• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Podróże małe i duże

OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.422 111 11
@teigrekty2, na forum co wątek, to jak się rozgadamy trzeba wydzielać kolejne wątki, w tym przypadku o graffiti, hehe;)
Nie pamiętam teraz "taga" tego artysty, ale jest gość, który maluje w taki sposób, że kontrolując linię farby na odpowiednim zaworze z przecięć tych linii układa wzór, w tym postacie. Widziałem właśnie na wagonie zrobiony tak portret, i powiem Ci, że tego nawet grafika komputerowa by nie ogarnęła, ani żadne AI, tak pomysłowo zrobione, taki majestrzyk w opanowaniu farby, że nawet ja który w graffiti siedzę (ostatnio nie maluję) od 30 lat bym tego nigdy tak nie zrobił.
Co do kuli w łeb, w NYC o to nietrudno, zresztą wszędzie można dostać nawet nie będąc grafficiarzem. W NYC było trochę wypadków od porażenia z 3 szyny. Ale u nas tez ludzie wpadają pod pociągi czy ich tam prąd razi. Nie ma reguły.
FOTO
Wklejam jako przykład. Jak niektórzy ogarniają anatomię, farbę, kładzenie cieni...
I na 1 stronie tego albumu Subway Art masz cytat, prosto z wagonu: "Dedicated to those who run from the law to express their art... keep runnin!!!"
A po szkolnych ławkach nie mazałeś? ;)
Po szkolnych ławkach nie, ale za to w zeszytach gdzie kolwieg było miejsce...jak by nauczyciele wszystko widzieli, to dostawało by mi się o wiele więcej;). Po tem w Stanach doszła jeszcze magia Amerykańskiego taboru i można sobie wyobrazić różnorodność.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.422 111 11
Dobra, podróż na dziki zachód trwała całe dwa tygodnie. Z domu wpadłem na tzw. "Pennsylvania Turnpike" I76 i tą dojechałem do rozwidlenia przed Pittsburghiem na I70. Chodziło o to aby ominąć Chicago (dla ciekawych Amerykanie wypowiadają; Szikago). Normalnie nie zatrzymuję się na zdjęcia pierwszego dnia jazdy. Pittsburgh znane jest jako "Steel City"; Miasto Stali/Stalowe Miasto i pełno jest nadal linii kolejowych w obrębie miasta, jak i w okolicy. Po drodze na siedemdziesiątce jest taka miejscowość Belle Vernon gdzie zaraz koło autostrady góruje taki potężny stalowy most, chyba była Norfolk and Western:
IMG_20240727_112125539~2.jpg

Pod tym ogromnym stalowym mostem jest jeszcze jeden na łuku ze wschodu na północ. Jak będę robił wycieczkę w okolice to porobię trochę zdjęć i opiszę co nie co. I70 jechałem przez Ohio i Indiana aż do miasta Indianapolis, gdzie skręciłem na zachodnią część obwodnicy I465 aby tą zjechać na I74 w stronę Stanu Illinois i dalej do Iowa. Illinois jest stanem gdzie spotykają się i krzyżują koleje wschodnie i zachodnie. Oprócz tego centralne Stany posiadały swoje tzw. "Granger Lines", czyli regionalne linie dopełniające czasami zasięg wielkich kolei takich jak Union Pacific, czy Great Northern. Jedną z tych towarzystw była bardzo lubiana przez fanów; Chicago, Burlington and Quincy dopełniająca w pewnym sensie zasięg kompanii Great Northern (i Northern Pacific), będąca marzeniem Pana Jim'a Hill'a. Patrząc sobie na zdjęcia satelitarne spostrzegłem stojący na cokole parowóz w mieście Galesburg, czyli na niegdyś głównym szlaku CB&Q (obecnie BNSF). Było zaraz po zachodzie słońca kiedy dojechałem do Galesburga i po zjeździe z autostrady nie było trudno znaleść parowoz:
IMG_20240727_203014492~2.jpg

Okazał się to "Hudson" 4-6-4, jeden z nielicznych parowozów zachowanych w Stanach z tym układem osi. Z tego co mi wiadomo CB&Q zachował trzy egzemplarze.
IMG_20240727_203205543~2.jpg
IMG_20240727_203255043_HDR~2.jpg
IMG_20240727_203526971~2.jpg

Oprócz parowozu, było na stacji kilka wagonów z tamtej ery. Niespodzianką był stojący przy stacji BNSF z wagonami do pomiarów:
IMG_20240727_203505403~2.jpg

Linia idąca tu jest nadal używana przez Amtrak i sama stacja nadal spełnia swoje oryginalne zadanie.
IMG_20240727_203557736~3.jpg
IMG_20240727_203620599~2.jpg
IMG_20240727_203709134~2.jpg
IMG_20240727_203651564~2.jpg

Wysoki dwupiętrowy wagon wygląda jak by był przebudową "Gallery car" z Chicago and North Western.
IMG_20240727_203741338~2.jpg
IMG_20240727_204006931~2.jpg

Stojący tzw. "Wig wag" sygnał to nieliczny z zachowanych:
IMG_20240727_204145623~2.jpg

Wig wag (czyt-łyg łag) używane były przez niektóre towarzystwa na przejazdach kolejowych i tarcza z czerwoną lampą kołysała się na boki jak pendulum w zegarze, oprócz wydawania dźwięku. Już miałem iść do samochodu, ale dźwięk dzwonów na pobliskim przejeździe zawrócił mnie z powrotem na tory. Amtrak z Chicago chyba do St. Louis, ale było stanowczo za ciemno na dobre zdjęcia w akcji. Przypatrzyłem się za tym nowym wagonom "Venture" mającym ewentualnie zastąpić "Amfleet":
IMG_20240727_204413707~2.jpg
IMG_20240727_204633543_HDR~2.jpg
IMG_20240727_204658894~2.jpg

Ogromna różnica pomiędzy profilem Venture i Amfleet powoduje niezgrywający się za bardzo pociąg. Amfleet jak widać jest typu Cafe, jako że nie ma jeszcze wagonów Venture tak wyposażonych. Z Galesburg dojechałem jeszcze do stanu Iowa i na parkingu przy autostradzie I80 spędziłem pierwszą noc-900 mil.
 

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
5.907 37 4
Musze sobie sprawić koszulkę z logiem Burlington Route, Póki co mam robioną sitem New Haven & Harftord, a te stare logotypy są po prostu nie do pomylenia i przez swoją prostotę i styl po prostu niezwykłe. Jak chcesz @teigrekty2 to mam zrobione te logo w wektorach i mogę Ci je podesłać, a Burlingtona usiądę któregoś dnia i ogarnę.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.422 111 11
Musze sobie sprawić koszulkę z logiem Burlington Route, Póki co mam robioną sitem New Haven & Harftord, a te stare logotypy są po prostu nie do pomylenia i przez swoją prostotę i styl po prostu niezwykłe. Jak chcesz @teigrekty2 to mam zrobione te logo w wektorach i mogę Ci je podesłać, a Burlingtona usiądę któregoś dnia i ogarnę.
Koszulki z logiem mogę tu znaleść, dzięki. Sama Burlington Route jest można powiedzieć nawiązaniem do dzieciństwa, dziwnie to może brzmi. Kiedy mieszkałem w Polsce, będąc dzieckiem zapytałem się ojca aby mi przysłał kolejkę że Stanów. Oprócz kilku wagonów towarowych i dwóch osobowych, dostałem diesla F7, czy F9 w kolorach Amtrak (pierwsza faza z czerwonym nosem), i parowóz firmy Bachmann właśnie z logiem Burlington Route. Oczywiście parowóz to był faktycznie klasy 2900 typu jakie posiadała tylko Santa Fe, ale Bachmann lubił ciapnąć inne malowania na swoje wyroby aby tylko się sprzedało. Nie interesuję się specjalnie kolejami stanów centralnych, ale "Q" jest wyjątkiem. Posiadali atrakcyjne malowania na spalinowozach, a ich parowozy posiadały swój unikatowy wygląd, szczególnie późniejsze serie. Wiele ich parowozów posiadało podgrzewacze wody systemu Elesco, jak na zdjęciu, ale najlepiej poznać ich późniejsze parowozy po tej bardzo oszklonej kabinie.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.422 111 11
Następny dzień, niedziela 28 lipca śniadanko i jazda przez Iowa w stronę Miasta Omaha i bramy Union Pacific na zachód. Podczas wjazdu do miasta Council Bluffs wypatrywałem za spalinowozami Iowa Interstate Railroad. Jedna parka stała wśród wagonów towarowych i nie było szans na fotografie. Ale zaraz za stacją towarową wypatrzyłem coś co mi umknęło ostatnio:
IMG_20240728_100310985_HDR~2.jpg

Nie wiem co to za stwór Burlington Northern, ale domyślam się oryginalnie z Great Northern. Samo już pudło stoi na pudle boxcar na szrocie kolejowym pomiędzy dwoma towarowymi stacjami po północnej stronie autostrady I80.
IMG_20240728_100451927~2.jpg

Tylko numer 994 widoczny z miejscem na jeszcze jedną cyfrę.
IMG_20240728_100339141_HDR~2.jpg
IMG_20240728_100415239~2.jpg

Kilka wagonów dalej stał manewrowy ALCo, ale improwizowana ściana z bloków betonowych skutecznie zasłaniała dobre podejście:
IMG_20240728_100518806~2.jpg

Kilka przykładów malowania wagonów typu grain hopper:
IMG_20240728_100644137~2.jpg
IMG_20240728_102527757~4.jpg

Wagon SOO LINE był w składzie na manewrach, gdzie wypatrzyłem jeszcze coś ciekawego. Nie znając za bardzo układu ulic i krążąc po ulicach, złapałem ewentualnie na przejeździe takiego rodzynka:
IMG_20240728_103332194~2.jpg
IMG_20240728_103355095_HDR~2.jpg
IMG_20240728_103506096~2.jpg
IMG_20240728_103555629~3.jpg

Tu jeszcze po stronie Iowa w Council Bluffs. Ci którzy znają trochę historię Union Pacific będą wiedzieli że Omaha po stronie stanu Nebraska była początkiem ich szlaku na zachód, ale to w Council Bluffs była parowozownia (której fundamenty widać nadal na zdjęciach satelitarnych) gdzie serwisowano ich parowozy; Big Boy, Challengers i inne. Po wjeździe z powrotem na autostradę do miasta Omaha, na moście nad Missouri River jest taki widok:
IMG_20240728_104501298~2.jpg

Pierwszy zjazd w Nebrasce, skręt w prawo z rampy i skręt w prawo na ulicę Bancroft jest najłatwiejszym dojazdem do parku gdzie ustawione są maszyny. Pierwszy raz tam byłem, jako że ostatnio park był już zamknięty (zamykają o 1700). Dla fanów kolei jest to najwspanialszy przykład powitania do stanu.
IMG_20240728_110527988~2.jpg

Dwie największe maszyny parowe i spalinowe (Big Boy i Centennial), a w dali widać Rzekę Missouri i stan Iowa.
IMG_20240728_110043836_HDR~2.jpg
IMG_20240728_105926556~2.jpg

Trochę mało miejsca na dobre fotografie ale fajne miejsce. Uzupełnienie lodu, benzyny i picia. Robiło się gorąco, a przede mną jazda przez pola i prerie Nebraski. Normalnie jadę przez Nebraskę autostradą tylko częściowo. Zajeżdżając w okolice miasta Grand Island, zjechałem z autostrady aby być blisko linii głównej Union Pacific na drodze US30. Oprócz dużej ilości składów towarowych UP, w miasteczkach po drodze jest mnóstwo ciekawych przykładów motoryzacji z minionych lat. Ten Freightliner wyglądał na jak najbardziej używany:
IMG_20240728_150258540~2.jpg

Po lewej stronie widać Union Pacific i bocznicę przy elewatorze; typowy widok Nebraski. Po prawej stronie droga asfaltowa to właśnie US30, która zaraz za miejscowością dojdzie lekkimi łukam blisko torów Union Pacific. Jeden towarowy w stronę zachodnią faktycznie towarzyszył mi przez wiele mil.
 

JohnyTRS

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
383 1 0
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.422 111 11
Jadąc sobie na US30, wypatrywałem w każdej miejscowości za klasycznymi dieslami używanymi na manewrach przy elewatorach zbożowych. Miasto Lexington było pierwszym miastem gdzie zaraz koło drogi stał SD9 w barwach Montana Rail Link:
IMG_20240728_152846890_HDR~2.jpg
IMG_20240728_152502403_HDR~2.jpg
IMG_20240728_152612304_HDR~2.jpg
IMG_20240728_152554787_HDR~3.jpg

Następny stop to miejscowość Cozad i tego spalinowozu jeszcze nie widziałem:
IMG_20240728_155051783_HDR~2.jpg

W tle Union Pacific z wagonami do przewozu samochodów który towarzyszył mi od wjazdu na US30;
IMG_20240728_155519022~2.jpg
IMG_20240728_155116611~2.jpg
IMG_20240728_155306223~2.jpg

Dalej wypatrzyłem cztero osiowy Union Pacific w Gothenburg:
IMG_20240728_161524136_HDR~2.jpg
IMG_20240728_161537724~2.jpg

Za 829 ledwo widoczny SD20 przed ogromnym betonowym elewatorem:
IMG_20240728_161918554~2.jpg
IMG_20240728_162036060~2.jpg
IMG_20240728_162103854_HDR~2.jpg

Dojechałem tak do North Platte i tym razem zamiast trzymać się blisko torów, jechałem przez główną część miasta. W parku "Memoriał Park" stał parowóz Union Pacific "Consolidation" 2-8-0:
IMG_20240728_165734021~2.jpg

Tender w stylu Vanderbilt był bardzo popularny na Union Pacific i jeździły z takimi nawet wielkie maszyny.
IMG_20240728_165902303_HDR~2.jpg

Zaraz za North Platte wjechałem z powrotem na autostradę I80 i tak ciągnąłem już do Wyoming bez zatrzymywania się na zdjęcia. Słońce już zachodziło za góry gdy zjechałem z autostrady w mieście Laramie po lód, napoje i małą przekąskę. Po wjeździe na drogę 230, kierowałem się na południowy zachód i noc spędziłem już w Colorado. Cicho, bezksiężycowo i niby ciemno, ale gwiaździste niebo aż biło światłem.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.422 111 11
Rano szybkie śniadanko, kawóńka i po nie długiej jeździe wjechałem na trasę US40. Celem było nareszcie złapanie dinozaurów elektrycznych E60 na odizolowanej kolei Desert Power Railway. Colorado zachodnie kojarzy się z górami skalistymi, ale północno zachodnia część to wysoka pustynia:
IMG_20240729_111842687~2.jpg

Po drodze stop w miejscowości Craig gdzie stał drewniany jeszcze wagon sześcioosiowy:
IMG_20240729_102935737_HDR~2.jpg
IMG_20240729_102850762_HDR~3.jpg

Nie było tablicy informacyjnej koło wagonu i druga strona posiada inną nazwę kolei, za tem nie jest mi znana historia tego wagonu. Przed dojazdem do miejscowości Dinosaur, skręciłem na południe i bitą drogę w stronę kolei elektrycznej. Filmik z elektrowozami wstawiłem kilka wpisów wcześniej.
IMG_20240729_120231671~2.jpg

Desert Power Railway jest jedną z niewielu kolei na świecie, zelektryfikowana 50KV prądem zmiennym i jednyną taką koleją w Ameryce Północnej. Kilka lat temu zamknięto podobnie zelektryfikowaną kolej Black Mesa and Lake Powell w Arizonie. Jest to także jedyna kolej w Stanach gdzie można zobaczyć w pracy ciężkie elektrowozy towarowe. Odizolowany od systemu krajowego szlak ma około 35 mil i prowadzony jest tu ruch wahadłowy z kopalni węgla Deserado w Colorado, do sąsiedniego Utah i tamtejszej elektrowni. Będąc tu już kilka razy, dopiero w tym roku udało mi się złapać skład towarowy. Czas wyjazdu z kopalni, lub z elektrowni jest niestety nie do przewidzenia i zależy chyba tylko od potrzeb na następny ładunek węgla. Z tego co mi wiadomo kolej posiada siedem sztuk elektrowozów typu E60, podobnych nieco do tych jakie były używane kiedyś przez Amtrak. Z mojej obserwacji najbardziej przypominają wersję dostarczoną niegdyś do Meksyku. Po spotkaniu z elektrycznymi dinozaurami, czas na lód, picie i małą przekąskę w miejscowości Dinosaur. W rejonie (I w pobliskim stanie Utah) znajdują się jedne z największych wykopalisk dinozaurów, czy jak kto woli smoków. Kilka lat temu jeszcze z rodziną byliśmy w pobliskim parku narodowym "Dinosaur National Park" i widzieliśmy masę wystających z białego piaskowca kości zwierząt przedpotopowych. Wjazd do Utah w tym miejscu nawiązuje oczywiście do tych wykopalisk:
IMG_20240729_132514144~2.jpg

Po wjeździe do miasta Vernal miałem do wyboru jazdę na północny zachód w stronę Promontory Point, gdzie uroczyście związano kolej transkontynentalną, lub jazdę na południowy zachód w stronę Las Vegas. W Las Vegas mam znajomych z którymi kilka dni wcześniej się umawiałem, ale nie mogłem jeszcze przed wyjazdem podać dokładnej daty spotkania. Na myśl przyszły wcześniejsze wyjazdy do Utah i chęć zwiedzenia parków narodowych po zachodniej stronie rzeki Colorado; Capitol Reef National Park i Bryce Canyõn National Park. Wybrałem jazdę do Capitol Reef, a po drodze leży miejscowość Helper gdzie przebiega była kolej Rio Grande (obecnie Union Pacific). W Helper zatrzymałem się pierwszy raz w tamtym roku, tym razem spędziłem w miasteczku trochę więcej czasu, a było co oglądać. Helper-dosłownie "pomocnik", lub w kolejowym żargonie "popychacz", lub "lokomotywa popychająca". Tu dołączano i nadal się dołącza lokomotywy popychające do pociągów sunących w góry w stronę Soldier Summit i dalej do Salt Lake City. Nie wielka stacja zachowała nadal swój klimat i oprócz nieistniejącej parowozowni, zostały chyba wszystkie tory z przed lat. Dodać do tego architekturę typowego "łesternowego” małego miasta i ślady klasycznej motoryzacji z przed kilkudziesięciu lat, i całość prezentuje ciekawy klimat.
IMG_20240729_162225416_HDR~2.jpg

Zaraz przed budynkiem stacji stała taka czwórka:
IMG_20240729_163315082~2.jpg
IMG_20240729_163520474_HDR~2.jpg
IMG_20240729_163656991~2.jpg
IMG_20240729_163437103~2.jpg

Po kilku minutach dojechało jeszcze kilka i widać co palące słońce i wysoka temperatura robi z żółtym spalinowozem w kilka lat:
IMG_20240729_165025824~2.jpg
IMG_20240729_163711521_HDR~3.jpg

Z czasów parowozów zachowała się także wieża do piaskowania:
IMG_20240729_165506301~2.jpg
IMG_20240729_165434752~2.jpg

Nic mi nie wiadomo o tych "instrukcjach" na szynach, ale wyraźnie widać łączenia cięższych szyn z lżejszymi. Wypad na miasto i więcej smaczków z dawniejszych czasów:
IMG_20240729_165833270~2.jpg

Takie oryginalnie tablice "TEXACO" idą obecnie za kilka tysięcy $...jeśli w ogóle spotka się taką na sprzedaż. Ale reklama motocykla naprawdę mnie użekła:
IMG_20240729_165925525~2.jpg

Trudno było o dobre zdjęcie.
 

Podobne wątki