• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii Pm2

Rafał_A

Aktywny użytkownik
Reakcje
184 35 1
#84
Oczywiście rozumiem, jasna sprawa. Ale tak troszkę przenieść wzrok wyżej trzeba, nad lampy, takie coś białe wystaje, pojedyncze....
Takie coś białe to mocowanie ramki do czaszy reflektora. Są trzy takie "cosie", co 120 stopni, dwa są na dole z obu boków.
Andrzeju, Paweł zapewne miał na myśli to. Przecież wyraźnie zaznaczył, że pojedyncze, a nie trzy.

Oczywiście jest to uchwyt na trzecią lampę.

uch.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.876 525 30
#86
Paweł zapewne miał na myśli to.
Może i tak. Ale kolega @Paweł.W-wa nie powołał się na żaden wcześniejszy wpis, więc pomyślałem, że chodzi o ostatni wpis kolegi @muminek ze zdjęciem Pm2-29. Tak to jest, jak autor wie o czym myśli, ale inni już niekoniecznie, a wyjaśnienia brak...
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.759 41 4
#87
W Polsce służyły do wieszania sygnału końca pociągu więc chyba można je nazywać uchwytami na sygnał końca pociągu ?
Wcześniej ktoś pisał coś na temat umiejscowienia takich uchwytów na zderzaka więc wrzucam fotę że takie też często były stosowane a przy okazji widać na niej Pm2 z tylko 2 kołpakami
Ale to nie jest oryginalne mocowanie latarni tylko jakiś ersatz.
 

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.759 41 4
#89
Dlatego to jest ersatz. Bo normalny to był ten odlewany wspornik.
Rzeczywiście, przejrzałem wiele zdjęć i jet tam wiele różnych wsporników pod lampy dodatkowe, ale w większości jest blacha dospawana do pomostu, na końcu której przykręcono odlewany wspornik pod latarnię, a pod nim wzmocnienie oparte na zderzaku aby pod ciężarem lampy on się nie ugiął. Ale i są też blachy przyspawane do tulei zderzakowej i na nich przykręcony wspornik.
Pm2 21 miała jeden po prawej stronie a później zastąpiony wsporniczkiem na szachownicę pod lampą.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.876 525 30
#90
Od razu mogę powiedzieć, że zamontowanie oświetlenia pod pomostami nie będzie łatwe, nie wystarczy dokupić płytkę, o której była mowa wcześniej. Pod pomostem nie ma na tę płytkę miejsca. Chciałbym zobaczyć, jak to jest rozwiązane w wersji DB/DR, ale w Polsce chyba w żadnym sklepie tego nie ma na półce, a zamawiać tylko w tym celu nie zamierzam.
 
Ostatnio edytowane:

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.689 443 99
#94
@Lucjan P , to dlaczego nie ma osobnych czerwonych (jak np. w ET21) można się domyślać. PIKO jak mniemam bazowało na modelu BR03 gdzie czerwonych lamp i tak nie było. Chcąc zaoszczędzić wykorzystano to co "dawał" model BR03 i jedyne co jest, to rozwiązanie jak w SM42 (tańsze). Parowóz PKP powstał na bazie niemieckiego BR03, a nie był robiony od nowa typowo dla PKP - jak np SP45, czy ET22.
Pm2 jest, bo jest BR03. Nie odwrotnie. Oczywiście są istotne zmiany w stosunku do modelu BR03 ale jak widać nie aż tak dogłębne, jak byśmy tego wszyscy chcieli. Są kompromisy. Jeśli się mylę, to niech przedstawiciel PIKO sprostuje.

W PIKO-wskim SM/SP42 czy EP/EU07 oraz ET41 fachowcy poprawiają reflektory, robią punktowe czerwone.... i tu za chwilę zaczną się przeróbki.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
5.900 5 0
#95
Czy ktoś z Was byłby w stanie przedstawić różnice w wyposażeniu pomiędzy Pm2 z fabrycznym dekoderem i bez niego?
Zapewne w wariancie analogowym występuje brak generatora dymu. Jak wygląda kwestia podświetlanego paleniska, oświetlenia wnętrza budki, które zdaje się widać na zdjęciach powyżej ze sklepu Przystanek?
Pytam, ponieważ nie wiem, czy zdecydować się na opcję analogową i zakup niezależnego dekodera jaki oferuje np sklep dcc24.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.876 525 30
#97
Czy ktoś z Was byłby w stanie przedstawić różnice w wyposażeniu pomiędzy Pm2 z fabrycznym dekoderem i bez niego?
Zapewne w wariancie analogowym występuje brak generatora dymu. Jak wygląda kwestia podświetlanego paleniska, oświetlenia wnętrza budki, które zdaje się widać na zdjęciach powyżej ze sklepu Przystanek?
Według instrukcji jest tak, jak odpowiedział sklep DCC24. Żeby być pewnym trzeba byłoby otworzyć model, a najlepiej wpiąć dekoder i sprawdzić czy działa. Ale z wyglądu zewnętrznego można sądzić, że faktycznie oświetlenie budki i paleniska jest też w wersji analogowej. Nawiasem mówiąc, LED pod sufitem budki będzie przeszkadzał w wycięciu otworu wywietrznika, więc nie wiem, czy nie będzie trzeba ograniczyć się do zamarkowania od góry klapy wywietrznika w położeniu zamkniętym - albo kompletna przeróbka instalacji oświetlenia budki.

20231219_134612a.jpg

20231219_134621a.jpg
 
OP
OP
Remaj12

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.402 137 19
#98
Zdjęcia z Muzeum. Pierwsze zdjęcie pochodzi ze strony Stacji - zaznaczyłem na nim strzałkami miejsca zainstalowania oświetlenia. Druga strzałka pokazuje miejsce między "puszką elektryczną" a sprężarką - mniej więcej w "połowie" odległości.
Naszła mnie jeszcze pewna refleksja dotycząca oświetlenia rewizyjnego, zatem pozwolę sobie odnieść się jeszcze do przedstawionych zdjęć. Nie ulega wątpliwości, że istotnie oświetlenie kiedyś było - świadczą o tym jego pozostałości w postaci "gniazd" pod pomostem. Natomiast na logikę - one przecież nie są dowodem istnienia tego oświetlenia w czasie eksploatacji odwzorowanym w modelu. Co więcej, ma to swoje logiczne uzasadnienie w postaci fotografii - nie widać na nich kloszy oświetlenia jak w lokomotywach niemieckich lub innym egzemplarzu Pm2, ani nawet samych żarówek, co wcale nie jest wystarczającym dowodem, że ich nie było, ale biorąc pod uwagę fakt, że na wielu fotografiach, widać zapalone oświetlenie rewizyjne pod budką maszynisty... a nie widać aby cokolwiek świeciło pod pomostem... prawdopodobnie w przypadku tego egzemplarza i nie tylko, było tak, że z jakiegoś powodu tego oświetlenia pod pomostem nie było, a zachowała się jedynie lampa pod budką, którą dobrze widać na wielu fotografiach.

Wynika z tego, że w toku dochodzenia i merytorycznego przygotowania, PIKO dobrze zrobiło rezygnując z montażu oświetlenia pod pomostami, co akurat z marketingowego punktu widzenia przyniosło odwrotny skutek do zamierzonego - producent zbiera teraz baty za poprawne odwzorowanie pierwowzoru w tym aspekcie. Inną kwestią jest natomiast brak lampy pod budką - ta nie występuje również w modelach niemieckich lokomotyw i tutaj rzeczywiście upatrywałbym błędu w odwzorowaniu lub daleko idącego kompromisu, gdyż - poprawcie mnie, jeśli się mylę - to oświetlenie występowało na jednych i drugich maszynach.

Zastanawia mnie jednak, dlaczego w ogóle demontowano oryginalną instalację oświetlenia rewizyjnego pod pomostami? Musiała zostać zdemontowana, bo na fotografiach nie widać kloszy lamp, a raczej na pewno nie pozostawiono by samych żarówek bez żadnej osłony - czy już od samego pędu powietrza nie zostałyby one uszkodzone (nie popękałyby)? Najlepiej, gdyby wypowiedzieli się maszyniści i mechanicy pracujący z tymi maszynami, ale czy tacy jeszcze żyją (mieliby teraz najprawdopodobnie 80-90 lat) i czy pamiętają ten detal? Czy ktoś zna takiego maszynistę, który mógłby jednoznacznie potwierdzić jak to było z tym oświetleniem rewizyjnym?

Proszę mnie źle nie zrozumieć - nie usprawiedliwiam producenta, ale wiedząc w jaki sposób są opracowywane przez niego modele, jestem pewien, że nie jest przypadkiem brak owego oświetlenia, a nie znając powodów, dla których z niego zrezygnowano, próbuję to ustalić - dojść do prawdy historycznej, którą postanowiono odwzorować w modelu. Oczywiście w modelu są błędy i kompromisy - kompromisem jest na przykład brak prostokątnych zgarniaczy - są tylko "nożowe". Z tym nie ma co dyskutować - widać jak teoretycznie powinno być, a jak jest, natomiast kwestia tego oświetlenia rewizyjnego - jak widać po dyskusji - jest zdecydowanie bardziej skomplikowana i trochę zagadkowa. Moim zdaniem temat dlaczego go nie ma pozostaje otwarty - przedstawione zdjęcia spodów pomostów nie są dowodem, że Pm2-21 miała pod pomostem zamontowane, działające oświetlenie rewizyjne w okresie odwzorowanym przez PIKO, choć wcześniej ("za Niemca"?) zapewne tak.
 
Ostatnio edytowane:

muminek

Znany użytkownik
Reakcje
428 44 1
#99
Jak coś to są polskie reflektory K30 więc czy piko napewno takie by zrobiło ? ;)

Remaj12 Przecież o tym pisałem że na zdjęciach nie widać czy oświetlenie pod pomostem było a za to wiadomo że było pod budką maszynisty zarówno w modelu który odwzorowuje Piko jak i w innych parowozach które potwierdziłem zdjęciami

Andrzej czy możesz wstawić zdjęcie tendra i jego złączki ?
 

Podobne wątki