Wszystkie niemieckie Ludmiły wyprodukowno w Związku Sowieckim. Prawda jest niestety taka, że Ukraińska SRS była ukraińska tylko z nazwy. Tak jak tylko z nazwy była republiką. I teoretycznie była samoistnym założycielem ZSRS i teoretycznie mogła na własne życzenie z tego ZSRS wyjść.
W praktyce za cugle krótko trzymali Rosjanie, którzy masowo niszczyli wszelkie inne niż rosyjskie świadomości narodowe (rusyfikacja języka, kultury i masowe zasiedlanie rdzennymi Rosjanami zagarniętych przez Sowietów terenów).
A co do Ludmił... RWPG zaraz po powstaniu podjęło decyzje o podziale prac i "specjalizacji" w zakresie produkcji pewnych rzeczy. Zazwyczaj posiadających znaczenie strategiczne. Jakoś w przypadku kolei (ale obejmowało to również inne dziedziny przemysłu ciężkiego) najsilniejsze lokomotywy miały być budowane dla całego bloku wschodniego przez ZSRS. Sowieci nie chcieli by w żadnym z państw satelickich rozwinął się zbytnio przemysł ciężki - wszak budowę ciężkich i silnych lokomotyw spalinowych łatwo w czasie wojny zamienić w produkcję sprzętu wojskowego. A nawet Sowieci zdawali sobie jasno sprawę, że nigdzie nie są mile widziani.
DR (podobnie jak i inne zarządy kolejowe) wcale nie paliły się do zakupu lokomotyw w ZSRS. Koniec rozwoju i produkcji ciężkich spalinowozów na bazie serii 118 w DDR został niejako wymuszony decyzją RWPG - nie łudźmy się jednak, że decyzje podejmowalo tam gremialne zebranie przedstawicieli wszystkich narodów "ludowych". Za sznurki ciągnęli wyłącznie Rosjanie. Wcześniejsza konstrukcja - Gagarin był lokomotywą udaną, ale typowo towarową, nie do końca odpowiadająca potrzebom DR w zakresie szybkich lokomotyw uniwersalnych. Jej konstrukcja w ZSRS była po części efektem niedoborów Gagarina, potrzeb DR i niechęci Sowietów by Niemcy sami rozwijali produkcję takich lokomotyw u siebie. Uważam, że gdyby RWPG nie wymagała tego, zarządy kolejowe poszczególnych demoludów nie kupowałyby lokomotyw w ZSRS. Budowa Gagarinów czy Ludmił to był jeden ze sposobów na rusyfikację demoludów w zakresie gospodarczym oraz myśli technicznej.