[R] Parowóz Pm36-2 projekt własny 1:25

[Tempest]

Może to dopiero pierwsza warstwa a może nie. Takie "zmechacenia" można zniwelować "malując" kartonowe elementy w czasie pracy nad nimi rozrzedzonym wodą przezroczystym klejem w płynie, z umiarem oczywiście. Po tym gdy klej się w karton wchłonie wystarczy wygładzić tak nasączony element jakimś gładkim metalowym elementem typu zewnętrzna część końcówki pęsety czy też jej trzonek albo nawet palcem.

Zaciekawiły mnie pióra resorów. Mają taki jakby szew biegnący centralnie wzdłuż całego pióra. Sądziłem że to jakiś "babol" ale po chwili poszukiwań znalazłem ofertę sprzedaży resorów do lokomotywy 401Da i zauważyłem że też taki "szew" w nich występuje. Do tej pory byłem przekonany, że resory są cięte z jakiejś grubej blachy sprężynowej a przynajmniej sprężynującej a to wygląda mi jakby były odlewane a może kute. Będę wdzięczy za wyjaśnienie jak to wygląda przez kogoś bardziej zaznajomionego z tym tematem niż ja.

 

[uboottd]

Np. http://plany.zonk.pl/parowozy/25D49/album01/pg.090.png

To jest przetłoczenie dzięki któremu resor nie rozjeżdża się na boki, oprócz tego jeszcze jest "bąbel" na środku ustalający położenie piór wzdłuż, ale to po założeniu opaski już jest niewidoczne.

 

[Tempest]

Dzięki za odpowiedź. Czyli trzeba mieć prasę o niezłym nacisku aby taki resor wyprodukować. Na szczęście w modelu wystarczy pasek papieru

 

[SD]

Raczej nie prasę, podejrzewam, że fabryka kupuje takie płaskie pręty bezpośrednio z walcowni wg normy, która jest przywołana na rysunkach resorów (PN-H-93206 Stal sprężynowa (resorowa) walcowana -- Pręty płaskie żłobkowane -- Wymiary). Zakres - Przedmiotem normy są wymiary prętów płaskich żłobkowanych, walcowanych na gorąco ze stali sprężynowej, przeznaczonych na resory parowozów i wagonów kolejowych.

 

[Tempest]

Wstyd się przyznać że w dyplomie mam napisane "magister inżynier mechanik". Nawet jakiś reduktor kiedyś na studiach obliczyłem, narysowałem, po czym w obliczeniach znalazłem błąd i okazało się że jedno koło zębate powinno mieć inny wymiar ale jako że rysunek wykonany ręcznie rapidografem na arkuszu kalki formatu chyba A3 robiłem z tydzień musiałem trochę nagiąć obliczenia aby wyszło że na przykład 2 X 2 + 7 X 3 - 5 to 17 a nie 20. Czuję się jednak trochę usprawiedliwiony bo wpisana w ten dyplom specjalność to "lotnictwo - lotnicze systemy sterowania". Tymi samolotami to nasterowałem się coś około 1 i pół miesiąca i musiałem się z powodu zapaści w przemyśle lotniczym przebranżowić na IT.

Teraz resory nie stanową już dla mnie tajemnicy.

 

[t_domagalski]

Czyli trzeba mieć prasę o niezłym nacisku aby taki resor wyprodukować.

Niekoniecznie. Z tego co pamiętam, walcowany surowiec jest relatywnie miękki. Można go kuć i kształtować w warunkach lepiej wyposażonego warsztatu. Dopiero obróbka cieplna nadaje resorom ich docelowe właściwości:
"Obróbka cieplna stali sprężynowych polega na austenityzowaniu w przedziale temperatury 800-870℃, hartowaniu w wodzie (ok. 30-40℃) bądź oleju (ok. 50-70℃) oraz odpuszczaniu w temperaturze 300-520℃ w zależności od gatunku stali. W wyniku tak wykonanej obróbki cieplnej element sprężynujący będzie miał strukturę martenzytu odpuszczonego."

 

[klint]

@t_domagalski, kol mnie akurat paprochy nie przeszkadzają, ponieważ nie widziałem "czystego" parowozu, ale to po mojemu. Ale skoro Ci to przeszkadza

 

[klint]

Bry.
Czas na motorki.

 

[klint]

Bry.
Jako że motorki już jako tako są no to czas na hamulce.

 

[SD]

Hej, @klint!!! Że też tego nie zauważyłem wcześniej.... Na wszystkich zdjęciach sprzed wojny i po wojnie, oraz w dokumentacji jaką kiedykolwiek widziałem, koła przedniego wózka miały zawsze po 10 szprych. Skąd u Ciebie 12...??

 

[klint]

Heheh cóż mam powiedzieć kupiłem lasery i też nie zauważyłem tego felera.

 

[SD]

No faktycznie, model kartonowy opracowany przez ANSWER ma 12 szprych. I widzę w wycinance GPM-u z 2003 roku też 12 szprych. To już wiemy, kto powinien się wstydzić...

 

[draccus]

Błąd może wynikać z tego że koła z 12 szprychami istniały w szczególności w pruskich wózkach do tendrów oraz wagonów. Autor o prostu mógł wkleić do wycinanki już gotowe koła które miał z wcześniejszego opracowania.

 

[klint]

Bry.
Hamulce plus cięgna i cała reszt na miejscu.

 

[SD]

@klint, jak robisz taki odlotowy detal w tej dość sporej skali, nie korciło Cię, żeby zrobić drążone osie, jak w oryginale?
I widzę, że projektant wycinanki nie popisał się również co do kształtu otworów we wsporniku jarzma stawidła (przytaczam fotkę z netu, nie znam autora niestety)...
Poza tym dajesz mi natchnienie do mojego dużo mniejszego modelu i masz naprawdę dobre tempo

Pozdrawiam,
Sławek

 

[klint]

Już nad tym pracuje, ale lekko nie będzie. Zastanawiam sie kto by mógł mi wydrukować wypalić dekle do wózków tendera i napis PIĘKNA HELENA

 

[Meggido]

PIĘKNA CHELENA

O matko...

 

[Andrzej Harassek]

Poprawiłem wpis, bo strasznie kłuło w oczy, ale uwagę kolegi @Meggido zostawiam ku przestrodze.

 

[klint]

WIELKIE DZIĘKI ADMINOWI ZA POPRAWIENIE MOJEGO DURNEGO WPISU Z BŁĘDEM ORTOGRAFICZNYM,

 

[klint]

Bry.
Trzeba było powoli zabrać się za układ napedowy, to co widać jest na razie przymiarką. Więc jest jak widać.