Próba chronologii pociągów.
.... nie tylko. Jest to też próba poznania tego co się opisuje ....
Ale do rzeczy. Kupiłem właśnie Militaria Nr 1 (52) styczeń-luty 2013 mam takie same odczucia jak przy pozycji "Przedwojenne koleje. Najpiękniejsze fotorgrafie.
Fotografie faktycznie b. ładne ale podpisy do nich ... już nie, przynajmniej nie do wszystkich ale do wiekszości tych, na których widać parowozy.
I tak;
str. 40. Pociąg Nr 4 "Hallerczyk" - Autor widzi na zdjęciu parowóz austriackiej serii 229, natomiast ja widzę parowóz pruskiej serii G5-4,
str. 41. Podpis brzmii: "Improwizowany P.P. Nr 5 "Odsiecz", jego załoga i austriacka lokomotywa serii 73". Najbardziej improwizowany jest właśnie podpis,
gdyż po uważnym obejrzeniu zdjęcia rozpoznamy austriacki par. serii 54,
str. 44. "P.P. "Śmiały", zestawiony wówczas z parowozu serii 377...... " - a ja widzę parowóz austriackiej serii 229.
No właśnie .... wyszło jak zwykle. Panie Autorze, jak Pan masz jakieś wątpliwości co do właściwej identyfikacji parowozu to spytaj Pan Ś
miało , któregoś z nas .... napewno chętnie ruszymy z
Odsieczą.