• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja Moje kolei postrzeganie

michal.guminiak

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
1.416 7 0
#41
Tak, ale jeszcze trzeba z talentem swoje podróże opisać - jak w tym i poprzednim Twoim wątku.
Właściwie oglądam niewiele wątków - tylko Twój nowy, nasz tramwajowy łódzki, kolegi Mikota, Maćka z Olsztyna i czasami "wąskie tory". Lubię jeszcze zajrzeć do drugiego Maćka, samochodowego. Przepychanek "kolekcjonerskich" i podobnych nim nie czytam już od dawna.
 

michal.guminiak

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
1.416 7 0
#43
Na bazie Twoich relacji, powstałaby niejedna praca magisterska (co najmniej!) związana z historią kolei.
Przy okazji - z połowy lat 80 zapamiętałem ciekawe składy towarowe na stacji Łódź Widzew (mój dziadek miał ogródek działkowy tuż przy stacji i spędzałem tam dużo czasu) - składy zestawione z lokomotywy serii SM31 i wagonów węglarek malowanych na żółto z czarnymi oznaczeniami. Przypuszczalnie należały do EC IV lub ECII. Pociąg taki odjeżdżał ze stacji ŁW i jechał linią obwodową w stronę Dąbrowy Przemysłowej. Czasami na czele takiego składu znajdowała się ST44. Jak ruszała spod semafora zostawiałem dziadka na działeczce i biegłem w stronę torów i szlabanu.
Może masz Pawle jakieś fotki stacji ŁW z przełomu 89/90, albo np. Piotr?
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#44
Za niespełna 12 godzin ruszamy, ale nie wiem gdzie, to tajemnica, hm, jak wyjedziemy z Łodzi to pewnie odgadnę cel podróży, teraz randka z żoną a potem obiadek i trzeba się trochę zdrzemnąć. Się zobaczy.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#48
Wróciliśmy około północy, znaczy ja bo mój towarzysz jeszcze ma kawałek do domu, podróż powrotna koszmarna, w ulewnym deszczu na higwayu prędkość chwilami około 60 km/h zgroza, widoczność zerowa, a i tak znajdowali się dżygici którzy gnali ponad stówkę, sząłer, sex, no bez seksu, bo oczka mi się już otworzyć nie chciały, bęc i nirvana, a co ma powiedzieć organizator wycieczki i kierowca zarazem, ponad tysiak i upał i inne atrakcje, ale dziękczynne peany za chwilę. Trzeba się przygotować i zdjęcia też. Idę zjeść śniadanko, cierpliwości.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#49
Jak zwykle będzie sporo pitolenia, i trochę zdjęć, nieciekawych i nie wartych oglądania.
2.45 sygnał, pod blokiem czeka Artur, dziś po raz pierwszy od trzech miesięcy spałem w domu, naszym ukochanym, biegnę na dół, nie wyspałem się wcale, wieczorem czytałem książkę potem było za jasno nie mogłem usnąć, jak się zdrzemnąłem to zadzwonił budzik, a w zasadzie już się przyzwyczaiłem że jestem permanentnie nie wyspany.
Jedziemy, wyjeżdżamy na higway, już wiem gdzie jedziemy, droga nudna i monotonna, jak to na drodze szybkiego ruchu, bo czy dwa pasy i to czasami dziurawe można szumnie nazwać autostradą, czasu mamy mnóstwo, ale i tak jedziemy żwawo, muzyczka sobie w tle pitoli, a my obrabiamy Wam d***, tak że jeśli któryś miał objawy pieczenia policzków lub uszu to nasza robota, Wycieczka planowana była dawno i miało w niej wziąć udział trzech byłych prezesów jak trzech tenorów, wiem powtarzam, się w Ozorkowie też miało tak być, z wylewającą się wprost ze mnie empatią nie pozwoliłbym sobie żebym tego trzeciego zaraził moim zjebaniem, jedziemy wiec we dwóch.
Ruch na "ałtostradzie" niemiłosierny, mnóstwo ciężarówek, jeszcze więcej osobowych, nic do opowiadania, bo i nic ciekawego się nie zdarzyło, zjechaliśmy na "normalną" drogę, całkiem dobrej jakości i alej w świat, dzień się budzi, piękna pogoda, pierwsze zdjęcie w biegu, ten motyw niezmiernie mnie zazwyczaj porywa.

DSC_0651.JPG


Mijamy w biegu tory prowadzące do stacji Tleń, nic nie jeździ bo przy drodze nie ma torów ale jest głęboki wykop, niestety nie ma fotki.

Zjeżdżamy na stację Biały Bór, widoczki od strony podjazdu i od peronów, słonko dopiero zaczyna pracowity dzień.

DSC_0652.JPG


DSC_0653.JPG


Ekonomia według "pekapu" czyli nowe i stare.

DSC_0654.JPG


Ładna i dobrze zachowana wieża ciśnień.

DSC_0655.JPG


Chatka Puchatka.

DSC_0656.JPG


Miejscowy Mikol.

DSC_0657.JPG


Wnętrze zamkniętej nastawni.

DSC_0658.JPG


Rama boczno czołowa i resztki zderzaków.

DSC_0659.JPG


Pierwszy koziołek oporowy, jak mówi "Arti "" uporek".

DSC_0660-crop.JPG


I ze z przodu.

DSC_0664.JPG


Na trzech szynach cechy, miodzio.:)
Proszę Pana ja też mogę być na zdjęciu, no pewnie Panie ślimaku.

DSC_0661.JPG


DSC_0662.JPG


DSC_0663.JPG


Plac ładunkowy, ale szyn jako zabezpieczenia słupów, ach co za początek dnia.

DSC_0665.JPG


Większość bez cech:( ale na kilku jest, ta sama.

DSC_0666.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#50
Skrajnik, i pewnie zrobiony z szyn, bo co najczęściej jest pod ręką na kolei.

DSC_0667.JPG


Jak szyny to i cechy zazwyczaj bywają.

DSC_0668.JPG


DSC_0669.JPG


Na samym końcu stacji jeszcze jeden "uporek".

DSC_0673.JPG


Gdy by ktoś nie mógł odcyfrować to jest Roechlingen.

DSC_0674.JPG


DSC_0675.JPG


Budynek stacji od strony magazynu i rampy.

DSC_0676.JPG


Wieża z innej strony.

DSC_0678.JPG


I z brzozą.

DSC_0679.JPG


Tam gdzie dojechaliśmy na ścianie nastawni inskrypcja, wiem niszczą własność PKP, ale trafność tych stwierdzeń domorosłych młodocianych filozofów jest czasami porażająca i daje do myślenia.

DSC_0049.JPG


Pierwszy pociąg w tym miejscu EN63A-038

DSC_0680-crop.JPG


Nie będę Was trzymał w niepewności, tu dotarliśmy.

DSC_0681.JPG


I się zaczęło.

DSC_0682.JPG


DSC_0683.JPG


Idziemy w stronę lokomotywowni obejrzeć "Zosię"

DSC_0001.JPG


DSC_0002.JPG


CDN.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#52
Maćku mimo trywialności treści napisu, a nawet drażniących niektórych treści, ma sens, warto byłoby czasami odpowiedzieć na to pytanie, na chwilę stanąć i zadumać się, warto zapewniam Was.

W bramie z poprzedniego zdjęcia szyna, ja wiem jestem monotonny i przewidywalny, ale też ładny i zgrabny;) i nic nie poradzę że moje zainteresowania się tak ukształtowały.
Tych jest tu na terenie sporo.

DSC_0003.JPG


Zwrotnik podbił moje serce.

DSC_0004.JPG


101 lat, niezły wiek.

DSC_0005.JPG


Tu zacznie się pod opowieść która przewijać będzie się podczas całej relacji, a wiecie że ja mówię co myślę, otóż nasz pierwszy kontakt tego dnia z chłopakami, tak piszę ale nie wszyscy byli tacy młodzi, ale skoro "staruchy" po pięćdziesiątce mówią do siebie "hej dziewczyny idziemy na drinka" to ja tak też, z chłopakami z obsługi kolejki, zostaliśmy przyjęcie miło, życzliwie, bez żadnego burczenia że nie wolno, że verboten, nic z tych rzeczy, to na początku, a dalej było już tylko lepiej.
W środku pamiątka z czasów które kilku z nas pamięta, a niektórzy bardziej niż dobrze bo w czerwonych krawatach dźwigali sztandary chwały, ja tą imprezę wspominam miło, zawsze to była jakaś atrakcja dla smarkacza.

DSC_0006.JPG


Nie sposób pokazać wszystkiego, ja już wiem że po temacie szyn tylko przeleciałem jak zefir, ale wrócę tu z pewnością, choć dojazd tu to wyprawa życia.

DSC_0007.JPG


"Łobrotnica".

DSC_0008.JPG


Może kiedyś i te pojadą w trasę.

DSC_0009.JPG


DSC_0013.JPG


DSC_0011.JPG


To tez chyba obrotnica ino mniejsza jakoś.

DSC_0014.JPG


Ręczna zaginarka do blachy, rozwaliła mnie tu trzeba mieć krzepę żeby na niej pracować.

DSC_0015.JPG


Niezmiennie urzekająca poetyka kolejowych tabliczek ostrzegawczych.

DSC_0016.JPG


Jest i "Zosia" przygotowania do rozpalenia.

DSC_0019.JPG


Szyny w płocie i nie tylko, wojenna.

DSC_0023.JPG


Starsza i jej koleżanka mucha.
Krupp 1904

DSC_0024.JPG


Nawet mnie nie razi ta malatura.

DSC_0025.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#53
Podczas próby zrobienia zdjęcia rolbocka padł mi aparat, tak mi się wydawało, nie reagował przycisk wyzwalający migawkę, Artur sprawdza w necie, odpinam obiektyw czyszczę styki ni chu chu, i widzę komunikat na wyświetlaczu "twoja karta pamięci jest pełna" no wymieniam na nową i wszystko działa uff, pierwszy znak że sielanka nie trwa długo.
A co to za łoś mi robi fotkę.

DSC_0026.JPG


Koziołek na normalnym nieużywanym torze zarośnięty i niestety bez cech.

DSC_0028.JPG


A obok drugi, wiem nie wolno wchodzić na tory, jeszcze dziś nie tylko ja się o tym przekonam, ale ten trochę nieużywany jest, więc idę.

DSC_0029.JPG


I jest cecha.

DSC_0030.JPG


Około dziewiątej, pociąg mamy o jedenastej, snujemy się, ruch na normalnych torach dość intensywny.

EP07-442

DSC_0034-crop.JPG


Szutrówki na transporterach, a rolbocka nie cyknąłem.:mad:

DSC_0035.JPG


SA103-008 ten się kręcił dość często.

DSC_0038.JPG


O rozpalili biegiem, no może trochę szybciej.

DSC_0039.JPG


Po drodze spotykamy wagon przerobiony na gołębnik, nie mogłem dość od jego strony musicie wierzyć na słowo, że taki jest.

DSC_0040.JPG


My przy "Zosi" chłopaki jak malowane co nie.:ROFL:

DSC_0043.JPG


Wracamy, w bagażniku łakocie i witaminy.

DSC_0050.JPG


I tu kolejna przestroga, coby czujnym być, przychodzi Pani i prosi coby auto przestawić bo będzie wyjeżdżać za jakiś czas, Artur idzie na miejsce a ja zamykam z hukiem bagażnik, razem k...a z kluczykami, :eek: moja wina, ale gdyby miał kluczyki w kieszeni, no nie będziemy się licytować ja pier.......m klapą i już, dylemat do odjazdu pół godziny umiejętności i sprzętu brak, idziemy do chłopaków po pomoc, kolejny dowód na życzliwość i ludzkie podejście, szukają dzwonią i ściągają nam fachowca, Panowie gdyby ktoś coś złego na Was powiedział to osobiście wyrwę mu krtań, jesteście niesamowici. Gdy byliśmy tam rano podjechał chłopaczek na rowerze, przywitał się postawił welocyped i przebrał w kamizelkę, to on nam zrobił zdjęcie, ma 14 lat jest wolontariuszem i idzie o wakacjach do "kolejówki" w Bydgoszczy, normalny bystry sympatyczny chłopak, nie jakaś cipa w rurkach.
Artur każe mi jechać, bo on już jechał w tym roku, no może bym tak zrobił ale "desant" swoich nie zostawia, a jak zerknąłem na dzikie tłumy i dziesiątki małych dzieci to po prostu spanikowałem, nie brałem prochów na wszelki wypadek, nie dam rady, nie każdy musi być miłosnikeim grubych bab i ich Brajanków i Dżesik.

DSC_0051.JPG


Pojedziemy następnym, będzie opóźnienie w powrocie i żadnych atrakcji po drodze, no trudno.
Manewry.

DSC_0061.JPG


I se pojechał bez nas.

DSC_0066.JPG


Idziemy do Stokrotki półtora litra wódki po dziesięć piw i wracamy po to by powitać młodego chłopaka który otworzył samochód w ciągu pięciu minut, nawet nie powiem ile wziął za to "włamanie" legalne zresztą.
Ech trzeba wolniej działać i szybciej myśleć.:niepewny:
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#54
Idziemy na normalny dworzec.
EN63H-001

DSC_0070.JPG


Kilka fotek z wystroju okolic stacji.

DSC_0074.JPG


DSC_0075.JPG


DSC_0077.JPG


Robię zdjęcie stojąc na torach, nie róbcie tego, czym się to może skończyć za kilka chwil.
SM42-1227-6Dg

DSC_0076.JPG


Wieża ciśnień.

DSC_0079.JPG


Jej okolice to jeden wielki śmietnik po libacjach, cóż tak bywa.
Tabliczka na wieży, że tez jej nie ukradli jeszcze.

DSC_0078.JPG


Wracamy na wąski tor, i sobie tak siedzimy, to taka nasza ławeczka jak w ranczu.

DSC_0084.JPG


Widok na normalne tory mamy odrobinę ograniczony, ale tu jest cień i nie ruszamy się stąd.
Przyjeżdżają różności.
EU160-015

DSC_0080-crop.JPG


Nasz znajomy.

DSC_0083-crop.JPG


I "kibelek"EN57AL-2121

DSC_0086.JPG


i taki cud miód EP08-001

DSC_0091-crop.JPG


EP07-1054

DSC_0100.JPG


I byczek ET22-1155

DSC_0104-crop.JPG


I tak się sennie zrobiło, tak spokojnie, wszyscy mają poczucie bezpieczeństwa i nawet cukier po 7,50 ich nie rusza, a tu nagle jedzie pociąg i rozpaczliwie trąbi, zgrzyt hamulców krzyki, zrywamy się, o chwili podjeżdża pogotowie coś się dzieje.

Nagle zatrzymany pociąg.

DSC_0106.JPG


Bardzo ważna tablica.

DSC_0106 (2)-crop.JPG


W miejscu w którym nie ma przejścia , tory pokonywał rowerzysta, przekonany przez media i kościółek że jest człowiekiem społeczności wybranej, i nie grozi mu nic, nic bardziej mylnego idioci też giną, ten miał szczęście czyli utwierdził się w przekonaniu że bozia czuwa nad nim, a gdyby nie miał.

https://gk24.pl/wypadek-na-torach-w...-mezczyzne-zdjecia/ga/c1-16536679/zd/58857771

Tępe pismaki, pociąg potrącił, matoł wlazł pod pociąg i tylko tyle.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.331 463 29
#55
"Od zawsze" (tzn. co najmniej od kilkudziesięciu lat) tak mówią powszechnie kolejarze. Nie mam pojęcia, skąd się to określenie wzięło, mnie zawsze trochę dziwiło, ale tak było i jest.
Tępe pismaki, pociąg potrącił, matoł wlazł pod pociąg i tylko tyle
I jedno, i drugie jest prawdą: pociąg potrącił matoła, który wlazł pod pociąg. "Newsem" jest to, że ktoś został potrącony, niezależnie od przyczyny zdarzenia, mniej ważne jest, czy matoł wlazł, czy może spadł z peronu, albo został przez kogoś popchnięty (celowo bądź nie), ważny jest skutek i dlatego fakt potrącenia jest w tytule wiadomości prasowej, a nie to, skąd potrącony wziął się na torach. Dlatego ja bym aż tak nie krytykował dziennikarzy za takie tytuły. Co nie zmienia faktu, że w tekstach takich relacji dziennikarz zawsze powinien wyraźnie podkreślać głupotę jako najczęstszą przyczynę wypadku.
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#58
Skromność to moje drugie imię.;)
Małe zamieszanie, z wiadomych względów nie zrobiłem zdjęcia wynoszonego poszkodowanego, na drugim ktoś z PKP i policja wraz z SOK, ale nie weszli do kabiny podali alkomat Panu w pomarańczowej kamizelce.

DSC_0107.JPG


DSC_0123-crop.JPG


Poszliśmy jeszcze raz w stronę szopy, coby obejrzeć park maszynowy, tokarka wygląda na zwykłą ale solidną, sądząc z rusztowania z wciągnikiem obtaczają na niej zestawy kołowe, obok ogromna wiertarka kolumnowa.

DSC_0114.JPG


DSC_0115.JPG


Kilka szyn które znaleźliśmy, czyżby Pan Andrzej tu był.;)

DSC_0113.JPG


To oczywiście żart, to jest KÖNIGLICHE ALVENLEBENHÜTTE czyli Huta Królewska.

Южно-Русское Днепровское Металлургическое Общество.

DSC_0118.JPG


Новороссийское Общество.

DSC_0117.JPG


Wreszcie wrócił i podjechał w perony.

DSC_0125.JPG


DSC_0126.JPG


Pojechał na nawadnianie i długo go nie było.

DSC_0133.JPG


Tu czeka na odjazd z opóźnieniem dziesięciu minut, ale po drodze nadrobi z pewnością, w tle nasz młody wolontariusz.

DSC_0144.JPG


Już będąc w wagonie cyknąłem fotkę widzianego już "byka" no dwudziesty pierwszy wiek a i tak umyślny nosi pocztę.

DSC_0145-crop.JPG


Pojechaliśmy ale robienie zdjęć z wagonu to kicha, więc się ograniczyłem tylko do kilku i robienia zdjęć ciekawych obiektów.

DSC_0154.JPG


DSC_0159.JPG


Jedne Manowo i drugie Manowo które prawdziwe.

DSC_0162-crop.JPG


DSC_0163.JPG
 
OP
OP
Kpt. Nemo

Kpt. Nemo

Łowca cech
Donator forum
Ekspert
Reakcje
20.243 496 29
#60
Trzeba się pogodzić że nie da się zrobić zdjęcia bez człowieków, som wszendzie.

DSC_0168.JPG


Pociąg dojechał do Rosnowa, pasażerowie spragnieni wrażeń i strawy rozpełzli się po okolicznych sklepach i barach a my jak te ciołki poszliśmy na zaporę obejrzeć urządzenia hydrotechniczne.

DSC_0167-crop.JPG


Stojak szlabanu zrobiony z wąskotorowych szyn.

DSC_0170.JPG


Raczej rzadko spotykana cecha na rosyjskiej szynie, no nieczęsto, są popularniejsze.

ОБ. Р. ПР.-143 Общество Русский Провиданс-Мариуполь.

DSC_0171.JPG


DSC_0172.JPG


Kanał do elektrociepłowni/elektrowni, nie do końca to wiem.

DSC_0174.JPG


Na profilach stalowych cecha producenta Huta Dobrej Nadziei czyli GHH - GUTEHOFFNUNGSHÜTTE

DSC_0173.JPG


DSC_0175.JPG


Hm, a miejscowi i przybysze tędy chodzą, no i nawet pociąg jeździ, to wolno czy nie.

DSC_0176-crop.JPG


DSC_0177.JPG


I tu znalazłem cechę producenta.
Jak nie patrzeć Huta Pokój tylko nie po naszemu.
Friedenshütte

DSC_0178.JPG


Rosnowo, niezbyt rozbudowana stacja/przystanek.

DSC_0180.JPG


Na "Ukrainie brakuje samolotów a tu się poniewierają w każdym kącie.

DSC_0181.JPG


Mamy chwilę czasu, idziemy nieużywanym torem w stronę, no właśnie chłopacy mi mówili, ale zapomniałem, a książkę mam schowaną.

Na zdjęciu satelitarnym słabo widać, ale odchodziła bocznica do ciepłowni lub elektrowni teraz są tam garaże podobno gdzieś w lesie jeszcze są ślady torów.

r1-crop.jpg


Czerwona gwiazdka na górze to koniec podróży, pod nią strzałka to odejście bocznicy, gwiazdka po prawej to kierunek naszego marszu.

Idziemy.

DSC_0182.JPG


DSC_0183.JPG


CDN