• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Podróże małe i duże

OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.423 111 11
No to ten HH660 jest w zasadzie "w domu";)
Apropos tego żółtego :) ten, tego.
A. rocznik 1940 :) Built As: DLW 409 (HH660)
"NIWX HH660 603 arrived in Scranton to it's new/former home. 603 was built in 1940 as Delaware Lackawanna and Western 409 and worked in Scranton. After life on the EL, it was purchased by RELCO before being sold to a private owner. GVT, parent company of the DL, purchased this unit and plans to return it to DLW 409."

MLW C630 strasznie trąca Carter MInning :D i wydaje się, że jest na chodzie
Alco Burlington - to jeszcze z Oregonu, ze Spokane, Portland & Seattle - oni mieli je przed 1970tym, nawet z tym samym numerem SP&S 327 (C425)
(Burlingon Northern miał je w numeracji 4xxx)
Mają dwie takie MLW C630, myślałem że kupili trzy. Druga jest ładnie odmalowana i pózniej zobaczyłem ją na stacji. Nie wiem czy ta jest na chodzie, może na części zapasowe (?)
Gdyby wielbiciele SP&S się dowiedzieli że ich C425 jest tu na czięści to by ich szlag trafił.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.423 111 11
Idziemy dalej po terenie lokomotywowni Delaware-Lackawanna:
20230611_115116_HDR-1.jpg
20230611_115129_HDR-1.jpg
20230611_115157_HDR-1.jpg

Wyżej na innej bocznicy przy jakimś domu towarowym stały jeszcze dwie. Jedna z niskim nosem ale bez wycięć:
20230611_115503-1.jpg
20230611_115545-1.jpg
20230611_115637-1.jpg

Caboose stał na poziomie linii głównej pod tymi dwoma lokomotywami:
20230611_115731_HDR-1.jpg

Po eksploracji lokomotywowni DL udałem się do museum i zarazem parku narodowego Steamtown National Historic Site. Steamtown jest jedynym w swoim rodzaju parkiem narodowym (nie tylko muzeum). Podlega bowiem pod rządową instytucje parków i opiekę na poziomie takich miejsc jak Grand Canyon, czy Yellowstone. Krótko o historii dla tych którzy nie znają; dat nie pamiętam. Wszystko zaczęło się pod koniec lat 50tych kiedy to jeden multimilioner, biznesman i wariat kolejowy Francis Nelson Blount zaczął kolekcjonować co się dało z istniejących parowozów. Jego wizja to Steamtown USA park parowozów z wycieczkami starymi pociągami. Wtedy pod koniec lat 50tych kompanie kolejowe jak najszybciej chciały się pozbyć "przestarzałych" maszyn i wiele unikalnych konstrukcji poszło niestety na żyletki. Nelsonowi udało się to tylko częściowo, ale za to w Kanadzie znalazł jeszcze całą masę maszyn do wyboru i właśnie dla tego Steamtown obfituje obecnie w maszyny kanadyjskie. Oryginalnie jego Steamtown funkcjonowało w Vermont w Nowej Anglii. Niestety nagła śmierć wizjonera w 1967r. pozostawiła ogromną kolekcję z którą nie wiedziano za bardzo co zrobić. Ewentualnie kolekcja znalazła się w Scranton na opuszczonej przez Conrail stacji Delaware Lackawanna and Western. Tu niestety nadal nie było solidnego gospodarza i kolekcja popadała w zapomnienie. Kilka eksponatów rozeszło się po kraju aby mieć pieniądze na podatki, tak, rząd nadal chce swoją cząstkę. Ja pierwszy raz zobaczyłem zmasowany tabor w póznym 1988, ale ani nie znając języka, ani nie mając aparatu nie mogłem nic sfotografować. Na początku lat 90tych zaczęto organizować jazdy pociągami używając posiadany tabor. A napraw parowozów dokonywali Polscy mechanicy których zaproszono do Scranton, był o nich nawet artykuł w lokalnych gazetach. Po kilku latach rząd przejął kolekcje i ustanowił park narodowy-jedyny taki w swoim rodzaju. Było sporo odbudowy i przebudowy. Ogromnym plusem okazały się istniejące częściowo budynki warsztatów kolejowych wraz z wachlarzem. Dawno temu przebudowywano tu nawet parowozy. Obecnie na terenie stacji oprucz muzeum kolei istnieje także muzeum tramwajów i na dodatek Delaware-Lackawanna używa częściowo tory postojowe, można za tem zobaczyć kilka stojących klasycznych diesli ALCo w normalnej służbie. Mój ulubiony z tych pracujących parowóz, który do niedawna prowadził pociągi turystyczne:
20230611_121824_HDR-1.jpg
20230611_121844_HDR-1.jpg

Kanadyjskie parowozy posiadają swój unikatowy wygląd, często na średnich i wielkich maszynach używany jest podgrzewacz wody systemu Elesco, pełna kabina na mrozne kanadyjskie klimaty i trochę europejsko wyglądające tendry dopełniają wyglądu;
20230611_121919_HDR-1.jpg

Dalej maszyna Grand Trunk z kołami dyskowymi:
20230611_122018_HDR-1.jpg
20230611_121944_HDR-1.jpg
20230611_123643_HDR-1.jpg

Obecnie jedyną maszyną pod parą jest poczciwy manewrowy Baldwin:
20230611_122118_HDR-1.jpg
20230611_122159_HDR-1.jpg

W rozmowie z maszynistą dowiedziałem się że wycieczki prowadzone są do tunelu "Nay Aug" w północno wschodniej części miasta na byłej linii głównej DL&W. O tym pózniej;)
20230611_122250-1.jpg
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.423 111 11
Za nim wyjechałem z muzeum cyknąłem jeszcze kilka eksponatów:
20230611_123756_HDR-1.jpg

Tender kanadyjskiego "mikado" oraz druga strona parowozu:
20230611_123919_HDR-1.jpg

Następnie mało spotykany tendrzak osobowy, zaledwie kilka towarzystw na kontynencie je posiadało;
20230611_124007_HDR-1.jpg

Jak widać Kanadyjczykom (i Amerykanom) słabo wychodziły proporcje takich parowozów;
20230611_124048_HDR-1.jpg

Reading T1:
20230611_124103_HDR-1.jpg

Jak pisałem Delaware-Lackawanna używa częściowo stację i w zasadzie cały czas coś z ich taboru tu parkuje na weekend. Tym razem natrafiłem na wspaniały zestaw spalinowozów w tym samym schemacie malowania; kanadyjski ALCo C630:
20230611_124301-1.jpg

Zaraz za nim amerykański sześcioosiowy z wózkami "High Adhesion", jedyny chyba istniejący do dziś na chodzie:
20230611_124352-1.jpg

Brutalnie wyglądający front:
20230611_124425_HDR-1.jpg
20230611_124459_HDR-1.jpg

W części tramwajowej stał Brill "Bullet" z lat 30tych:
20230611_124547-1.jpg

"Naboje" jeszcze we wczesnych latach 90tych woziły pasażerów z Philadelphii do Norristown, ale ja niestety nie miałem okazji zobaczyć ich w pracy. Po tem wypad do tunelu "Nay Aug" i lokalna wycieczka o której powiedział mi maszynista parowozu:
20230611_133850-1.jpg
.
Jedynym miejscem w metropolii gdzie można zobaczyć tabor współczesny to była stacja towarowa Delaware and Hudson w południowej części Scranton; tzw "Taylor Yard" zaparkowany na weekend stał tandem DASH9 z przebudowanym SD60:
20230611_142858-1.jpg
20230611_143007-1.jpg
mordę to to ma;)
20230611_143043-1.jpg

Jadąc dalej na południe w stronę Wilkes-Barre, zatrzymałem się w Pittston na byłej stacji Lehigh Valley. Napotkałem cały "lashup" klasyków Reading Northern wykonujących manewry:
20230611_145403_HDR-1.jpg

Zdjęcia przedstawiają ile kiedyś tam było torów i co z tego zostało;
20230611_145511_HDR-1.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.554 514 30

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.554 514 30
Po polsku "pocisk" to ten element naboju, który wylatuje z lufy i leci do celu. W wypadku pistoletów czy karabinów powszechnie używa się nie całkiem fachowego określenia "kula", ale już na to, co leci z działa mówimy raczej pocisk (może być różnego rodzaju, odłamkowy, przeciwpancerny itd.). Na tyle, na ile ja znam angielski, to odpowiednikiem polskiej kuli jest właśnie bullet, a odpowiednikiem pocisku artyleryjskiego jest bardziej missile, przy czym to ostatnie słowo oznacza również rakietę.
 

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
5.909 37 4
Koledzy, dajcie spokoj juz z tymi pociskami. "Bullet train" i wszystko jasne. Cieszmy sie zdjeciami, bo sa swietne maszyny zaprezentowane. Ten wielki parowoz T1 mi przypadl do gustu i uwielbiam te ich typografie, proste, ale charakterystyczne, a i sposoby zdobienia tendra. Niby zwykla ramka, ale ile efektu dodaje. Fajne te maszyny NS, wczoraj wlasnie 2 NS mi uciekly, widac ze jedna z przeszkodami walczyla, bo ma zgarniacz pokieraszowany. Mnie te relacje nigdy nie nasyca, zawsze super sie oglada i czyta jak to tam jest/bylo w innych czesciach USA.
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.423 111 11
Wczoraj gonitwa pociągu, a dokładniej tzw. "Iron Horse Rambles" czyli T1 z 15 wagonowym składem z Reading do Jim Thorpe i z powrotem. Na razie jeden filmik z tunelu zaraz za Tamaqua:
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.423 111 11
Pod skrzynią wodną na dwóch hakach wisi wykolejnica. Parowozy Ty246 podobno też takowe miały wieszane pod tendrem.
Nie wiem jak to po polsku się nazywa, ale
jest to "Rerailer", czyli do naprowadzania kół z powrotem na szynę po wykolejeniu. Wiele mniejszych tendrów miało to wiszące czasem po dwóch stronach z powodu częstej jazdy tendrem do przodu. Ten mały kanadyjski mogul np.:
20230623_171959-1.jpg

Na tym manewrowym 0-6-0 brakuje, ale za to widać jak były przykręcone haki;
20230625_141502-1.jpg
 
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.423 111 11
Wczoraj cało dniowy wypad na eksploracje pierwszej kolei w Stanach, czyli Baltimore and Ohio. Nie siedzę za bardzo w temacie B&O ponieważ bardziej interesuje mnie ich główny rywal-Pennsylvania Railroad. Niemniej jednak B&O miał swoje początki 20 lat przed powstaniem PRR. Posiadali ogromną flotę różnych maszyn pociągowych; od tzw. "Grass hoppers"(Świerszczyków) do ogromnych parowozów przegubowych EM1, a pomiędzy tym masę parowozów doświadczalnych. Baltimore and Ohio kredytuje się też pierwszym używaniem elektrowozów liniowych w 1895 w tunelach pod Baltimore. Ich główna linia z Washingtonu i Baltimore do Pittsburgha jest o wiele bardziej sceniczna niż linia PRR przez Appallachy. Zajeżdżając za tem do Harrisburga i po tankowaniu, postanowiłem na jazdę na południowy zachód autostradą I80. U mnie w okolicy było kilka shows samochodowych i taki klasyk był tankowany na sąsiedniej pompie:
20230716_095440-1.jpg
20230716_095524-1.jpg

Dojeżdżając ewentualnie do Virginii zjechałem do miasta Martinsburg, jeszcze tam nie byłem a jest co pooglądać. Stare budynki niegdysiejszych warsztatów nadal stoją i w dodatku jest jeden z zaledwie kilku na kontynencie "okrąglaków".
20230716_112438-1.jpg

Zaraz po tym przyjechał "Capitol Limited" z "Chargerem" na czele, zdjęcia dałem w "Taboborze USA" i nie będę tu powtarzał. Były tu dwa okrąglaki ale w rozmowie z tubylcem dowiedziałem się że kilkanaście lat temu jakieś dzieciaki podpaliły jeden z nich.
20230716_113535-1.jpg
20230716_113716-1.jpg

Po szybkim oblocie stacji poszedłem torami na zachód gdzie wcześniej dojeżdżając do miasta zauważyłem stojący skład MARC. Po drodze na zachodniej częsci stacji ruina wieży rozrządowej:
20230716_114228_HDR-1.jpg

Na torach postojowych stały trzy składy podmiejskie, ale ogrodzenie skutecznie przeszkadzało w fotografowaniu;
20230716_114906-1.jpg
20230716_114745-1.jpg

Po obfoceniu czego się dało zakręcam z powrotem na stacje i słyszę szum z zachodu, lider w starszym malowaniu. Pociąg mieszany i 103 wagony:
20230716_115342-1.jpg

I w zasadzie dopiero wtedy niebo się zaczęło odchmurzać i słoneczko pomagało w oświetleniu. Budynek stacji z dobudowanym hotelem, czyli dziewiętnasto wieczny styl kiedy nie było jeszcze tak rozpowszechnionych wagonów sypialnych i wiele pasażerów zostawało na noc w hotelu:
20230716_121538-1.jpg

Wachlarze z resztą zabudowań są po drugiej stronie torów;
20230716_121711-1.jpg
20230716_121649-1.jpg

Te piękne bestie widać uczęszczały miejsce za starych lat:
20230716_121853-1.jpg
-zdjęcie zdjęcia jakie jest w środku przejścia nadziemnego. Po wyjściu ze stacji znowu usłyszałem szum ale niestety światła znowu brak;
20230716_122036-1.jpg

Piękne sygnalizatory B&O zostały zastąpione nowym badziewiem.
20230716_122043-1.jpg
Z Martinsburga wypadam na jakąś drugorzędną drogę i trzymam się już nie daleko linii głównej w stronę zachodnią. Cel-Paw Paw i Magnolia Cutoff.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.423 111 11
Ostatnie zdjęcie CSX #6529 - do wyglądu kabin tych GP40-3 nie potrafię się przekonać.

O tyle to dziwne, że CF7 mi się podoba.
I jeszcze jedno:


Ruina nastawni.
Racja, czasami zapominam polską terminologie. Mnie się te nowe kabiny i nosy podobają, przypominają diesle GE Dash 8 za nim wprowadzili "Wide cabs".
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
teigrekty2

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.423 111 11
Ciąg dalszy i jesteśmy w Paw Paw, West Virginia. Słyszałem takie powiedzenie że jak kobieta przyjedzie do West Virginii i wyłamie zęba, to musi zostać w West Virginii. Jadąc starym nasypem który przecina drogę nr.9 w stronę wschodnią napotykamy pierwszy tunel "Carothers" i tu cyknąłem swoją trofiejną fotę na ten dzień. Najpierw światła w tunelu:
20230716_150039_HDR-1.jpg
20230716_150046_HDR-1.jpg

Dalej starym nasypem wzdłuż nowej linii dojeżdżamy do ogromnego mostu który idzie nad starym nasypem i dalej nad rzeką Potomac, po czym szlak od razu wpada do tunelu;
20230716_154028-1.jpg
20230716_154133-1.jpg

Strzyrząc uszy przechodzę mostem i rozglądając się idę w tunel;
20230716_154321-1.jpg
Dla ciekawych jak Magnolia Cutoff wygląda z góry: https://maps.app.goo.gl/xWFD9hTZLfMidZDTA
20230716_154428_HDR-1.jpg

Po przejściu przez tunel oczywiście z plecakiem, prowiantem i piciem idę wsdłuż drugiej strony góry na północ do starego szlaku Western Maryland; widoczny most na północ od B&O. Po tem pod górę i nad tunel Graham. Jedzenie, picie i medytacja, zchodzimy, tu trzeba ostrożnie bo można się sturlać prosto na tory;
20230716_170408-1.jpg

Po zejściu na tory znowu słuch nastawiony na maxa, słychać szum i widać jadący skład ze wschodu, super.
20230716_171247-1.jpg
podwójny kontenerowiec i muszę poczekać aż przejedzie abym z powrotem przedostał się na drugą stronę:
20230716_171458-1.jpg

Po tem w samochód i do domu 3,5 godziny jak dobrze pójdzie. Tyle na weekend, w głowie czysto, myśli poukładane i ubranie mokre od potu:D
 

Podobne wątki