1 (1:32) Modele w skali 1:32 by Meggido

[Wojtek_Kraków]

Kurczę fajnie by bylo zobaczyć te dzieła sztuki na żywo.

 

[Meggido]

Pierwszy wózek złożony bez niespodzianek. I jeszcze działa...

 

[Zbigniew Gałczyński]

Szacunek Panie Jacku

 

[Meggido]

No i oba zlozone. Jeszcze pare dupereli jak chociazby klocki hamulcowe i beda gotowe do podstawienia pod lokomotywe.

 

[teigrekty2]

Jak Rozwiązujesz sprawę przechodzenia samych wózków przez łuki? Czy wszystkie osie są nie przesuwne?

 

[Meggido]

Jak Rozwiązujesz sprawę przechodzenia samych wózków przez łuki? Czy wszystkie osie są nie przesuwne?

Nie sa przesuwne. Zgodnie z NEM zestaw kolowy ma luz poprzeczny na torze i to zalatwia sprawe. Minimalny promien luku, to 2500mm, preferowany 3000mm.

 

[Harry Potter]

Niech mnie..., ładnie to wygląda, ale żeby takie kółeczko sobie rozłożyć w domu musiałbym cztery tunele w ścianach wykuwać...
Na pocieszenie jutro będę się bawić Impulsikiem...w 1:1... znowu

Pozdrawiam,

 

[Meggido]

Wózki mechanicznie są gotowe. Jeszcze dekielki maźnic i kilka detali i podstawiam pod lokomotywę. Teraz w obróbce bedzie ostoja.

 

[Harry Potter]

No normalnie zaczyna mnie...ten tego no wiecie...
A poważniej, to

Pozdrawiam,

 

[Piotr M.]

Wybacz pytanie, ale kim Ty jesteś z zawodu?
W mojej skali, mogę czymś udawać coś, w razie czego zalać klejem, zaszpachlować i zamalować,
a u Ciebie śrubka musi być śrubką, łożysko łożyskiem, sprężyna sprężyną i tak dalej.
Już pomijam kwestie estetyczne typu malowanie i kalki, ale jaki to trzeba mieć łeb, że by to zaprojektować od zera, i jeszcze że to działa.
Chylę czoło

 

[Meggido]

Wybacz pytanie, ale kim Ty jesteś z zawodu?

Nie ma sprawy. Z wyksztalcenia jestem inzynierem mechanikiem. Z zamilowania tez. A pracuje jako ktos zupelnie inny.

W mojej skali, mogę czymś udawać coś, w razie czego zalać klejem, zaszpachlować i zamalować,
a u Ciebie śrubka musi być śrubką, łożysko łożyskiem, sprężyna sprężyną i tak dalej.

Zalezy co sie wybierze. Modele komercyjne nie maja ruchomego zawieszenia, tylko imitacje. Ja wybralem te trudniejsza droge.

ż pomijam kwestie estetyczne typu malowanie i kalki, ale jaki to trzeba mieć łeb, że by to zaprojektować od zera, i jeszcze że to działa.
Chylę czoło

Dziekuje. Bardzo mi milo czytajac taka opinie.

 

[Meggido]

Taki drobiazg, a cieszy.

 

[Kpt. Nemo]

Dajesz Inżynierze, cobyś skończył zanim zejdę.

 

[Meggido]

Dajesz Inżynierze, cobyś skończył zanim zejdę.

Daje, daje. Powoli, ale daje. Ostoja juz jest gotowa do piaskowania.

 

[Kpt. Nemo]

To się muszę zebrać i pożyć jeszcze.

 

[Harry Potter]

Pawle..., sto lat, sto lat..., sto lat to za mało, sto lat to za mało...( na melodię "ludową")
Jacek, jak pisałem wcześniej..., jedziesz z tematem i pełen szacun za całokształt

Pozdrawiam,

 

[Meggido]

3 lata temu rozpocząłem budowę rozjazdu krzyżowego podwójnego zwanego popularnie anglikiem. Dziś jazdy próbne taborem "z ręki", jutro przejadę się lokomotywami. Póki co zwarcia nie udało mi się wyłapać przyrządami.

 

[Kpt. Nemo]

Jakie to długie jest.

 

[Meggido]

Jakie to długie jest.

Każdy rozjazd ma 900mm, promien 4400mm i kąt 6 stopni. Anglik ma 1350mm, promien 7000mm.

 

[Wojtek_Kraków]

Każdy rozjazd ma 900mm, promien 4400mm i kąt 6 stopni. Anglik ma 1350mm, promien 7000mm.

Miałem napisać że pewnie z pół długości łóżka Ale chyba wyjdzie więcej

Niesamowita praca...