• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii Pm2

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
4.559 99 132
#41
W Pm2 gwizdawki były tuż przed budką maszynisty, a nie z boku kotła.
czy pierwowzór takowe oświetlenie posiadał
Oczywiście, że tak. Oświetlenie rewizyjne jest bardzo przydatne nocą przy obrządzaniu parowozu. Nie bez powodu ja, czy @FENIX je wykonujemy. Pozostaje zamontować je we własnym zakresie, wydając dodatkowo 22 euro...
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
3.045 275 41
#42
Armatura z gwizdawką po obu stronach tylnego kołpaka po II wojnie była sukcesywnie obecna na wszystkich BR03 w tym i z numerami poniżej 122 i na DB i na DR z oryginalnym kotłem i z rekonstruowanym kotłem ( Reko ). Układ tej armatury w modelu PKP po prawej stronie tylnego kołpaka bardziej odpowiada w drobnych szczegółach wersji DB/DR ze starym kotłem altkesssel. - mowa o oryginałach nie modelach.
Na podstawie Eisenbahn Journal Sonderausgabe Baureie 03 Von Manfred Weisbrod i Horst Obermayer

Ale nie zmienia to faktu że tylny kołpak w przypadku Pm2 to rzeczywiście hybryda jak zauważył Kol. Andrzej.
Jeśli rzeczywiście model ukaże się z armaturą z jednej strony ! kołpaka to będzie to babol 10-lecia ! To jest w bardzo widocznym miejscu...
Tą zbędną armaturę przy prawej stronie tylnego kołpaka trzeba będzie
urżnąć jak kurze łeb na pniaku ... :eek:

Poniżej muzealna BR03 001 w pierwotnej wersji bez armatury przy tylnym kołpaku


 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.672 52 2
#43
Nie mam pojęcia czy ten parowóz miał w okresie, który przedstawia model, oświetlenie rewizyjne, ale dla przykładu modele BR01 i BR02 Brawy w malowaniach epoki II mają owe światła lub nie. Na pytanie, skąd ta różnica, padła odpowiedź, że światła te instalowano dopiero od pewnego momentu (rozpoczęcie instalacji ok 1935) stąd też niektóre modele prawidłowo owego oświetlenia nie otrzymały.
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.879 15 1
#44
Nie mam pojęcia czy ten parowóz miał w okresie, który przedstawia model, oświetlenie rewizyjne, ale dla przykładu modele BR01 i BR02 Brawy w malowaniach epoki II mają owe światła lub nie. Na pytanie, skąd ta różnica, padła odpowiedź, że światła te instalowano dopiero od pewnego momentu (rozpoczęcie instalacji ok 1935) stąd też niektóre modele prawidłowo owego oświetlenia nie otrzymały.

Tak, do czasu kiedy było oświetlenie naftowe lub gazowe to tych lamp rewizyjnych nie było. Sukcesywnie zaczęto je montować wraz z wprowadzeniem osprzętu elektrycznego. Pm2 z pewnością je posiadała.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.868 525 30
#45
Armatura z gwizdawką po obu stronach tylnego kołpaka po II wojnie była sukcesywnie obecna na wszystkich BR03 w tym i z numerami poniżej 122 i na DB i na DR z oryginalnym kotłem
No jednak chyba nie na wszystkich. Trzeba pamiętać, że zarówno na DB, jak i na DR dokonywano wielu modernizacji parowozów, w tym zabudowywano częściowo przebudowane lub całkowicie nowe kotły, więc wygląd poszczególnych lokomotyw często różnił się od wyglądu oryginalnego. W nowych kotłach często w ogóle nie było tylnego kołpaka. Poza tym część BR 03 zachowało do końca oryginalne kotły. Tak więc nie można powiedzieć, że wszystkie parowozy BR 03 po wojnie miały armaturę po obu stronach tylnego kołpaka.

Tylko jakie to ma znaczenie dla dyskusji o Pm2-21 i jego modelu Piko? Na PKP nie przebudowywano gruntownie, a tym bardziej nie budowano nowych kotłów, natomiast częste były zamiany kotłów pomiędzy parowozami. To dotknęło także nasz Pm2-21. Oryginalnie był to parowóz 03 152, więc teoretycznie powinien mieć tylny kołpak z armaturą po obu stronach. Ale na PKP dwa razy zamieniono mu kocioł, za drugim razem w 1962 roku dostał kocioł starej budowy z Pm2-14 (ex 03 059) i z tym kotłem jeździł do końca służby - stąd na zdjęciach z lat 70. XX wieku widać stary kocioł bez osprzętu przy tylnym kołpaku. I w takiej wersji parowóz jest odwzorowany w modelu, a że nie do końca konsekwentnie, to inna sprawa.
 

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
4.559 99 132
#46
Na planie parowozu Pm2 z czasopisma KMiD z 2000 roku widać, że gwizdawki w tym miejscu nie było.
IMG_20231216_182239.jpg


W sprawie oświetlenia podpomostowego.
Proponuję, abyśmy wszyscy zawnioskowali o obniżenie ceny produktu z powodu jego niepełnej wartości. Koledzy Niemcy otrzymują produkt pełnowartościowy (wyposażony we wszystkie elementy przewidziane do tego modelu). My, Polacy, w tej samej cenie dostajemy wytwór o niepełnej wartości.
Jeżeli ktoś nie chce używać oświetlenia podpomostowego, może je sobie wyłączyć. Na pewno polski parowóz z tą datą rewizji takowe posiadał. Miał prądnicę i instalację elektryczną. Nie wyobrażam sobie, by pomocnik maszynisty w nocy szedł z latarką sprawdzać panewki.
Samodzielny montaż oświetlenia może okazać się bardzo kłopotliwy. Oprócz tego, że musimy zakupić tą część jej instalacja może wcale nie być taka prosta. Należy zdemontować filigranowy model z licznymi detalami, usunąć wklejony pomost (powodzenia) i przystąpić do montażu nowego pomostu z diodami i kablami wpiętymi do płytki, zaingerować w elektronikę (bo może nie być przewidzianego gniazdka). Ta ingerencja jest równoznaczna z utratą gwarancji na ten model.

Jak wyżej, proponuję obniżenie ceny modelu. Nie wyobrażam sobie, że znajomych z Drimu stawiam w niewygodnej sytuacji, że nie kupię tego modelu, pomimo że zamawiałem go rok temu. Wiem, że oni wyłożyli swoje własne pieniądze na sprowadzenie lokomotywy. Tak, jak większość Kolegów jestem w sytuacji, że ten model był sprowadzany na zapisy i należy go odebrać zgodnie umową.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.868 525 30
#50
Na planie parowozu Pm2 z czasopisma KMiD z 2000 roku widać, że gwizdawki w tym miejscu nie było.
Te rysunki należy traktować bardzo poglądowo, nie przedstawiają one żadnego konkretnego parowozu, a jedynie ogólny wygląd parowozu w dwóch wersjach wyłącznie według wyobrażenia autorów rysunków jak te parowozy mogły wyglądać. Na pierwszym rysunku jest jeszcze wersja oryginalna, przed modyfikacjami PKP (wywietrzniki na budce, podgrzewacz wody na dymnicy, hamulce osi tocznych itp.), rysunek na bazie wersji z pierwszej serii produkcyjnej BR 03 do numeru 122 ("goły" tylny kołpak, małe koła przedniego wózka, jednostronnie hamowane koła osi wiązanych itp.). Na drugim rysunku ma być niby wersja już po modyfikacjach (usunięte wywietrzniki, podgrzewacz wody i hamulce osi tocznych, założone inżektory, shp itp.) i w założeniach miał chyba pokazać wersję parowozu z późniejszych serii. Ale rysunek jest błędny, ponieważ widać na nim kocioł z późniejszej wersji, od numeru 123, ale przednią część ramy wraz z małymi kołami wózka typową dla wcześniejszych serii. To mogłoby sugerować wersję tzw. przejściową, od numeru 123 do 162, ale temu przeczą dwustronne hamulce osi wiązanych, które wprowadzono razem ze zmienioną ramą i przednim wózkiem z dużymi kołami dopiero w ostatniej, trzeciej serii od numeru 163. Tak więc te rysunki należy traktować bardzo umownie, jako poglądowe, a już z pewnością nie można z nich wyciągać wniosków dotyczących prawidłowego odwzorowania konkretnego parowozu.

O oświetleniu podpomostowym się nie będę wypowiadał.
 

rprail

Znany użytkownik
Reakcje
1.195 56 1
#51
Tak się zastanawiałem skąd w tym modelu tyle baboli, co naturalnie dyskwalifikuje go u mnie jako ewentualny obiekt zakupu. Odpowiedź jest prosta. Ci geniusze robiąc model Pm2-21 wzorowali się na stojącym w Warszawie Pm2-34. Normalnie ręce opadają.
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
3.045 275 41
#52
No jednak chyba nie na wszystkich. Trzeba pamiętać, że zarówno na DB, jak i na DR dokonywano wielu modernizacji parowozów, w tym zabudowywano częściowo przebudowane lub całkowicie nowe kotły, więc wygląd poszczególnych lokomotyw często różnił się od wyglądu oryginalnego. W nowych kotłach często w ogóle nie było tylnego kołpaka. Poza tym część BR 03 zachowało do końca oryginalne kotły. Tak więc nie można powiedzieć, że wszystkie parowozy BR 03 po wojnie miały armaturę po obu stronach tylnego kołpaka.
Otóż można powiedzieć bo jest to zgodne z rzeczywistościa na DB i DR .
Jeszcze raz powtarzam :
sukcesywnie obecna armatura przy kołpaku od strony budki, czyli od końca II wojny masowo montowana na wszystkich ! BR03 z numerami poniżej 122 i bedąca na pozostałych . Na DB z oryginalnym kotłem i na DR z oryginalnym kotłem i z rekonstruowanym kotłem
( Reko ).
W przypadku oryginalnego kotła altkessel z 3 kołpakami był to pierwszy kołpak od strony kotła na DB i DR.
W przypadku nowego kotła reko-kessel z 2 kołpakami był to pierwszy kołpak od strony kotła na DR.


Jest to o tyle istotne że nie istniał na DRG, DB czy DR parowóz BR03 z kołpakiem majacym armaturę tylko z jednej strony.
Więc jest to gruby błąd ze strony Piko w konstrukcji modelu w wersji PKP !


EOT
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.868 525 30
#53
Jest to o tyle istotne że nie istniał na DRG, DB czy DR parowóz BR03 z kołpakiem majacym armaturę tylko z jednej strony.
No nie istniał, także na PKP takiego nie było. I to faktycznie jest błąd Piko. Ale co to ma wspólnego z przebudowami parowozów po wojnie na DB i DR? A jak rozumieć stwierdzenie
pierwszy kołpak od strony kotła
Odpowiedź jest prosta. Ci geniusze robiąc model Pm2-21 wzorowali się na stojącym w Warszawie Pm2-34.
Ciekawe skąd kolega @rprail wie na czym się wzorowali, że z taką pewnością się wypowiada?
 

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
4.559 99 132
#54

Rafał_A

Aktywny użytkownik
Reakcje
184 35 1
#55
A mnie ciekawi jak ze światłami manewrowymi będzie. Czy kolejny raz zafundują nam tylko niemieckie?...
Bo co do samego wyglądu lamp to nie miałem złudzeń. Już kiedyś ustaliliśmy, że do takich reflektorów (nazwijmy je wolnostojącymi) doprowadzanie dwóch światłowodów to nieopłacalna dla producenta inwestycja.

A co do rewizyjnych to pamiętajcie, że one często zwyczajnie się tłukły. Może akurat Piko odwzorowało lokomotywę z okresu kiedy miała wszystkie żarówki pozbijane. Może mają na to dowody... ;)
A tak serio to oczywiście szkoda. Byłby fajny smaczek.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.868 525 30
#56
Właśnie, że przedstawiają. Na górze Pm2-1 z oryginalną, niemiecką armaturą, a na dole Pm2-28 po polskich modyfikacjach.
Kolega @MIKOT 1 musi być bardzo naiwny żeby sądzić, iż wpisanie numerów 1 i 28 na tabliczkach oznacza, że na rysunkach są rzeczywiście pokazane te konkretne parowozy. Nawet w opisie rysunków w KMiD nie ma o tym najmniejszej wzmianki. O ile Pm2-1 faktycznie mógł tak wyglądać przed modyfikacjami (choć na jedynym znanym mi zdjęciu z początku lat 60. XX wieku ma już przeniesioną na pomost prądnicę, starszych zdjęć nie widziałem), o tyle rysunek rzekomego Pm2-28 to tylko wyobrażenie, jak parowóz z późniejszej serii produkcyjnej mógł wyglądać mniej więcej od końca lat 60. już po modyfikacjach na PKP, jak głosi opis w czasopiśmie. W dodatku na rysunku jest błąd, o którym już pisałem:
Ale rysunek jest błędny, ponieważ widać na nim kocioł z późniejszej wersji, od numeru 123, ale przednią część ramy wraz z małymi kołami wózka typową dla wcześniejszych serii. To mogłoby sugerować wersję tzw. przejściową, od numeru 123 do 162, ale temu przeczą dwustronne hamulce osi wiązanych, które wprowadzono razem ze zmienioną ramą i przednim wózkiem z dużymi kołami dopiero w ostatniej, trzeciej serii od numeru 163.
Na znanych mi zdjęciach Pm2-28 wyraźnie widać inny niż na rysunku kształt ramy nad pierwszą osią toczną i duże koła (średnica 1000 mm) przedniego wózka.
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
3.045 275 41
#59
Powinno być :
W przypadku oryginalnego kotła altkessel z 3 kołpakami był to pierwszy kołpak od strony
budki maszynisty na DB i DR.
W przypadku nowego kotła reko-kessel z 2 kołpakami był to pierwszy kołpak od strony
budki maszynisty na DR.


EOT :podstepny:
 

muminek

Znany użytkownik
Reakcje
427 44 1
#60
Przejrzałem właśnie wszystkie zdjęcia Pm2 jakie posiadam i tylko na jednym znalazłem widoczne oświetlenie pomostów za to na kilku oświetlenie pod budką maszynisty w tym także na Pm2-21
I dziwi mnie podejście że w modelu pomost się nie będzie świecił ale to że są niezgodności elementów takie jak np. zgarniacze czy armatura itd o których już wspominałem większości nie przeszkadza.
 

Załączniki

Podobne wątki