Właśnie wróciliśmy z Nowej Angli. Połaziliśmy po górach, po miastach i miasteczkach. Mnie oczywiście ciągnęło na tory, a Nowa Anglia ma wiele kolejowych smaczków nie spotykanych w innych rejonach kraju. Z Pennsylvanii pojechaliśmy na Long Island odwiedzić znajomego. W ten sam dzień zajechaliśmy aż do stanu Maine, zatrzymując się po drodze tylko w Portsmouh, New Hampshire. Spaliśmy w samochodzie w Kennebunk (stan Maine), nie daleko Portland, tak aby rano pojechać do latarni w okolicach miasta.
Samo miasto Portland jest spore jak na Nową Anglie i będąc miastem portowym jest bardzo interesujące dla miłośników statków, kutrów i wszelkiego rodzaju konstrukcji nadmorskich. Maine jest szczególnie znany przez smakoszy jedzenia morskiego.
Nie siedzieliśmy w Portland zbyt długo, oboje czując potrzebę znalezienia się jak najszybciej w górach. Z Portland skierowaliśmy się na zachód do stanu New Hampshire i miasta North Conway. Ta miejscowość jest przede wszystkim znana fanom kolei, bowiem tu jest baza kolei turystycznej Conway Scenic. Zachowana została tu parowozownia z czteroma stanowiskami, obrotnicą i ciekawym kranem na wodę. Najpierw widok ogólny na budynek dworca od strony ulicy:
North Conway jest miastem żyjącym przede wszystkim z turystyki, za tem nie brak tu innych smaczków; Ford T w wersji pick-up-
Dla tych którzy zrozumieją:
Ale mowa o kolejach, jeden z dwóch parowozów na stanie, zaraz przy unikatowym kranie na wodę;