Relacja Podróże małe i duże

[teigrekty2]

Oprócz dwóch parowozów stoi tu kilka spalinowozów, z których kilka jest faktycznie używanych do prowadzenia pociągów turystycznych. Drugi parowóz to kanadyjski 0-6-0 nie dawno uruchomiony, jednak ten jest za słaby na górskie szlaki.

Przyjaźnie nastawiona załoga pozwoliła mi wejść do parowozowni. Stał tam parowóz manewrowy 0-6-0, dwa spalinowozy, oraz ciężki sześcioosiowy wagon restauracyjny. Niestety zdjęcia parowozu nie wyszły, było ciasno i można było sfotografować większość taboru tylko częściowo.

F7 4268 nie jest obecnie na chodzie, ale jego brat sfotografowany na zewnątrz jest, chociaż wygląda gożej.

Nie ma dymienia (palenia) chyba żeś lokomotywą.

 

[teigrekty2]

Część dalsza wyprawy do Nowej Angli i jeszcze kilka detali dworca w North Conway.

Z Conway jechaliśmy drogą nr 302 w okolice Crawford Notch mniej więcej wzdłuż byłej kolei Maine Central i ich tzw. "Mountain Division" (Górska dywizja), ich najciekawsza trasa ze względu na widoki. Obecnie to właśnie tą częścią "Górskiej dywizji" z North Conway do Fabyan jeżdżą pociągi turystyczne Conway Scenic. Po znalezieniu pola namiotowego i zimnej kąpieli w górskiej rzece, pojechaliśmy na drinka i od razu wywąchać jakiś szlak na wspinaczkę na następny dzień.
Rano śniadanko, krótka wspinaczka po Franconia park na wodospad i z powrotem w okolice Crawford Notch na lunch na kampingu. Prawdziwa wspinaczka tego dnia była na wodospad Arethusa. Dla czego akurat tam? Bo tam po drodze jest "Frankenstein bridge" (most Frankensztain)- jeden z najbardziej znanych budowli na byłym Maine Central;

Ten most jest nie tylko na łuku, ale w dodatku na wzniesieniu. Na pierwszym i trzecim zdjęciu z mostem widać najwyższą górę w Appallachach-Mount Washington, jest 23 maja i szczyt góry nadal pokryty śniegiem. Na koniec dnia z powrotem na kamping, kolacja, piwko i do namiotu. Następnego dnia wybraliśmy się dalej na zachód w stronę stanu Vermont. Drogą 302 dojechaliśmy do nr.3, w prawo w stronę Lancaster. Ja oczywiście czatowałem na jaki kolwieg przejazd kolejowy i inne smaczki. W miasteczku Whitefield natrafiliśmy na takie coś:

Stary kulowy sygnał jeszcze z XIX wieku, wygląda na używany sądząc po smarze w rolkach. Szyny jednak się nie blyszczą, za tem kto wie kiedy ostatnio coś przejeżdżało.

Według opisu sygnał był postawiony w 1875r. przez Maine Central. Nie wiem kiedy tabliczka była postawiona, ale wtedy był to ostatni używany sygnał kulowy w Nowej Angli.

 

[teigrekty2]

Patrząc z diamentu w stronę sygnału kulowego, Maine Central "Górska dywizja" idzie w prawo. Przecina ją była linia Boston and Maine. Patrząc na linie B & M zaraz za przejazdem kolejowym widać budynek z prostokątnym napisem na dachu, to była stacja B & M obecnie jako Dunkin Donuts-kawóńka i amerykańskie pączki. Jeszcze kilka zdjęć z sygnałem kulowym i idziemy na tą stacje.

Na stacji od strony torów następna niespodzianka, szkoda że nie kompletny:

Budynek stacji zmodyfikowany aby spełniał nowe funkcje, ale nadal stoi. Z Whitefield pojechaliśmy do Lancaster, aby tam skręcić w lewo na drogę nr.2 znowu na zachód w stronę St. Johnsbury. Droga nr.2 entualnie dojeżdża do Górskiej dywizji i niemalże równolegle z torami wjechaliśmy do St. Johnsbury, Vermont. Miasto bardzo ładnie położone w dolinie rzeki Passumpsic, ma nadal stare ceglane zabudowania i klimatem oddaje erę industrializacji amerykańskiej. Zaparkowaliśmy na stacji po czym udaliśmy się na małe zwiedzanie miasta.

W oddali po prawej młyn i elewator na który patrzałem na Google mapie kilka dni przed wyjazdem z domu-ale zaraz tam wrócimy. Najpierw budynek stacji od strony ulicy, kawóńka w Central cafe i kilka ujęć tych wspaniałych budynków na ulicy.

Na przedostatnim zdjęciu to droga nr.2 na moście nad torami. Widok prosto na północ w stronę Kanady, a Górska dywizja odchodzi pod mostem na prawo w stronę North Conway i ewentualnie Portland, Maine.

 

[Misiek]

St. Johnsbury and Lamoille County Railroad???
Na pewno to ;-)
https://www.railpictures.net/photo/204178/

 

[teigrekty2]

St. Johnsbury and Lamoille County Railroad???
Na pewno to ;-)
https://www.railpictures.net/photo/204178/

Tak to to, urzekła mnie ta kolej. Niestety już nie funkcjonuje a i drzewostan na tym parkingu nie pozwala na takie zdjęcie.

 

[teigrekty2]

St. Johnsbury część dalsza, ze stacji zrobiliśny sobie przerwę na kawóńkę i naleśniki w Central Cafe-polecam.

Trochę "lokalnych zwierząt" na wystawie:

Po tem Żona zabrała się za książkę, a ja na stacje. Jak Wspomniał kolega @Misiek funkcjonowała tu niegdyś kolej regionalna St. Johnsbury and Lamoille County Railroad, jakże typowa dla Nowej Angli. Poznawanie kompleksu stacji zacząłem z mostu drogi nr.2, widok na północ:

Widok na bardzo zarośniętą Górską dywizje w stronę Maine:

Widok na południe w stronę stacji, po lewej stronie elewator:

Zdjęcie do którego Zamieścił link @Misiek wykonane było z parkingu po prawej. Zacząłem od przejazdu pod torami pod północną głowicą stacji, wychodząc na drugiej stronie zaraz koło kompleksu młyna z elewatorem;

Na tym ostatnim zdjęciu pod dachem z mojej strony jest waga na ciężarówki z towarem.
Dalej pod drewnianym przejściem wszedłem na plac w środku kompleksu. To w środku z betonowo drewnianymi filarami to całkiem zabudowany zsyp z wagonów chyba bezpośrednio na samochody.

 

[teigrekty2]

Na plac kompleksu wszedłem tylko na moment.

Ta wspaniała budowla na prawo to zsyp z wagonów na ciężarówki, z tym że całkowicie zabudowany. Jeszcze całkiem zabudowanego zsypu nigdzie nie widziałem, postanowiłem więc skoncentrować się bardziej na tym obiektem od strony torów. Najpierw wyjście z terenu;

I dalej znowu na torach:

Postanowiłem wejść na rampę w celu obfocenia struktury od środka. Trzeba było uważać ze względu na zły stan desek na rampie, widać kompleks już nie używany od jakiegoś czasu.

To czerwone to bęben do przeciągania wagonów w obrębie kompleksu.

Dalej widok ogólny od południa i idziemy do pozostałości parowozowni;

Widząc czarnego pick-up'a po prawej myślałem że mnie ktoś pogoni. Było to starsze małżeństwo, a pan okazał się modelarzem kolejowym z Maine.

 

[teigrekty2]

Idziemy dalej po terenie parowozowni:

Typowa dla amerykańskich obrotnic bramka z doprowadzeniem elektryki do mechanizmu.

Cysternę postawiono na fundamentach wachlarza, naliczyłem co najmniej 4 stanowiska. Według zdjęć budynek nie istnieje już od dawna.

Na stacji stało trochę klasycznych wagonów. Uwagę przyciąnął przede wszystkim "hopper" i wyglądającą na byłą Penn Central platforma.

Na koniec południowa głowica stacji.

 

[Misiek]

I o to chodziło. Ciekaw byłem co jest w środku tego drewnianego budynku ze spadzistym dachem ;-)
malowidło na hopperze ma przynajmniej 5 lat ;-)
Platforma wygląda na jakąś MOW, nie masz zdjęcia z jej numerem?
Tutaj z jakimś ładunkiem?
https://www.railpictures.net/photo/413585/
to ta sama?
http://www.rrpicturearchives.net/showPicture.aspx?id=2106005

 

[teigrekty2]

I o to chodziło. Ciekaw byłem co jest w środku tego drewnianego budynku ze spadzistym dachem ;-)
malowidło na hopperze ma przynajmniej 5 lat ;-)
Platforma wygląda na jakąś MOW, nie masz zdjęcia z jej numerem?
Tutaj z jakimś ładunkiem?
https://www.railpictures.net/photo/413585/
to ta sama?
http://www.rrpicturearchives.net/showPicture.aspx?id=2106005

Tak to ten, były Merchants Despatch Transportation Company. Obecnie noszący numer VTR MW1. Niestety zrobiłem tylko te cztery zdjęcia i nie widać na nich nic innego. Możliwe że ma na sobie oryginalny groszkowy zielony New York Central

 

[teigrekty2]

Według jednej strony wagon ma numer VTR3 MW, stał tam jeszcze jeden kilka lat temu;http://trainiax.net/mephotosearchresults.php?p_mark=VTR

 

[teigrekty2]

Idziemy dalej po St. Johnsbury. Od południowej głowicy szedłem po stronie stacji. Następny budynek jaki zwrócił moją uwagę to ta drewniana konstrukcja blisko budynku dworca. Widać ślady po bocznicy kolejowej;

Następnie kilka budynków na ulicy w pobliżu stacji i podczas wyjazdu z miasta;

Z St. Johnsbury jechaliśmy drogą nr.2 na zachód do drogi nr.15. Tą drogą jechaliśmy jak się okazało mniej więcej wzdłuż nasypu St. Johnsbury and Lamoille County Railroad do tego objektu:

"Fisher bridge", był to według opisu ostatni "covered bridge" (przykryty most) w użytku w Nowej Angli i używany był jeszcze w latach 90-tych.

Widok z drugiej strony (wschodniej):

 

[Misiek]

To zapewne ten: https://www.railpictures.net/photo/623250/

 

[teigrekty2]

To zapewne ten: https://www.railpictures.net/photo/623250/

.
Dokładnie, to ten, tylko nie wiem dla czego na tym zdjęciu ktoś podał nazwę Wolcott. Nazwa pobliskiej wsi to Wolcott, natomiast nazwa mostu to "Fisher bridge".

Według opisu most zbudowany w 1908r. Kiedy postawiono tablicę (1968r?) most był ostatnim który posiada kupolę pełnej długości na odpływ dymu z parowozów. Napisane jest także że most miał być do rozbiórki, ale postanowiono umocnić go za pomocą stalowych pszęseł które będą widoczne na dalszych zdjęciach

Nie wpadłem do wody, ale jest ślizko i błotnisto.

Dalej po drodze do Burlington, Vermont zachęcano do otwartych sklepów-"Jesteśmy otwarci i potrzebujesz piwo".

 

[Andrzej Harassek]

umocnić go za pomocą stalowych pszęseł

To raczej nie przęsła, lecz stalowe belki (o przekroju, jak mi się wydaje, dwuteownika).

 

[teigrekty2]

To raczej nie przęsła, lecz stalowe belki (o przekroju, jak mi się wydaje, dwuteownika).

Dokładnie, dwuteowniki i w typowo amerykańskim stylu dwa inne rozmiary.

 

[teigrekty2]

Nas za bardzo zachęcać na piwo nie trzeba, to było dobre:

Burlington to spore miasto w Vermont położone na wschodnim brzegu jeziora Champlain. Samo jezioro jak Loch Ness, jest ponoć domem jakiegoś przedpotopowego "dinożarła" jak to mój teściu nazywa. Niespodzianką dla mnie była parowozownia Vermont Rail nadal używana do pierwotnych celów. Pod wieczór postanowiłem wybrać się na wycieczkę;

Ten pomarańczowo czarny diesel zaraz przed obrotnicą to "Pig" (świnia) oryginalnie z New Jersey Transit. Nie szedłem tam jednak jako że i tak chyba cały czas byłem na kamerze.

 

[teigrekty2]

Jest amerykańskie święto narodowe i jesteśmy na prawdziwych wakacjach, w drodze na dziki zachód. Pierwszy stop to Nashville (stolica country music), rodzina w muzeum znanego piosenkarza-Johnny Cash, a ja;

Bardzo już rzadki B40-8W, lub jak kto woli DASH8-40BW w barwach byłego BNSF, obecnie należący do Nashville Eastern.

Zaraz koło niego równie rzadko spotykany B40-8. Dla nie wtajemniczonych litera "W" oznacza "wide cab"-szeroka kabina.

Odbicie:

 

[Misiek]

Zaciekawił mnie ten RJ Corman.
Jakiś czas temu się im spaliło kilka maszyn razem z szopą, nawet były plotki, że się z tego nie odkują.
Więc ten Dash jest RJ Corman, czy Nashville Eastern? Czy któraś z firm jest subsidiary tej drugiej?

 

[teigrekty2]

Zaciekawił mnie ten RJ Corman.
Jakiś czas temu się im spaliło kilka maszyn razem z szopą, nawet były plotki, że się z tego nie odkują.
Więc ten Dash jest RJ Corman, czy Nashville Eastern? Czy któraś z firm jest subsidiary tej drugiej?

Z tego co wyczytałem RJ Corman kupił Nashville and Eastern w 2018, lub na początku 2019r.