Spalinowo-elektryczny hyde park (ale tylko nasze koleje i bez czasów współczesnych)
- Inicjator wątku Szwed1978
- Data rozpoczęcia
Oczywiście, że każdy ma prawo do subiektywnej oceny. Czym więc Kolega argumentuje swoją? Jestem bardzo ciekawy, bo z takim określeniem wagonów SAx jeszcze się nie spotkałem.
Dla mnie drezyna to pojazd pomocniczy służb kolejowych, mieszczący od kilku do kilkunastu osób ale pewnie ja się nie znam???
Przed wojną Lux-torpeda była klasyfikowana na równi z wagonami HCP, a może nawet wyżej, bo (co prawda nominalnie ale jednak...) miała klasę 1 a pojazdy Cegielskiego najwyżej 2.
Dla mnie drezyna to pojazd pomocniczy służb kolejowych, mieszczący od kilku do kilkunastu osób ale pewnie ja się nie znam???
Przed wojną Lux-torpeda była klasyfikowana na równi z wagonami HCP, a może nawet wyżej, bo (co prawda nominalnie ale jednak...) miała klasę 1 a pojazdy Cegielskiego najwyżej 2.
A o jakie mało pojemne drezyny chodzi. Wagony motorowe Cegielskiego były normalnymi wagonami o napędzie spalinowym z przekładnią Myliusa. Niestety na zakopiance jak były testy Littoriny to też ona miała krotki czas przejazdu a w relacjach uczestników z przejazdu były wypowiedzi o rzucaniu pasażerów na boki podczas pokonywania łuków. Tylko wtedy wybrano Austro-Daimlera. A Littorina też była normalnej wielkości wagonem motorowym.
Uściślijmy. Dostawki w przejściu były tylko w oryginalnym Austro-Daimlerze (SAx 90 080), w pięciu wagonach z Fabloku już nie, więc to jest manipulacja faktami.
W prasie międzywojennej często powtarzały się narzekania na ciasnotę siedzeń w wagonach HCP, które (oprócz ostatniej serii z 39 r.) były w układzie 2+3, więc wygodę podróży nimi porównywano do wygody jazdy w tramwajach warszawskich. Wolałbym jechać zwykłym, przedwojennym wagonem osobowym z przedziałami nawet klasy 3 niż takim wagonem Cegielskiego klasy 2. Dla przypomnienia: wagony SAx miały układ siedzeń 2+2. Liczył się czas jazdy i o tym pisałem w pierwszym poście.
Dalej uważam, że nazywanie Lux-torpedy drezyną jest bez sensu.
W prasie międzywojennej często powtarzały się narzekania na ciasnotę siedzeń w wagonach HCP, które (oprócz ostatniej serii z 39 r.) były w układzie 2+3, więc wygodę podróży nimi porównywano do wygody jazdy w tramwajach warszawskich. Wolałbym jechać zwykłym, przedwojennym wagonem osobowym z przedziałami nawet klasy 3 niż takim wagonem Cegielskiego klasy 2. Dla przypomnienia: wagony SAx miały układ siedzeń 2+2. Liczył się czas jazdy i o tym pisałem w pierwszym poście.
Dalej uważam, że nazywanie Lux-torpedy drezyną jest bez sensu.
Ale tego opisu na forum nie ma, a kolega @Filip7370 nie podał linku do FB, którego zresztą ja sam nie używam - stąd moje pytanie. Ale sprawa jest wyjaśniona.
Jeśli chodzi o sprawę praw autorskich, to wystarczyło na forum wyraźnie napisać, że wspomniany Marek Kaa jest autorem tych zdjęć. A dla łatwiejszego dotarcia do tematu na FB, zwłaszcza dla kogoś, kto nie bardzo jest zaznajomiony z tym portalem, zawsze wygodniej byłoby podać link. Nazwa grupy osobie, która nie ma konta na FB i nie odwiedza tej strony zbyt często, może być utrudnieniem.
Dziękuję koledze @Filip7370 za konstruktywne podejście do sprawy.
Dziękuję koledze @Filip7370 za konstruktywne podejście do sprawy.
To
To był przewód łączący hamulce dodatkowe tych lokomotyw. Podobnie ST43 miały przewód łączący obwody pneumatycznego sterowania obrotami silnika spalinowego.
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Ćwierć wieku temu, w lipcu 1999-go roku, przed halą Lokomotywowni Łódź Olechów, pozowało takie taborowe stadko.
Od lewej ET22-885 która została zezłomowana, niemal równo rok temu. Na torze obok SM30-157, która o dziwo jest czynna i pracuje w wagonowni PKP Cargo w Tczewie.
Tuż za nią odstawiona już wówczas EU07-125, która po sprywatyzowaniu stała się 4E-004, a obecnie jeździ w barwach Wiskol. Rząd lokomotyw na tym torze, zamyka ET22-1042 obecnie oczekująca naprawy głównej, a całkiem niedawno jeżdżąca jeszcze z reflektorami starego typu.
Od lewej ET22-885 która została zezłomowana, niemal równo rok temu. Na torze obok SM30-157, która o dziwo jest czynna i pracuje w wagonowni PKP Cargo w Tczewie.
Tuż za nią odstawiona już wówczas EU07-125, która po sprywatyzowaniu stała się 4E-004, a obecnie jeździ w barwach Wiskol. Rząd lokomotyw na tym torze, zamyka ET22-1042 obecnie oczekująca naprawy głównej, a całkiem niedawno jeżdżąca jeszcze z reflektorami starego typu.
-
2
-
4
-
2
- Pokaż wszystkie
Jedna z relacji to Warszawa - Gdańsk/Gdynia, gdzie SU46 z MD Malbork prowadziły pociągi między Nasielskiem i Tczewem, a od 1983 między Nasielskiem i Malborkiem (po zakończeniu elektryfikacji odcinka Tczew - Malbork. Taka sytuacja trwała do zelektryfikowania całej linii Warszawa - Tczew w 1986 roku. Z tego, co się orientuję, innymi odcinkami były m.in. linie Olsztyn - Bogaczewo - Elbląg - Tczew (później do Malborka), relacja Gdynia - Szczecin (nie znam dokładnych odcinków, Gdynia - Hel.
Znalazłem u Siebie takie relacje (mam nadzieję, że coś pomogę):
Dodatek IIc Gdańsk (1983):
Dodatek IIc Gdańsk (1984):
Zeszyt I7 CDOKP (1988)
Dodatek IIa CDOKP (1986)
Dodatek IIb CDOKP (1981)
c.d.n.
Dodatek IIc Gdańsk (1983):
Dodatek IIc Gdańsk (1984):
Zeszyt I7 CDOKP (1988)
Dodatek IIa CDOKP (1986)
Dodatek IIb CDOKP (1981)
c.d.n.
-
1
-
2
- Pokaż wszystkie
Podobne wątki
-
Tabliczki z lokomotyw spalinowych i elektrycznych oraz zespołów i wagonów motorowych- Rozpoczęte przez krzysieksn61
- Odpowiedzi: 10
-
-
Spalinowo-elektryczny hyde park (ale tylko nasze koleje i czasy współczesne)- Rozpoczęte przez Szwed1978
- Odpowiedzi: 263
-
poszukuję zdjęć wnętrz kabin lokomotyw elektrycznych serii 1822- Rozpoczęte przez CoCu
- Odpowiedzi: 6
-
