Informacja zwrotna do PIKO n.t. modelu OKo1-12 (50611, 50612, 50613)
No to może wersja "mieszana" podpisywania będzie najlepsza:
- Jak będzie gotowy tekst, zbiorę podpisy w powiecie poznańskim i na moich trasach, po czym
- wyślę do Łukasza i Koledzy w regionie spotkają się, podpiszą, po czym egzemplarz trafi z powrotem do mnie.
- Pojedynczy sygnatariusze mogą użyć metody drukuj/podpisz/skanuj. Załączymy każdy egzemplarz, przecież nie musi to być jedna kartka.
- Jak będzie gotowy tekst, zbiorę podpisy w powiecie poznańskim i na moich trasach, po czym
- wyślę do Łukasza i Koledzy w regionie spotkają się, podpiszą, po czym egzemplarz trafi z powrotem do mnie.
- Pojedynczy sygnatariusze mogą użyć metody drukuj/podpisz/skanuj. Załączymy każdy egzemplarz, przecież nie musi to być jedna kartka.
Jak będziesz jechał przez Kłodzko to możemy się spotkać - chętnie podpiszę.
Tylko żebyś mi nie podłożył mi jakiejś umowy kredytowej
Tylko żebyś mi nie podłożył mi jakiejś umowy kredytowej
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
Tekst niemiecki jest gotowy. Dziękuję Koledze @Coyote
Ze względów technicznych (wróciłem z urlopu i jestem wyczerpany), prawdopodobnie udostępnię ostateczną wersję dopiero jutro.
Ze względu na naszą dyslokację, jeśli ktoś nie może podpisać na papierze, wprowadzamy możliwość dopisania do listu tylko imienia i nazwiska oraz adresu e-mail - za zgodą i na życzenie zainteresowanego.
Proszę o PW, jeśli ktoś chciałby w taki sposób nas wesprzeć i stać się uczestnikiem tego historycznego wydarzenia
Ze względów technicznych (wróciłem z urlopu i jestem wyczerpany
), prawdopodobnie udostępnię ostateczną wersję dopiero jutro.Ze względu na naszą dyslokację, jeśli ktoś nie może podpisać na papierze, wprowadzamy możliwość dopisania do listu tylko imienia i nazwiska oraz adresu e-mail - za zgodą i na życzenie zainteresowanego.
Proszę o PW, jeśli ktoś chciałby w taki sposób nas wesprzeć i stać się uczestnikiem tego historycznego wydarzenia
Oto gotowa wersja niemiecka. Od wersji do wydruku różni się jedynie formatowaniem (do edycji używam MS Word, nie Google).
Rozumiem, że nie wszyscy znają ten język, więc cały czas mamy polską wersję dokumentu i trzymamy ją tutaj.
Proponuję taki system podpisywania:
@Coyote - zaczniemy od Ciebie?
@DRACULA i @slafek - zgadzacie się podpisać w w/w sposób? Niestety, nie odwiedzę Was tym razem... Chyba, że zamierzacie uczestniczyć w jakimś spotkaniu z Kolegami z Warszawy i okolic?
Rozumiem, że nie wszyscy znają ten język, więc cały czas mamy polską wersję dokumentu i trzymamy ją tutaj.
Proponuję taki system podpisywania:
- Osoby, których niestety tym razem nie spotkam osobiście.
Pierwsza z tych osób otrzyma ode mnie plik mailem. Wydrukuje go, podpisze, wskanuje i odeśle do mnie, a ja wyślę następnej osobie.
itd. aż po kilku skanowaniach dokument będzie miał Wasze podpisy (proszę o staranne skanowanie w jak największej rozdzielczości). - @Luke wyślę plik do Ciebie i poproszę o załatwienie podpisów w Twoim rejonie (Sosnowiec? Gliwice? Katowice?), po czym wyślesz dokument na papierze (nie skan) do mnie.
- Ja podpiszę (żeby mój podpis był oryginalny, nie skanowany).
- Odwiedzę Kolegów w moim rejonie.
- Wyślę list do PIKO.
@Coyote - zaczniemy od Ciebie?
@DRACULA i @slafek - zgadzacie się podpisać w w/w sposób? Niestety, nie odwiedzę Was tym razem... Chyba, że zamierzacie uczestniczyć w jakimś spotkaniu z Kolegami z Warszawy i okolic?
Ja mam taką uwagę natury technicznej. Nie piszemy pozwu do TSUE, ani nawet donosu na Piko do Komisji Europejskiej, że źle potraktował polski model, stąd zapewne w zupełności wystarczyłby podpis w stylu - "Piotr Piesik w imieniu swoim i xxxx osób zarejstrowanych na forum.modelarsto.info" z tabelką z imieniem i nazwiskiem osób wspierających, ale bez powielanych skanów podpisów. Taki dokument byłby tez zapewne dużo bardziej poprawny od strony prawnej, bo osoba go przedstawiająca ponosi konsekwencjie podania nieprawdziwych danych na liście osób wspierających. To raz, a dwa gotów jestem się założyć, że obowiązkiem Grzegorza z Piko jest czytanie tego forum, więc byc może odpowiedź jest już w przygotowaniu
Też o tym myślałem wcześniej i taka opcja wydaje mi się bardzo rozsądna. Listę osób popierających można zrobić w 1-2 dni i nazwiska sygnatariuszy listu umieścić pod listem, natomiast u góry może być zapis "Piotr Piesik w imieniu osób poniżej podpisanych" lub coś "w imieniu wszystkich sygnatariuszy" lub coś w tym stylu. Ma to taką samą moc a chyba bezsensownym jest przesyłanie, kopiowanie etc.
Jedna rzecz. Założyłem ten wątek i zebrałem Wasze pomysły w odpowiedzi na ten post Kolegi @Rocojim - faktycznego pomysłodawcy. Zatem proszę Kolegę (i wszystkich zainteresowanych) o opinię, jak mam dalej postąpić.
Oczywiście, nie jest to żadne pismo urzędowe i spokojnie każda z rozważanych opcji podpisywania przejdzie.
Generalnie im więcej osób poprze ten list, tym większa szansa, że zostaniemy choć w części wysłuchani. Dlatego bardzo proszę o dalsze zgłoszenia i dziękuję tym Kolegom, którzy już się zgłosili
Gdybyście woleli pisać do mnie e-mailem, podaję adres: piotr@piotr-piesik.com - zresztą jest w tekście pisma.
Wasze nazwiska i e-maile nie będą wykorzystane do niczego poza wpisaniem w ostatecznej wersji pisma, które będzie skierowane do PIKO. Nie będę ich w żaden inny sposób przetwarzał ani udostępniał. Całą akcję traktuję jako jednorazową, a dalszą korespondencję z Wami będę prowadził jak zwykle tu, na Forum.
Gdyby ktoś jednak nie chciał podawać PIKO (ani mojej skromnej osobie) swoich danych (nazwisko, e-mail), to może podać tylko część z nich, albo sam nick z Forum. Tak naprawdę, lista sygnatariuszy tego pisma opiera się na dobrej woli i zaufaniu, bo przecież nikt nie będzie nas sprawdzał. To nie pismo urzędowe, ani nawet nie jest to oficjalne pismo biznesowe. Po prostu nasza opinia jako klientów.
PIKO działa na terenie UE i nie mam najmniejszych podejrzeń, że wykorzystają pozyskane w tym piśmie nasze dane do czegokolwiek. Tzn. dostaną moją zgodę na wykorzystanie tylko i wyłącznie mojego adresu w celu ew. odpowiedzi na pismo.
Oczywiście, nie jest to żadne pismo urzędowe i spokojnie każda z rozważanych opcji podpisywania przejdzie.
Generalnie im więcej osób poprze ten list, tym większa szansa, że zostaniemy choć w części wysłuchani. Dlatego bardzo proszę o dalsze zgłoszenia i dziękuję tym Kolegom, którzy już się zgłosili
Gdybyście woleli pisać do mnie e-mailem, podaję adres: piotr@piotr-piesik.com - zresztą jest w tekście pisma.
Wasze nazwiska i e-maile nie będą wykorzystane do niczego poza wpisaniem w ostatecznej wersji pisma, które będzie skierowane do PIKO. Nie będę ich w żaden inny sposób przetwarzał ani udostępniał. Całą akcję traktuję jako jednorazową, a dalszą korespondencję z Wami będę prowadził jak zwykle tu, na Forum.
Gdyby ktoś jednak nie chciał podawać PIKO (ani mojej skromnej osobie) swoich danych (nazwisko, e-mail), to może podać tylko część z nich, albo sam nick z Forum. Tak naprawdę, lista sygnatariuszy tego pisma opiera się na dobrej woli i zaufaniu, bo przecież nikt nie będzie nas sprawdzał. To nie pismo urzędowe, ani nawet nie jest to oficjalne pismo biznesowe. Po prostu nasza opinia jako klientów.
PIKO działa na terenie UE i nie mam najmniejszych podejrzeń, że wykorzystają pozyskane w tym piśmie nasze dane do czegokolwiek. Tzn. dostaną moją zgodę na wykorzystanie tylko i wyłącznie mojego adresu w celu ew. odpowiedzi na pismo.
Ostatnio edytowane:
Koledzy, dzięki za zgłoszenia i sugestie.
Kilku z Was podsunęło mi pomysł, by pod listem wpisać same nicki z Forum. I oczywiście mój podpis "na żywo".
W trosce o zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa Waszych danych, chętnie przychylę się do tej sugestii. W praktyce nie umniejsza to znaczenia "podpisu", bo informacja o istnieniu użytkownika na Forum jest dostępna publicznie - a więc łatwo zweryfikować, że ktoś taki istnieje.
Oczywiście, sam fakt, że ktoś jest wśród sygnatariuszy, nie zostanie ujawniony nikomu poza adresatami pisma. Podam tylko ogólną liczbę.
Jeśli ktoś nie ma obiekcji i chce swoim przykładem zachęcić innych, możecie po prostu zgłaszać się jawnie tutaj w tym wątku. Wszyscy zglaszający się zostaną dopisani (z nickiem) do pisma.
Poczekam do końca tygodnia na Wasze dalsze zgłoszenia (im więcej, tym lepiej), po czym wydrukowane pismo z listą nicków sygnatariuszy zostanie wysłane do PIKO, o czym powiadomię Was tutaj w tym wątku.
Tu proszę przykład, że informacja o nicku i posty na Forum są widoczne bez zalogowania, a więc dostępne publicznie i w takim razie nie stanowią żadnej tajemnicy:
Kilku z Was podsunęło mi pomysł, by pod listem wpisać same nicki z Forum. I oczywiście mój podpis "na żywo".
W trosce o zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa Waszych danych, chętnie przychylę się do tej sugestii. W praktyce nie umniejsza to znaczenia "podpisu", bo informacja o istnieniu użytkownika na Forum jest dostępna publicznie - a więc łatwo zweryfikować, że ktoś taki istnieje.
Oczywiście, sam fakt, że ktoś jest wśród sygnatariuszy, nie zostanie ujawniony nikomu poza adresatami pisma. Podam tylko ogólną liczbę.
Jeśli ktoś nie ma obiekcji i chce swoim przykładem zachęcić innych, możecie po prostu zgłaszać się jawnie tutaj w tym wątku. Wszyscy zglaszający się zostaną dopisani (z nickiem) do pisma.
Poczekam do końca tygodnia na Wasze dalsze zgłoszenia (im więcej, tym lepiej), po czym wydrukowane pismo z listą nicków sygnatariuszy zostanie wysłane do PIKO, o czym powiadomię Was tutaj w tym wątku.
Tu proszę przykład, że informacja o nicku i posty na Forum są widoczne bez zalogowania, a więc dostępne publicznie i w takim razie nie stanowią żadnej tajemnicy:
Ostatnio edytowane:
Dla mnie to trochę dziecinada podawać nicki z forum. Bądźmy poważni jeśli chcemy być poważnie traktowani. Podanie samego imienia i nazwiska nie jest chyba dla nikogo żadnym problemem.
-
3
-
7
- Pokaż wszystkie
No szczerze, jestem teraz w kropce. Jedni chcą tak, inni inaczej.
Oczywiście zgadzam się z argumentacją, że podanie nazwiska nikomu nie szkodzi. Ja od 1990 podaję wszędzie w internecie, gdziekolwiek piszę - i jak widzicie, nadal żyję.
Ale chcę szanować prawa osób, które nie ujawniają nazwisk i być może mają powody.
To może lajkujcie powyższy post Kolegi @Ty42-89 jeżeli się z nim zgadzacie? A jeśli zapadnie decyzja, że piszemy nazwiska, to ja jeszcze raz zapytam tych, którzy podali tylko nicki...
Oczywiście zgadzam się z argumentacją, że podanie nazwiska nikomu nie szkodzi. Ja od 1990 podaję wszędzie w internecie, gdziekolwiek piszę - i jak widzicie, nadal żyję.
Ale chcę szanować prawa osób, które nie ujawniają nazwisk i być może mają powody.
To może lajkujcie powyższy post Kolegi @Ty42-89 jeżeli się z nim zgadzacie? A jeśli zapadnie decyzja, że piszemy nazwiska, to ja jeszcze raz zapytam tych, którzy podali tylko nicki...
Ostatnio edytowane: