mnie też wydaje się ,że to Ty45-7 a nie Ty4-57, na rysunku rysownika wiele wskazuje na tą właśnie serię (Ty45)
1 dwa kołpaki na kotle we własciwym układzie
2 brak wiatrownic można dwojako wytłumaczyć - zniszczone podczas zderzenia lub w ogóle ich nie było (
)
3 . zamknięta budka - fakt jedno okno a nie dwa ,-ale centralnie narysowane a nie po lewej stronie tak jak to powinien wyrażnie mieć narysowane jako cecha szczególna Ty4-57, rysownik mógł po prostu przez to żmudne zajęcie rysowania tak dużej ilości monotonnych wagonów popełniać błędy czy upraszczać ,-widać wyrażnie ,że na rysunku sytuacji powypadkowej "z góry"nie narysował pryzmy węgla na dachu budki wyrzuconej z tendra impetem zderzenia a na rysunku bocznym ta pryzma jest narysowana
3 tender na moje oko jest w charakterze tendra beczkowego a nie serii 34D44 ,-ilość wręgów + dwie krawędzi skrajne w obu przypadkach dają siedem elementów pionowych na boku skrzyni węglowej,- tu na rysunku jest więcej i to znów może być interpretacja "na temat" rysownika
4 numer serii i numer kolejowy parowozu napisany na budce niefortunnie rysownik napisał na linii krawędzi budki - dokładnie cyfrę "5" i to mogło zmylić osobę odczytującą i piszącą protokół ,-po prostu osoba odczytująca / pisząca protokół potraktowała/ odczytała oddzielenie cyfry pięć od cyfry cztery i tAK POWSTAŁA WERSJA Ty4-57 - taka sytuacja w środowisku nie klejarzy mogła absolutnie zaistnieć ,- zresztą wszyscy zainteresowani mogą znać przypadek Pu29 jak podczas rewindykacji przybył do Polski jako Pt31 -to jak taki "numer" ktoś wywinął to co dopiero ( zakładam,że nie sprawdzał tego już póżniej nikt kompetentny) nie kolejarz piszący protokół o jakimś parowozie Ty45-7 z którego zrobił niechcący Ty4-57
5. tu trzeba wyjaśnić ,że Ty4-57 miał jak najbardziej rację bytu tam na tej trasie bowiem od dawien dawna przynależał do MD Zajączkowo i tu jest pytanie jeżeli to nie Ty4-57 to co zatem robił tam Ty45-7 w 1948 roku skąd tam się by wziął ?
Jarząbku Ty37 to raczej nie ponieważ ma znacznie wyrażne charakterystyczne elementy takie jak otwarta budka z tyłu no i ten tender - a więc czy to możliwe ,że to jednak tam był Ty45-7 pod Gdynią w 1948 roku w tym wypadku a nie Ty4-57?
rysunek zrobiony przez rysownika absolutnie wyklucza serię Ty246