• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Parowozowy hyde park (ale tylko nasze koleje i bez czasów współczesnych)

Generał

Znany użytkownik
Reakcje
806 5 0
To zdjęcie dostalem od mojego klienta. Zrobione zostalo przez genialnego operatora filmowego i fotografa Romualda Kropata, ktory tworzyl zdjecia do wielu polskich filmow. Zdjecie pochodzi z planu filmu Czlowiek na torze z 1958 roku.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.018 6 0
To Zdjecie pochodzi z planu filmu Czlowiek na torze z 1958 roku.
..z planu filmu "Kolejarskie słowo" z 1953 roku . -"Człowiek na torze " to tytuł tej fotografii Romualda Kropata operatora filmu ("Kolejarskie słowo") Andrzeja Munka taki sam jak tytuł filmu A.Munka "Człowiek na torze" z 1956 roku - ot taki przypadek okoliczności:) zawodowych ,że ów reżyser robił te dwa filmy z tym operatorem
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.018 6 0
- akie lampy z soczewką Fresnela PRODUKCJI ( Pyle National Chicago) jako lampy pozycyjne były na kilku seriach wojennych i niewojennych amerykańskich parowozów dla wielu krajów kilku kontynentów i teraz dociec czy to co jest przedmiotem aukcji jest akurat od naszego trumana czy nie -to już tylko może pomóc udowadniając ( to niezbicie i niepodważalnie --- nie wiem jak) właściciel owej lampy ...
- nie mniej jednak co jakiś czas fajnie jest( przynajmniej tylko ) popatrzeć na detale zapomnianej już nowoczesnej epoki ..
 

Piaskowy

Znany użytkownik
Reakcje
23 0 0
Szukając materiałów do zupełnie innego tematu natknąłem się na takie urokliwe zdjęcie- TKw2-96 na kopalni "Pokój" w Rudzie Śląskiej przed 1960 rokiem. Z tego co mam zapisane, parowóz ten został skasowany w ZZTKiGK Zabrze w III 1979 wkrótce po przejęciu z kopalni "Makoszowy". Czyli pracował jeszcze dość długo po zrobieniu tego zdjęcia... Czy ktoś zna pełną jego historię?

TKw2-96_kop_Pokój.jpg
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
Parowóz TKw2-96 został wyprodukowany przez berlińską firmę Schwartzkopff w roku 1916 z numerem fabr. 5960 dla ówczesnej dyrekcji szczecińskiej, w której pracował z nr 8120. Po zmianie numeracji otrzymał nr 94 739. W pierwszych latach służby na PKP był przydzielony do DOKP Gdańsk. Następnie cała seria trafiła do dyr. katowickiej.
I tu teraz ciekawostka - skoro piszesz Kolego Piaskowy, że zdjęcie na terenie KWK Pokój zostało wykonane przed 1960 rokiem to znaczy, że w tym czasie parowóz był jeszcze na stanie PKP. Oczywiście mógł być wypożyczony do pracy w kopalni ale formalnie w roku 1961 figurował w księdze inw. par. PKP.
Przez cały czas służby na PKP i w górnictwie miał ten sam kocioł, wyprodukowany w roku 1923 we wrocławskiej fabryce LHW z numerem 2817. W okresie pracy w kopalni kocioł otrzymał numer dozorowy 4KF - 1109.
I tylko tyle mogę dodać. :(
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
Znalazłem jeszcze jedną notatkę - TKw2-96 stacjonował w MD Chebzie /niestety nie mam podanego okresu/ może właśnie w tym czasie zostało wykonane zdjęcie na KWK Pokój.
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.018 6 0
- w filmie Kawalerowicza pt."Cień" z 1956 roku jest bardzo podobna scena i z takim parowozem - to apropo fotografii wklejonej przez Kolegę Piaskowego..
-i motyw z zupełnie innej ciekawej historii , którą to wychwyciłem z referatu Józefa Noworyta pt "70 -lecie Magistrali Węglowej Śląsk-porty"- mianowicie autor tego referatu na stronie piątej wspomina o odbudowie zniszczonych mostów i wiaduktów w latach 1946 /47 karsznickiego oddziału drogowego miedzy innymi przy pomocy ciężkiego dżwigu kolejowego z Łodzi nazwanego "Big Baby", może Ktoś wie coś więcej o tej maszynie - bardzo możliwe ,że ów dżwig był również użyty podczas akcji po wybuchu kotła na Ty246-17,- są fragmenty na pewno ciężkiego dżwigu na foto

- ale czy to jest " wielki dzidziuś" ?
 

Hoart

Znany użytkownik
Reakcje
2.018 6 0
- a zatem na polskich kolejach po IIwś pracowały dżwigi parowe takich firm za oceanu jak: Brownhoist Industrial ( dziś w skansenie w Karsznicach), Cleveland( nie istnieje,- ostatni raz widziany przeze mnie w ZNTK w Oleśnicy pocz. lat 80) i Orton
- na pierwszym zdjęciu od góry dżwig do tego Ortona podobny natomiast na zdjęciu poniżej inny..może na miejscu tego wypadku na magistrali pracowało dżwigów więcej niż jeden ?
- teraz powrót do ..ciekawostki
Hoart&Co. Ten reflektor to od Trumana?
http://allegro.pl/reflektor-parowoz-the-pyle-national-company-chicag-i3078431788.html
Profilaktycznie zdjęcia sobie skopiowałem.
Misiek wkleił to zdjęcie na sąsiednim wątku
- i teraz nie wiadomo czy -te lampy z soczewkami Fresnela na tym Px-ie były od trumana czy od Tr202 - prawie nie widać żadnych szczegółów a lampy pozycyjne na Libberation posiadały na górze oprawy uchwyt natomiast te z trumanów nie miały takiego detalu -ale tu na tej fotografii nic nie widać..hmm
- ciekawe skąd ma tą lampę sprzedający?
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.590 73 0
W końcu lat pięćdziesiątych została wydana Instrukcja sygnalizacji na kolejach dojazdowych. Chyba 1958 lub 1959 rok. Niestety nie mam jej teraz w domu. Część rozmaitych sygnałów jest w niej zilustrowana zdjęciami. I tam właśnie też można znaleźć fotografie Px48 wykonane na Stalowej z w/w reflektorami.
 
OP
OP
M

MD Lu

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
Witam wszystkich, po dłuższej tym razem przerwie. Jakaś bida nastała? Amerykańce (które mimo wszystko wszyscy lubimy), trochę jednak zdusiły ten ciekawy temat. Niepotrzebnie! Pragnę przypomnieć, że choć niewąpliwie trumany, pershingi i inne gady, zasłużyły się bardzo naszemu kolejnictwu, to nie były jednak najważniejszymi maszynami, które przyniosły największy rozwój kolejom. Także tym, które później w części odziedziczyliśmy. Aby zrozumieć problem, należy się cofnąć o ponad sto lat. Gdzie byśmy dzisiaj byli, gdyby nie te małe i niepozorne T3? Zmieniam zatem kierunek i podejmuję nową dyskusję. Nie ukrywam, że poszukuję zdjęć TKh1 i TKh100, bo od pewnego czasu coś piszę na ich temat. Mariuszu- może w Twoim zacnym archiwum, są jakieś fotki, których dotąd nie widziałem? Jedną z tych, na którą kiedyś natrafiłem, jest ta poniższa. Jeszcze DRG i numer 89 7405 (Humboldt 137/1902). MIII-4e(2). Na PKP po wojnie- TKh100-29. Skreślona 28.03.55 roku.

89 7405 TKh100-29.JPG
 
OP
OP
M

MD Lu

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
Dziękuję za odzew:) Fotkę jednak znam. Podjąłem ten temat, bo chyba nie było w historii innej serii, do której zaliczono tak wiele parowozów podobnych, acz różnej jednak konstrukcji. Nie wiem czy tą fotkę znasz? Późniejsza nasza TKh1-14 (MIII-4p):


89 7473 in Frankfurt Oder.JPG
 
OP
OP
M

MD Lu

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
No jest to coś:) Maszyna z nadzalewówki jeszcze nie w krzunach, tylko pod halą. Ale widać, że już się nią nie przejmowano- bo jeśli jakiemuś ciulowi, nie chciało się nasmarować maźnic osiowych (co doprowadziło do pogięcia wiązarów), to nie wiązano z nią większych planów. Ech... 40 lat minęło i niewiele się zmieniło w tym temacie. Ale to wszyscy wiemy. Jednak, by nie robić dygrsji, napiszę tylko że T3, to jednak mocno niedocenione maszyny. Postaram się to udowodnić za jakiś czas, w jakimś artykule. A coś z fotek przedwojennych tych maszyn?
 

Podobne wątki