Już myślałem że ten parowozik to jakiś rodzynek pozostawiony po tamtejszych kopalniach. Niestety część kotła z drewna zdradziła składankę:
Dalej jeszce więcej samochodów za tym garażem ze znakiem Shell:
Ta karetka była tak długa jak autobus;
A przed remizą taki wóz jak by gotowy do akcji:
Wyjazd z Goldfield w stronę głównego celu-Dolina Śmierci (Death Valley)
Dwa następne zdjęcia już w Dolinie. Niedospany i wymęczony cało dzienną jazdą (klimy nie używam), postanowiłem i tak iść z plecakiem na małą wycieczkę rozpoznawczą. Dało w skórę, temperatura około 48°C:
W Dolinie Śmierci jest też najgłębsza depresja na kontynencie, około 300 stóp, czyli gdzieś 85 metrów. Po wyjeździe z doliny mała miejscowość gdzie zapoznałem się z bardzo koleżeńskim towarzystwem;
Niby dzike
Dalej jeszce więcej samochodów za tym garażem ze znakiem Shell:
Ta karetka była tak długa jak autobus;
A przed remizą taki wóz jak by gotowy do akcji:
Wyjazd z Goldfield w stronę głównego celu-Dolina Śmierci (Death Valley)
Dwa następne zdjęcia już w Dolinie. Niedospany i wymęczony cało dzienną jazdą (klimy nie używam), postanowiłem i tak iść z plecakiem na małą wycieczkę rozpoznawczą. Dało w skórę, temperatura około 48°C:
W Dolinie Śmierci jest też najgłębsza depresja na kontynencie, około 300 stóp, czyli gdzieś 85 metrów. Po wyjeździe z doliny mała miejscowość gdzie zapoznałem się z bardzo koleżeńskim towarzystwem;
Niby dzike
- 6
- 1
- Pokaż wszystkie