Makieta domowa Mała stacja

[Santo Dzidzione]

Cholercia.. Popełniłem poważny błąd w pulpicie. To jest efekt tego, że makietę mam nie tu, gdzie mieszkam.
Otóż plan torów na pulpicie nie zgadza się z tym, co jest w rzeczywistości (makietowej). Będzie poprawka.
A to wyszło, gdy podłączyłem pulpit do skrzynki i 'coś' nie zgadzało mi się w rozjazdach, podczas ich przestawiania..
Tak wygląda pulpit - światełka działaj :

A tak wygląda jego wnętrze:


Strasznie czasochłonny ten pulpit, a jeszcze wiele (kabelków) przede mną..

 

[Santo Dzidzione]

Kolejny mały krok do przodu..

P.S. Teraz dopiero wiem, za co zapłaciłem kilka lat temu cały worek pieniędzy (za semafory)

 

[Rafał_A]

Czyli co? Będzie jednak tak, że jeden semafor z białą komorą, a pozostałe bez? Trochę szkoda.
Ale z drugiej strony ciesz się, że masz zapas semaforów, bo na dzień dzisiejszy u p. Kluby ich dostać nie można. Mam nadzieję, że tylko czasowo, ale jednak.

 

[Santo Dzidzione]

Czyli co? Będzie jednak tak, że jeden semafor z białą komorą, a pozostałe bez? Trochę szkoda.
Ale z drugiej strony ciesz się, że masz zapas semaforów, bo na dzień dzisiejszy u p. Kluby ich dostać nie można. Mam nadzieję, że tylko czasowo, ale jednak.

Szkoda, nie szkoda - będzie tak, bo tak jest w oryginale i nie chcę tego zmieniać. A same semafory już czekają z 5 lat, jak nie lepiej. Wtedy też na nie trochę czekałem... Ale warto na nie czekać.. Z Klubą trochę szkoda, że zwrotniki nie robią pełnych 90 stopni, ale trudno..
Tymczasem... Rozpocząłem pracę nad montażem wykolejnicy (której miało nie być, ale jednak będzie).

 

[bstok70]

Kolejny mały krok do przodu..

P.S. Teraz dopiero wiem, za co zapłaciłem kilka lat temu cały worek pieniędzy (za semafory)

Heloł
Ja jeszcze przez chwilę pozostanę namolny. Tylko jeden z torów (najbardziej prawy) prowadzi do - jak rozumiem żeberka. Można więc założyć, że tylko tam odbywać się będzie jazda manewrowa w kierunku bocznicy. Zachęcam do przestawienia semafora czterokomorowego na miejsce najbardziej prawego trzykomorowego. Na symbolu semafora można dodać wtedy literkę "m". Na bocznicy można postawić nie tylko wykolejnicę ale i tarczę manewrową. Takie dziwy występują na prawdziwej kolei - północna głowica stacji Białystok Starosielce.
Może się mylę ale największą radość w pracy dyżurnego ruchu jest dążenie do maksymalnego odwzorowania ruchu kolejowego. Na Twojej czterotorowej stacji są cztery tory! ("Mała stacja" to chyba trochę myląca nazwa). A nie jest to stacja węzłowa! Ile pociągów może się mijać? Jesteś skazany na rozbudowę bocznicy. Jeśli wyprowadzisz tor dalej to na kolejnych modułach będzie możliwość dobudowania różnych zakładów przy tym samym torze bocznicowym (można go w nieskończoność rozdzielać). Możesz też rozbudować tory odstawcze wagonowni o myjnię itp. Wtedy też prawy tor stanie się kluczowy dla formowania składów manewrowych. Jeżeli nie masz dostępu do tarcz manewrowych teraz, to zrób dla nich miejsce (przy wyjazdach z bocznic), napisz do P. Kluby i zamów (każdy z nas czeka na swoją kolej). Mam nadzieję, że rozważysz takie zakończenie "domowej makiety" aby mogła dołączyć do imprez. Wtedy jeszcze bardziej doświadczysz potrzeby optymalizacji regulaminu technicznego stacji. Doskonałym przykładem jest stacja Padowo w dyrekcji "Nostalgii za Parą", na której dyrektor Salsa podjął decyzję o rozbudowie urządzeń srk dla usprawnienia ruchu manewrowego.
Jeżeli będziesz się bawić tylko w zaciszu domowym może pojawić się niezadowolenie z ograniczeń jakie daje taki układ torowy i sygnalizacja.
Dlatego zachęcam do zamiany miejscami semaforów z najbardziej lewego na najbardziej prawy i uwzględnienie sygnału Ms2.
Natomiast frapuje mnie zdanie - "bo tak jest w oryginale". Na takiej stacji trudno mi sobie wyobrazić ustawienie semafora dwukomorowego przy torze głównym zasadniczym. Trójkomorowe z układem ziel-czer-pom przy torach głównych dodatkowych już tak ale przy zasadniczym...... chętnie dla celów poznawczych zobaczyłbym takie "dziwy". Dwukomorowe o układzie czerwone-zielone widywałem jedynie na posterunkach odstępowych. Jeśli masz zdjęcie oryginału, to pokaż proszę, bo to będzie bardzo ciekawe doświadczenie. Wygląda na to, że mogłoby to odpowiadać jakiejś maksymalnie uproszczonej modernizacji i przebudowie urządzeń srk w stosunku 1:1 z sygnalizacji kształtowej na świetlną.
Pozdrawiam i śledzę z zaciekawieniem. Michał

 

[Andrzej Harassek]

Na takiej stacji trudno mi sobie wyobrazić ustawienie semafora dwukomorowego przy torze głównym zasadniczym. Trójkomorowe z układem ziel-czer-pom przy torach głównych dodatkowych już tak ale przy zasadniczym...... chętnie dla celów poznawczych zobaczyłbym takie "dziwy".

Jeżeli nie ma komory białej, to 2-komorowy semafor wyjazdowy z toru głównego zasadniczego, skąd wyjazd jest na wprost, jest jak najbardziej w porządku. Kolega @DziDzia pisał, że wzorował się na stacji Wisła Głębce i wychodzi na to, że tam faktycznie tak jest.
https://semaforek.kolej.org.pl/wiki/index.php?title=Wisła_Głębce
W opisie jest mowa o tym, że "Co ciekawe, większość semaforów wyjazdowych nie posiada komór z sygnałem zastępczym - tylko jeden ma możliwość wyświetlenia tego sygnału.", ale na rysunku dolna komora tego semafora jest zakreskowana, co oznacza, że komora fizycznie istnieje, ale jest w ogóle nieużywana. Takie "ślepe" komory stosuje się czasem, gdy trzeba rozdzielić dwa światła, które mają się świecić jednocześnie.
W Wiśle są urządzenia kluczowe z sygnalizacją świetlną, a w takich urządzeniach nie stosuje się zwykle tarcz manewrowych.

 

[bstok70]

Przepraszam. Nieuważnie czytałem. Odwołuję co napisałem. Widzę że dziwy występują w całej Polsce

 

[Santo Dzidzione]

Panowie, Wasze wpisy są niezwykle ciekawe. Dziękuję. Jakbym miał taką wiedzę, to pewnie bym coś pokombinował, jak np proponuje bstok70. Ale jestem na to zdecydowanie za cienki, dlatego trzymam się oryginału. Odnośnie faktycznej stacji dodam jeszcze, że dwa tory są ślepe, odbywa się tam ruch tylko osobowy i jest to stacja końcowa.
Nie pisałem również w sposób oczywisty, że są to Głębce, bo zaraz by się posypały informacie, że kępka trawy jest 5 cm za daleko, albo coś innego

Jeżeli będziesz się bawić tylko w zaciszu domowym może pojawić się niezadowolenie z ograniczeń jakie daje taki układ torowy i sygnalizacja.

Możliwości jezdne oczywiście cieszą, ale z samego założenia już nie wiele na niej można pojeździć. Ale mnie to nie przeszkadza, ponieważ największą radość sprawia mi robienie tej makiety. Co do imprez - tak, myślałem kiedyś o tym i kiedyś tam mam w planie zrobić skrzynkę przejściową. Ale to pieśń dalekiej przyszłości..
P.S. Zajrzyjcie na stronę: https://kolejcieszyn.pl/191.php?s=wislagl
Jest tam ciekawe zdjęcie ze świeżo otwartej stacji (pierwsze) - czy tam są jakiekolwiek semafory?
Widać też na nim wskaźniki pochylenia, których teraz chyba brakuje...

 

[Santo Dzidzione]

Wykolejnica działa - zamyka, otwiera tor, a nawet wykoleja wagony. Jeszcze nie jest skończona, ale działa. Trzeba troszke światłowód pomalować, co by nie świecił i .. zamontować oświetlenie. Planuję też na pulpicie zamontować wskaźnik wykolejnicy w postaci dwukolorowej diody (czerwona, zielona, a może inne sugestie? np. niebieska i biała - jeżeli takie są).

Zaszutrowałem również kawałek torów - jeszcze do poprawki, ale wiem mniej więcej jakie jest zużycie tłucznia (wiem, ile będę musiał kupić).
W trakcie montażu zwrotników okazało się, że podczas planowania coś poszło nie tak - nie mam takich, jak powinienem mieć. Nie mniej, coś tam pomalutku...

Inna kwestia jest taka, że za oknem robi się coraz przyjemniej, a to oznacza odstawienie makiety na sezon letni i zajęcie się autem..

 

[Santo Dzidzione]

Czołem.
Ogólnie niewiele się dzieje, ale w tak zwanym międzyczasie powstały dwa kozły oporowe, które wylądowały już na swoich miejscach docelowych:



Wrócę na chwilę wrócę do tematu sterowania makietą.
Kiedyś już wspominałem, że nie znam się na elektronice a elektryka jest mi znacznie mniej obca i... dlatego właśnie cała makieta będzie sterowana analogowo. Prawie cała. Jedyna rzecz jakiej nie przeskoczę, to semafory. Chodzi tu np o sygnał S3 czy choćby ,bezwładność, gaśnięcia żarówek.
Swego czasu znalazłem idealne dla mnie rozwiązanie - dekoder semaforów od https://trainbrains.eu/. Dekodery są małe, kompatybilne z semaforami m. in. Kluby, znośne cenowo a sterowanie odbywa się jednym przyciskiem. Brakuje mi tylko powtarzacza wyświetlanego sygnału na pulpit, chodź to pewnie kwestia czasu.
Efekt działania dekodera (a tym samym semafora) zamieszczam w filmie nakręconym kalarepą w warunkach średniego bym powiedział oświetlenia.

A tak wyglądają dekodery:
bez zasilania:


I w trakcie pracy:

 

[Santo Dzidzione]

Miałem trochę czasu i dostępu do makiety, to porobiłem troszkę przy niej..
Po kolei:
Mając przejezdne 3 pierwsze moduły (od wjazdu) nie mogłem się powstrzymać i pojeździłem sobie troszkę w prawo i lewo. I ta zabawa skłoniła mnie do delikatnej zmiany planu. W pierwotnym planie były 2, 80cio centymetrowe moduły 'peronowe' - te z 4 torami. Postanowiłem przenieść jeden z nich za rozjazd skracając nico same perony, przedłużając perony i odsuwając rozjazd jak najdalej końca modułu zyskując tym samym więcej miejsca za rozjazdem. Operacja ta daje większe możliwości manewrowania, ale krótszymi składami.
Tak mniej więcej wygląda przerobiony plan z pierwszego postu (główne zmiany są widoczne ciemniejszym kolorem):

Tak wyglądają (prawie) gotowe moduły:


Szczególnie na ostatnim jest dużo, skomplikowanej instalacji elektrycznej:

Przymiarka kozłów oporowych:

Dla zobrazowania długości stacji - 3 wagony po 303 mm:


I teraz pojawił się problem.
Po podłączeniu 4 modułu z rozjazdem, centralka Roco wywala mi cały czas zwarcie. Dlaczego? Coś pominąłem? Moduł pętli? O co to chodzi...
No, może nie tyle cały czas, ale jak wjadę lokiem na ten moduł.

 

[Marqus]

No, może nie tyle cały czas, ale jak wjadę lokiem na ten moduł.

Wygląda, że przewody do szyn są odwrotnie podłączone.

 

[Santo Dzidzione]

hMmm... Chyba faktycznie na to wychodzi. Odłączyłem napęd rozjazdu (MTB MP1) i krzyżownica nie robi zwarcia. Tyle, że wszystkie kable są prawidłowo podłączone do szyn (prawa czerwony, lewa czarny) a zwarcie dalej występuje... Ucz, chyba będę musiał wszystko rozlutować i sprawdzać po kolei.

 

[Santo Dzidzione]

No i faktycznie - gdzieś tam popełniłem błąd. Wszystko wyprułem, sprawdziłem, znalazłem i poprawiłem. Efekt - pełna przejezdność
Na podsumowanie - piękne zdjęcie zrobione kartoflem. Z tej perspektywy widać, jakiem tam fale są

 

[Kris]

Jaka jest łączna długość stacji od głowicy, do końca toru wyciągowego ?
Przymierzam się, bo to bardzo fajny, uniwersalny układ torowy i budżetowo do ogarnięcia....ale wymiary....
Będę wdzięczny za odp lub rysunek z wymiarami modułów.

By the way - super robota. Czekam na ciąg dalszy

 

[Santo Dzidzione]

Jaka jest łączna długość stacji od głowicy, do końca toru wyciągowego ?

Podam tak:
szerokość skrzynek to 70 cm
długość: 2x 80 cm + 2x90 cm + 100cm, razem 440 cm.
Długość skrzynek w kolejności, od wjazdu - 90 cm (wjazd + 2 kozły), 100 cm (głowica z 4 rozjazdami, pierwszy zaczyna się na samym skraju skrzynki), 80 cm (4 tory z peronami), 90 cm (zakończenie peronów + rozjazd) i 80 cm tor wyciągowy.
Jeżeli chodzi o długość to niestety jest za mała (już pomijam tu aspekty odwzorowania rzeczywistości). to wyciągowy powinien być dłuższy, ale wiem, że jest tylko na lokomotywę, więc na upartego wystarczy. Perony w pierwotnej wersji były przewidziane na chyba 5 długich wagonów (2 skrzynki x 80 cm). Ja już wiem, że będę chciał jak najszybciej zrobić skrzynkę wjazdową, bo w tej chwili poprostu nie mieszczą się te 3 wagony z (krótką) lokomotywą przed pierwszym rozjazdem. Powstanie pewnie skrzynka ok 100 cm z semaforem wjazdowym i jakimś uniwersalnym czołem na końcu.
Reasumując wymiary - żeby było spokojnie, trzeba liczyć minimum 5 m.

 

[Kris]

Mega wyczerpująca odpowiedź. DZIĘKUJĘ

Powodzenia w dalszych pracach

 

[śledź]

tej perspektywy widać, jakiem tam fale są

Z tej perspektywy widać niestety jakie wszystko jest krzywe.

 

[garou]

No i faktycznie - gdzieś tam popełniłem błąd. Wszystko wyprułem, sprawdziłem, znalazłem i poprawiłem. Efekt - pełna przejezdność
Na podsumowanie - piękne zdjęcie zrobione kartoflem. Z tej perspektywy widać, jakiem tam fale są Zobacz załącznik 817386

W rzeczywistości tory też nie są idealne, ale jeśli już się chce mieć pewność, że tor ma być poziomo na całej długości to trzeba by samą skrzynkę odpowiednio zaprojektować. Ja robiłem torowisko na sklejce 10mm położonej jako T-eownik... coś w ten deseń. Inaczej nigdy nie ma pewności, czy z czasem się coś nie zwichruje (razem z torami)....

 

[Santo Dzidzione]

Z tej perspektywy widać niestety jakie wszystko jest krzywe.

Może. Ale najważniejsze, że przejezdne

W rzeczywistości tory też nie są idealne, (...) Inaczej nigdy nie ma pewności, czy z czasem się coś nie zwichruje (razem z torami)...

Skrzynki robiłem ładnych parę lat temu (odsyłam do pierwszego posta), raczej się nie zwichrowały. Te fale i krzywe tory to raczej za mała dokładność wykonania, z czego zdaje sobie sprawę i w tym stopniu ją zaakceptowałem.