• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny ROBO MODELE - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 / EN71

Krzysztof Fiałka

Znany użytkownik
FREMO Polska
KSK Wrocław
Reakcje
1.263 21 0
Miał napisać "jest tak i tak"?
Tak, tak się powinno robić jak się publicznie zarzuca komuś błędy. Tym bardziej, że najpierw padło stwierdzenie:
Ponadto, wydaje się, że napisy przy drzwiach wejściowych są umieszczone za wysoko.
A po zwróceniu uwagi
wygląda to tak, jakbyś szukał do czego się przyczepić. Nawet jeśli tak nie jest...
padła odpowiedź:
Wcale nie mam satysfakcji z znajdowania błędów czy niedociągnięć. Raczej mnie to smuci, że firma, która do niedawna na swoich opakowaniach umieszczała naszą flagę, nie jest w stanie opracować a później wykonać model na perfekcyjnym poziomie (mówię tu o oznaczeniach, malowaniu itp).
Przepraszam, ale jak się bije w takie dzwony na podstawie "wydaje mi się" to jest bardzo coś nie tak. I nie wydaje mi się, jestem tego pewny.
 
OP
OP
Remaj12

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.157 131 19
PIKO i Robo idą łeb w łeb o_OPIKO stosując nieczyste zagrywki
Zobacz załącznik 1052003
Nieczyste zagrywki? Przecież PIKO sobie nie wzięło tego modelu, skoro był on w dyspozycji ŁKMK... dziwi również zdanie "korzysta, że nie ma nas na miejscu" - co zmieniłaby w tej sprawie obecność producenta? To, że nie doszłoby do tego porównania? No tak, przecież "super model" nie obroni się w zestawieniu z modelem "konkurencji stającej na rzęsach"...

"My recenzje i porównania zostawiamy obiektywnym modelarzom" - przecież PIKO nie wydało ani recenzji, ani oceny modelu konkurencji, więc... o co chodzi? Czy producent chce nam przekazać, że jego model jest tak słaby, że nie można go nawet sfotografować na jednej makiecie stojącego obok modelu konkurencji, bo będzie to dla niego "upokarzające"? Czy ten wpis to nie jest klasyczny przykład "samozaorania" ze strony firmy ROBO?
 
Ostatnio edytowane:

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.980 121 1
Cóż, widzę, że teraz Kolegom przeszkadza sformułowanie "wydaje mi się". Ok., dla dobra sprawy wycofuję je ze wcześniejszych swoich wpisów. I w związku z powyższym, uważam, że w modelu EN57-1000 występują względem oryginału nw. błędy:
1. Niepotrzebnie zamontowane lusterka wsteczne;
2. Niepomalowana zgodnie z kolorami występującymi na nadwoziu imitacja rynienki dachowej (pomalowana jest na szaro);
3. Niewłaściwie dobrane wycieraczki (powinny być proste a nie podwójne/łamane);
4. Za wysoko umieszczone napisy przy drzwiach wejściowych (co ciekawe na prototypowym modelu zaprezentowanym podczas Targów Hobby w listopadzie ub.r. na członach ra i rb rzeczne napisy były umieszczone na prawidłowej wysokości).
 

SantaFe

Znany użytkownik
Reakcje
645 30 7
Cóż, widzę, że teraz Kolegom przeszkadza sformułowanie "wydaje mi się". Ok., dla dobra sprawy wycofuję je ze wcześniejszych swoich wpisów. I w związku z powyższym, uważam, że w modelu EN57-1000 występują względem oryginału nw. błędy:
1. Niepotrzebnie zamontowane lusterka wsteczne;
2. Niepomalowana zgodnie z kolorami występującymi na nadwoziu imitacja rynienki dachowej (pomalowana jest na szaro);
3. Niewłaściwie dobrane wycieraczki (powinny być proste a nie podwójne/łamane);
4. Za wysoko umieszczone napisy przy drzwiach wejściowych (co ciekawe na prototypowym modelu zaprezentowanym podczas Targów Hobby w listopadzie ub.r. na członach ra i rb rzeczne napisy były umieszczone na prawidłowej wysokości).
Ale to jakieś zdjęcia masz odnośnie tego pkt 2 i 4? Lepiej by wyglądał taki wpis.
 

am-70

Znany użytkownik
Reakcje
6.980 121 1
Tu są napisy na tej wysokości co w modelu…
Tylko zamieszczone przez Kolegę zdjęcie pochodzi z sierpnia 2009 roku (film z października 2009 r.), czyli już po naprawie/modernizacji wykonanej w lipcu 2008 roku, która m.in. polegała na wymianie wyświetlacza typu "film" na "diodowy".
Natomiast my rozpatrujemy wygląd modelu z przedziału czasowego: 12.01.2005-01.07.2008.
Źródło: IPT
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.317 504 30
W wątku o modelu TKt48 Robo kolega @Remaj12 stwierdził:
Żeby nie zaśmiecać tamtego wątku zapytam tu: cóż takiego "nie wyszło z EN57"? :eek: Mam model EN57 Robo i nie mam większych zastrzeżeń. Oczywiście, zawsze jakieś uwagi się znajdą, ale ogólnie uważam model za bardzo dobry. Tak że stwierdzenie "z EN57 nie wyszło" uważam za nieuzasadnione, przynajmniej dopóki nie poznam powodów takiego twierdzenia.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.317 504 30
Na pewno nie wyszła cena i dostępność. Np. EN57-648 próżno szukać. Konkurencja pod tym względem wygląda lepiej.
Czyżby? Kolega chyba raczy żartować. Cena analogowego EN57 Robo w wersji Kolei Mazowieckich to 1699 zł, jeszcze dostępny, podobny model Piko kosztuje 1890 zł, więc co tu jest "lepiej"? Z dostępnością modeli Robo faktycznie jest gorzej, ale trudno porównywać wielki koncern z małą firmą, jaką jest Robo. A modelu odpowiadającego EN57-648, z epoki IV, Piko w ogóle nie miało i nie ma.
 

rprail

Znany użytkownik
Reakcje
1.114 55 1
Czyżby? Kolega chyba raczy żartować. Cena analogowego EN57 Robo w wersji Kolei Mazowieckich to 1699 zł, jeszcze dostępny, podobny model Piko kosztuje 1890 zł, więc co tu jest "lepiej"? Z dostępnością modeli Robo faktycznie jest gorzej, ale trudno porównywać wielki koncern z małą firmą, jaką jest Robo. A modelu odpowiadającego EN57-648, z epoki IV, Piko w ogóle nie miało i nie ma.
SM Rybnik sprzedaje Piko EN57 po 1650 zł. Niedawno Hobby Partner na Allegro sprzedawał Piko EN57 w promocji po 1470 zł. Niestety tylko te, które mnie nie interesują.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.317 504 30
Niestety tylko te, które mnie nie interesują.
No i w tym jest m.in. problem: Piko na razie w ogóle nie miało i nie ma w ofercie tych, które mnie interesują. I jak wynika z zapowiedzi, Piko nie planuje EN57 w IV epoce, więc dla mnie Robo jest jedynym wyjściem. Poza tym modele obu producentów są porównywalne, nie widzę "miażdżącej" przewagi żadnego z nich.
 

Podobne wątki