Narzędzia Tanie lasery CNC - obsługa i problemy

[przemek_lipski]

Chyba lepszy byłby nieruchomy wyciąg nad całością, czyli taki okap z wentylatorem i rurką odprowadzającą dym. Inna opcja to cięcie w kuchni pod okapem nad kuchenką

 

[Badylek]

Na wszystko przyjdzie kiedyś czas na razie przy ilości, którą tnę zostanę przy małym odciągu z funkcją "za okno"

 

[mudol]

kuchni pod okapem nad kuchenką

W sumie jest jakiś pomysł ja dziś kupiłem taki wężyk fi 16mm,

https://allegro.pl/oferta/przewod-wezyk-16-18-destylator-bimber-waz-cena-1mb-7233981177

wchodzi akurat na średnie wejście do tej pompki od materacy, miałem wcześniej 7mm, ale to nie dawało za bardzo rady, jest jeszcze wężyk 25mm, ale trochę drogo jak na 3m które potrzebuję

https://allegro.pl/oferta/wezyk-silikonowy-fi-20-25mm-dlugosc-1mb-jakosc-8198470775

Planuję nadal to ciągnąć wiatraczkiem z komputera 40mm, jeśli nadal pompka będzie za głośna

 

[mudol]

250/75% mocy 2 okrążenia. I tak mi najlepiej wypala w tekturze 1.2mm, a w starej wersji było 210/50% 3 okrążenia. Niby mniejsza moc a bardziej nadpalało.
Ogólnie po miesiącu "współpracy" mogę z czystym sumieniem polecić tą maszynę.

Niestety ponownie mam problem z wypalaniem, ten sam projekt, te same ustawienia a znów wypala grube linie bez przecięcia tektury, nie mam pojęcia skąd nagle znów taki problem, laser nie był przestawiany, zaczyna mnie to denerwować, nie mogę przyspieszyć projektów bo ciągle pół dnia walczę z ustawieniami Już jak było super to się musiało coś spier@#@$ić :/

Przyszedł ten gumowy wężyk, no tym razem problem jest z jego giętkością, zbyt duża, ale jeszcze jutro przyjść ma wiatraczek 30mm i może coś przez weekend wymyślę.

 

[Lucky]

Panowie, w jaki sposób ogniskujecie laser po uruchomieniu maszyny?

 

[mudol]

@Lucky Tzn jeśli już ustawiłem i wypalało super, to potem już nic kompletnie nie robię, teoretycznie - powinno tak samo wypalać. A ustawiałem za pomocą "strzału", uruchamiam na jakieś 5% aby nie wypalało i wtedy soczewką ustawiam najmniejszy punkt

 

[mudol]

ok chyba wiem co było problemem, miałem za nisko osadzony laser, stąd aby mieć skupienie musiałem mocno odkręcić soczewkę, skutkowało to, że była luźna i w momencie przesuwania całej maszyny nie trzymało skupienia. Podwyższyłem laser i poprawiłem soczewkę, już jest o niebo lepiej.

 

[Lucky]

A mapowaliście swoje stoły?
Przy laserze tego nie sposób dostrzec, ale przy frezie juz tak, a to bardzo ważne.
1mm dla lasera to też dużo.
U mnie różnica wysokości między lewą a prawą stroną to prawie (o zgrozo!) 0.9mm

 

[mudol]

@Lucky tzn ja nie widzę różnicy w wypalaniu po jednej czy drugiej stronie, wszędzie raczej równo wypala. Frezami jeszcze się nie zajmowałem, może coś na święta się wymyśli na choinkę Natomiast zauważyłem różnicę w wypalaniu pionowych linii - ciutkę gorzej niż poziome. Przy chodniku gdzie jest dużo pionowych linii właśnie tam często jest problem, chcę testowo obrócić projekt o 90* i zobaczymy czy jest poprawa.
Aha wczoraj testowałem wypalanie w łazience - plus, że w mieszkaniu nie śmierdzi, dodatkowo wstawiłem wiatraczek do wyciągu aby bardziej dym wyciągało. I żona bardziej zadowolona a to najważniejsze

 

[przemek_lipski]

Natomiast zauważyłem różnicę w wypalaniu pionowych linii - ciutkę gorzej niż poziome.

To dlatego że z lasera nie idzie punkt, ale kreska. Po zogniskowaniu bardzo krótki, ale to odcinek i przez to pionowe gorzej wypala, bo są prostopadłe do tego odcinka laserowego.

 

[mudol]

Przyszła osłona do lasera, trochę ciężko wchodzi na laser bo osłona ma dziwny kształt - nie prostokąt. Ale spełnia swoją rolę, elegancko niweluje wiązkę lasera, widać jedynie pod spodem niebieską poświatę oraz wypalaną kropkę.
Chcę do tego zamontować rurkę, którą planuję odciągać dym.

 

[mudol]

Za dzieciaka to się oglądało makgajwera, a że akurat pod ręką miałem źdźbło trawy z peruwiańskiej dżungli, dwa kukułcze jajka oraz deskę na której siedziała młoda Azjatka (nie Tajka!!!) to udało się zbudować taki wihajster. Plusy? Ciągnie dym, równo, minusy? Ta węższa rurka musi być praktycznie jakieś 2mm od wiązki lasera, wtedy ładnie zaciąga, ale nie mam jak tego tam zamontować, wiatraczek jest 30mm na 12v, nie wiem czy mu nie podwyższyć napięcia, jakiś zapas pewnie ma. Czarne końcówki są od pompki do materaca. Tak więc jeszcze dalej będę majsterkował.

 

[Grzes]

Za dzieciaka to się oglądało makgajwera,

Ja za dzieciaka oglądałem Adama Słodowego

 

[mudol]

Ma ktoś mocniejszy laser niż 5500mv? Zastanawiam się jak duża jest różnica

 

[Lucky]

Ja to jestem ciekaw prawdziwej mocy takiego lasera. I jakiej mocy rzeczywiście trzeba, żeby przeciąć to czy owo.
Temu co jest napisane nie ma co wierzyć bezgranicznie. Wiem po LED mocy.
Dioda z katalogu: moc 3W, napięcie 2.4V, prąd 0.7A. To nawet według katalogu się kupy nie trzyma... 1.68W, a gdzie jeszcze straty? Podejrzewam, że z laserami jest bardzo podobnie.

Skupcie się raczej na dobrym skolimowaniu wiązki w określonym punkcie, nie na samej mocy lasera.

 

[mudol]

@Lucky a to pewne, Chińczycy nie takie już naklejki ładowali na towary Muszę w weekend przeczyścić soczewkę i ponownie skalibrować, znów mi ostatnio za grube linie robiło.

 

[Lucky]

Wiązka z lasera to stożek (teoretycznie), Ty musisz ustawić taką odległość od materiału, by zachować minimalny punkt, czyli maksymalne skupienie wiązki w danym punkcie. Od wielkości tego punktu zależy oczywiście szerokość linii jaka laser wypali, im mniejszy punkt, tym cieńsza linia i więcej mocy skupione w tym punkcie, a więc i szybciej można wypalać.
Ciekawostka:
Weź taką nagrywarkę CD, albo lepiej - CD z lightscribe. Wiesz jakiej mocy są tam lasery?
Kilka/ kilkanascie mW (kilkanaście tysięcznych Wata), a potrafią wypalać tysiące dziurek w aluminium i to w ciągu kilku sekund.

Już ktoś tutaj pisał, że plamka z tego lasera wcale nie jest okrągła

 

[Lucky]

Puść maszynę niech jedzie sobie w osi X i zmniejszaj odległość lasera od materiału np co 0.01mm po każdym przejechanym cm.
Wtedy zobaczysz jaka odległość od materiału to najlepsze skupienie wiązki.
Poza tym jeszcze raz napiszę - mapowanie stołu! (On na 100% nie jest zamocowany w poziomie ) dla lasera to też istotne.
Na nie równym stole frez będzie wchodził głębiej lub płycej w materiał, a laser będzie wypalał cieńsze bądź grubsze linie.

Opanować geometrię maszyny - to podstawa.

 

[przemek_lipski]

Ciekawostka:
Weź taką nagrywarkę CD, albo lepiej - CD z lightscribe. Wiesz jakiej mocy są tam lasery?
Kilka/ kilkanascie mW (kilkanaście tysięcznych Wata), a potrafią wypalać tysiące dziurek w aluminium i to w ciągu kilku sekund.

No, ale to wypalana warstwa złota czy srebra ma grubość 50-100nm

 

[Lucky]

Chciałem tylko tym przykładem zwrócić uwagę, że do przecięcia kartonu, czy folii nie potrzeba lasera z gwiezdnych wojen
Wystarczy dobrze ustawić to co jest.