Rozważania o modelach z katalogu Piko 2022

[RMP]

Osobiście liczę na ET21 z ostatniego okresu eksploatacji w malowaniu zielono - zielonym, bez listew ozdobnych, z białym pasem rozdzielającym.

Jeżeli tak to lok. będzie posiadała naniesiony nr EVN (VI ep.) i odpadnie z mojej listy zakupów.

 

[Franc]

Podobnie jak EU czy EP07. Obecnie nie wychodzi żadna więc jest jakaś nadzieja, że być może coś się zmieni.

Mam EU07 z ESU LokSound i tam jest PluX22 a nie 8 pin.

 

[PP1970]

Szkoda, że PIKO po tylu latach nie pokusiło się o zmianę elektroniki w stonkach. Ciągle te starocie z ośmioma pinami.

Rozwiązanie jest tutaj. Trzeba niestety doliczyć stówkę za materiały, nie licząc robocizny (akurat swoje sam przerabiałem).

O nie-zmienianiu istniejących projektów PIKO już była tutaj mowa. Prawdopodobnie nie mają nadmiaru wolnych projektantów itp. To jednak prywatna firma, a sądząc po sukcesach rynkowych, muszą umieć optymalizować koszty. Siły i środki poświęcają na nowe projekty, a stare mają po prostu się spłacać.

 

[Ty42-89]

Mam EU07 z ESU LokSound i tam jest PluX22 a nie 8 pin.

Nie chodziło mi o gniazdo dekodera tylko o wygląd reflektorów. PIKO ma opracowane ładne reflektory do ET22 a do EU07 ciągle tłucze te paskudne wkłady. Natomiast jeśli już mowa o dekoderach to ja mam w swojej stonce ESU montowany przez Elvisa ze światłami manewrowymi i oświetleniem kabiny. Bardziej by mi zależało na wiernym wyglądzie reflektorów.

Jeżeli tak to lok. będzie posiadała naniesiony nr EVN (VI ep.) i odpadnie z mojej listy zakupów.

Lokomotywy ET21 po naprawach z ZNTK Nowy Sącz wychodziły bez naniesionego numeru EVN i przez jakiś czas bez nich jeździły, zanim zostały naniesione. Tak więc przykładowo ET21-270 ostatnią naprawę rewizyjną przeszedł 30 września 2006 i gdzieś do roku i jeszcze w 2013 roku fotografowałem go bez EVN. Kilka innych numerów też jeździło bez EVN.

https://flic.kr/p/2mRGRVy

 

[Remaj12]

Czy duże są różnice w podwoziu pomiędzy SM42 a SU42? Przecież PIKO mogło się pokusić o wykonanie SU42 wykonując nowa budę a właściwie przedział maszynowy.

W podwoziu przynajmniej trzy różnice, ale zdecydowanie więcej jest w nadwoziu i tu właśnie jest pies pogrzebany, bo producent musiałby przygotować nową formę do produkcji pudła/nadwozia lokomotywy i do tego jeszcze kilka mniejszych form do produkcji elementów dokładnych do pudła, a charakterystycznych i występujących tylko w lokomotywach serii SU42 i to przy założeniu, że "olewamy" różnice w podwoziu. Tak naprawdę to byłby zupełnie nowy model z punktu widzenia produkcji/producenta. Niestety na takie modele nie ma co liczyć. PIKO nie ma w zwyczaju inwestować w już istniejące projekty. Jeżeli na etapie projektowania całej rodziny modeli nie wzięli pod uwagę modeli lokomotyw serii SU42, to najprawdopodobniej nigdy ich nie zrobią, a na pewno nie z istniejącej formy. Nie wiem jak wielkie musiałoby być zainteresowanie nimi wśród klientów, aby uznali, że koszty nowych form zwrócą się z kilku edycji modeli lokomotyw serii SU42. Sam nad tym ubolewam, bo kupiłbym przynajmniej po jednym modelu w każdym schemacie malowania, a można zrobić "bez ryzyka" 3/4 wersje oraz kolejne edycje ze zmienionymi numerami. Oczywiście z jedną, góra dwiema edycjami rocznie. Poniżej wspomniane wersje:
- "Polsat" PKP/PKP Cargo (1999/2000-2008)
- "Polsat" PKP PR/PR/POLREGIO (2008-2013/2014, w okresie 2014-2019/2020 tylko SU42-506)
- "Strażak" PKP PR/PR/POLREGIO (2008-2022)
- POLREGIO (2018-2022)

1. "Polsat" PKP/PKP Cargo (1999/2000-2008)

- źródło: rail.phototrans.eu/14,141646,0,FabLok_101D_SU42_501.html
- autor: Leszek Ochmański "lechu992"
- opis: "styczeń 2000 - Początki kursowania lokomotyw serii SU42 na sieci PKP. Pociąg osobowy relacji Gdynia Główna - Hel, zbliża się do stacji Gdynia Chylonia."



2. "Polsat" PKP PR/PR/POLREGIO (2008-2013/2014, w okresie 2014-2019/2020 tylko SU42-506)

- źródło: ok-kolej.pl/details.php?image_id=11475
- autor: Roman Szczeciński
- opis: "19.09.2014 | Gorzów Wlkp. | SU42-506 odbywający jazdę próbną w celu dopuszczenia do służby po naprawie rewizyjnej. Testy odbywały się na trasie Krzyż-Gorzów Wlkp.-Krzyż."



3. "Strażak" PKP PR/PR/POLREGIO (2008/2009-2022, w sumie kilka wersji różniących się np. kolorem barierek)

- źródło: wrphoto.eu/details.php?image_id=14991
- autor: Michał Fibik
- opis: "23.08.2008 - Wrocław Główny, lokomotywownia. Polsat to już raczej nie jest."



4. POLREGIO (2018-2022)

- źródło: ilostan.forumkolejowe.pl/index.php?nav=foto&id=28720
- autor: arctodus1111
- opis: "2018-03-08 - Kołobrzeg - SU42 dzień po naprawie P4 wjeżdża na stację Kołobrzeg, skąd zabierze SA136 na P4 do Inowrocławia."

 

[marbes]

W podwoziu bodajże dwie, ale zdecydowanie więcej jest w nadwoziu i tu właśnie jest pies pogrzebany, bo producent musiałby przygotować nową formę do produkcji pudła/nadwozia lokomotywy i do tego jeszcze kilka mniejszych form do produkcji elementów dokładnych do pudła, a charakterystycznych i występujących tylko w lokomotywach serii SU42. Niestety na takie modele nie ma co liczyć. PIKO nie ma w zwyczaju inwestować w już istniejące projekty. Jeżeli na etapie projektowania całej rodziny modeli nie wzięli pod uwagę modeli lokomotyw serii SU42 to nigdy ich nie zrobią. Nie wiem jak wielkie musiałoby być zainteresowanie nimi wśród klientów, aby uznali, że koszty nowych form zwrócą się z kilku edycji modeli lokomotyw serii SU42. Sam nad tym ubolewam, bo kupiłbym
przynajmniej po jednym modelu w każdym schemacie malowania, a można zrobić "bez ryzyka" 3/4 wersje oraz kolejne edycje ze zmienionymi numerami. Oczywiście z jedną, góra dwiema edycjami rocznie. Poniżej wspomniane wersje:
- "Polsat" PKP/PKP Cargo (1999/2000-2008)
- "Polsat" PKP PR/PR/POLREGIO (2008-2013/2014, w okresie 2014-2019/2020 tylko SU42-506)
- "Strażak" PKP PR/PR/POLREGIO (2008-2022)
- POLREGIO (2018-2022)

Czy naprawdę to byłby tak duży koszt form, skoro przy ET21 wprowadzają "wariant form" to dlaczego przy SM/U 42 jest taki problem mając całe podwozie z napędem, barierkami.

 

[RMP]

Niestety na takie modele nie ma co liczyć. PIKO nie ma w zwyczaju inwestować w już istniejące projekty. Jeżeli na etapie projektowania całej rodziny modeli nie wzięli pod uwagę modeli lokomotyw serii SU42 to nigdy ich nie zrobią.

Widzę, że kolega Remaj12 jest dość dobrze zorientowany w zakresie polityki wydawniczej PIKO.
Mam zatem kilka pytań z prośbą o wyjaśnienie jak można.
Jaki jest sens reedycji modelu ET22 w styczniu i jednocześnie zapowiedź lok. w tym samym malowaniu w 2022 r. (wiem różnią się obudowami świateł)?
Jest przecież więcej ciekawych malowań na które czeka polski rynek
Dlaczego nie zapowiedziano żadnego nowego modelu z rodziny lok. EU07?
Dlaczego PIKO tak opieszale traktuje projekt EP09?
I wreszcie pytanie z cyklu tendencyjnych, ale może kolega mnie zaskoczy, co spowodowało, co miało wpływ na brak nowej formy w 2022r?
Z góry dziękuję za wyjaśnienie i konkretne odpowiedzi.

 

[michu88]

Czy naprawdę to byłby tak duży koszt form, skoro przy ET21 wprowadzają "wariant form" to dlaczego przy SM/U 42 jest taki problem mając całe podwozie z napędem, barierkami.

Myślę, że pies jest pogrzebany w tym, że zaplanowane było również i pod projekt SM42, bo forma została przygotowana tak, że uwzględniono również produkcję SP42. Mamy więc wariant form, które na tamten czas SK Model razem z Piko najbardziej chciało produkować. Nie wiemy jak została zrobiona forma, czy jest możliwość dodania chociażby kominka. A robienie formy od nowa, jak napisał Remek nie wchodzi w grę-to są potężne koszty, uwzględniające nie tylko formę, ale również opracowania malowań. Widocznie projekt ET21 uwzględniał wszystkie detale potrzebne do produkcji. Piko od czasu produkcji SM/SP42 poznało także chłonność naszego rynku i jego wymagania (specyfikę), widocznie na podstawie tych obserwacji i doświadczeń uwzględniło inną wersję lokomotywy ET21. Zresztą Piko zwykle opracowuje dwie wersje modeli z jednej rodziny lokomotyw: SP42 i SM42, EU07 4E i 303E, SP45 i SU45, ET22 z okrągłymi lampami i te z tymi wypukłymi, ST44 przed modernizacją i po modernizacji w Pesie. I zapewne do ET21 również zaplanowano 2 wersje.

 

[RMP]

Zresztą Piko zwykle opracowuje dwie wersje modeli z jednej rodziny lokomotyw: SP42 i SM42, EU07 4E i 303E, SP45 i SU45, ET22 z okrągłymi lampami i te z tymi wypukłymi, ST44 przed modernizacją i po modernizacji w Pesie. I zapewne do ET21 również zaplanowano 2 wersje.

Szkoda, że nie zaplanowali ET41 zarówno z ryflowanym pudłem i bez.

 

[Ufo]

W epoce IVa mogło jeszcze wcale nie być anteny, ale wiele lokomotyw już je miało. Nie wiem dokładnie, od kiedy malowano czołownice na pomarańczowo, ale myślę, że można założyć, iż w całej IV epoce już takie były - choć na początku mogły się zdarzyć lokomotywy w ogóle w starym malowaniu, albo w nowym, ale ze starymi oznaczeniami, na małych tabliczkach (takie zdjęcie niedawno było na forum). Jednak generalnie nie było większych różnic w wyglądzie lokomotyw (nie tylko ET21) przez praktycznie całą IV epokę.

Na ET21 na początku w ogóle nie malowano czołownic na kolor inny, niż pudło. Później pojawiły się pomarańczowe, a przynajmniej nigdzie nie spotkałem się ze zdjęciem z czołownicą czerwoną (poza 261, ale to inny przypadek).
A co do malowania dolnego pasa na seledynowo, to myślę, że grubo w połowie lat 80-tych można było spotkać takie lokomotywy, zwłaszcza, że w niektórych rejonach kraju elektrowozy jeździły bardzo mało, a więc i naprawy wykonywano stosunkowo rzadko.

 

[przemas22223]

RMP.

Modele lokomotyw piko ET41 z ryflowanym pudłem było aż 5. 152, 149, 171, 144 oraz 130.
Aby Piko zrobiło model ET41 z nie ryflowanym pudłem musieli by wykonać nowa formę.

 

[RMP]

Modele lokomotyw piko ET41 z ryflowanym pudłem było aż 5. 152, 149, 171, 144 oraz 130.

O tym to ja wiem doskonale. Zastanawiam się dlaczego nie zrobili drugiej formy tak jak w przypadku EU07.

 

[am-70]

Na wstępie mojego wpisu składam wszystkim uczestnikom (i nie tylko) forum najlepsze życzenia z okazji Nowego Roku. Oby obecny rok był w każdym aspekcie lepszy od poprzedniego. Wszystkiego naj...

A teraz pozwolę sobie na krótkie podsumowanie tegorocznych nowości od PIKO.
I od razu taka moja uwaga dotycząca zapowiadanych modeli lokomotyw. PIKO postąpiło bardzo sprytnie umieszczając w Katalogu/Nowościach tylko typ danej lokomotywy i przewoźnika bez podania konkretnego numeru i przydziału. Zdjęcia mają raczej charakter poglądowy i na ich podstawie nie można być pewnym co naprawdę się ukaże. Tu jest duże pole do dokonywania zmian. Czy na lepsze, czas pokaże Jedynie parowóz Tkt1-63 został opisany w pełnym zakresie i tu możemy być raczej pewni, że lokomotywa z takim numerem zostanie wydana.

Po tym krótkim wstępie, moja subiektywna ocena tegorocznego planu wydawniczego PIKO (skupię się jedynie na interesującej mnie epoce V i VI, pozostałe pozostawię pod osąd kolegów zainteresowanych wcześniejszymi epokami).

Pozytywy:
SU46 w niebieskim malowaniu PKP Cargo - większość uczestników forum typowała ten model jako pewnik i się nie pomylili. Brawo! Nic więcej nie trzeba pisać tylko kupować
EU46 w nowej odsłonie z niebieskimi akcentami - jeżeli się ukaże w takim malowaniu i z okolicznościowym napisem upamiętniającym 20-lecie PKP Cargo będzie to bardzo fajny model.
ST44 w malowaniu PKP Cargo - dobrze, że PIKO wznowiło ten model w wersji zmodernizowanej. Nie każdy się załapał na poprzednie wydania i teraz będzie miał możliwość uzupełnienia swoich braków.
ET21 w malowaniu... No właśnie w jakim - jeżeli wyjdzie model tak jak jest zapowiadany w nowym wariancie formy to będzie ok (na razie można się tylko domyślać po rysunku CAD, że będzie miał inne obudowy reflektorów ale czy na pewno - zobaczymy). Jeżeli będzie z dotychczas wydanego warianty formy to... raczej bez rewelacji
TRAXX Lotos - na koniec chyba największe pozytywne zaskoczenie! Po wielu latach wznowienie lokomotywy w tym malowaniu ucieszy wielu nabywców. Pozycja obowiązkowa

Bez rewelacji:
SU46 w malowaniu zielono-zielonym - po niebieskim malowaniu nie wzbudza już takich emocji. Fanie, że się ukaże i tyle.
ET22 w malowaniu zielono-zielonym - kolejne wcielenie lokomotywy w tym malowaniu. Dorze, że chociaż z innego wariantu formy z nowszymi reflektorami. A tak na marginesie: w styczniu ma się ukazać wznowienie w tym samym malowaniu tylko z reflektorami w starszych obudowach - czy aż tylu znajdzie się chętnych na zakup bardzo podobnych modeli

Rozczarowania:
SM42 w malowaniu brązowym (oliwkowym) Przewozów Regionalnych - jeżeli już w takim malowaniu to dlaczego nie zostanie wydany model w wersji SP42 A jak już model w wersji SM42 to chociaż w aktualnie obowiązujących barwach PolRegio. A tak w ogóle to aż się prosi aby ten model został wydany w malowaniu jakiegoś prywatnego przewoźnika. Przecież jest w czym wybierać!
ST44 w zielonym malowaniu - kolejne wcielenie modelu lokomotywy w zielonym kolorze i do tego z już znanego wariantu formy. Czy nie można byłoby chociaż wydać z chromowaną przednią listwą i w starszym układzie żaluzji? I tak jak wyżej napisałem, ten model też się prosi o malowanie w barwach prywatnych przewoźników (i to w wersji z dużymi jak i małymi reflektorami).
BR 232 w malowaniu PROTOR - chyba długo PIKO szukało lokomotywy w tak mało interesującym malowaniu Ach... szkoda dalej pisać. To największe rozczarowanie

To tyle ode mnie w temacie zapowiadanych modeli lokomotyw. Natomiast jeżeli chodzi o modele wagonów pasażerskich i towarowych to trudno się wypowiadać bo tu panuje wielki chaos. Co innego w opisie co innego na zdjęciach. Jedynie cysterny Tankpolu, wysokoburtowe węglarki w niebieskim malowaniu PKP Cargo i zestaw wagonów w oznaczeniu PKP IC wydają się być pewniakami. Co do reszty trzeba będzie poczekać co naprawdę się ukaże, w jakiej epoce i malowaniu.

Jeszcze raz składam Kolegom najlepsze Noworoczne Życzenia. Udanych zakupów

 

[XyzzyX]

Nie zauważyłem żeby ktoś tu o tym wspominał, więc powiem to ja.
TKt1-63 od piko to model parowozu który istnieje do dziś w nie najgorszym stanie jako pomnik w skansenie w Chabówce, jest jego ogrom zdjęć w internecie.
oto jedno z nich, nie mojego autorstwa:

 

[arturderby]

O tym to ja wiem doskonale. Zastanawiam się dlaczego nie zrobili drugiej formy tak jak w przypadku EU07.

To pytanie należałoby zadać firmie Sk-Model, a nie Piko. W przypadku ET41, Piko było wykonawcą na zlecenie, a nie pomysłodawcą.

 

[Franc]

Rozczarowania:
SM42 w malowaniu brązowym (oliwkowym) Przewozów Regionalnych - jeżeli już w takim malowaniu to dlaczego nie zostanie wydany model w wersji SP42 A jak już model w wersji SM42 to chociaż w aktualnie obowiązujących barwach PolRegio. A tak w ogóle to aż się prosi aby ten model został wydany w malowaniu jakiegoś prywatnego przewoźnika. Przecież jest w czym wybierać!

Nie zgodzę się. Jest to model lokomotywy aktualnie jeżdżącej w PolRegio z głównym wykorzystaniem w pociągach specjalnych Turkolu ale pojawia się też na regularnych liniach. Bardzo fajna uniwersalna lokomotywa dla kogoś, kto chce zestawić realistyczne składy pociągów specjalnych czy liniowych wykorzystując wagony różnych rodzajów z różnych epok. Akurat w przypadku tej maszyny, jaki i SM42-462 Intercity, możliwości doboru wagonów i zestawienia realnych pociągów jest wiele.

 

[przemas22223]

Wszystko ładnie i pięknie w przypadku lokomotywy SM/SP42.
Ale proszę zauważyć że stonki do numeru 500 i po niżej mają inne wózki i to widać na gruncie jak się patrzy na lokomotywę stojąc np na peronie. stonka 523 ma nowe wózki a 462 na stare wózki. Stonki SP czy SU mają nowe wózki.
Ale w połowie 2021r. rozmawiałem z Piko Polska z Panem Grzegorzem i jest takiś plan dotyczący stonek na starych wózkach ale to trzeba zdobyć cała dokumentacje takiej loki aby model powstał.

 

[parvuselephantus]

Jeżeli SP45-155 zostanie wydana w wersji jak na zdjęciu, to będzie pasowała do Odry

SP-45 z Odrą? Naprawdę były takie składy? Mowa o tej Odra'rze: https://eu07.pl/forum/index.php?topic=26884.0 ? Myslałem, że ta odra jeździła z ep05 i parowozami. Mógłbym prosić o wyjasnienie gdzie zgubiłem wątek

 

[Valec]

SP-45 z Odrą? Naprawdę były takie składy? Mowa o tej Odra'rze: https://eu07.pl/forum/index.php?topic=26884.0 ? Myslałem, że ta odra jeździła z ep05 i parowozami. Mógłbym prosić o wyjasnienie gdzie zgubiłem wątek

Na przykład tutaj.
A także tu.

 

[Andrzej Harassek]

Myslałem, że ta odra jeździła z ep05 i parowozami.

Ta (kolorowa) "Odra" nigdy nie jeździła z parowozami. A poczytać o tym wszystkim można w ostatnim, grudniowym numerze "Świata kolei".