- dziękuję Mariuszu! - numer "49" jest ewidentny na zdjęciu szarym i jak twierdzisz Jarząbku jest z MD Lublin , więc czy mógłby znależć się ten parowóz sześćset kilometrów na zachód od swojej macierzystej jednostki ?- i robić za balast na prowizorycznym moście w roku 1947 ? - -myślę ,że jest to prawdopodobne , ponieważ mógł być na przykład po na prawie w Oleśnicy , jeszcze w archiwum zakładowym w Oleśnicy w latach 80 -tych miałem w swoich rękach plany Tr20 z pieczątką Troyla - więc obecność tych maszyn jest uzasadniona we W ,zresztą Roszak skądś musiał wziąć wiedzę , jak napisał ,że w 1946 na stanie we W były dwie a w roku 1949 jedna taka maszyna, natomiast na zdjęciu pożółkłym nie jest to takie wyrażne i tym samym ewidentne , majaczy coś w rodzaju "29" piszę cały czas o numeracji z budki . ..ale to tyle na razie na temat obecności perszingów we W , natomiast wracamy do mostu, więc na pewno w Sandomierzu jest i było jedno szlakowe przejście przez Wisłę JARZĄBKU SZEŚCIOPRZĘSŁOWE na zdjęciu , które wkleiłeś raczej wydaje się ,że jest to jakiś most trój przęsłowy - podaj z łaski swojej żródło tej fotki, a na zdjęciach z Tr20 ( z fragmentem przęsła kratownicowego) wyrażnie widać dwa filary betonowe osobne w położeniu "obok siebie" dwóch szlaków dokładnie tak jak jest to nad rzeką w mieście , po między filarami jest spora przerwa jest tak na starych fotkach i jest tak do dziś tam -ALE teraz pojawił się inny problem ..
cdn