Makieta domowa Mała stacja

[garou]

Te fale i krzywe tory to raczej za mała dokładność wykonania, z czego zdaje sobie sprawę i w tym stopniu ją zaakceptowałem.

Rozumiem. Strzeż się też "syndromu płaskiej deski".

 

[stare tory]

Ja robiłem torowisko na sklejce 10mm położonej jako T-eownik... coś w ten deseń.

Ja robię torowisko na sklejce 12 mm położonej jako ceownik z bocznymi ściankami ze sklejki 4 mm, tak jak na rysunku poniżej (przepraszam
za lenistwo i przerobienie nie mojego rysunku). Może trochę więcej roboty ale wytrzymałość podobna a łatwiej dokleić styrodur i zrobić "kabelkologię".

 

[Santo Dzidzione]

"syndromu płaskiej deski".

A cóż to?

 

[PX48-28]

Tyle, że stacje są płaskie, nie ma wialu stacji nie płaskich... Przykład? Jelenia Góra, stacja w górach, z jednej i z drugiej strony spore podjazdy, spadki, sama stacja płaska. Nie można dać się zwariować, jest od groma makiet ze zbyt pofalowanymi powierzchniami. Co do samej makiety, zapowiada się bardzo dobrze, powodzenia

 

[Santo Dzidzione]

Dziś krótko, ale teraz tylko tak będzie.
Ostatnio powstał nowy tor, który się kończy, więc i powstał kozioł do niego.

 

[Santo Dzidzione]

Temat troszkę zarasta, ale zaczął się sezon domowego dłubania, więc lecimy do przodu. Od końca, żeby było weselej, czyli od ostatniej skrzynki.
Wspominałem, że to górska stacja?

Generalnie mam całą koncepcję na ten moduł i wstępną na sąsiadujący. Ale.. Po kolei..
Trwa zbieranie materiałów.

 

[Santo Dzidzione]

Pracowita sobota, a i tak za krótka.
Uterenawiam kolejny moduł, przy okazji nieco planując, co na nim będzie.
Ech, szkoda że na samym początku nie zorganizowałem wyższej deski, żeby tylko wyciąć teren..

Legendy nie będzie - co będzie to będzie

 

[Santo Dzidzione]

Dziś skończyłem kształtować zewnętrzną część drugiej skrzynki.

Z wypełnieniem będzie fajniej.

Zastanawiam się nad systemem łączenia skrzynek. W tej chwili sa one skręcane, z jednej strony śruba, z drugiej gwint. Samo mocowanie jest skuteczne i wystarczające, jednak obarczone możliwością manewru. Zastanawiam się nad jakimiś kołkami pozycjonującymi, czy coś takiego. Jak to się rozwiązuje w makietach modułowych? Ważne jest, aby jednak nic nie wystawało poza obrys skrzynki na czas transportu/składowania.

I taka mała zajawka - już nie mogę się doczekać układania tych płytek (już w tej chwili widzę, że będzie warto...

 

[stare tory]

Jak to się rozwiązuje w makietach modułowych?

Skrzynki skręcane śrubami M8 z nakrętkami i podkładkami, otwory w czołach skrzynek fi 12mm co daje wystarczające pole manewru. Można zastosować kołki prowadzące ale te z czasem mogą się rozkalibrować.

 

[Santo Dzidzione]

Skrzynki skręcane śrubami M8 z nakrętkami i podkładkami, otwory w czołach skrzynek fi 12mm co daje wystarczające pole manewru.

Tak właśnie mam.. Może nie pamiętam dokładnie wielkości otworu, ale śrubaM8 z podkładkami i nakrętką (właściwie gwintem wbijanym w sklejkę)

 

[stare tory]

nakrętką (właściwie gwintem wbijanym w sklejkę)

Czyli masz inaczej niż na poniższym rysunku.

 

[Santo Dzidzione]

Miałem tak jak na rysunku, ale stwierdziłem, że jest to strasznie nie wygodne i zwykłą nakrętkę zamieniłem na nakrętkę pazurkową (tak się to nazywa) - jest o wiele wygodniej i też jest sporo możliwości manewru.

 

[Młodzikowski]

... Można zastosować kołki prowadzące ale te z czasem mogą się rozkalibrować.

Ja zaś ze swej strony, gorąco polecam zastosowanie kołków naprowadzających. Mam takie na swoich skrzynkach i nie mam żadnych problemów. Odpada pasowanie torów przy skręcaniu - zsuwam skrzynki i po robocie

 

[Misiek]

nakrętkę pazurkową

Czy motylkową?
W zasadzie można jedno i drugie.

 

[Santo Dzidzione]

polecam zastosowanie kołków naprowadzających

Tylko czy jest opcja, żeby to nie wystawało poza obrys skrzynki?

Czy motylkową?

Motylki w ogóle mi się nie sprawdziły.

 

[Młodzikowski]

Tylko czy jest opcja, żeby to nie wystawało poza obrys skrzynki?

Raczej nie. Jednak to mi nie przeszkadza.
Chociaż, w klubowych skrzynkach zastosowałem kołki i gniazda toczone ze stali. Jeśli nic nie miałoby wystawać poza obrys skrzynki, można się pokusić o wykonanie samych gniazd (zagłębionych w ścianie skrzynki) a "pasować" dodatkowym, demontowanym sworzniem. Tylko czy to nie jest już przerost formy nad treścią ?

 

[Santo Dzidzione]

Pewnie jest przerost formy nad treścią.. A wszystko się rozchodzi o to, że chcę zrobić boxy ochronne na moduły nakładane od góry, pewnie z profili drewnianych i płyty HDF (na tył mebli).

 

[stare tory]

Chcesz pomysł, masz . Drobnym minusem tego złącza jest to ,że jego wykonanie trzeba zlecić dobremu fachowcowi. Przy montażu otwory w obu profilach czołowych musisz wiercić/frezować jednocześnie.

 

[Santo Dzidzione]

Póki co nie będę majstrował z łączeniem skrzynek. Zostaje, jak jest. Ale dziękuje za podpowiedzi.
A tymczasem druga skrzynka dostała górki pagórki, teraz schnie natomiast pierwsza została wstępnie pomalowana.


W miarę rozwoju skrzynek i kolejnych elementów architektonicznych kształt będzie troszkę skorygowany, w zasadzie tylko na sameym dole

 

[Santo Dzidzione]

Małymi kroczkami do przodu:


Kolejny etap: malowanie torów..