Makieta modułowa wg norm Parowozownia Ostrów Wlkp - kolejne podejście ...

[Krocik TV]

Mariusz, już tupiesz nóżkami. Przydałby się gdzieś na Twojej desce, co nie...?
Kiedy będziesz na HOBBY? Bo punkt zborny już chyba jest wiadomy.

Akurat takie żurawia ja nie potrzebuję, ale znając pracę Krzyśka to poziom wykonania będzie z najwyższej półki.
Ja będę na targach na pewno w oba dni wystawowe, zaoferowałem się i zostałem zaakceptowany przez Michała @bstok70 do pomocy przy jego makiecie i szkole maszynistów.

 

[Młodzikowski]

... ale znając pracę Krzyśka to poziom wykonania będzie z najwyższej półki ...

No tu, to zdecydowanie przesadziłeś ... Do tej "najwyższej półki" sporo mi brakuje

 

[Krocik TV]

No tu, to zdecydowanie przesadziłeś ... Do tej "najwyższej półki" sporo mi brakuje

Ja wiem, że skromność, która jest cnotą, nie pozwala mówić Tobie inaczej, ale trochę już widziałem i mogę śmiało twierdzić, że w tym co wypowiedziałem nie było żadnej przesady

 

[bstok70]

Akurat takie żurawia ja nie potrzebuję, ale znając pracę Krzyśka to poziom wykonania będzie z najwyższej półki.
Ja będę na targach na pewno w oba dni wystawowe, zaoferowałem się i zostałem zaakceptowany przez Michała @bstok70 do pomocy przy jego makiecie i szkole maszynistów.

Nie pisz proszę "zaakceptowany". To ja jestem wdzięczny, że mnie zaakceptowałeś i chcesz zostać instruktorem w Szkole Maszynistów Kolejkowych, choć widzę, że pokus aby mnie zostawić samego będziesz miał bardzo dużo . Co dobrze rozumiem

 

[Młodzikowski]

Witam.
Stojaki pod makietę prawie ukończone - pozostało nawiercić otwory pod śruby i wszystko próbnie skręcić. Pomiędzy kolejnymi etapami malowania stojaków, zabrałem się za ostatni brakujący obiekt na makiecie - wiatę stanowiska postojowego dla zakładowego Kof-a.

Konstrukcję wiaty skleiłem z profili TAMIYA. Po sklejeniu szkieletu wiaty i ustawieniu na makiecie stwierdziłem, że chyba przesadziłem z jej wysokością. Postanowiłem skrócić słupki aby wysokość wiaty do spodu konstrukcji wynosiła 3,5 m (w realu). Po ponownej przymiarce i ustawieniu loka okazało się, że jest zbyt niska ... Aby nie docinać kolejny raz słupków, wykonałem dodatkową belkę (podwalinę) pod słupami. Dzięki temu zabiegowi, lokomotywka mieści się pod wiatą.

Teraz muszę dociąć płytki na dach i pokryć je paskami papieru ściernego imitującego papę. Jeśli starczy czasu, to może uda mi się do HOBBY wszystko zakończyć i przykleić wiatę na stałe ...

Pozdrawiam !

 

[Mormegil]

Zaglądam do Twojego wątku i zawsze w nim znajduję coś wspaniałego i inspirującego. Nie mogę dać ni łapki ni serduszka ale pozdrawiam. Może kiedyś uda mi się zobaczyć Twój Ostrów na żywo.

Po ponownej przymiarce i ustawieniu loka okazało się, że jest zbyt niska ...

Na mojej parodii makiety wkleiłem portale tuneli o wysokości wyłącznie pod trakcję parową, bo tak własnie miało być. A potem PIKO zaczęło wypuszczać polskie lokomotywy elektryczne i zrobił mi się smuteczek. Leżą więc w pudełkach albo jeżdżą z opuszczonymi patykami.

Pozdrawiam,

Michał

 

[Młodzikowski]

Dzięki za "dobre" słowo

A z tymi stwierdzeniami w pierwszym zdaniu - niestety, nie zgadzam się ...

 

[Kris]

Dzięki za "dobre" słowo

A z tymi stwierdzeniami w pierwszym zdaniu - niestety, nie zgadzam się ...

Ty się tam możesz nie zgadzać. My wiemy swoje

 

[Młodzikowski]

Witam.
Jednak się udało - "potworek" przyklejony do skrzynki, teraz sobie klej wysycha ... Pozostaje obsypać odrobiną ziemi i trawy oraz podłączyć oświetlenie do zasilania.

Wiata dla Kof-a jest ostatnim obiektem budowlanym który był w planach od początku budowy makiety. Być może jeszcze coś "wymyślę", bo wraz z upływem czasu pojawiają się różne głupie pomysły na przeróbki i przebudowy ... Na chwilę obecną przerwa - muszę się "zresetować" ...

Pozdrawiam !

 

[Krocik TV]

Witam.
Jednak się udało - "potworek" przyklejony do skrzynki, teraz sobie klej wysycha ... Pozostaje obsypać odrobiną ziemi i trawy oraz podłączyć oświetlenie do zasilania.

Wiata dla Kof-a jest ostatnim obiektem budowlanym który był w planach od początku budowy makiety. Być może jeszcze coś "wymyślę", bo wraz z upływem czasu pojawiają się różne głupie pomysły na przeróbki i przebudowy ... Na chwilę obecną przerwa - muszę się "zresetować" ...

Pozdrawiam !

No to będziemy podziwiać już w piątek 29 listopada

 

[Młodzikowski]

Witam ponownie ...
Wiata obsypana i wszystko sobie schnie ... Zabrałem się więc za mało istotny szczegół - oznakowanie semaforów i wskaźników. Ponieważ moja wiedza w tym temacie jest "zerowa", musiałem zapoznać się z zasadami oznakowania obowiązującymi na PKP.

W pierwszej kolejności oznakowane zostały semafory kształtowe (bo producent dołączył wydruki do oferowanych modeli). Kolejne na tarcze zaporowe i manewrowe będę musiał wydrukować sam lub zlecić wykonanie kalek. Tak więc, do HOBBY pozostaną nie oznakowane ...

Pozdrawiam.

 

[Młodzikowski]

Witam !
Stojaki ukończone, pozostało wszystko próbnie skręcić. Materiał na osłonę nóg/stojaków pod makietę też zakupiony - teraz czeka na "obróbkę" przez moją żonkę ...

A ja poprawiam i naprawiam uszkodzone drobne elementy na makiecie. Szwagier dzielnie "walczy" z elektryką i elementów wymagających podłączenia do zasilania jest coraz mniej. Tylko na jednej skrzynce z parowozownią którą teraz "obrabiał", były do podłączenia łącznie 84 punkty świetlne (oprawy zewnętrzne, wewnętrzne i w kanałach rewizyjnych). Do HOBBY raczej nie ma szans na podłączenie wszystkiego, ale będzie więcej niż na TRAKO ...

Przy okazji pobytu w Warszawie, pierwszy raz wybrałem się do sklepu Loko - Model. Miałem sobie tylko porozmawiać i pooglądać, a wyszedłem "lżejszy" o kilka stówek ... Jednym z zakupów jest wagon z formy FL serii Snh z mojej preferowanej epoki III b. Cieszę się z zakupu, bo w swoich zbiorach takiego "ażurowego" wagonu nie miałem. Po poznańskiej imprezie model trafi do "brudzenia" i zostanie wyposażony w dołączone i dodatkowe elementy (poręcze, uchwyty sygnałowe, węże i ... świnie ).

Pozdrawiam !

 

[Mormegil]

Jednym z zakupów jest wagon z formy FL serii Snh z mojej preferowanej epoki III b. Cieszę się z zakupu, bo w swoich zbiorach takiego "ażurowego" wagonu nie miałem. Po poznańskiej imprezie model trafi do "brudzenia" i zostanie wyposażony w dołączone i dodatkowe elementy (poręcze, uchwyty sygnałowe, węże i ... świnie (...)

Jak chcesz wozić świnki to czeka Cię chyba kupa roboty, bo wagon jest istotnie ładny ale kompletnie pozbawiony wnętrza. A czy nie powinien być dwupokładowy? Dla drobnego inwentarza? Pod Krakowem, w Radziszowie jeszcze niedawno stał budynek magazynowy z drzwiczkami na różnych poziomach do załadunku braci mniejszych*** na dwa pokłady.

Pozdrawiam,

*** - OK. Wiem. Św. Franciszek tak nie powiedział.

 

[Jan Bednarczyk]

Czy ten wagon nie powinien mieć też 0 przed numerem na boku wagonu?

 

[Młodzikowski]

Wiem, że czeka mnie trochę pracy ...

No i widzisz, miałem takie same wątpliwości jak Ty dotyczące tej dodatkowej podłogi w wagonie. Więc zadzwoniłem do Krzyśka Koja aby mnie "oświecił" ... I okazuje się, że taka pośrednia podłoga mogła być zdemontowana (w zależności od potrzeb i przewożonego inwentarza). Ponadto, wagon z pośrednią podłogą ma inne oznaczenie (nie Snh). Krzysiek mówił jaka to seria, ale ja już dzisiaj nie pamiętam a sprawdzać w książkach też nie mam kiedy ...

Czy ten wagon nie powinien mieć też 0 przed numerem na boku wagonu?

Tego nie wiem. Ale wierzę/polegam na wiedzy Krzyśka, bo oznaczenia tego modelu są wykonane na podstawie Jego projektu z przed ponad czterech lat ...

 

[Mormegil]

(...) Więc zadzwoniłem do Krzyśka Koja aby mnie "oświecił" ...

Mądrego to i przyjemnie posłuchać...

Pozdrawiam,

 

[eddy]

Czy ten wagon nie powinien mieć też 0 przed numerem na boku wagonu?

Wagon ma rewizje z 12.55r czyli schyłek epIIIb. Prędzej powinien być brązowy niż 0 przed numerem. Może zmienili tylko numer i z oszczędności zostawili szary kolor... Model jest z pogranicza epok to wszystko możliwe...
Poniżej nawet ten sam typ wagonu tylko z epoki IIIa.(zamiast piktogramów opisy) Widać dobrze dwie podłogi i przegrody.

Teraz kolego @Młodzikowski trzeba cielaczka zakupić do wagonu...
Te klapy boczne to do ładowania drobiu...

 

[eddy]

Wiem, że czeka mnie trochę pracy ...

No i widzisz, miałem takie same wątpliwości jak Ty dotyczące tej dodatkowej podłogi w wagonie. Więc zadzwoniłem do Krzyśka Koja aby mnie "oświecił" ... I okazuje się, że taka pośrednia podłoga mogła być zdemontowana (w zależności od potrzeb i przewożonego inwentarza). Ponadto, wagon z pośrednią podłogą ma inne oznaczenie (nie Snh). Krzysiek mówił jaka to seria, ale ja już dzisiaj nie pamiętam a sprawdzać w książkach też nie mam kiedy ...


Tego nie wiem. Ale wierzę/polegam na wiedzy Krzyśka, bo oznaczenia tego modelu są wykonane na podstawie Jego projektu z przed ponad czterech lat ...

Możliwe oznaczenia wagonów do przewozu zwierząt:
Sn - Wagony ze ścianami z łat, z dwoma podłogami do przewozu nierogacizny; powierzchnia każdej podłogi poniżej 24 m2
Sngm - Wagony ze ścianami z łat, dwoma podłogami do przewozu nierogacizny i z urządzeniem do wstawiania dodatkowych podłóg (do przewozu gęsi-gęsiarki)
Sns - Wagony ze ścianami z łat, z dwoma stałymi podłogami, powierzchnia każdej podłogi co najmniej 24m2 (do przewozu nierogacizny- świniarki)
Smn - Wagony ze ścianami z łat, z urządzeniem do zmiany powierzchni ładunkowej (do przewozu nierogacizny- świniarki)
Sg - Wagony ze ścianami z łat, przystosowane do przewozu gęsi (gęsiarki)
Skg - Wagony ze ścianami z łat, przystosowane do przewozu kur i z możnością przystosowania do przewozu gęsi
h - na końcu to budka hamulcowa lub pomost z hamulcem ręcznym.

 

[Młodzikowski]

... Widać dobrze dwie podłogi i przegrody.
Teraz kolego @Młodzikowski trzeba cielaczka zakupić do wagonu......

Za późno - "różowe świnki" już jadą do Ostrowa ...

Dzięki za fotkę. Rozwiewa moje wątpliwości dot. ścian poprzecznych.
I teraz pytanie - czy w tak wydzielonej przestrzeni pomiędzy odsuwanymi bocznymi drzwiami też przewożono zwierzaki ?

 

[eddy]

Za późno - "różowe świnki" już jadą do Ostrowa ...

Dzięki za fotkę. Rozwiewa moje wątpliwości dot. ścian poprzecznych.
I teraz pytanie - czy w tak wydzielonej przestrzeni pomiędzy odsuwanymi bocznymi drzwiami też przewożono zwierzaki ?

W jednej części świnki w drugiej cielaczki...
Pewnie te ścianki poprzeczne mogły być demontowane w razie potrzeb. Obsługa musiała mieć pewnie jakiś dostęp by czyścić takie wagony.
W książce przedwojennej "Wagony towarowe"(było wznowienie jakiś czas temu) są opisane wagony do przewozu zwierząt. Co po niektóre wagony były przystosowane do zrobienia czterech poziomów przez podział obecnych.