Witaj Zbyszku. Oczywiscie dużo racji jest w tym co piszesz, ale zauważ też, że ja tylko gdybam i zadaję pytania, nie przesądzając o niczym, dlatego napisałem, że Zajączkowo Lubawskie raczej musiało mieć parowozownię, a nie, że miało (ale o tym niżej). Pozwolisz, że pokrótce odniosę się do tego o czym napisałeś.
Proszę zauważ, że gdyby umieszczenie Zajączkowa Lubawskiego w spisie parowozowni z 1927 było błędem, to musiałby to być błąd potrójny, bo w spisie brak też Nowego Miasta Pom. Płd. i Lubawy (brak też pobliskiej parowozowni Montowo, byłej KPEV). Jak więc organizowano by tam ruch w tym czasie ?
1. Frgm. str. 6 czasopisma „Głos warsztatów i parowozowni”, nr 8 – 1928
Aż tak pomylili by się autorzy artykułu ? Pisma będącego organem prasowym Zrzeszenia Pracowników Administracji Technicznej Warsztatów i Parowozowni P.K.P. i redagowanego przez tychże pracowników ? Może i tak, i masz rację, ale !!! () postaram się być tym „obrońcą diabła” i nieco rozwinę temat. Oczywiście nasze rozważania są czysto akademickie. Załóżmy jednak, że sytuacja w latach 20-tych była taka, że obie parowozownie, zarówno w Nowym Mieście i Lubawie uruchomiono dopiero po 1927 r. (a może np. tą pierwszą przystosowano po 1920 od razu do innej roli ?). Jest np. plan stacji Nowe Miasto Pom. Płd., z 1931 w Archiwum Państwowym w Gdańsku, ale Archiwum udostępnia plany on-line w takiej rozdzielczości (rozmiarze), że trudno jednoznacznie interpretować np. napis, jaki wpisany jest w obrys parowozowni. Zachodzi pytanie, o czym informuje ten napis (może np. o tym, że parowozownia pełniła już inną rolę ?)
2. Fragment planu stacji Nowe Miasto Pom. Płd., 1931, źródło Archiwum Państwowe w Gdańsku.
Mam zapisane na pendrive, w dużym formacie, zdigitalizowane plany bardzo wielu stacji, linii itp., jednak sporządzane dopiero po 1945, głównie z woj. warmińsko-mazurskiego (Dyr. Gdańskiej / Północnej, ten region kraju jest przede wszystkim w gestii moich zainteresowań). Odnośnie Nowego Miasta Pom. Płd. mam zapisany np. plan sytuacyjny linii, opracowany w 1947, na którym widać, że budynek parowozowni nie ma połączenia z torowiskiem stacji. Oczywiście może to wynik działań wojennych, ale może to stan jeszcze sprzed 1939 ?.
3. Ogólny pogląd na plan sytuacyjny linii Nowe Miasto Lub. - Zajączkowo Lub., 1948
4. Tabliczka rysunkowa planu Linii Nowe Miasto Lub. - Zajączkowo Lub., 1948.
5. Schemat stacji Nowe Miasto Pom. Płd. z planu linii Nowe Miasto Lub. - Zajączkowo Lub., 1948.
Co do Zajączkowa Lubawskiego (planu z 1951), poniżej zamieszczam fragment tabel opisowych jakie zawiera ten plan. Budynek nr 10 jest opisany jako budynek mieszkalny torow. (torowego) i stol. (co może oznaczać stol. ? stolarnia ?). Uważam też, że na tego typu planach budynki odzwierciedlały jednak jakąś porównywalną skalę między sobą. Czy strażnica przejazdowa byłaby większa od budybku stacyjnego (nr 7) i pozostałych budynków mieszkalnych (nr 1, 2) ? Plan sporządzony jest wg skali podłużnej 1 : 4000 i poprzecznej 1 : 1000. W realu, budynek hipotetycznej parowozowni mógł być wydłużony w stronę toru zakończonego kozłem (wg 1951). Tak jak napisałem wyżej, może np. parowozownię wybudowano już w czasach PKP, do obsługi okolicznych linii (skoro brak w spisie z 1927 zarówno Lubawy, Nowego Miasta jak i parowozowni Montowo – na mapie u Adlera przedstawionej jako nieczynna). Oczywiście to jedynie luźne dywagacje szukające wyjaśnienia dlaczego Zajączkowo Lubawskie jest w spisie parowozowni i tak jak mówisz, tylko konkretny plan mógłby to wyjaśnić lub np. jakaś notatka prasowa z epoki, o tej konkretnej parowozowni.
6. Fragment planu stacji Zajączkowo Lubawskie, 1951 z tabelami opisowymi, w tym z legendą obiektów na planie stacji.
Co do historii Kleinbahnu Zajonczkowo - Neumark, to np. wg informacje z internetu, w czasach niemieckich ruch prowadzony był tam przez dwa parowozy (od 1912), a przy linii funkcjonowała kopalnia margla wapiennego w Tyliczkach, która wydaje się mogła w jakimś okresie generować nieco większy ruch towarowy. Piszesz Zbyszku o jednym rozjeździe wspólnym z KPEV, jednym peronie i wtaczaniu wagonów od strony Zajączkowa oraz manewrach, prowadzonych przez parowozy kolei państwowej, ale „strona prywatna stacji” była jednak trochę bardziej rozbudowana (3 tory + ten prowadzący w stronę budynku nr 10 na planie z 1951), był tam też obiekt opisany na planie z 1951 jako magazyn torowego i RS (co może oznaczać te RS ?). Oczywiście tak to obrazuje plan z 1951, jednak opracowany już w 1947 i wykreślony w 1959 (podług tabliczki rysunkowej planu), stąd myślę, że odzwierciedla on to, co było przed wojną. Czy kleinbahnowi w czasach niemieckich wystarczałaby jednostanowiskowa szopa w Nowym Mieście ? Pewnie tak, bo na wielu kleinbahnach tak było, ale (no właśnie pozostaje te ale ) czy wymienienie w spisie Zajączkowa Lub. można z dużą dozą prawdopodobieństwa uznać za błąd ? Myślę, że nie. Proszę zauważ też, że obiekt w Nowym Mieście istnieje do dziś jako budynek mieszkalny. Może podobnie stało się z obiektem w Zajączkowie Lub, kiedy połączono (już w czasach PKP) dawną stację kleinbahnu, ze stacją Nowe Miasto Lubawskie (dawną KPEV).
7. Fragment planu stacji Zajączkowo Lubawskie, 1951 – tabliczka rysunkowa.
Tak, ale zauważ też proszę, że graficzne przedstawienie torowiska cukrowni jest pod postacią linii przerywanej, złożonej z samych kresek, a małego dworca, z kresek i kropek. To jest jednak pewna mała, aczkolwiek wg mnie znacząca różnica. W poprzednim wpisie pytałem się o to, czy ktoś wie co oznaczają kreski i kropki. Kojarzę, ale tylko kojarzę, przez co nie pisałem o tym wcześniej (niestety nie udało mi się „na szybkiego”, odnaleźć stosownych instrukcji z 20-lecia międzywojennego, a gdzieś je mam ), że linia przerywana, taka jak na terenie cukrowni, to „starotorze” / „tor rozebrany”, a ta z kropkami, to „tor nieczynny” / „nieużywany” (?), ale głowy za to nie dam, bo może coś źle kojarzę.
Zbyszku, co nam da plan z czasów okupacji, skoro rozmawiamy o parowozowniach w czasach II RP. Tym bardziej, że prawdopodobnie, parowozownia przedstawiona na niemieckim planie z 1941, jest – według mnie – wybudowana przez Niemców (i dlatego używana była po 1945, bo tego przecież nie kwestionuję). Ta na planie stacji Nowe z 1931 mogła np. zostać uszkodzona we wrześniu 1939 ??? Oczywiście można zamieścić plan z 1941 i porównać z tym z 1931, tylko czy da nam to odpowiedź na to, w jakim okresie działała, a w jakim mogła nie działać (skoro na mapie z 1939 jest wykazana jako nieczynna) parowozownia Nowe w 20-leciu wojennym ?
8. Fragment planu stacji Neuenburg (Nowe), 1941, źródło Archiwum Państwowe w Gdańsku.
Z jednym muszę się zgodzić, bo o tym nie pomyślałem. Fakt, że w 1927 linia Twarda Góra – Nowe była "prywatna" (cudzysłów celowy, ale o tym niżej), może być powodem, że nie ma jej w spisie parowozowni PKP z 1927. No ale wtedy nie byłby to błąd w zestawieniu, tylko zwykłe pominięcie obiektu, nie będącego własnością PKP. Pozostaje więc do rozważenia, mapka z książki Adlera, gdzie wg stanu na kwiecień 1939, parowozownia przedstawiona jest jako nieczynna, ale tu, aby wykazać błąd, należałoby znaleźć (skoro piszesz Zbyszku, że kiedyś to udowodnisz ), odpowiednie dokumenty na ten konkretny rok, a nawet miesiąc i rok, bo to, że obiekt działał w czasach funkcjonowania kolei prywatnej, nie oznacza, że był użytkowany przez PKP. W tym okresie linię mogły obsługiwać parowozy z pobliskiego Grudziądza, albo nawet z Laskowic.
Co do z.w. (a właściwie ż.w.) = żuraw wodny, myślę, że masz rację. Choć muszę przyznać, że jeszcze nie spotkałem się z tym na planach stacji (a przejrzałem ich całkiem sporo, kilkaset mam zapisanych na dysku). Żuraw wodny (na planach po 1945), przedstawiany jest graficznie w postaci jak na zdjęciu poniżej. W 20-leciu międzywojennym miał podobny symbol (bardziej stylizowany), rysowany w poziomie lub pionie. Dobrze go widać, na powyższym, niemieckim planie stacji Nowe z 1941, jak i na planie zamieszczonym na początku wpisu, stacji Nowe Miasto Pom. Płd. Wracając na moment do planu stacji Nowe z 1931, jaki zamieściłem w poprzednim wpisie, tam też jest taki symbol żurawia wodnego (zaraz obok napisu „ż.w.”), przez co jakoś nie przyszło mi do głowy, że obiekt ten może być opisany dwa razy.
9. Symbole żurawia wodnego, wg instrukcji rysowania planów stacji.
Uruchomienie przewozów Twarda Góra – Nowe na rok 1925, oceniam po Sieciowych Rozkładach Jazdy z epoki. Poniżej przykłady to obrazujące:
10. Od 1922 do października 1924, w tabelach (9d, później 8b) linia wykazywana jest jako będąca pod zarządem Dyrekcji Gdańskiej (w SRJ 1924 figuruje napis „PKP Dyrekcja Gdańska”). W tabelach tych jest informacja „Pociągi nie kursują narazie”.
11. SRJ zima 1924/1925 nie dysponuję. Pociągi na linii pojawiają się w SRJ lato 1925 (ale w tabeli figuruje dalej „PKP Dyrekcja Gdańska” (?)). Później różnie bywało, bo w SRJ obowiązującym od 15 maja 1926 i np. w SRJ zima 1928/1929, w tabeli napisane jest „Rozkładu nie nadesłano”, a w całym tym okresie, podane jest, że linią zarządza „Tow. Akc. w Nowem” (to nie są do końca tylko prywatni właściciele). Oczywiście nie musi to oznaczać, że pociągi nie jeździły, ale z drugiej strony, trochę dziwi, że nowy właściciel, zaniedbał umieszczenia rozkładu w ogólnopolskim SRJ.
12. Przykład z URJ lato 1932. Od SRJ maj – październik 1929 tabele mają nr 46 i figuruje w nich napis: „Kolej prywatna. Dyrekcja w Nowem”. Od rozkładu lato 1932, tabela nosi nr 154. Później też następują zmiany numeru tabeli, na 174, 113a, 128 i ostatecznie w 1939 na 129.
13. Ostatni przykład to URJiL lato 1939, z napisem „Dyr. Toruńska”, który pojawia się po raz pierwszy w rozkładzie zima 1937/1938. Linia od 1937, tak jak już pisałeś Zbyszku, przejęta została przez PKP.
Skupiłem się na przewozach pasażerskich, powyższe tabele z SRJ to jednak przykład dość zawiłej historii tej linii w II RP, także pod względem jej statusu prawnego. Myślę jednak, że podana w tabelach informacja (od 1922 do października 1924), że „ Pociągi nie kursują narazie” wskazuje na to, że ruch towarowy także nie funkcjonował.
Na koniec, dodatkowa informacja odnośnie tej linii. W książce „Dziesięciolecie Polskich Kolei Państwowych 1918-1928”, wydanej nakładem Ministerstwa Komunikacji (Warszawa, 1928), w rozdziale „Dział II. Stan prawny posiadania kolei” (od str. 17), w punkcie „2. Koleje prywatne” (od str. 19), podpunkcie „3. Koleje prywatne na terenie b. zaboru pruskiego” (od str. 28) i zawartym w nim „B) Koleje prywatne użytku publicznego we własnej eksploatacji” / „1. Normalnotorowe koleje prywatne we własnej eksploatacji” (od str. 30) znajduje się np. poniższa tabela, w której widać udziały kapitałowy w kolejce Twarda Góra – Nowe (wówczas będącej własnością Towarzystwa Akcyjnego), z identycznym udziałem państwa pruskiego i lokalnego samorządu, oraz (na końcu), w uwagach, podana jest informacja, że wspomniane Tow. Akc. (wymieniane w ówczesnych tabelach w SRJ), znajduje się „w likwidacji", a linia jest "pod zarządem państwa". Tak więc kolejka Twarda Góra – Nowe, w czasach PKP, w pełni prywatną polskiego samorządu (udziałowcy wykupili zapewne akcje państwa pruskiego i berlińskiego Lenza), stała się zapewne dopiero w 1929 (co również odnotowuje ówczesny SRJ). Należy też pamiętać (o czym pisał i przypominał kiedyś Pan Andrzej Harassek), że parowozownia to jednostka organizacyjna kolei (a nie stojąca hala), ze wszystkim co się z tym łączy, tak więc myślę, że fizyczne istnienie na danej stacji 1- / 2-stanowiskowych budynków, nie oznacza od razu, że obiekty te działały jako parowozownie (czy też stacje trakcyjne), w pełni sformalizowanym znaczeniu tego słowa, zgodnie z przepisami PKP odnośnie funkcjonowania takich jednostek. Są przecież przykłady parowozowni zamkniętych w II RP, których budynki stały nadal, pełniąc inne role. Także na mapie u Adlera, jest wiele obiektów oznaczonych jako nieczynne, ale fizycznie musiały one istnieć, bo obiekty rozebrane zaznaczono czarnym trójkątem.
14. Dziesięciolecie Polskich Kolei Państwowych 1918-1928, tabela nr 9 ze str. 31.
Nomen omen (i kończę już bo się rozpisałem ), skoro dyskutujemy o parowozowniach w II RP w w/w książce podane są też dane co do zniszczeń, procesu odbudowy itd. m.in. warsztatów i parowozowni. Proszę zwrócić uwagę, że wg stanu na 1927/1928 odbudowano 64 obiekty, ale też 14 czekało nadal na odbudowę (może np. Lubawa ?)
15. Dziesięciolecie Polskich Kolei Państwowych 1918-1928. tabele nr 23 i 24 ze str. 86.
Również pozdrawiam serdecznie.
Argument, że Zajączkowo musiało mieć parowozownię, bo rozpoczynała się tam linia do N.M.L. Południe jest taki trochę naciągany. Linia łączyła się z koleją państwową jednym rozjazdem, posiadała jeden peron i to było wszystko, czego ta kolejka potrzebowała [...] Uważam, że tam nie było parowozowni, to co przedstawiłeś to wg.mnie strażnica przejazdowa. Jeżeli wypłynie plan, gdzie czarno na białym będzie taki budynek zaznaczony, to będzie dowód na jej istnienie. Na chwilę obecną uważam, że to jest błąd w źródle.
1. Frgm. str. 6 czasopisma „Głos warsztatów i parowozowni”, nr 8 – 1928
Aż tak pomylili by się autorzy artykułu ? Pisma będącego organem prasowym Zrzeszenia Pracowników Administracji Technicznej Warsztatów i Parowozowni P.K.P. i redagowanego przez tychże pracowników ? Może i tak, i masz rację, ale !!! () postaram się być tym „obrońcą diabła” i nieco rozwinę temat. Oczywiście nasze rozważania są czysto akademickie. Załóżmy jednak, że sytuacja w latach 20-tych była taka, że obie parowozownie, zarówno w Nowym Mieście i Lubawie uruchomiono dopiero po 1927 r. (a może np. tą pierwszą przystosowano po 1920 od razu do innej roli ?). Jest np. plan stacji Nowe Miasto Pom. Płd., z 1931 w Archiwum Państwowym w Gdańsku, ale Archiwum udostępnia plany on-line w takiej rozdzielczości (rozmiarze), że trudno jednoznacznie interpretować np. napis, jaki wpisany jest w obrys parowozowni. Zachodzi pytanie, o czym informuje ten napis (może np. o tym, że parowozownia pełniła już inną rolę ?)
2. Fragment planu stacji Nowe Miasto Pom. Płd., 1931, źródło Archiwum Państwowe w Gdańsku.
Mam zapisane na pendrive, w dużym formacie, zdigitalizowane plany bardzo wielu stacji, linii itp., jednak sporządzane dopiero po 1945, głównie z woj. warmińsko-mazurskiego (Dyr. Gdańskiej / Północnej, ten region kraju jest przede wszystkim w gestii moich zainteresowań). Odnośnie Nowego Miasta Pom. Płd. mam zapisany np. plan sytuacyjny linii, opracowany w 1947, na którym widać, że budynek parowozowni nie ma połączenia z torowiskiem stacji. Oczywiście może to wynik działań wojennych, ale może to stan jeszcze sprzed 1939 ?.
3. Ogólny pogląd na plan sytuacyjny linii Nowe Miasto Lub. - Zajączkowo Lub., 1948
4. Tabliczka rysunkowa planu Linii Nowe Miasto Lub. - Zajączkowo Lub., 1948.
5. Schemat stacji Nowe Miasto Pom. Płd. z planu linii Nowe Miasto Lub. - Zajączkowo Lub., 1948.
Co do Zajączkowa Lubawskiego (planu z 1951), poniżej zamieszczam fragment tabel opisowych jakie zawiera ten plan. Budynek nr 10 jest opisany jako budynek mieszkalny torow. (torowego) i stol. (co może oznaczać stol. ? stolarnia ?). Uważam też, że na tego typu planach budynki odzwierciedlały jednak jakąś porównywalną skalę między sobą. Czy strażnica przejazdowa byłaby większa od budybku stacyjnego (nr 7) i pozostałych budynków mieszkalnych (nr 1, 2) ? Plan sporządzony jest wg skali podłużnej 1 : 4000 i poprzecznej 1 : 1000. W realu, budynek hipotetycznej parowozowni mógł być wydłużony w stronę toru zakończonego kozłem (wg 1951). Tak jak napisałem wyżej, może np. parowozownię wybudowano już w czasach PKP, do obsługi okolicznych linii (skoro brak w spisie z 1927 zarówno Lubawy, Nowego Miasta jak i parowozowni Montowo – na mapie u Adlera przedstawionej jako nieczynna). Oczywiście to jedynie luźne dywagacje szukające wyjaśnienia dlaczego Zajączkowo Lubawskie jest w spisie parowozowni i tak jak mówisz, tylko konkretny plan mógłby to wyjaśnić lub np. jakaś notatka prasowa z epoki, o tej konkretnej parowozowni.
6. Fragment planu stacji Zajączkowo Lubawskie, 1951 z tabelami opisowymi, w tym z legendą obiektów na planie stacji.
Co do historii Kleinbahnu Zajonczkowo - Neumark, to np. wg informacje z internetu, w czasach niemieckich ruch prowadzony był tam przez dwa parowozy (od 1912), a przy linii funkcjonowała kopalnia margla wapiennego w Tyliczkach, która wydaje się mogła w jakimś okresie generować nieco większy ruch towarowy. Piszesz Zbyszku o jednym rozjeździe wspólnym z KPEV, jednym peronie i wtaczaniu wagonów od strony Zajączkowa oraz manewrach, prowadzonych przez parowozy kolei państwowej, ale „strona prywatna stacji” była jednak trochę bardziej rozbudowana (3 tory + ten prowadzący w stronę budynku nr 10 na planie z 1951), był tam też obiekt opisany na planie z 1951 jako magazyn torowego i RS (co może oznaczać te RS ?). Oczywiście tak to obrazuje plan z 1951, jednak opracowany już w 1947 i wykreślony w 1959 (podług tabliczki rysunkowej planu), stąd myślę, że odzwierciedla on to, co było przed wojną. Czy kleinbahnowi w czasach niemieckich wystarczałaby jednostanowiskowa szopa w Nowym Mieście ? Pewnie tak, bo na wielu kleinbahnach tak było, ale (no właśnie pozostaje te ale ) czy wymienienie w spisie Zajączkowa Lub. można z dużą dozą prawdopodobieństwa uznać za błąd ? Myślę, że nie. Proszę zauważ też, że obiekt w Nowym Mieście istnieje do dziś jako budynek mieszkalny. Może podobnie stało się z obiektem w Zajączkowie Lub, kiedy połączono (już w czasach PKP) dawną stację kleinbahnu, ze stacją Nowe Miasto Lubawskie (dawną KPEV).
7. Fragment planu stacji Zajączkowo Lubawskie, 1951 – tabliczka rysunkowa.
Mełno. Zauważ proszę, że na tych planach cały układ torowy małego dworca jest wykreskowany, podobnie jak na terenie cukrowni. Też już mnie to kiedyś zainteresowało.
Nowe. Kolejka ta była koleją prywatną!!! i w struktury PKP weszła dopiero w 1937r. To, że wcześniej była pod dozorem PKP, to jest zupełnie inny temat [...] Ciekawe, dlaczego nie zamieściłeś drugiego planu stacji Nowe z czasów okupacji niemieckiej [...] Skrót zw jeżeli dotyczy planu st. Nowe, oznacza żuraw wodny [...] Skąd informacja, że ruch uruchomiono dopiero latem 1925r.?
8. Fragment planu stacji Neuenburg (Nowe), 1941, źródło Archiwum Państwowe w Gdańsku.
Z jednym muszę się zgodzić, bo o tym nie pomyślałem. Fakt, że w 1927 linia Twarda Góra – Nowe była "prywatna" (cudzysłów celowy, ale o tym niżej), może być powodem, że nie ma jej w spisie parowozowni PKP z 1927. No ale wtedy nie byłby to błąd w zestawieniu, tylko zwykłe pominięcie obiektu, nie będącego własnością PKP. Pozostaje więc do rozważenia, mapka z książki Adlera, gdzie wg stanu na kwiecień 1939, parowozownia przedstawiona jest jako nieczynna, ale tu, aby wykazać błąd, należałoby znaleźć (skoro piszesz Zbyszku, że kiedyś to udowodnisz ), odpowiednie dokumenty na ten konkretny rok, a nawet miesiąc i rok, bo to, że obiekt działał w czasach funkcjonowania kolei prywatnej, nie oznacza, że był użytkowany przez PKP. W tym okresie linię mogły obsługiwać parowozy z pobliskiego Grudziądza, albo nawet z Laskowic.
Co do z.w. (a właściwie ż.w.) = żuraw wodny, myślę, że masz rację. Choć muszę przyznać, że jeszcze nie spotkałem się z tym na planach stacji (a przejrzałem ich całkiem sporo, kilkaset mam zapisanych na dysku). Żuraw wodny (na planach po 1945), przedstawiany jest graficznie w postaci jak na zdjęciu poniżej. W 20-leciu międzywojennym miał podobny symbol (bardziej stylizowany), rysowany w poziomie lub pionie. Dobrze go widać, na powyższym, niemieckim planie stacji Nowe z 1941, jak i na planie zamieszczonym na początku wpisu, stacji Nowe Miasto Pom. Płd. Wracając na moment do planu stacji Nowe z 1931, jaki zamieściłem w poprzednim wpisie, tam też jest taki symbol żurawia wodnego (zaraz obok napisu „ż.w.”), przez co jakoś nie przyszło mi do głowy, że obiekt ten może być opisany dwa razy.
9. Symbole żurawia wodnego, wg instrukcji rysowania planów stacji.
Uruchomienie przewozów Twarda Góra – Nowe na rok 1925, oceniam po Sieciowych Rozkładach Jazdy z epoki. Poniżej przykłady to obrazujące:
10. Od 1922 do października 1924, w tabelach (9d, później 8b) linia wykazywana jest jako będąca pod zarządem Dyrekcji Gdańskiej (w SRJ 1924 figuruje napis „PKP Dyrekcja Gdańska”). W tabelach tych jest informacja „Pociągi nie kursują narazie”.
11. SRJ zima 1924/1925 nie dysponuję. Pociągi na linii pojawiają się w SRJ lato 1925 (ale w tabeli figuruje dalej „PKP Dyrekcja Gdańska” (?)). Później różnie bywało, bo w SRJ obowiązującym od 15 maja 1926 i np. w SRJ zima 1928/1929, w tabeli napisane jest „Rozkładu nie nadesłano”, a w całym tym okresie, podane jest, że linią zarządza „Tow. Akc. w Nowem” (to nie są do końca tylko prywatni właściciele). Oczywiście nie musi to oznaczać, że pociągi nie jeździły, ale z drugiej strony, trochę dziwi, że nowy właściciel, zaniedbał umieszczenia rozkładu w ogólnopolskim SRJ.
12. Przykład z URJ lato 1932. Od SRJ maj – październik 1929 tabele mają nr 46 i figuruje w nich napis: „Kolej prywatna. Dyrekcja w Nowem”. Od rozkładu lato 1932, tabela nosi nr 154. Później też następują zmiany numeru tabeli, na 174, 113a, 128 i ostatecznie w 1939 na 129.
13. Ostatni przykład to URJiL lato 1939, z napisem „Dyr. Toruńska”, który pojawia się po raz pierwszy w rozkładzie zima 1937/1938. Linia od 1937, tak jak już pisałeś Zbyszku, przejęta została przez PKP.
Skupiłem się na przewozach pasażerskich, powyższe tabele z SRJ to jednak przykład dość zawiłej historii tej linii w II RP, także pod względem jej statusu prawnego. Myślę jednak, że podana w tabelach informacja (od 1922 do października 1924), że „ Pociągi nie kursują narazie” wskazuje na to, że ruch towarowy także nie funkcjonował.
Na koniec, dodatkowa informacja odnośnie tej linii. W książce „Dziesięciolecie Polskich Kolei Państwowych 1918-1928”, wydanej nakładem Ministerstwa Komunikacji (Warszawa, 1928), w rozdziale „Dział II. Stan prawny posiadania kolei” (od str. 17), w punkcie „2. Koleje prywatne” (od str. 19), podpunkcie „3. Koleje prywatne na terenie b. zaboru pruskiego” (od str. 28) i zawartym w nim „B) Koleje prywatne użytku publicznego we własnej eksploatacji” / „1. Normalnotorowe koleje prywatne we własnej eksploatacji” (od str. 30) znajduje się np. poniższa tabela, w której widać udziały kapitałowy w kolejce Twarda Góra – Nowe (wówczas będącej własnością Towarzystwa Akcyjnego), z identycznym udziałem państwa pruskiego i lokalnego samorządu, oraz (na końcu), w uwagach, podana jest informacja, że wspomniane Tow. Akc. (wymieniane w ówczesnych tabelach w SRJ), znajduje się „w likwidacji", a linia jest "pod zarządem państwa". Tak więc kolejka Twarda Góra – Nowe, w czasach PKP, w pełni prywatną polskiego samorządu (udziałowcy wykupili zapewne akcje państwa pruskiego i berlińskiego Lenza), stała się zapewne dopiero w 1929 (co również odnotowuje ówczesny SRJ). Należy też pamiętać (o czym pisał i przypominał kiedyś Pan Andrzej Harassek), że parowozownia to jednostka organizacyjna kolei (a nie stojąca hala), ze wszystkim co się z tym łączy, tak więc myślę, że fizyczne istnienie na danej stacji 1- / 2-stanowiskowych budynków, nie oznacza od razu, że obiekty te działały jako parowozownie (czy też stacje trakcyjne), w pełni sformalizowanym znaczeniu tego słowa, zgodnie z przepisami PKP odnośnie funkcjonowania takich jednostek. Są przecież przykłady parowozowni zamkniętych w II RP, których budynki stały nadal, pełniąc inne role. Także na mapie u Adlera, jest wiele obiektów oznaczonych jako nieczynne, ale fizycznie musiały one istnieć, bo obiekty rozebrane zaznaczono czarnym trójkątem.
14. Dziesięciolecie Polskich Kolei Państwowych 1918-1928, tabela nr 9 ze str. 31.
Nomen omen (i kończę już bo się rozpisałem ), skoro dyskutujemy o parowozowniach w II RP w w/w książce podane są też dane co do zniszczeń, procesu odbudowy itd. m.in. warsztatów i parowozowni. Proszę zwrócić uwagę, że wg stanu na 1927/1928 odbudowano 64 obiekty, ale też 14 czekało nadal na odbudowę (może np. Lubawa ?)
15. Dziesięciolecie Polskich Kolei Państwowych 1918-1928. tabele nr 23 i 24 ze str. 86.
Również pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio edytowane:
- 1
- 2
- Pokaż wszystkie