Makieta modułowa - Linia 397

[Walter Rusin]

I przejazd zrobiony. Asfalt na końcu bedzie jeszcze waloryzowany, teraz jest tak żeby nic białego nie prześwitywało spod desek.

 

[Kris]

Sorki, ale czy te prześwity pomiędzy szynami, a odbojnicami nie są aby za duże? Mam wrażenie, że można tam kołem utknąć (o osobówkach mówię)....

Żeby było jasne - jestem pod wrażeniem kolegi prac i mocno kibicuję. Tu mię się to cuś na oczy rzuciło

 

[Walter Rusin]

Kris - są trochę większe. Mają około 2mm (czyli około 17.4cm w 1:1). W rzeczywistości nie rzuca się to aż tak bardzo w oczy, szczególnie gdy patrzy się na to z boku modułu gdzie działa efekt paralaksy. Doceniam czujność!

Na węższych szczelinach miałem problemy z taborem - niektóre lokomotywy (szczególnie manufaktury) są dość wybredne jeśli chodzi o szczeliny (haha - "That's what she said...").

 

[Walter Rusin]

A wygląda to tak... W sumie ustawi się znak "uwaga wyboje" albo jak to się tam zwie...
[DOUBLEPOST=1448599542][/DOUBLEPOST]EDIT: Dobra... co ja tu będę "ściemę walił" że nie wiadomo jaki kosmiczny tabor ma problemy jak to po prostu źle (żeby nie napisać gorzej...) wygląda. Poszedłem i porawiłem. Teraz jak?

 

[Inkson]

No teraz to o wiele lepiej.

 

[Walter Rusin]

A miałem właśnie wtedy iść spać. Ale teraz i ja jestem szczęśliwszy. Trzeba przyznać że wygląda lepiej. Dzięki jeszcze raz za czujność

Na tej skrzynce cały tor zaszutrowany. Jutro będzie można zatem sadzić na niej trawę. Zaszutruje się te pozostałe dwie i będzie git! Na przyszły tydzień powinno być wszystko ładnie gotowe.

 

[Inkson]

A na tym przejeździe będą rogatki?

 

[Walter Rusin]

A na tym przejeździe będą rogatki?

Niestety na tym nie będzie. Chciałem początkowo Busch'a umieścić ale jakieś takie te rogatki nijakie takie. Będzie przejazd niestrzeżony. Trzeba poczekać aż ktoś zrobi ładne rogatki albo kiedyś zakupić Weinert'a.

 

[Inkson]

Chciałem początkowo Busch'a umieścić ale jakieś takie te rogatki nijakie takie.

Trzeba by było nad nimi popracować kilka dni, to może by coś z nich było.

 

[Walter Rusin]

Chyba Ostbahn kiedyś robił takie ładne trawione, typowo polskie. Albo WM-Model. Ktoś coś robił kiedyś gdzieś... Trzeba na to poczekać. A teraz spać. Jutro dalsze szutrowanie i sadzenie trawy na pierwszej skrzynce.

 

[daniel loko]

Porada co do wypoziomowania drogi i asfaltu sie przydała Super
[DOUBLEPOST=1448602441][/DOUBLEPOST]Możesz też zamówić u "Kotebi'ego" gotowe przejazdy betonowe starszej i nowszej generacji

 

[Walter Rusin]

Jutro trzeba też domalować resztę asfaltu i zwaloryzować ale nie mam pojęcia jak i czym

 

[daniel loko]

[DOUBLEPOST=1448603172][/DOUBLEPOST]Pomaluj dwa razy lekko rozcieńczoną farbą do asfaltu powierzchnię drogi i jak już zupełnie wyschnie, przetrzyj powierzchnię kostką cierną, o gradacji 120 i powinny wyjść lekkie cieniowania. Jeśli to się nie uda, połóż nastepną warstwę farby, tym razem rozcieńczoną dość mocno wodą i farba , wysychając, sama zacznie się "cieniować " . Potem te cieniowania też przecierasz kostą i asfalt powinien wyjść lekko postarzony.
O innych technikach na razie nie piszę . Lepiej, by droga była równa i schludna, niż mają wyjść niedociągnięcia przy waloryzacji .

 

[mikl]

Porada co do wypoziomowania drogi i asfaltu sie przydała

Można jeszcze raz Panie profesorze bo ja zaspałem na ostatnią lekcję i jeszcze zeszytu nie przepisałem

@walter_r : skąd masz odbojnice i czy możesz zdradzić czy przejazd to balsa czy gotowy wyrób?

Dzięki

 

[Misiek]

walter_r-> cudze chwalicie, swego nie znacie, nabiera w Twoim przypadku innego znaczenia.

 

[Walter Rusin]

@Daniel - dzęki! Dzisiaj wypróbuję.

@mikl - odbojnice to nic innego jak kawałek szyny pozostałej z flexa użytego na zakręcie, wygięty odpowiednio przy końcu. Sam przejazd jest robiony z listewek (ale nie balsa, trochę twardsze), bejcowane i potem postarzane pudrami (rdzawym i czarnym).

@Misiek - widziałem Nawet początkowo zamierzałem zrobić taką. Jednak jest różnica pomiędzy takim asfaltem amerykańskim i polskim. Na filmie widać że po waloryzacji na asfalcie przebarwienia są w postaci pasów a nie takiego jednorodnego baranka.

Moja droga to płytka z czegoś co nazywa się Sintra (taka gęsta i dość twarda pianka, gładka na powierzchniach). Używana jest do budowy budynków, wygniatania kształtów (jak kamienie) itd. To jest to czego używa Emanuel Noullier w swojej książce. Została wypoziomowana z główką szyny i potem boki zaszpachlowane przy użyciu drobnych szpachelek jak do malowania na płótnie.

Za kilka godzin będę malował, postarzał, i robił pobocze.

 

[Walter Rusin]

I po krzyku...
[DOUBLEPOST=1448652753,1448651053][/DOUBLEPOST]Zaczyna to wszystko nabierać odpowiednich kształtów
[DOUBLEPOST=1448654476][/DOUBLEPOST]Teraz niech błotko schnie...

 

[mikl]

A ja się tylko tak zapytam z ciekawości, może któryś z kolegów będzie wiedział.

Czy odbojnice są tutaj potrzebne? Domyślam się ze na mostach, wiaduktach czy w obrębie wysokich nasypów jest to wskazane, ale na przejeździe?

 

[Walter Rusin]

Widziałem zdjęcia "z" i "bez".

 

[mareknyc]

Ziemia po bokach drogi to jakiś gotowy produkt?