Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Na podstawie takiego filmiku trudno cokolwiek stwierdzić poza tym, że ma oświetlenie przedziału maszynowego - model Roco tego nie ma, co do Piko, nie jestem pewien.
Na podstawie takiego filmiku trudno cokolwiek stwierdzić poza tym, że ma oświetlenie przedziału maszynowego - model Roco tego nie ma, co do Piko, nie jestem pewien.
- źródło: strojvedouciplzen.cz/index.php?page=fotografie&id=3994
- autor: Marek Štěpánek
- opis: "Pražská "zamračená" 751.229-6 sloužila dlouhá léta v Čerčanech. Přes týden byla nasazována na manipulační vlaky, o víkendech pak na posázavské "rekreáky". V čele nedělního vlaku Os 9220 ji autor zachytil na snímku, jak právě zastavuje na zastávce Chocerady."
Coś zza „wielkiej wody”, czyli właśnie wprowadzone do sprzedaży nowe lokomotywy Broadway Limited (Zdjęcia ze strony producenta).
Najpierw parowóz C&O Mikado K2 wykonany jako „Brass-Hybrid” oferowany za 899,99$.
Kolejny model wykonany w tej samej technologii to znany parowóz linii AT&SF „Blue Goose” - tutaj wyprodukowany w drugiej serii. Sugerowana cena to również 899,99$
I jeszcze filmik reklamowy BLI, na końcu którego przedstawiony jest parowóz Commodore Vanderbilt :
BR38 od Roco miała pierwotnie wyjść w Q4 2022. W ciągu roku zmieniono koncepcję by model ukazał się w wersji bodajże Roco Edition.
Myślałem, że parcie niemieckich modelarzy spowodowało ten upgrade, i że parowóz będzie miał generator dymu w wersji dynamicznej zsynchronizowanej z dźwiękiem. Opis modelu w wersji cyfrowej jest dość krótki i o tym jednak nie wspomina. Może Roco jednak w takowy go wyposaży. Myślę, że to już wkrótce stanie się standardem w świecie modeli parowozów. https://www.roco.cc/rde/produkte/lokomotiven/dampflokomotiven/71380-dampflokomotive-br-038-db.html
Jeżeli Roco nie wyprodukuje wersji PKP pozostanie nam tylko pospolite ruszenie i podbój Bergheim
Na zdjęciach prototypu widać czerwony kolor kół w tendrze. To raczej znaczy, że są wykonane z plastku (oczywiście poza obręczami).
Dla odróżnienia, koła samego parowozu, są w pełni wykonane z metalu i są niepomalowane.
Oczywiście istnieje jeszcze szansa, że koła tendra nie są jeszcze gotowe i zastąpiono je czymś co było "pod ręką". Osobiście bardzo na to liczę, ale uważam to niestety za bardzo mało prawdopodobne.
Niestety, trzeba będzie zrobić wyjątek, (pchaniec) w imię dynamicznego dymu z wiatrakiem, dwóch głośników w kotle, zbiornika na destylat do dynamicznego dymu a na silnik (o zgrozo!!) już zabrakło miejsca i ją nabyć w jedynie słusznej epoce II, choć nie będzie mieć pewnie za wiele siły, tak jak BR24, czy S160. I nie nie zrobią wam typowo IV epokowej Ok1, nie bawią się w to jak widać od czasu Oi2-32, (tylko parowóz), tender jak wiemy olali. (rok 2010) Olewają stanowczo ten temat, i bazują na marnych przemalowankach DRGowskich maszyn. TKt3 z epoki IIIa/b jak wiadomo będzie w tym roku, to samo być może (a raczej na pewno będzie z Ok1) czyli nic z typowo polskich szczegółów (garnkowe reflektory, polska armatura kotła)
Na zdjęciach prototypu widać czerwony kolor kół w tendrze. To raczej znaczy, że są wykonane z plastku (oczywiście poza obręczami).
Dla odróżnienia, koła samego parowozu, są w pełni wykonane z metalu i są niepomalowane.
Oczywiście istnieje jeszcze szansa, że koła tendra nie są jeszcze gotowe i zastąpiono je czymś co było "pod ręką". Osobiście bardzo na to liczę, ale uważam to niestety za bardzo mało prawdopodobne.
Z wiadrami raczej nie wydadzą, więc jeśli znajdzie się jakiś chętny na ten model miłośnik taboru używanego w PL, to co najwyżej ST44 od 001 do 004 (jeśli się nie mylę, te numery były dostarczone z małymi lampami na czole w epoce IIIc) --- lub współczesne prywatne maszyny oznaczone jako M62.
Jakoś bez echa przeszły dwie ciekawe propozycje modeli wagonów panoramicznych kolei szwajcarskich SBB CFF FFS od Roco.
Pierwszy wagon to „Gotthard“ (6200017).
Wagony tego typu od 11 czerwca br. jeżdżą w składzie pociągu EC/IC Porta Moravica z Przemyśla do Grazu (przez m.in. Rzeszów, Kraków, Katowice, Rybnik, czeskie Bohumin i Brzecław oraz Wiedeń). interia.pl - Wielki debiut w PKP. Wybrałem się w podróż wagonem panoramicznym
Drugi wagon występuje w okolicznościowym malowaniu „Connecting Europe Express“ (6200015)
Wagon ten we wrześni 2021 roku odwiedził m.in. Polskę w ramach projektu Express Łączący Europę. Pociąg "Connecting Europe Express" w Polsce
Te wagony od kilkuanstu albo i więcej lat jeżdżą po linii Gotthard. I tam tylko można docenić ich walory, zwłaszcza na "starym" odcinku linii. Również model ma też tyle samo lat, tylko, że teraz ukazał się w malowaniu "Gotthard Panorama Express"...
Chyba więcej, ja je pamiętam jeszcze w latach 90. XX wieku. Jeździły i chyba wciąż jeżdżą nie tylko na linii przez przełęcz św. Gotarda, ale także na wielu innych liniach w Szwajcarii i do sąsiednich krajów. Być może teraz, po szerszym wprowadzeniu przez SBB zespołów trakcyjnych, część tych wagonów jest wypożyczana innym kolejom, jak w tym wypadku ÖBB.
Muszę się z kolegą częściowo nie zgodzić. Częściowo, bo ogólnie wagony panoramiczne to wymysł jak "statki miłości", osobiście zaś preferuję podziwianie składów na szlaku, a szczególnie składów przemierzających Alpy, natomiast skład kursuje po Semmeringbahn, a tam klientela ma co oglądać.