• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

KoVaL

Znany użytkownik
Reakcje
2.706 56 5
No to jest pole do popisu dla detalistów ,dorobić ten kawałek ścianki z lustrem i obrazkami ,albo z samym lustrem z produkcji z końca lat osiemdziesiątych. Takie fotki znalazłem na szybko. Zdjęcia były czarnobiałe i były tego samego formatu co lustra ,wisiały symetrycznie po obu stronach ,przedstawiały przeważnie widoki plenerowe czasami jakieś miejsca historyczne -zamki itp.
 

Załączniki

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.852 15 1
Ciekawe czy obie oliwki są z rewizją z HCP, bo jeżeli tak to wagony 609 nie miały pełnej szyby w dwóch oknach jako wyjścia awaryjne, które zakładano dopiero chyba od początku lat 90-tych. No i dach, Z HCP wagony 609 miały dach popielaty a nie oliwkowy.

Dobrze, że Kolega na to zwrócił uwagę. Wagony 609A fabrycznie nie miały wyjść awaryjnych w oknach. Wątpię, czy kiedykolwiek w wagonach oliwkowych z IV epoki takowe się pojawiły. Kojarzę, że takie okna pojawiały się dopiero w epoce V wraz ze zmianą malowania. Mnie to razi bardziej, niż te prześwity, których w tych wagonach fabrycznie również nie było. Ciekawe, czy jeszcze to producent zdąży poprawić czy chociaż będzie można zakupić same ramki by sobie we własnym zakresie to poprawić.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.694 37 4
Te okna weszły od początku lat 90 jak wojaki sobie popiły i w pożarze wagonu nie mogli się przez to wąskie okno prześlizgnąć, choć samo okno spełniało normy UIC jako wyjście awaryjne.
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.928 121 1
Ciekawe czy obie oliwki są z rewizją z HCP, bo jeżeli tak to wagony 609 nie miały pełnej szyby w dwóch oknach jako wyjścia awaryjne, które zakładano dopiero chyba od początku lat 90-tych.
Na potwierdzenie Kolegi słów, że w latach osiemdziesiątych wagon 609A 51 51 82-88 033-3 BDds (odwzorowywany w modelu przez ROBO Modele) nie posiadał okien "awaryjnych", pozwolę sobie na zamieszczenie zdjęcia oryginalnego wagonu, które opublikował Kolega @Generał w wątku Wagonowy hyde park na PKP (po 1945 roku).
Samo zdjęcie zostało wykonane w Gdyni w 1988 roku.

BDds 515182 88033-3  Gdy Grab 07 88.jpg

Z HCP wagony 609 miały dach popielaty a nie oliwkowy.
W tym przypadku kolor dachu jest prawidłowy.
 

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.290 33 7
A jak byłaby zawieszona ściana? Na nie wisi półka bagażowa. A po co szczelina? Zawsze była ściana pełna. Może w latach 90-tych lub 2000- cznych coś zmienili.
Ściana "wisiała" na podłużnych ścianach. Ok, widać że fabrycznie nie było szczeliny - od I połowy lat '90 szczelina już była i służyła do obserwacji bagażu z przedziałów.
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.634 381 7
Ja natomiast pamiętam, że - zwłaszcza w połowie lat 80. - wagony zaczęły być produkowane metodami coraz bardziej oszczędnościowymi. Likwidowano wiele elementów wyposażenia wewnętrznego. Przykładowo stoliki przy oknach ze składanych zamieniano na "stałe", zlikwidowano stoliki przy drzwiach, osłony na oświetlenie /rzekomo bardzo łatwopalne/, tabliczki z numerami miejsc w formie naklejek.
Generalną zmianą była też likwidacja przedziałów z umywalkami i połączenie ich z toaletą.
Kto jeszcze pamięta otwierane okna w drzwiach?
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.694 37 4
Nie rozumie, Przedział bagażowy miał konwojenta. To wprowadzono jakiś dziwny standard? Jeszcze zrozumiałe w przypadku wagonu rowerowego ale w przypadku zwykłego bagażu z konwojentem to dziwne wytłumaczenie.
 

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.634 381 7
Nie rozumie, Przedział bagażowy miał konwojenta. To wprowadzono jakiś dziwny standard? Jeszcze zrozumiałe w przypadku wagonu rowerowego ale w przypadku zwykłego bagażu z konwojentem to dziwne wytłumaczenie.
Otóż nie. W wagonie tym na znajdował się przedział dla kierownika pociągu. Pozostałe przedziały miały być udostępniane podróżnym - co jednak nie bywało a wręcz nie było regułą...
 

browar łódź

Aktywny użytkownik
Reakcje
253 11 9
W wagonach bagażowych przewożone były najróżniejsze ładunki. Nie tylko torby, walizki.Moja znajoma przewoziła lodówkę w latach 80 bodaj z Białej Podlaskiej czy Malaszewicz do Poznania właśnie takim wagonem bagażowym w pociągu pospiesznym. Więc prawdopodobnie musiała ten bagaż dostarczyć wcześniej by obsługa zawiozła na właściwy pociąg i analogicznie odebrać przesyłkę w Poznaniu
 

Skiper

Aktywny użytkownik
Reakcje
285 39 11
Kojarzę, że takie okna pojawiały się dopiero w epoce V wraz ze zmianą malowania.
Bardzo dobrze kojarzysz - okna pełne pojawiały się w wagonach "Y" ale po naprawach głównych, które przeprowadzano od lat 90-tych XX wieku. Wagony starszych roczników, które miały główną wcześniej (np. wszystkie "podwinięte") takich okien nie dostały.
 

Skiper

Aktywny użytkownik
Reakcje
285 39 11
Nie dostały.
I kropka.
Oczywiście - ale zakres napraw rewizyjnych nie obejmował tak rozszerzonego zakresu zadań do wykonania, a czynnych "podwiniętych" została już garstka. Argumentem było również to, że te wagony nie będą już kwalifikowane do napraw głównych a raczej do kasacji. Podział PKP "na drobne" zatrzymał pewne działania.....
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.694 37 4
Właśnie, teraz się wypieramy. Skoro kilka było to były, prawda? Sam taką naprawę główną w HCP W3 prowadziłem jako moją pierwszą pracę w 1994 r. Stąd wiem NA PEWNO. Mógłbym nawet podać numer takiego wagonu, tylko musiałbym przeorać trochę makulatury.
 

Podobne wątki