Parowozy N-1 N-2 i N-3 kolei Great Northern.
Te 3 oznaczenia dotycza tylko jednej serii skladajacej sie z 25 sztuk. Historia tej lokomotywy zaczela sie w 1912 roku. Zostaly zbudowane jak tzw. Mallety wlasciwe tzn lokomotywa posiadala 1 pare cylindrow wysokocisnieniowe i 1 niskocisnieniowych.
W Malletach wlasciwych para najpierw zostaje dostarczana do cylindrow wysokocisnieniowych a stamtad dopiero idzie do niskocisnieniowych. Te niskocisnieniowe cylindry umieszczano z przodu i posiadaly wieksza srednice niz te drugie. W USA nazywa sie te lokomotywy compound articulated albo true Mallets.
W latach 20-tych zaczeto w USA budowac lokomotywy z obiema parami cylindrow wysokoscisnieniowych. Para byla dostarczana z kotla bezposrednio do obu par cylindrow. Przykladem takich maszyn jest Big Boy, Alleghany, Yellowstone, Challengery i wiele innych nowszych parowozow. Nazywa sie je simple articulated. Ponoc nawet nie powinno sie uzywac nazwy Mallet ale potocznie nazywa sie je simple Mallets.
Tak wiec N-1 zostaly calkowicie przebudowane z compound na simple w latach 1924-27 i przeklasyfikowano je na N-2. Dodano rowniez duze 6-osiowe tendry Vanderbuilta.
W 1939 Great Northern dokonal kolejnej przebudowy ( wymieniono kotly) i znowu przeklasyfikowano lokomotywy dajac nowe oznaczenie N-3. Wycofano je w latach 1955-57.
N-3 to bardzo ladny parowoz z duzo iloscia detalu. W modelu (dobrej klasy) prezentuje sie rewelacyjnie.
Fot. Gayle Christen wrzesien 1951 rok Hillayrd Shop (w tych zakladach spolka dokonywala modernizacji i budowala parowozy na swoje potrzeby).