlatego napisałem ,żeby można było wnosić poprawki do prezentacji. Dobrze ,że kolega się zobowiązał pomóc. Może uda się zrobić wirtualny zarys tych zestawów wagonowych na tyle jaką wiedzą dysponujemy.

 

[Młodzikowski]

Nie wiem, czy aż tak wiele wniosę do tematu, ale spróbować mogę

 

[JacekZet]

Pierwsze rendery niegotowego pudła lodówki typu Berlin

 

[AJ]

Wygląda obiecująco. Na moje oko jednak za ostre wyszły te poszerzenia "ramy" przed czołownicą - powinny być trochę dłuższe i łagodniejsze.

 

[AJ]

Korzystając z chwilowego przestoju w temacie czas chyba na małą akcję "porządek". Jako że wątki nie chciały się jednak scalić wstawiam jeszcze raz żeby było w jednym miejscu. Wagony do przewozu żywych ryb w wagonowni towarowej Gdynia, rok 1992.

Jakbyś Krzysztofie dał radę przekleić tutaj jeszcze swoją wypowiedź z rysunkami na temat tych wagonów to mielibyśmy wszystko w jednym miejscu