Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
ed250 -brawo Ty to ma być SU46
Niestety jak widać na moim foto, pewne elementy są nieco przesunięte Na pewno będę próbował jeszcze z tego coś "wycisnąć" ale czy się uda nie obiecuję...
A może byś tak na Hobby na którymś ze stoisk zaprezentował swoje modele. Będzie tam sporo dzieciaków uwielbiających Lego, a i my z chęcią zobaczymy te modele na żywo. Pewnie któryś z klubów by Cię przygarnął oddając kawałek terenu
Któryś z klubów powiadasz...? Jest już taki, mianowicie SMK Katowice, którego jestem członkiem naturalnie i to właśnie z Nimi się tam pojawię, i będzie można te moje "wypociny" zobaczyć na żywo
Co prawda, dziś nie opublikuję żadnej foty z postępów w pracach nad kolejnymi projektami, ale... co tam, pochwalę się. Taki pierwszy, mały sukces w tym co robię, mianowicie:
Konkurencja była naprawdę duża, bo w tym comiesięcznym konkursie udział biorą prace o każdej możliwej tematyce, dlatego satysfakcja z wygranej jest podwójna
Wreszcie doszła przesyłka z ostatnimi, brakującymi elementami systemu 12V (systemu z tzw. trzecią szyną) i dziś udało się go uruchomić. W przyszłości mam zamiar odbudować jakiś oryginalny zestaw Lego z tego systemu zasilania dla uzupełnienia swojej kolekcji
Od ostatniego mojego wpisu, minęło już trochę czasu dlatego dziś się przypominam Jak widać na fotkach, jakiegoś dużego postępu nie zrobiłem, jednak było/jest to spowodowane tym, że miałem kłopot z zbudowaniem czoła w mojej SU46... Bo albo nie miałem pomysłu, albo jak sobie coś wymyśliłem to potrzebne mi klocki nie występują w odpowiednim kolorze. A dziś proszę, nastąpił przełom, czasem a w zasadzie zawsze, tak mam, że najlepsze pomysły lub wogóle jakiś pomysł przychodzi od tak sobie. Czoło (o ile można tak nazwać, to co do tej pory mam) wg mnie zaczyna "coś" przypominać, użyłem słowa "coś", bo trzeba pamiętać, że w tej wielkości budowanie z Lego to naprawdę jest wyzwanie... Niestety wyszło przy okazji na to, że trzeba całe pudło też przebudować aby wszystko do siebie kolorystycznie pasowało, mam nadzieje iż to będzie już łatwiejsze od budowania czoła Oczywiście pewne klocki zostaną podmienione na właściwe w swoim czasie
Kurcze też jestem "cichym" maniakiem LEGO. Dotychczas budowałem autobusy, ciężarówki, siatki własnego pomysłu a od dziś po obejrzeniu tego tematu może i pociągi Prace super. Wielki + i szacun. Jak byś potrzebował jakiś klocków daj znać bo mam ich sporo.
W czasie oczekiwania na "dostawę"odpowiednich klocków, potrzebnych do budowy/pracy przy wspomnianym wcześniej modelu (SU46), dziś powstało coś innego Już kiedyś publikowałem w temacie sportową wersję Fiata 126p (który nie był/jest moim projektem, a jedynie zaczerpniętą inspiracją do budowy takiego autka).
Natomiast dzisiaj, przedstawiam kolejną wersję tego już kultowego autka, nieco naruszonej zębem czasu (mam tu na myśli korozję -tak się umówmy- głównie na progach oraz innych miejscach) z kilkoma swoimi pomysłami na detale, jak: hak holowniczy, rura wydechowa czy bagażnik dachowy. Gdy go budowałem od razu miałem zamiar zbudować do niego przyczepę lekką "Niewiadów n250", równie kultową co "Kaszlak" i oto dziś przedstawiam ten zestaw Ewentualna ocena jak i konstruktywna krytyka mile widziane...
I znowu muszę zbierać szczękę z podłogi, który to już raz przeglądając Twój wątek! Cuda Panie, cuda, życzę powodzenia w materializowaniu kolejnych pomysłów za pomocą LEGO
Ja bym poprosił o cudo na naszych torach czyli SP45. Masz już 46 więc powinno pójść szybko.
OBOWIĄZKOWO w opisie instrukcja krok po kroku, spis klocków i adresy sklepów.
Ja bym kilka projektów szczątkowych podrzucił do Lego lub Chin .
Bo dla mnie była by to, obok Gwiazdy Śmierci, pozycja obowiązkowa.
Zawsze sobie wmawiam, że przy tym modelu (który aktualnie buduję) to już nic nie da się chyba poprawić, gdy buduję coś nowego. I zawsze tę teorię obalam
Tak siedzę i patrze na te kilka klocków, poskładanych w całość i doszedłem do wniosku, że przyczepka nie ma światła przeciwmgłowego No to teraz już ma Przy okazji nieco poprawiłem "skrzynię" bo wcześniej jakoś tak nisko siedziała na osi, teraz jest już chyba ok...
Taki mały "update"