• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Informacja zwrotna do PIKO n.t. modelu OKo1-12 (50611, 50612, 50613)

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.159 155 7
#41
Piotrze, co do punktu 5, nie wiem czy najtrafniejsze jest uzycie fabrycznych reflektorow SM42 jako wzoru do nasladowania. Domyslam sie o co chodzi w tym punkcie, ale zeby Piko nie zrozumialo tego opatrznie i zeby nie zamontowalo nam kwadratowych dwukolorowych diod od SM42 :). Nie lepiej uzyc pozniejszych lokomotyw, ktore maja lepiej odwzorowane reflektory, np. chocby ET22? Wiem, ze chodzi o "wolnostojace" konstrukcje, ale ja tutaj pisze o samej budowie (odblysnik + czerwona dioda).
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.151 88 0
#42
Piotrze, co do punktu 5, nie wiem czy najtrafniejsze jest uzycie fabrycznych reflektorow SM42 jako wzoru do nasladowania. Domyslam sie o co chodzi w tym punkcie, ale zeby Piko nie zrozumialo tego opatrznie i zeby nie zamontowalo nam kwadratowych dwukolorowych diod od SM42 :). Nie lepiej uzyc pozniejszych lokomotyw, ktore maja lepiej odwzorowane reflektory, np. chocby ET22? Wiem, ze chodzi o "wolnostojace" konstrukcje, ale ja tutaj pisze o samej budowie (odblysnik + czerwona dioda).
Wpisałem tymczasowo: model polskiego reflektora (jak w ET22) z odbłyśnikiem, oświetlonego LED. Zasilanie możnaby zrealizować podobnie jak w SM42.
 

Artur

Bob Budowniczy
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
MSMK
H0e
Reakcje
7.799 138 3
#43
@Artur - myślisz że można by było wykorzystać logo forum. Co do wpisu o użytkownikach forum, to przynajmniej w wersji angielskiej i tak przyjęte jest "user" więc przynajmniej w tym przypadku sprawa jest prosta
Takie rzeczy to tylko za zgodą właściciela forum. Chciałbym tylko przypomnieć, że jesteśmy zgodnie z postanowieniami regulaminu Forum tylko jego użytkownikami. Żaden z nas nie może reprezentować bytu, jakim jest to Forum, na zewnątrz. Może to robić tylko jego właściciel.

Proponuję zatem, by podmienić jeszcze w piśmie "Uczestnicy" na "Użytkownicy" i będzie bardziej czytelnie (uczestnik to może być jakiegoś wydarzenia). Ewentualnie formuła "Użytkownicy (skupieni na stronie) forum.modelarstwo.info" (co jest zgodne ze stanem faktycznym i nie narusza praw właściciela Forum).
;)
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.861 15 1
#44
Jestem skłonny wycofać się z postulatu robienia wersji beznapędowych - o ile Koledzy są z tym ok. Na razie przekreśliłem ten punkt, ale nie usunąłem.
Zastanawia mnie różnica w cenie modelu z silnikiem i bez. Przykładowo silnik do ET21 na stronie piko kosztuje 41,45 Euro czyli około 190 złotych przy obecnym kursie. Zakładając, że dodatkowo przekładnie, wałki i tryba zamknęły by się w granicach 250 złotych to różnica tak naprawdę niewielka.

Ja oczywiście biorę pod uwagę wersję w pełni ucyfrowioną. Z pewnością by taką opracowano bez silnika to też musi zostać zaprojektowana nowa elektronika i dekoder sterujący. Kosztowo wyszło by podobnie, tym bardziej, że tak naprawdę dźwięk w drugiej jednostce też by się przydał. Skoro zatem będę miał model w pełnej cyfrze bez silnika to jego cena będzie tylko nieznacznie niższa a takim modelem już samym nie pojeżdżę. Dlatego po przemyśleniu wydaje mi się, że to jest bez sensu. Radość z możliwości sprzęgania i rozsprzęgania dwóch jednostek będzie jednak większa a i odgłosy bardziej realistyczne. Pamiętam, były relacje, gdzie dwie jednostki dojeżdżały do jakiejś tam stacji i były rozsprzęgane i dalej już jechały pojedynczo jako dwa pociągi do różnych stacji docelowych.

Nie wiem - bo może niektórzy Koledzy jednak lubią te gumki? Jeśli zdania są podzielone, to może po prostu usuniemy ten punkt i faktycznie nie będziemy robili problemu. Kto chce, dokupi sobie i wymieni.
Jak dla mnie mogło by tych gumek wcale nie być w standardzie modelu. Aktualnie od paru dni wymieniam koła w swoich jeżdżących lokach i widzę dużą różnicę w jeździe. Dodatkowo od tych gumek tory się brudzą niemiłosiernie. To jest oczywiście moje zdanie. Chętnie poczytam wypowiedzi innych w tym temacie.
 

Artur

Bob Budowniczy
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
MSMK
H0e
Reakcje
7.799 138 3
#45
Gumki są dla ciasnych łuków oraz mega wzniesień. Jak masz normalne promienie oraz odpowiednio zrobione podjazdy to nie potrzebujesz gumek.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.159 155 7
#46
Jestem skłonny wycofać się z postulatu robienia wersji beznapędowych - o ile Koledzy są z tym ok. Na razie przekreśliłem ten punkt, ale nie usunąłem.
Nie wiem - bo może niektórzy Koledzy jednak lubią te gumki? Jeśli zdania są podzielone, to może po prostu usuniemy ten punkt i faktycznie nie będziemy robili problemu. Kto chce, dokupi sobie i wymieni.
Zgadzam sie z Kolega (oba spostrzezenia). Skupmy sie na najwazniejszych punktach, im mniej punktow = tym lepiej i wieksza szansa na to, ze Piko sie z nich wywiaze.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.159 155 7
#47
Gumki są dla ciasnych łuków oraz mega wzniesień. Jak masz normalne promienie oraz odpowiednio zrobione podjazdy to nie potrzebujesz gumek.
Ten model (jak i wszystkie inne) maja byc uniwersalne, na kazde warunki, w tym takze na torty, ktore sa popularniejsze niz moduly z wiadomych wzgledow. Takze usuwanie gumek ograniczyloby liczbe odbiorcow, zatem jestem "na nie".
 

Artur

Bob Budowniczy
Zespół forum
Donator forum
FREMO Polska
MSMK
H0e
Reakcje
7.799 138 3
#48
Ale ja nie odniosł m się do usuwania ich w seryjnym modelu tylko napisałem po co są montowane. Po zakupie można się ich pozbyć ;) jak ktoś będzie miał taką potrzebę.

Podobnie jak posiadacze ciasnych łuków muszą pozbywać się często w parowozach prowadnic tłoków.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.151 88 0
#49
Czyli kwestię gumek usuwamy z listu. Trudno byłoby się licytować, ilu użytkowników je potrzebuje, a ilu nie.

Poza tym, temat nie jest specyficzny dla PKP. Niemieckie modele mają to samo.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.151 88 0
#51
Wy z tym listem to tak na poważnie?
Nie, no naczej okleimy kopertę napisami, że to "Prima Aprilis", który akurat w Polsce obchodzi się w styczniu :p

Wszystkim malkontentom snującym skomplikowane prognozy, do czego Doktor użyje tego listu po zgnieceniu go, sugeruję wykonać jedną, najprostszą analizę: ile nas kosztuje napisanie i wysłanie tego? No ile konkretnie?
 

sun71

Aktywny użytkownik
MSMK
Reakcje
700 9 1
#54
Nie, no naczej okleimy kopertę napisami, że to "Prima Aprilis", który akurat w Polsce obchodzi się w styczniu :p

Wszystkim malkontentom snującym skomplikowane prognozy, do czego Doktor użyje tego listu po zgnieceniu go, sugeruję wykonać jedną, najprostszą analizę: ile nas kosztuje napisanie i wysłanie tego? No ile konkretnie?
Nas to może nie, ale naszych pracodawców, którzy płacą nam za czas spędzony nad dywagowaniem, to pewnie będzie kosztował całkiem sporo :D :D
 

Ty42-89

Znany użytkownik
Reakcje
1.861 15 1
#55
Wy z tym listem to tak na poważnie?
Stare powiedzenie mówi, że nie myli się ten co nic nie robi :)

Jesteśmy klientami, płacimy i mamy prawo przekazywać swoje uwagi. Pomysł Piotra uważam za ciekawy. Spróbować nie zaszkodzi. Jeśli właściciel PIKO podetrze się tym listem to przynajmniej nie będziemy sobie pluć w brodę, że nic nie zrobiliśmy a i poznamy jego stosunek do nas. Może jednak w przyszłości czymś nas pozytywnie zaskoczy.
 

Zbigniew Gałczyński

Moderator Działu Tabor
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
4.275 30 1
#56
Przeczytałem tą petycję i chciałbym zwrócić uwagę na jeden jej zapis. Dotyczy pkt. 7 w części o parowozach - cytuję:
"Czy w przyszłych modelach parowozów PKP jeśli takie powstaną, planują Państwo synchronizację dymnicy z biegiem lokomotywy ? "
Raczej powinno być zamiast dymnicy generatora dymu . Bo dymnica to zupełnie coś innego ;)
 

Rocojim

Nowy użytkownik
Reakcje
5 0 0
#57
Zatem zapraqszam Kolegów Ty42-89, mikl, Seb, Abrams, Rafał_A, przemo92, Młodzikowski, Pawelec PKP, Juras XR4Ti, am-70, Rozjazd i wszystkich pozostałych, którzy tutaj trafią, do wpisywania tutaj uwag pozytywnych i negatywnych, w konstruktywnej formie, które zostaną zredagowane w jedno pismo, które po przejrzeniu tutaj będziemy mogli zaproponować do podpisania przez siebie samych i pozostałych uczestników Forum.


Proponuję trzymać poziom stosowany w komunikacji biznesowej, a za cel przyjąć ulepszenie ew. przyszłych modeli parowozów PKP. Czyli piszemy w stylu "dobry początek, ale to i to mogłoby w przyszłości być poprawione/zastąpione tamtym i tamtym", itd.



Żeby jakoś zacząć:


Drogie PIKO,

my niżej podpisani, będący aktywnymi członkami polskiej społeczności modelarzy i kolekcjonerów, z wielką niecierpliwością oczekiwaliśmy pojawienia się pierwszego modelu parowozu PKP Waszej produkcji. Licząc na dalszy rozwój tego segmentu rynku, przesyłamy niniejszym naszą opinię, w celu ew. doskonalenia przyszłych produktów.

1. Model cechuje się dobrym odwzorowaniem wyglądu oryginału w skali 1:87 [jeśli ktoś ma do tego uwagi, dopisujemy "ale, coś-tam-mogłoby-być-lepiej"].
2. Ambitnie i zgodnie z potrzebami rynku dobraliście epokę IVa, w której bardzo brakuje seryjnych modeli parowozów PKP.
3. Cieszymy się z dodania czerwonych świateł, oświetlenia budki i paleniska. Zaskakuje nas jednak zimna biała barwa reflektorów i oświetlenia kabiny, naszym zdaniem zupełnie nierealistyczna. Dla porównania, oświetlenie Waszego modelu BR 78 wydaje się cieplejsze. Również oświetlenie paleniska mogłoby mieć bardziej realistyczną barwę, np. ciepłą białą.
4. Rozumiemy, że umożliwienie włączania prawego i lewego reflektorów oddzielnie jest technologicznie trudniejsze - jednak dla uzyskania sygnalizacji PKP, taka możliwość jest bardzo pożądana. Świetnie zrobiliście to w modelach lokomotyw elektrycznych i dieslach.
5. Wygląd reflektorów znacząco odbiega od wyglądu oryginału. Przykładowe modele PIKO [tu wymienić, jakie] mają reflektory lepiej odwzorowane.
6. Pozytywnym zaskoczeniem jest dla nas wierność nawet tak drobnych oznaczeń, jak nazwa i nr seryjny producenta. Jednak w niektórych egzemplarzach ten napis jest zamazany.
...
...
...


z poważaniem, polscy klienci PIKO, uczstnicy Forum.modelarswo.info:
(tu podpisy)


Witam
Z wielką uwagą czytam wszystkie komentarze na temat jakości produkowanych modeli i wydaje się, że jedynym rozwiązaniem jest cierpliwe odrzucanie modeli wykonanych wadliwie i to by wymusiło poprawę jakości. Niestety wiem, że takie podejście do zakupów jest nierealne, ponieważ istnieje dylemat - mieć byle co lub nie mieć nić. W związku z tym zwracam się do wszystkich modelarzy, którzy posiadają wiedzę teoretyczną i praktyczną aby wysyłali swoje uwagi do producentów, a forum (mam nadzieję) będzie to sygnowało. Nie byłoby już odpowiedzi - "Wszyscy nabywcy są zadowoleni". Czy pisanie do producenta przyniesie pozytywny skutek - mało prawdopodobne, ale pisać trzeba.
Została opracowana cała strategia w udzielaniu odpowiedzi, której nie chcemy napisać. 1 Nie odpowiadamy bo po co. Jest to najbardziej bezpieczna metoda. 2 Odpowiadamy "Ja nie wiem, Ja się nie znam". Metoda bezpieczna ale ryzykowna. 3 Odpowiadamy dużo ale nie na temat. To nic, że są dowody, zdjęcia i opinie tego się nie widzi. 4 Odpowiadamy głupio bo inaczej nie umiemy i tak tego nikt nie podważy. 5 Odpowiadamy rzetelnie. Takie podejście wymaga odwagi i nie każda firma to potrafi. Oczywiście istnieją w każdej grupie różne warianty odpowiedzi. Sposób udzielania odpowiedzi zależy od podejścia do nabywcy i czy zależy firmie na dobrej opinii. List taki jest sygnałem, że nie chcemy byle czego, mamy określone wymagania i mamy propozycje jak ulepszyć nowe modele. Na takiej współpracy powinno zależeć każdemu producentowi. Jeszcze raz proszę o pisanie...

Pozdrawiam
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.151 88 0
#58
odrzucanie modeli wykonanych wadliwie i to by wymusiło poprawę jakości
Tak, jeśli jest to wada produktu, np. zamazany napis na modelu. Reklamować. Niech wymienią albo naprawią.

Jednak jeśli jest to zamierzona "cecha" np. absurdalny dla nas kolor LEDów, to już nie jest podstawa do reklamacji, a samo nie kupienie może być całkowicie mylnie odczytane.

Gdybyśmy wszyscy w Polsce (hipotetycznie) zmówili się i nie zostałby kupiony ani jeden egzemplarz OKo1, założę się, że PIKO nie wyciągnęłoby z tego wniosku "zróbmy nastepny z lepszymi LEDami". Raczej pomyśleliby "Polacy nie chcą modeli parowozów, albo ich nie stać".
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.159 155 7
#59
Raczej powinno być zamiast dymnicy generatora dymu . Bo dymnica to zupełnie coś innego ;)
Moja wina :X3: Oczywista, oczywistosc. W pospiechu tworzylem ten dodatkowy punkt dla Piotra, co mnie nie tlumaczy. Ale chociaz moge sie zrewanzowac tym, ze zasugerowalem, aby go zawrzec w liscie i sadze, ze jest istotny.

Piotrze, kiedy zamierzasz/zamierzamy go sfinalizowac? Czy jest ustalony jakis termin?
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.151 88 0
#60
Piotrze, kiedy zamierzasz/zamierzamy go sfinalizowac? Czy jest ustalony jakis termin?
Tak myślę:
1. Jak już skończą się uwagi i poprawki, przez parę dni będzie cisza, czyli jak wszyscy się wypowiedzą.
2. ... to zaczniemy myśleć o tłumaczeniu. Angielski mogę wypuścić od ręki. Ktoś z obecnych zrobi niemiecki?
3. Nie ustaliliśmy, jakie medium zastosujemy. Jeśli papier, to pewno wyślemy na adres firmy. Jeśli e-mail, to na razie nie ustalilismy adresu pana Wilfer.
4. Ale jaki będzie adres zwrotny? Mam po prostu podać swój, czy mamy jakiś adres np. klubu albo stowarzyszenia itp? Albo czy jakiś sklep (mający zauważalne dla PIKO obroty) chciałby być nadawcą/odbiorcą listu? Jeśli email, to nie ma problemu z założeniem jakiegoś "wspólnego" adresu dla naszej grupy. Mogę to od ręki zrobić.
5. PIKO ma wolne do 9 stycznia, więc nadawanie listu przed 5 stycznia nie ma sensu. Można nadać 9.01, jeżeli wszystko w/w będzie gotowe.
 
Ostatnio edytowane: