Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
..Uruchomiłem już swoje"dojścia" w Sępopolu i od jutra zaczną się poszukiwania archiwalnych fotek ze zbiorów mieszkańców Sępopola, zakrojone na szeroką skalę, a dotyczących się tematów kolei z lat 40-60 z tymże mieście....
Wagon pewnie pierwotnie miał też świetlik, i być może typowe pruskie okna. Jednak tych charakterystycznych cech został pozbawione podczas kolejnej naprawy ...
Dokładnie ten sam typ, tylko dach bez świetlika. Może trochę szkoda, że przebudowany ale wiele takich przeróbek na PKP dało nam, ... nam ???
- szczęśliwi ci, którzy mogli to widzieć !
a więc dało kilka, a może więcej, wersji wagonów co do których dopiero po pewnym czasie odkrywało się, że ... tak ! - to jest przecież ten sam typ, tylko po przebudowie !
TOZK w Pyskowicach niedawno pozyskało na swój ilostan takiego oto pruskiego boczniaka z roku 1914:
Za nic w świecie nie wiem jaki to dokładny typ. Na szybko porównywałem ze zdjęciami oryginałów, modeli oraz danymi z niemieckiej wikipedii, bezskutecznie. Tu pomoże chyba tylko ekspert w dziedzinie starszych wagonów.
Za nic w świecie nie wiem jaki to dokładny typ. Na szybko porównywałem ze zdjęciami oryginałów, modeli oraz danymi z niemieckiej wikipedii, bezskutecznie. Tu pomoże chyba tylko ekspert w dziedzinie starszych wagonów.
Preki, ten wagon pozyskany przez TOZK w Pyskowicach jest dokładnie tym samym typem, co posiadany przez PSMK w Skierniewicach oraz ten na moim zdjęciu.
W Skierniewicach są zresztą dwa egzemplarze, jeden nawet jeszcze ze świetlikami w dachu /patrz strona PSMK/.
Tan w Pyskowicach ma mniej wyoblony dach.
Jest to dawny pruski typ C3tr Pr09 czwartej klasy z obszernymi przedziałami, można by rzec "dla podróżnych z większym bagażem", kufry z rąbanką, kosze z prosiakami, gęsiami i takie tam
Wagony te były oryginalnie produkowane z budką hamulcową oraz z oddzielnymi zewnętrznymi drzwiami do przedziału WC.
Były dwa WC - to to małe pojedyncze okienko. Z biegiem czasu likwidowano te drzwi i budki hamulcowe.
Również w modelu HO i to także w wersji PKP ukazał się ten typ wagonu, Roco 45763 i w tym roku Roco 64447.
Poza tym takie firmy jak ADE, Brawa i ostatnio Fleischmann mają w ofercie ten typ wagonu.
Informacje o tym z Roco najlepiej tu: http://wiki.gbbkolejka.pl
tak, i to jakie !
Pamiętam je dobrze, w dwu i trzyosiowych wagonach były to obite bordowym grubym materiałem wysokie na ok.30 cm kanapy.
Sam materiał teksturą przypominał gruby dywan. Siedzenie takie było lekko wypukłe i na sprężynach drutowych.
Siadając szanowne d.. lekko się zapadało i człowiek czuł się jak cesarz w salonce !!
Dzisiejsze 1 kl nie mają z tym nic wspólnego !
Ja pamiętam takie siedzenia, nazywałem je ''pluszowe'' w wagonach Bi, które krótko kursowały w składzie dwu wagonowym na trasie Terespol Pomorski-Świecie nad Wisłą z SP30. Był to początek lat 80-tych. Te miękkie były w połowie wagonu z zakrytymi pomostami, reszta listewkowa. Był to zapewne dawny Bi29, ex ABi PKP.
Jeszcze większą sensacją było dla mnie odkrycie w rozkładzie z początku lat 70-tych 1kl. właśnie w tej relacji.
Mama nabijała się, że wstawiali taki wagon, by kolejarze mogli wozić się wygodnie.
Ja pamiętam takie siedzenia, nazywałem je ''pluszowe'' w wagonach Bi, które krótko kursowały w składzie dwu wagonowym na trasie Terespol Pomorski-Świecie nad Wisłą z SP30. Był to początek lat 80-tych.
Mama nabijała się, że wstawiali taki wagon, by kolejarze mogli wozić się wygodnie.
A pewnie, kolejarz też człowiek !- gdyby ktoś nie wiedział i wygodnie może jechać /jak panisko/
Zbyszku, a dać zdjątko ze Świecia z takim składem ???
Co prawda nieco wcześniej zrobione i "niestety" nie z SP30
- no może nie dzisiaj, bo spać nie będziesz mógł, tylko ciuch, ciuch, ciuch ...
A pewnie, kolejarz też człowiek !- gdyby ktoś nie wiedział i wygodnie może jechać /jak panisko/
Zbyszku, a dać zdjątko ze Świecia z takim składem ???
Co prawda nieco wcześniej zrobione i "niestety" nie z SP30
- no może nie dzisiaj, bo spać nie będziesz mógł, tylko ciuch, ciuch, ciuch ...
Tia.....Rodzice oboje pracowali na PKP, Mama się nabija, że mnie zmajstrowali sobie na nastawni. No bo kiedy, jak pracowali w różnych zmianach?
Zdjątko ze Świecia? Pewnie jeszcze z drewnianym dworcem, czy już tym nowoczesnym?
Dać, jak najbardziej.
Jak dla mnie, jest to najpiękniejszy typ z wagonów trzyosiowych. Właśnie taką kolej lubię najbardziej. Jest coś magicznego w tym wzornictwie, a jeszcze jak przypomnę sobie jazdę takimi i podobnymi wagonami, ten miarowy stukot na trzy lub na dwa.... Szczególnie podobają mi się te świetliki na dachu, wentylatorki, uchylane lufciki nad oknami, poręcze, stopnie, filigranowe podparcia daszku nad pomostem, stopnie i ... wymieniać bez końca. A wewnątrz, oświetlenie gazowe, parciane pasy przy oknach, archaiczne klamki i wszelakie pokrętła, emaliowane tabliczki z napisami i cała reszta. Wiele wagonów posiadało wewnątrz istny labirynt przejść, a to po środku, a to bokiem - wspaniałości ! W nocy panował półmrok, za oknami przez "kołyszące się" druty telefoniczne przelatywały iskierki pomieszane z dymem, a wszelkimi szparami do środka próbowała dostać się para z dzielnie walczącej z przestrzenią Ok1...
To była prawdziwa kolej !
Czyta sie Panskie słowa jak bajke Panie Prezesie Wracaja wspomnienia z dziecinstwa,z czasow kiedy kolej była nierozerwalna cześcia mojego życia. Przemierzyłem wraz ze stukotem kół niezliczone ilosci kilometrow,w takich i innych wagonach Wciaz pamietam ten zapach, drewniane ławki, przycmione światło tak, tamta kolej była inna.
Bardzo czesto ,bedac dzieciakiem, kursowałem wraz z rodzicami na trasie Nowy Świętów -Głuchołazy tymi wagonami. I tu pytanie, czy moze Pan , a może ktos inny posiada jakies info na temat tamtych lat i tego co tam jezdzilo >? Generalnie temat miły memu sercu, jednak bardzo odległy, piszecie wciaż o dalekiej Północy , a co z Południem ???
Czyta sie Panskie słowa jak bajke Panie Prezesie
Bardzo czesto ,bedac dzieciakiem, kursowałem wraz z rodzicami na trasie Nowy Świętów -Głuchołazy tymi wagonami. I tu pytanie, czy moze Pan , a może ktos inny posiada jakies info na temat tamtych lat i tego co tam jezdzilo >?
Dziękuję za bardzo miłe słowa pod moim adresem !
Niestety, w rejonie wymienianym nie robiłem zdjęć. W Głuchołazach byłem tylko raz, jeszcze jako nastolatek wraz z rodzicami, ale widziałem wtedy przejeżdżający przez miasto pociąg towarowy ciągnięty przez czechosłowacki parowóz serii 556, który miał taki charakterystyczny pięcioosiowy tender.
Ponieważ odszukałem moje dawne zapiski, więc muszę dać teraz dwie poprawki numerów pod zamieszczonymi przeze mnie wcześniej zdjęciami, oraz małe uzupełnienie podpisów o firmy i lata produkcji. Dla ułatwienia, zdjęcia zamieszczam ponownie.
By 50 51 23-21 774-5, r.bud. 1919, Tczew 10.08.1973, fot.T.Suchorolski
Biy 50 51 23-22 178-8, LHW 1918, Tczew 10.08.1973, fot.T.Suchorolski
ABi 50 51 34-20 023-5, Waggonfabrik Görlitz 1911, Tczew 10.08.1973, fot.T.Suchorolski
By 50 51 23-21 659-8, Waggonfabrik Killing & Sohn 1918, Tczew 10.08.1973, fot.T.Suchorolski
I na zakończenie obiecane wcześniej zdjęcie ze Świecia nad Wisłą.
W składzie m.in. dwa przebudowane trzyosiowe pruskie boczniaki C3 pr07
Niestety, wtedy był już nowy murowany dworzec
Poc. osob. z Tr203-230, Świecie, 14.08.1973, fot.T.Suchorolski